Niuni&Pupi Posted January 27, 2011 Posted January 27, 2011 ZAPRASZAMY! [URL="http://img232.imageshack.us/i/img6622e.jpg/"][IMG]http://img232.imageshack.us/img232/7903/img6622e.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL] [SIZE=3][COLOR=red][B]ROZLICZENIE:[/B][/COLOR][/SIZE] [B]wpłaty:[/B] [B]grzenka[/B] - [B]30zł[/B] [B]zebrazebra[/B] bazarek - [B]63zł[/B] [B]Niuni&Pupi[/B] bazarek - [B]488zł[/B] [B]Kasia M.[/B] (z poza dogo) - [B]50zł[/B] [B]p.Ewa [/B](z poza dogo) - [B]20zł[/B] [B]Niuni&Pupi [/B]bazarek -[B] 130zł deklaracja koleżanki Zebrazebra -[/B] (nie wiem jaki miesiąc, muszę poprosić fundację o sprawdzenie)[B]10zł deklaracja Sleepingbyday [/B]za maj i czerwiec, razem[B] - 10zł Kalva - 36zł p.Bożena S. - 50zł Zebrazebra [/B]bazarek[B] 117zł [/B][B]Zebrazebra [/B]bazarek 64 zł [B]Niuni&Pupi[/B] bazarek 210 [B]wydatki:[/B] 107 zł pierwsza wizyta u weterynarza z pobraniem krwi i odrobaczeniem - 30zł, z których wet zrezygnowała (koszty wizyty)= [B]77 zł[/B] [B]25 zł[/B] badanie moczu [B]28 zł[/B] wścieklizna [B]?? zł[/B] EKG (nie wiem ile bo badanie było robione na fundację i dopiero fundacja dostanie rachunek z lecznicy, wtedy będę wiedziec ile) [B]120 zł [/B]kastracja[B] 12 zł [/B]obroża przeciw pchłom i keszczom, Bephar[B] 250 zł [/B]pierwszy miesiąc hotelowania (od 28 marca do 28 kwietnia) [B]250 zł[/B] drugi miesiąc hotelowania (od 28kwietnia do 28 maja) [B]250 zł [/B] trzeci miesiąc hotelowania ( 28 maj do 28 czerwiec) [B]250 zł[/B] czwarty miesiąc hotelowania ( 28 czerwiec - 28 lipiec) [B]250 zł [/B]piąty miesiąc hotelowania ( 28 lipiec - 28 sierpien) [B]250 zł[/B] szósty miesiąc hotelowania (28 sierpień - 28 wrzesień) [SIZE=4][B]ZARAZ DOJDZIE KOLEJNE 250ZŁ ZA PAŹDZIERNIK!!!![/B][/SIZE] [B] [SIZE=3][COLOR=red]SALDO[/COLOR][/SIZE]: [SIZE=4]-499[/SIZE][/B][SIZE=4][B]zł[/B][/SIZE] [B][COLOR=red]minus [/COLOR]??[/B]zł EKG [U][B]Obecnie Cielak jest na minusie !!![/B][/U](badanie serca to koszt pomiędzy 80zła 100zł :(, Fundacja czeka na fakturę, wtedy będę wiedziec ile) [SIZE=3][B]DEKLARACJE:[/B][/SIZE] koleżanka Zebrazebra 10zł --> [B]doszło[/B] sleepingbyday --> 5zł za maj i 5zł za czerwiec, 5zł lipiec, 5zł sierpień, 5zł wrzesień, 5zł październik --> [B]doszło[/B] [CENTER] [SIZE=3][B]PIENIĄŻKI DLA CIELACZKA/KAJTUNIA MOŻNA PRZELEWAĆ BEZPOŚREDNIO NA KONTO FUNDACJI Z DOPISKIEM [COLOR=purple]" DLA CIELAKA PLUS NICK Z DOGO" [/COLOR][/B][/SIZE] [SIZE=3]Fundacja Noga w Łapę. Razem idziemy przez świat.[/SIZE] [SIZE=3]ul. Hawajska 5/9 02-776 Warszawa[/SIZE] [SIZE=3]Nr rachunku: 87 2490 0005 0000 4500 5605 8992[/SIZE] [SIZE=3][B][COLOR=purple] [/COLOR][/B][/SIZE][/CENTER] Poniżej wklejam wyciąg z lecznicy, z historia leczenia i kosztami: [URL="http://img856.imageshack.us/i/galeria003.jpg/"][IMG]http://img856.imageshack.us/img856/5880/galeria003.th.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL] [URL="http://img84.imageshack.us/i/galeria004.jpg/"][IMG]http://img84.imageshack.us/img84/5372/galeria004.th.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL] [URL="http://img820.imageshack.us/i/rachunki.jpg/"][IMG]http://img820.imageshack.us/img820/3703/rachunki.th.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL] DZIĘKUJĘ RÓWNIEŻ AGNIESZCE, KTÓRA OBECNIE SPONSORUJE PSU JEDZONKO ;) i która zasponsorowała psu antybiotyk z własnej kieszeni (46zł). Osoby chcące pomóc, bardzo proszę o kontakt [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] Quote
Niuni&Pupi Posted January 27, 2011 Author Posted January 27, 2011 Psiak ma zaczerwienione prawe oko, z widocznym malutkim rozcięciem na dolnej powiece, brak zębów też głównie z prawej strony - niewykluczone, ze ktoś go kopnął.:( Nie wiem:( Psiak na poczatku, przy kazdej próbie dotknięcia kłapał pyskiem, był bardzo nieufny, jednak jak znalazł się w ciepłym domu momentalnie zaczął zasypiac biedaczek :( Kobieta mieszkajaca niedaleko, mówiła, ze rano już go widziala jak była na spacerze z psem... Wniosek z tego taki,że co najmniej od rana pies błąkał się w okolicach ulic Kasprowicza, Al zjednoczenia i Marymonckiej. Quote
EVA2406 Posted January 27, 2011 Posted January 27, 2011 Konieczne ogłoszenia i może wrzuć jego zdjęcie Korze, żeby powiesiła na Paluchu, bo może ktoś go szuka. Może ogłoszenia w okolicznych lecznicach. A sprawdzałaś czipa? Quote
Niuni&Pupi Posted January 27, 2011 Author Posted January 27, 2011 [quote name='EVA2406']Konieczne ogłoszenia i może wrzuć jego zdjęcie Korze, żeby powiesiła na Paluchu, bo może ktoś go szuka. Może ogłoszenia w okolicznych lecznicach. A sprawdzałaś czipa?[/QUOTE] Dziś już nie dałyśmy rady biegac z nim po lecznicach, bo sprawa wyniknęła po 20, a każda z nas zapsiona, więc nie było czasu, a nie wygladał na potrzebującego pomocy medycznej na już.... Wrzuciłam go na : [URL]http://zaginionepsy.waw.pl/viewtopic.php?p=17850#17850[/URL] w swój profil i kilka fundacyjnych na facebooku, zaraz wrzucę na gumtree, o ile nie walnę twarzą w klawiaturę :( Mi się wydaje, ze gdzies go juz widziałam, tylko, ze nie mam pojęcia czy w internecie, czy w realu :( W schronisku nie ma szansy... Quote
Isadora7 Posted January 27, 2011 Posted January 27, 2011 ja póki co podniosę i rozejrze sie komu by można temat podrzucić Quote
sleepingbyday Posted January 28, 2011 Posted January 28, 2011 a przede wszytskim napisz, gdzie go znalazłaś! znam podobnego z mojego parku, ale rzadko go widuję i własciciela bez psa nie rozpoznam. spróbuje popytać. czy on jest młody, czy starszy? Quote
Niuni&Pupi Posted January 28, 2011 Author Posted January 28, 2011 W drugim poście napisałam, gdzie pies został znaleziony. W pierwszym podałam namiar do siebie meilowy, bo z przyczyn losowych nie bardzo mogę podac swój numer tel.publicznie w necie:( jak dziś będę rozmawiać z osobą, która przygarnęła pieska, zapytam o zgodę na podanie jej namiarów. Pies jest w srednim wieku coś pomiędzy 5-10 lat. Jak juz pisałam, wczoraj akcja była na wariata, dziś, moze nawet dopiero jutro ogarniemy resztę. Wrzuciłam go jak najszybciej, bo wydaje mi się znajomy, tylko nie wiem skąd :( Quote
izzie1983 Posted January 28, 2011 Posted January 28, 2011 Mogę tylko podrzucić na razie, bo na razie mam małe możliwości i trochę pilniejszych zajęć. Ale jak będę mieć więcej czasu to pomogę. Jakby co Magda znasz mój nr. Quote
Niuni&Pupi Posted January 29, 2011 Author Posted January 29, 2011 Piesek niestety nie posiada chipa :( W poniedziałek idziemy na przegląd weterynaryjny. Niestety sytuacja jest dramatyczna, ze względu na totalną nieatrakcyjność pieska. Z dotychczasowych obserwacji wiemy, że jest pokojowo nastawiony do wszelkiej maści psów, nie wiem jeszcze jak z kotami. Do ludzi tez powoli się otwiera. Grzecznie chodzi na smyczy i jest raczej bezproblemowym psem. PO wykąpaniu będzie z niego fajny psiak. Kto go zechce? Roboczo dostał imię CIELAK ;) Quote
sleepingbyday Posted January 29, 2011 Posted January 29, 2011 niuni, chcesz zobaczyc nieatrakcyjnego spa, to wpadnij na watek lisia forfitera.. w dodatku atakuje wszystkie psy, które się da i koty i ludzi też. takiemu znaleźć dom, to dopiero jazda. więc tymczasuje u mnie i chyba będzie jeszcze długo..... ten wasz cielak niezły jest, łaciate psy są dzięki łatkom o wiele ładniejsze :eviltong:. stronę palucha trzeba sprawdzac regularnie, bo ludzie często wrzucaja tam ogłoszenie po killku dniach myśląc najpierw, ze pies się znajdzie. Quote
Niuni&Pupi Posted January 29, 2011 Author Posted January 29, 2011 [quote name='sleepingbyday']niuni, chcesz zobaczyc nieatrakcyjnego spa, to wpadnij na watek lisia forfotera.. w dodatku atakuje wszystkie psy, które się da i koty i ludzi też. takiemu znaleźć dom, to dopiero jazda. więc tymczasuje u mnie i chyba będzie jeszcze długo..... ten wasz cielak niezły jest, łaciate psy są dzięki łatkowm o wiele ładniejsze.[/QUOTE] dzięki za słowa otuchy;) I tak uwazam, Twojego tymczasa za słodziaka ;) Cielaczek też pewnie trochę sobie poczeka, oby tylko DT się jakiś znalazł. Jutro Cielak zostanie przerzucony do Tymczasowego domu tymczasowego, bo jego bardzo tymczasowy dom tymczasowy wyjeżdza w podróż słuzbową. Naprawdę nie wiem co to będzie z tym psiakiem. Do tego boimy się go wykąpać ze względu na niepweność co do jego zamiarów i temperaturę na zewnątrz i biedna opiekunka, musi znosic smrodek Cielka:( Quote
sleepingbyday Posted January 29, 2011 Posted January 29, 2011 wiadomo, wszedzie dobrze, gdzie nas nie ma :-). jeśli boi się kąpac, to może go na ten zapach przemyś roztworem octu w wodzie, jakąs szmatka. to sprawdzony sposób wsytuacjach, kiedy nie można bądx ne da się kąpać psa a on nieźle zajeżdża. wlewasz wode do miski i usupelnasz octem i szmatką go. Quote
Niuni&Pupi Posted January 29, 2011 Author Posted January 29, 2011 Dzięki za radę, przekaże opiekunce Cielaka jak będe się z nia widzieć. ;) Quote
Awit Posted January 29, 2011 Posted January 29, 2011 To jest nienormalne. W takich czasach powinien byc obowiązek czipowania KAŻDEGO psa!! Mnie się też wydaje, jakbym go gdzieś widziała, ale jak przeczytałam, że u w zupełnie innej dzielnicy znaleziony to się upewniłam, że jednak go nie znam. Ale przecież on mógł przejechać nawet kawałek miasta, albo zostać wywieziony.... Quote
APSA Posted January 29, 2011 Posted January 29, 2011 [quote name='Niuni&Pupi'] Do tego boimy się go wykąpać ze względu na niepweność co do jego zamiarów i temperaturę na zewnątrz i biedna opiekunka, musi znosic smrodek Cielka:([/QUOTE] Polecam kaganiec :p A co do temperatury, to swoją półdługowłosą staruszkę kąpię teraz mimo zimy 2 razy w tygodniu, bo jest chora na skórę :roll: Quote
Niuni&Pupi Posted January 30, 2011 Author Posted January 30, 2011 [quote name='APSA']Polecam kaganiec :p A co do temperatury, to swoją półdługowłosą staruszkę kąpię teraz mimo zimy 2 razy w tygodniu, bo jest chora na skórę :roll:[/QUOTE] No jutro robimy kąpiel, bo psiak zmienia chwilowo lokum. Musze tez zacząć myśleć nad zbiórka jakichś pieniędzy na weta, bo na 100% będzie trzeba leczyc stan zapalny jamy ustnej - większosć zębów wybita :( :( :( psiak się slini, czasem z odrobina krwi :(:( Biedaczek. Psiak jest naprwdę super przyjazny do innych psów, mi i swojej tymczasowej opiekunce powoli zaczyna ufac, merdac okonkiem i domagac się pieszczot. Kto zechce takiego pokraka słodkiego? Quote
Niuni&Pupi Posted January 31, 2011 Author Posted January 31, 2011 Dziś rano okazało się, że biedny Cielaczek ma krwiomocz. Przez dwa dni nic nie było widać, nawet na śniegu!!! Myslałyśmy, że sporadyczne krople krwi są z pyska, z ran po wybitych zębach, jednak jak dziś rano przejmowałam Cielaka od jego tymczasowej opiekunki, z pierwszym porannym sikiem poszedł skrzep krwi :( U mnie w domu jak zaczął znakowac teren ( mam psa, więc z Cielaka wyszedł 100% samiec), okazało się, że krew pojawia się w moczu :( Zaraz jedziemy do weta, zstanawiam się jak złapać mocz do analizy :shake: Cielak został wykąpany i w duchu dziękowałam, że nie ma pełnego uzębienia. Pies tak panicznie się boi, że płakać się chce :( Musiał naprawdę być katowany :( :( Teraz się suszy, trochę spokojniejszy, ale spojrzenie ma takie oskarżające i z wyrzutem na mnie patrzy :( [B] BIEDNE OCZKO[/B] [URL=http://img37.imageshack.us/i/cielaczek.jpg/][IMG]http://img37.imageshack.us/img37/9306/cielaczek.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] [B]BEZZĘBNY PYSZCZEK[/B] [URL=http://img405.imageshack.us/i/cielaczek1.jpg/][IMG]http://img405.imageshack.us/img405/9500/cielaczek1.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] [URL=http://img204.imageshack.us/i/cielaczek3.jpg/][IMG]http://img204.imageshack.us/img204/9078/cielaczek3.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] [URL=http://img694.imageshack.us/i/cielaczek2.jpg/][IMG]http://img694.imageshack.us/img694/9696/cielaczek2.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] [B]NA 100% POTRZEBNE BĘDZIE WSPARCIE FINANSOWE[/B]. PO wizycie u wet napiszę co i jak. Quote
Niuni&Pupi Posted January 31, 2011 Author Posted January 31, 2011 Sytuacja zdrowotna nie jest taka różowa, jak nam się wydawało. Pies ma chore serce i dramatycznie powiększona prostatę. Dzisiejsze próby pobrania moczu do analizy spełzły na niczym :shake: Pobralismy krew, jutro wyniki. Jutro tez będzie dalsza walka o pobranie moczu... Wetka oceniła psa na ok 10 lat. Zęby sa w stanie opłakanym - większości brak, reszta zdarta do granic wytrzymalości, ale uwaga, wygladają na niedawno czyszczone (tak powiedziała wet) :shake: jakaś paranoja. Dzisiejsza wizyta, z krwią i tabletkami na odrobaczenie wyniosła 107zł :shake: których pies nie ma. Badanie moczu, które musi być zrobione: 25 zł. Zalecane tez są : RTG klatki piersiowej i USG w celu sprawdzenia prostaty, bo doodbytniczo się nie udało:-( Wiemy jakie są w Warszawie koszty wykonania tych badań:shake: A idac tropem prostaty niewykluczona będzie kastracja:placz: To na razie tyle. Psiak dzielnie zniósł badania, smutny tylko był przeraźliwie jak zostawiałam, go w zastępczym BTDT :-( :-( :-( Serce się kraje, bo on taki zdezorientowany biedak. Potrzeba mu kochającego domku :-( Quote
sleepingbyday Posted January 31, 2011 Posted January 31, 2011 kurka wodna! niuni, przy okazji weź rachunek za weta, to będzie potrzebne do rozliczeń. i nie ma to tamto, tzreba zbierać deklaracje. przez chwilę miałąm nadzieję, ze krwiomocz jest przez zwykłe zapalenie pęcherza :-(. on sie mógł zgubić, skoro miał czyszczone zeby, to przerośnięta prostata mogła być zwyczajnie nie zauważona. mimo wszystko apeluję o szukanie ogłoszeń o zgubionym psie. moze jako wydarzenie wrzucić go na fejsbuka z opisem - kto zna tego psa lub cos wtym stylu?? pomysł mam, ale go nie wykonam, bo nie mam konta, ale na pewno ktoś tu ma. zrobię bazarek dla dziadunia. aaa, niuni, może napisz do mru z pytaniem, czy by nie wrzuciła ogłoszenia na stronę interwencji. jak wygląda sprawa z jego dt? do kiedy? Quote
paros Posted January 31, 2011 Posted January 31, 2011 dziekuję za zaproszenie, zaznaczam :lol: przeczytam ale jutro Quote
Awit Posted January 31, 2011 Posted January 31, 2011 W jaki sposób można wybić psu zęby? Może być też tak, że jeszcze poprzedni człowiek źle go traktował, ten ostatni dobrze, tylko coś się stało i się zgubił. Debilizm ludzki jest bezgraniczny. Przedwczoraj serce mi zamarło, pies prosto z chodnika przez trawnik wpadł na ulicę, Bogu dzięki przytomni kierowcy zdążyli hamować, pies w szoku nie wiedział czy się cofać czy lecieć dalej. Poleciał na 2 stronę, za nim pomału spokojnie ze smyczą właścicielka, tam go złapała, udała się do najbliższego skrzyżowania, przeszła z powrotem skąd psiak zwiał i na moich oczach ponownie go puściła ze smyczy. Powiedziałam co myślę, ona mi podziękowała i go zapięła. A ja pozostałam w szoku. Quote
sleepingbyday Posted January 31, 2011 Posted January 31, 2011 nic nie rozumiem, tzn nie rozumiem rozumowania tej właścicielki. co to był za pies? myślę, ze wybić zeby mozna np. w wypadku? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.