Lu_Gosiak Posted February 2, 2011 Share Posted February 2, 2011 kurcze szkoda Teresko, ze mnie rozłożyło choróbsko i nie miałam siły zejść bo byl u mnie Patryk który wiózł Puszka do Lilki przywiózł mi fakturę za pobyt Puszka w lecznicy- to bylyby zdjecia...tak trzeba pewnie bedzie poczekac - moze Lilka da rade zrobic na dniach:) Faktura za pobyt - 468zl Puszek ok - podobno bardzo fajny, na smyczy ladnie chodzi, Waldek z hoteliku byl z Nim juz na spacerku, przytulasny ma przepisane 2 recepty, gips ma na cala noge dzis lub max jutro Lilka opisze wszystko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lu_Gosiak Posted February 2, 2011 Share Posted February 2, 2011 aha wet Go ocenil na jakies 8-9lat - wiec nie jest az tak bardzo wiekowy:):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hotel_lilki Posted February 3, 2011 Share Posted February 3, 2011 Puszek jest spokojnym i tulaśnym psiakiem ale widać, że wymęczony:placz: dużo musiał ostatnio przejść...mimo to lubi się tulić i chętnie dał wczoraj przemyć ranę pod okiem po pogryzieniu. Wet napisał tak: stare zadawnione złamamia, złamanie paliczków lewej tylnej kończyny, złamanie miednicy gips na ok 4 tygodnie, liczne rany po pogryzieniu. Kaszel o podejrzeniu kaszlu kanelowego. Leki Dalacin 300 i Cefaleksyna (chyba jak dobrze przeczytałam).Jest sam w boksie...ma apetyt...jeszcze nie zauważyłam aby był jazgotem raczej wczoraj był spokojny...na spacerze chodzi posłysznie przy nodze na czterech łapach. Dziś w dzień lepiej go pooglądam.:multi:Będzie dobrze cioteczki. Przyda sie go odrobaczyć i jak szczepienia czy coś wiecie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shanti Posted February 3, 2011 Share Posted February 3, 2011 Nie miał szczepień. Odrobaczany raz, ale warto powtórzyć. W schronisku miał biegunkę, dostawał antybiotyk też na te pogryzienia. Może być to kaszel kennelowy, ale może być i zwykłe przeziębienie. Boksy u nas zimne, wyłożone płytkami, nie dopilnujesz psa żeby położył się na posłaniu a nie na podłodze. A co z biegunką, ma? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Julia84 Posted February 3, 2011 Share Posted February 3, 2011 Bardzo dobre wiadomości :-) Wiem że się powtarzam, ale tak strasznie się cieszę że nie odjęli mu tej łapuni.... Dziewczyny nie udało się przejąć tego wątku od Dominiki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alina71 Posted February 3, 2011 Share Posted February 3, 2011 Spektakularna akcja i z sukcesem. Czy ja mam już przesłać to co do mnie spływa na hotelik? Zaraz dopisze od kogo jeszcze mam przelewy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alina71 Posted February 3, 2011 Share Posted February 3, 2011 [quote name='alina71']Wpłaty: anna35-1974 20,00 morighan 30,00[/QUOTE] DLA PUSZKA-AGRABCIA 10,00 Monika - 15,00 ja 10zł Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agrabcia Posted February 3, 2011 Share Posted February 3, 2011 Wspaniałe wieści, że łapke udało się uratować. Zdrowiej nam Puszku szybciutko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lu_Gosiak Posted February 3, 2011 Share Posted February 3, 2011 [quote name='shanti']......... A co z biegunką, ma?[/QUOTE] w klinice już nie miał biegunki co do zaplaty za hotelik to Alinko jak calosc sie uzbiera kurcze to co bylo do tej pory na koncie OTOZu pojdzie na klinike i transport, teraz trzeba wykupic jescze te leki, a do hoteliku brakuje co miesiac 140zl Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monika55 Posted February 3, 2011 Author Share Posted February 3, 2011 Wątek dostałam. Trzeba zmniejszyć zdjęcia w 1ym poście. Jak??? Nie umiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hotel_lilki Posted February 3, 2011 Share Posted February 3, 2011 wykupiłam leki dla Puszka za 71,19zł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monika55 Posted February 3, 2011 Author Share Posted February 3, 2011 Cioteczki drogie, popatrzcie na pierwszy post. Co zapomniałam lub niedopatrzyłam? Alinko jaka Monika 15zl? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lu_Gosiak Posted February 3, 2011 Share Posted February 3, 2011 za transport wyszło 130zl Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alina71 Posted February 3, 2011 Share Posted February 3, 2011 [quote name='monika55']Alinko jaka Monika 15zl?[/QUOTE] Monika C. zaraz sprawdze miejscowosc Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Teresa2209 Posted February 3, 2011 Share Posted February 3, 2011 Dziewczyny, piszecie, ze odwiedzacie Puszka i ze on czuje sie coraz lepiej.... ale czemu nie zrobicie mu zadnych fotek z obecnego stanu?? Zrobcie prosze! Chcialabym zobaczyc jak on teraz po tej lekarskiej wizycie wyglada i w jakim miejscu jest? Opis, ze to czy tamto, to chyba jednak troche za malo.... Przez tego psa wyplakalam litry lez i bardzo zalezy mi na tym, zeby go zobaczyc.... Przepraszam, ze znow o tym wspominam ale to jest wazne dla osob,ktore mu pomagaja na odleglosc... moze o tym ktos pomysli? Dziekuje:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
moca35 Posted February 4, 2011 Share Posted February 4, 2011 [quote name='alina71']Monika C. zaraz sprawdze miejscowosc[/QUOTE] No to chyba ja:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monika55 Posted February 4, 2011 Author Share Posted February 4, 2011 Dziekujemy Cioteczkom. Też jestem ciekawa co i jak z Puszkiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nescca Posted February 4, 2011 Share Posted February 4, 2011 Tereso2209. Pies przyjechał do hotelu u Lilki zaledwie parę dni temu. Ja mieszkam w Lublińcu 50 km od hotelu. Kiedy tam byłam.... był już wieczór więc żadne zdjęcia nia miały sensu. Lilka jest teraz w reakcie sterylizowania suk i kastracjii chlopaków. Ma mnóstwo związanej z tym pracy.Do tego pracuje zawodowo. Naprawdę ma się czym zajmować. Mój mąż nagrał filmik kiedy był z Puszkiem na spacerze. Taki pod latarnią ogrodową, bo jak wspominałam....ciemno było. Jeśli chcesz to Ci go wyślę....bo ja nie potrafię go zamieścić. Uzbrój się w cierpliwość....zapewne za kilka dni zdjecia sie ukażą.a to z Lilką jestem codziennie na telefonie i wiem ,że Puszek jest psem bezproblemowym. Szybko zakwaterował sę w swoim m2.Ale póki co jest sam. Damy mu czas na rekonwalescencję. Chodzi z Waldkiem na spacerki.... i ani myśli się od Niego oddalać. Widać ,że ten pies tak wiele w swoim życiu przeszedł ,że teraz już tylko chce jeść i odpoczywać. Mamy nadzieję ,że czas na szaleństwa i zabawy jeszcze dla Niego nadejdzie ,bo towarzystwo w hotelu jest baaaardzo rozrywkowe. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lu_Gosiak Posted February 4, 2011 Share Posted February 4, 2011 filmik z Puszkiem :):) [URL=http://s814.photobucket.com/albums/zz61/gotych/?action=view¤t=Puszekdzieprzyjazdu.mp4][IMG]http://i814.photobucket.com/albums/zz61/gotych/th_Puszekdzieprzyjazdu.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BERKANO Posted February 4, 2011 Share Posted February 4, 2011 ON CHODZI I WIDAĆ, ŻE JEST SZCZĘŚLIWY I CIESZY SIĘ ŻYCIEM!!!!!!! To jest naprawdę WYJĄTKOWE PSISKO!!! Mam nadzieję, że będziecie dokonywać dokładnej selekcji chętnych na adopcję Puszka, tak żeby trafił do domu IDEALNEGO i żeby już NIGDY nie został skrzywdzony przez swojego ludzia!! P.S. już kilka razy na innych wątkach zaobserwowałam, że kobiety określają swoich mężów jako TZ... co to do licha znaczy :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lu_Gosiak Posted February 4, 2011 Share Posted February 4, 2011 dokladnej selekcji zawsze dokonujemy....niestety takie strasze psiaki maja mniejsze szanse na adopcje - chociaz reguły nie ma...oby Puszkowi sie poszczescilo:):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lu_Gosiak Posted February 4, 2011 Share Posted February 4, 2011 [quote name='BERKANO']............. P.S. już kilka razy na innych wątkach zaobserwowałam, że kobiety określają swoich mężów jako TZ... co to do licha znaczy :-)[/QUOTE] hahahah to skrót od Towarzysz Życia:):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alina71 Posted February 4, 2011 Share Posted February 4, 2011 Bo przecież to nie zawsze jest mąż/mężczyzna.;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BERKANO Posted February 4, 2011 Share Posted February 4, 2011 no tak... TZ.. hihihi ja już tłumaczyłam to np: Tylko Zipie, To Żyje, Taki Złom ;-) i mnóstwo podobnych wariacji mi wychodziło hehe No dobra inteligencją się nie popisałam- no to sorki :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Teresa2209 Posted February 4, 2011 Share Posted February 4, 2011 [quote name='Lu_Gosiak']kurcze szkoda Teresko, ze mnie rozłożyło choróbsko i nie miałam siły zejść bo byl u mnie Patryk który wiózł Puszka do Lilki przywiózł mi fakturę za pobyt Puszka w lecznicy- to bylyby zdjecia...tak trzeba pewnie bedzie poczekac - moze Lilka da rade zrobic na dniach:) Faktura za pobyt - 468zl Puszek ok - podobno bardzo fajny, na smyczy ladnie chodzi, Waldek z hoteliku byl z Nim juz na spacerku, przytulasny ma przepisane 2 recepty, gips ma na cala noge dzis lub max jutro Lilka opisze wszystko[/QUOTE] Oki! To poczekam.......... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.