Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 318
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Nie mam książeczki ponieważ nie zwróciłam się oficjalną drogą do instytucji książeczki wydającej czyli do podkomisji agility (chyba?). Właściwie to nawet nie wiem kto tym się teraz zajmuje. Nie zwróciłam sie ponieważ startowaliśmy z dosyć dużą częstotliwością i obawiam się że między jednymi a drugimi zawodami książeczki bym nie dostała :shake: . Stan mojej wiedzy jest taki że aby dostać książeczkę trzeba wysłać oryginały kart pracy. A ja wolałam przed kolejnymi zawodami w Niemczech czy Czechach z nimi się nie rozstawać tak na "wszelki wypadek" ;) Jakoś ogóle zamieszanie panujące ostatnio w naszym sporcie mocno nadwyrężyło moje zaufanie i wolałabym sprawę książeczki załatwić po sezonie zamiast nerwowo obgryzać paznokcie: dostanę książeczkę, nie dostanę a kart brak.
I myslę że ta kwestia tzn. wydawania książeczek też powinna być jakoś uregulowana (termin wydawania) i podana do publicznej wiadomości.

Posted

[quote name='Sajko']Jak się tak złoży, że pies z A1 wygra Mistrzostwo Polski startując w M, a w przyszłym roku przejdzie do A2, dostanie książeczkę, pójdzie się wymierzyć, i się okaże, że jednak ma 44cm a nie 42cm, to co będzie?[/quote]

i dlatego uważam, że wymierzenie psa i wpis leży w interesie PRZEDE wszystkim samego zawodnika, zwłaszcza, że ten wpis można uzyskać od każdego sędziego eksterierowego więc nie trzeba czekać do zawodów a przejść się do ZK na dyżur jakiejkolwiek sekcji...

Posted

IraKa na Twoim miejscu nie oddawałabym oryginałów kart pracy, a jedynie kserokopie. Oryginalne karty możesz zawsze wymienić na gotową książeczkę ;) . Pod warunkiem, że wiadomo, komu to oddać...

Posted

IraKa, no też pytalam, i męczyłam pół Łodzi w tym temacie, ale nikt nic nie wie niestety:shake: (a przynajmniej nikt się nie przyznał;) )

Ola, skoro z zadrością patrzymy na poziom agility w Czechach, to bierzmy co u nich dobre. Wszystkie psy oficjalnie wymierzone przy swoim pierwszym starcie. Zadziwia mnie ten opór przed oficjalnym wymierzeniem psów niewymierzonych szczególnie przed Mistrzostwami Polski, a nie jakimś tam startem nieoficjalnym (szczególnie, że opór nie jest ze strony organizatorów, którzy mieliby się tym zająć). A jeśli wygrałby pies M-y o wzroście 44cm to nie jest to tylko problem właściciela...

I tak dla ścisłości, ze względów wystawowych Drago jest wymierzony na wszystkie strony, co nie zmienia faktu, że nie mam problemu z ponownym postawieniem go pod miarką i wpisem nawet na karcie pracy, dopóki się książeczki nie dorobimy...

Posted

o jakim oporze piszesz? - niby ja się opieram:-o a co ja mam do mierzenia, ja tylko piszę to co uważam, zależało mi na wymierzeniu Blue - toteż to zrobiłam niezależnie od tego czy startuję MP czy w nieoficjalnych
nie wiem jak Ty sobie wyobrażasz takie mierzenie? tzn kiedy? w przerwie na lunch dla sędziego czy też przedłużając zawody o jakieś 3godz.?
a co z ludźmi, kótrzy nie mają książeczek? dostaną "zaświadczenia" ręcznie pisane do wklejenia sobie? :shake:

wiesz, mimo iż startowałam w Czechach nie raz to NIKT mi psa nie mierzył, co więcej startowałam mając już książeczkę pracy BEZ wpisu o wzroście i też nie stanowiło to problemu

Posted

Myślę, że kwestia zmierzenia jednego w porywach do pięciu psów to dla sędziego góra pół godziny. Bo chodzi przecież o psy rozpoczynające na danych zawodach oficjalne starty.
Ja się jeszcze zastanawiam nad kwestią książeczki. Dlaczego zaczynając starty nie mogę kupić książeczki ? A nie, dopiero po ukończeniu A1.
Moim zdaniem powinno wyglądać to tak :
- pierwszy oficjalny start w A1: zakładają mi książeczkę (wnoszę za nia opłatę), sędzia mierzy psa i kwalifikuje do S, M lub L. I startujemy.

Inna sprawa czy każdy sędzia jest przygotowany do pomiarów tzn. posiada odpowiednią miarkę? Chyba że miarkę zapewniali by organizatorzy

Posted

[quote name='OlaAB']wiesz, mimo iż startowałam w Czechach nie raz to NIKT mi psa nie mierzył, co więcej startowałam mając już książeczkę pracy BEZ wpisu o wzroście i też nie stanowiło to problemu[/quote]
Też tam startowałam bez mierzenia - ale tylko dlatego, że oddałam książęczkę w sekretariacie i nie bardzo wiedziałm jak odebrać, jak ogłosili, że jak ktoś chce to sędzia mierzy psy...

[quote name='OlaAB']nie wiem jak Ty sobie wyobrażasz takie mierzenie? tzn kiedy? w przerwie na lunch dla sędziego czy też przedłużając zawody o jakieś 3godz.?
a co z ludźmi, kótrzy nie mają książeczek? dostaną "zaświadczenia" ręcznie pisane do wklejenia sobie? :shake: [/quote]

I tu moja prośba - sugestia do szanownych organizatorów - może by zrobić "listę psów do mierzenia" - co by już nie mieszać z książeczkami czy kartami (tak jakby dodatkowa lista startowa), ustalić z sędzią czy się da przed czy w przerwie np (L-ki jak tor oglądaja M-ki i na odwyrtkę) ja mam Fufaka (Ja Pantera Meritum FCI:lol: :razz: ) też nie mierzonego, wiec obiecuję dopilnować (i wszelka pomoc), przepisania z listy w książeczki (ew przepiszę). Sędziemu się zaznaczy, gdzie jeszcze jeden podpis więcej, a Ci co nie mają książeczek dostaną ksero w/w listy do domu

pozdrawiam
ew. listę można by tu zacząć;) :
1. LA2 - JA PANTERA Meritum FCI (Fufu)

Posted

[quote name='Sajko'] Zadziwia mnie ten opór przed oficjalnym wymierzeniem psów niewymierzonych szczególnie przed Mistrzostwami Polski, a nie jakimś tam startem nieoficjalnym (szczególnie, że opór nie jest ze strony organizatorów, którzy mieliby się tym zająć). A jeśli wygrałby pies M-y o wzroście 44cm to nie jest to tylko problem właściciela...[/QUOTE]

Sajko, masz kogoś konkretnego na myśli;) ?

Posted

kochani, dołączając do waszej dyskusji.
We Wrocławiu będę miała laskę zoometryczną. Będą ją miała, gdyż potrzebna mi będzie do pomiarów, które wykonuję w ramach swojej magisterki.
Chętnie użyczę miarki na potrzeby zawodników i sędziego. Jest to miarka jak najbardziej profesjonalna, nieduża (do 45 cm).
Myślę, że jeśli jesteście zainteresowani powinniśmy ustalić, że spotykamy się np godzinkę przed zawodami z sędzią i mierzymy psiaki.
Co wy na to ??

Posted

Na pewno jeździ koło ciebie tramwaj [B]11 :cool3: [/B]Dojedziesz nim aż do pętli Słowiańskiej. Jak wysiądziesz, to naprzeciwko masz przystanek autobusu [B]700[/B], którym dojedziesz aż [B]pod sam stadion[/B] (stadion będziesz mieć po lewej stronie). To najlepsze i obawiam się jedyne rozwiązanie ;)

Posted

dzięki :) 11 jakoś znów zmieniła trasę, ale jakoś dojadę do tego 700

[QUOTE] A z którego miejsca Grabiszyńskiej dokładnie ?[/QUOTE]
Grabiszyńska/Pereca

Posted

No to my zaczniemy :)
A więc nie wiem z jakiego powodu, ale Bandzior zamiast wejść w tunel przeszkoczył go wszerz co zdarzyło mu sie pierwszy raz:crazyeye:
W jumpingo jedna odmowa i niezbyt zawrotne tempo:cool3: ale jak dla mnie ok ;)
Na zawodach mi sie podobało, tylko troszku gorąco na tej płycie, ale dało sie przeżyć:cool1: Fajna trawka do biegania, sprawnie startowaliśmy i fajnie, że wyniki się dość szybko pojawiały. Ogólnie mimo, żadnych osiągnięć jestem zadowlona i podobało mi się :)

I wreszcie poznałam Monikę i osobiściee głasknęłam Fuficzke i Blonadasa:loveu: :loveu: :loveu:

Posted

Fakt faktem spodziewalam się że bedzie ciut chlodniej, no ale czego spodziewać sie po wroclawskiej wystawie na której od kilku lat nigdy nie padało :lol:

Jestem pod wrażeniem sprawnego przebiegu zawodow - chwała organizatorom :klacz: Wyniki pojawialy się ekstremalnie szybko, a obsługa toru była zawsze (lub prawie zawsze ;) ) zwarta i gotowa do przestawiania toru. Zawsze mozna by mieć jakieś zastrzeżenia do sędziego i jego sedziowania, ale chyba pominę to milczeniem :eviltong:

Co do chwalenia się - Salcia zajęła pierwsze miejsce w przebiegu LA1 :laugh2_2: Pozostałe biegi nie były złe, no ale zawsze mogło byc lepiej. Szczególnie ostatni bieg nam nie wyszedł, bo łaciata koniecznie chciala wypatrzyć gdzie stoi jej ukochany pancio (czyt. mój chłopak, a jej bożyszcze :-P )

Posted

Ja też odmeldowuję powrót :lol:
Co prawda mój pies zachowywał się dziwnie :stupid: raz po prostu omijając rękaw :crazyeye: za to śliczniście zaliczając strefki :sweetCyb: (co dało drugie miejsce w agility:sweetCyb: ), a drugi - mając trzy hopki w lini prostej - skoczył dwie, po czym ostro skręcił w lewo :crazyeye: i było "po zawodach" :mad: No wesołego psa mam :razz:

Organizatorom serdecznie dziękuję :buzi:
CHI - za cień i za namiocik :Rose:

Zdjęć troszkę zrobiłam, ale tylko troszkę, zabiorę się za obrabianie pewnie dziś lub jutro :)

Pozdrawiam
Marysia i Una

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...