martynka Posted May 11, 2007 Share Posted May 11, 2007 Nie wiem co mam powiedzieć... szok... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maupa4 Posted May 11, 2007 Share Posted May 11, 2007 powtórzę za Martynką - szok .... a może by z tamtą panią nawiązać jakiś "kontakt" i dowiedzieć się o wszystko ... a zwlaszcza jak pani wyobraża sobie "wspólpracę impotrowo-eksportową" ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chefrenek Posted May 11, 2007 Share Posted May 11, 2007 A może by tak mała prowokacja Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Draczyn Posted May 11, 2007 Share Posted May 11, 2007 To chyba niezly pomysl, tylko trzeba mieć też opracowany dalszy plan. Jakie instytucje zainteresować tematem i czy bedą władne, aby cos w tym zakresie zdzialać. Dawajcie pomysły, bo moim zdaniem trzeba to ukrucić. Psy to nie kartofle na eksport Narazie dałam to na francuskie fora. Może tam cos wymyślą Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maupa4 Posted May 11, 2007 Share Posted May 11, 2007 ok ... myślimy ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
planka Posted May 11, 2007 Share Posted May 11, 2007 Coś okropnego.Kupić tanio, zapakować w klatki, samolot i sprzedawać drogo. Też pewnie z klatek, albo zza szyb sklepu. Właściwie, trzeba by się zorientować jakie panują przepisy w tej materii u nas i we Francji. Porozmawiać z tą firmą o warunkach tranzakcji, transportu itd. i ew. póżniej donieść na policję. To nie jest jednak dobry pomysł z tą policją, bo oni jak nie ma przestępstwa to nic nie zrobią tylko oleją. Chyba tylko nagłośnić. A swoją drogą Draczyn, czy myślisz, że nie znajdą się chętni na ten "biznes" w Polsce:angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_beatka_ Posted May 11, 2007 Share Posted May 11, 2007 jasne, że się znajdą:-( i to jest najgorsze:shake: planka a co u Twojego Bąbelka?:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chefrenek Posted May 11, 2007 Share Posted May 11, 2007 Dziwne, że we Francji nie chcą kupować tylko tu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Draczyn Posted May 11, 2007 Share Posted May 11, 2007 Napewno sie znajdą i to mnóstwo chetnych, nawet hodowcow, ktorzy traktuja psy, jak przedmioty na sprzedaż. Troche sie tutaj tlumaczą i zmieniaja politykę, bo po moich ogloszeniach na wielu forach kynologicznych dostałam dzis takiego maila [FONT=-moz-fixed]Szanowna Pani - jak Pani mogła przeczytac w moim pierwszym mailu - nie jestesmy posrednikiem w handlu zwierzetami , a tylko i wyłącznie przedstawicielstwem holdingu banku francuskiego Credit Mutuel-Credit Industriel et Commercial. Naszym zadaniem nie jest posredniczenie w handlu, a tylko udostepnienie informacji naszym klientom z Francji - według ich zlecenia. Tym razem obiektem zlecenia jest prosba o namiary na hodowle psów i uzyskanie odpowiedzi czy nasz klient 4PATHOTEL bedzie mial mozliwosc zakupu szczeniat z rodowodem. Czy i w jaki sposób dokona i sfinalizuje on zakup - nie jest naszym zadaniem, ani tez sie tym nie zajmujemy. Dalszy rozwój ewentualnego nabycia psa zalezy wyłacznie od kontaktu mojego klienta z Francji z Panstwem. Nie jest to zakup hurtowy, zresztą o tym ile sztuk i komu Panstwo sprzedajecie - decydujecie wyłacznie Panstwo jako hodowcy. Hodowca francuski chciłby się zorientowac które z wymienionych poniżej ras sa dostępne na rynku , kiedy i jakie sa mioty. Posiada juz w swojej hodowli owczarki Podhalanskie i wie ze polski material hodowlany nalezy do jednych z najlepszych. Pozatym, w Polsce takze jak Pani wie, funkcjonuja hodowle ktore posiadaja kilka suk rozmaitych ras i nie są produkcją "HURTOWA". Z pewnoscią sa lepsze metody nabywania hurtowo psów niz poprzez nasze przedstawicielstwo bankowe . Moim zadaniem jako pracownika Przedstawicielstwa jest wspomaganie mojego klienta który szuka psów do hodowli,a nie znając jezyka polskiego i polskich realiów - zwraca sie do Przedstawicielstwa CIC w Warszawie po informacje na ten temat..Jestem takze w kontakcie z Oddzialami Zwiazku Kynologicznego , który udostepnił mi takze sporo kontaktów. Państwo jednakze reklamujecie swoje hodowle w internecie - a z pewnoscia dzieje sie to także w celu sprzedazy szczeniat.I obiektywnie rzecz biorac, każdy - korzystajac z tej strony - moze kupic u Panstwa szczeniaka. Przedstawicelstwo nasze wyłacznie dostarcza informacji sprawdzonym klientom naszego banku we Francji. Działamy w Polsce od 30 lat w bardzo róznych branzach w zaleznosci od potrzeby klienta dostarczając mu informacji o rynku i jego mozliwosciach. Tego typu usługa - tj, udzielenie informacji o mozliwosciach na innych rynkach jeszcze sa w Polsce praktycznie nie znane ,a szkoda- poniewaz bardzo wielu polskich klientów i firm byłoby zainteresowanych sprzedaża swoich produktów ( nie koniecznie zwierzat ) na rynkach zagranicznych- czy tez w tym konkretnym przypadku - naprzykład sprzedaża zwierzat do hodowli zagranicznej. Niestety banki polskie jako mało mobilne nie sa zainteresowane pomocą swoim klientom. Prywatnie dodam, ze jestem niezwykle zaskoczona Pani reakcją - sama jestem włascicielką suki hodowlanej i jesli osoba ( Polak czy obcokrajowiec ) zwraca sie do mnie z pytaniem czy mam do sprzedazy szczenieta z mojej hodowli - zazwyczaj udzielam jej bezstronnej odpowiedzi, bezposrednio sie kontaktując i w trakcie rozmowy ustalajac czy,komu i jak sprzedaję psa. Sprzedawałam takze psy do zagranicznej hodowli i nie wydaje mi sie aby były traktowane tam jak kartofle ( biorac chociazby pod uwage cene , problemy transportowe i sanitarno-weterynaryjne........ ) Ale naturalnie jesli sobie Pani nie zyczy kontaktu z hodowcą francuskim - po prostu przekaże mu informacje ze nie jest Pani zainteresowana. pozostaje z poważaniem Anna Janicka-Smajkiewicz ----- Original Message ----- From: """Krystyna Zbrozińska Sobczak \" To jest oburzajace, jak mozna. Psy to nie kartofle. Przerażajace. Jak Wy sie nie wstydzicie. Jestem tą propozycja oburzona [/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_beatka_ Posted May 11, 2007 Share Posted May 11, 2007 Chefrenek bo tutaj kupią szczeniaki za grosze a tam sprzedadzą z dużym zyskiem:angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chefrenek Posted May 11, 2007 Share Posted May 11, 2007 [quote name='_beatka_']Chefrenek bo tutaj kupią szczeniaki za grosze a tam sprzedadzą z dużym zyskiem:angryy:[/quote] Tak ale z tego co widać w mailu zamieszczonym przez Draczyn oni szukają psów z metryką. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Draczyn Posted May 11, 2007 Share Posted May 11, 2007 I jeszcze ta Pani mowi, ze maja przyzwolenie ZK Moze ktoś z Was mialby mozliwości, aby zainteresować tym tematem dziennikarzy, aby zbadali co to za firma, zajmujaca sie handlem, zywym towarem Czy tak , czy inaczej, wg mnie pies nie moze byc przedmiotem takich transakcji. Rażą mnie także ogloszenia o sprzedaży psow na allegro, gdzie traktuje sie psa , jak przedmiot i poddaje licytacji Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_beatka_ Posted May 11, 2007 Share Posted May 11, 2007 wiem,ale te z metryką też są zdecydowanie tańsze:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chefrenek Posted May 11, 2007 Share Posted May 11, 2007 [quote name='_beatka_']wiem,ale te z metryką też są zdecydowanie tańsze:shake:[/quote] Nie zawsze. Swego czasu w pewnej hodowli były bf za 2000 euro. ;) ps. można wysłać maila do tvn albo tego programu interwencja.:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
planka Posted May 11, 2007 Share Posted May 11, 2007 Chefrenek - z metryką bo takie sa drogie, a poza tym, nie wiem jak we Francji, ale w Anglii, nie ma (przynajmniej nie bylo do najazdu Polakow) czegoś takiego jak rasowy bez rodowodu., czyli hitu naszych bazarów. Draczyn, forma i objętość tego listu -wyjaśnienia zapala mi czerwoną żarówkę w głowie.Jeżeli ta kobieta ma coś wspólnego z hodowlą psów, to doskonale wie co robi i że jest to złe.A już nawiązanie do stron internetowych hodowli i sprzedaży POJEDYNCZYCH szczeniąt za granicę, to moim zdaniem szczyt bezczelności. Beatko, dziękuję za zainteresowanie, staram się psiura wyciągnąć troche ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Draczyn Posted May 11, 2007 Share Posted May 11, 2007 Ja podalam ta wiadomość na forach, na ktorych jestem zalogowana. Moze podajcie ja rownież na fora, gdzie Wy jesteśćie. Co kilka głow to nie jedna. Moze ktoś cos mądrego w tej sprawie wymysli.:mad::mad::mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chefrenek Posted May 11, 2007 Share Posted May 11, 2007 Można tu napisać maila [URL]http://uwaga.onet.pl/[/URL] [URL]http://interwencja.interia.pl/[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BorsukWiosenny Posted May 11, 2007 Share Posted May 11, 2007 Przeczytałem uważnie te dwa maile po 3-4 razy, mam mieszane uczucia i nie wydaje mi się by można było tym osobą coś zarzucić. Aby była jasność- nie jestem po ich stronie i brzydzi mi się ten sposób nabywania zwierząt ale... no właśnie...popatrzmy na to bezstronnie: Hodowca wynajmuje firmę która bada rynek... on sam nie ma czasu lub chce mieć czyste rączki...taki sposób węszenia po rynkach zagranicznych czy np. konkurencyjnych, juz dawno powstał za granicami u nas też się tak stanie. Więc firma szuka, sprawdza... w jego imieniu, firmie nie można nic zarzucić bo powiedzą ze na taką działalność mają pozwolenie...oczywiście np. lub poprostu taka ich praca to oni wykonują tą brudną robotę za niego. Oczywiście mają z tego zysk. Oni szukają osób chętnych na współpracę z tym człowiekiem i tylko o to chodzi... To 4 Pat'hotel zdecyduje z uzyskanych informacji z kim będzie prowadzić "interesy" i wiem doskonale ze wielu hodowców na to poleci, będą starali się sprzedać szczenięta z jak największym dla siebie zyskiem. W tej sytuacji tylko jedynie solidarność uczciwych hodowców mogła by tę sprawę powstrzymać - ale jakoś cięzko mi to sobie wyobrazić, bo zawsze znajdą sie tacy co nawet cieszyć się będą z stałego rynku odbioru. Teraz ZKwP - wydaje mi się ze mieli prawo podać takie info. jesli dany hodowca nie zastrzegł by jego szczenięta były tylko na terenie RP sprzedawane. Oczywiscie powinno się sprawę naswietlić do odpowiednich organów zajmujacych się takimi sprawami, bo jakby nie było jest to żywy towar. I tutaj znowu kłania się brak odpowiednich przepisów w naszym kraju. Staram sie być obiektywny i myslę ze powinno się dobrać do d*** temu "hodowcy". Ktos to przecież zlecił, bo widzi w tym zysk...Jedynie surowe i ostre ataki na firmę mogły by zdemaskować tego człowieka o ile ta firma to nie ten człowiek;) bo to tez przyszło mi do głowy. Sam sposób załatwiania tej sprwy przez osoby trzecie juz wydaje mi się smierdzący... to nie hodowca lecz cwaniak. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Draczyn Posted May 11, 2007 Share Posted May 11, 2007 Wiesz Borsu, dl mnie hodowca, ktory produkuje psy i nie interesuje sie u kogo bedą jego dzieciaki, to nie hodowca, a fabrykant. ja też nieraz sprzedawalam psy zagranicę, ale moim wymogiem bylo, abynabywcy po nie przyjechali i abym mogla ich poznać i zobaczyc czy nadaja sie na posiadaczy pieskow. Jesli chodzio tlumaczenia z językow obcych, to też troche bzdurne tlumaczenie , bo istnieja programy tłumaczące z językow obcych i nieraz przy ich pomocy rozmawiałam ze Szwcją, , czy Danią. Ja w każdym razie brzydzę sie taką forma sprzedaży. Ostatnio bylo juz wiele afer, gdy ledwo zywe psy łapano w kartonach na granicy i to niekiedy właśnie buldożki z metrykami, srzedawane handlarzom hurtem. Dla mnie to nie hodowcy, lecz fabrykanci, ktorzy sprzedają swoje szczenieta przez pośrednikow Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_beatka_ Posted May 11, 2007 Share Posted May 11, 2007 Draczyn zgadzam się w 100% szczególnie po aferach z importowanymi ledwo żywymi szczeniakami do szwecji co opisala jedna z gazet:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BorsukWiosenny Posted May 11, 2007 Share Posted May 11, 2007 Draczyn-ja własnie to wszystko miałem na mysli...tylko moze w trochę zawiłej formie. A co do skandali żywym towarem to ten ostatni głośny był własnie tutaj we Wrześni...dlatego wiem że pomimo wstydu i problemów nikt w tej sprawie nic nie zrobił choć Duńczycy dysponowali nawet nagraniem video i niestety były to własnie mn. Bf które skupowała Dania. Proceder trwa nadal a sprawa utkneła w martwym punkcie i nikt nic nie wie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Draczyn Posted May 11, 2007 Share Posted May 11, 2007 To jest jeden wielki skandal. Ostatnio pokazywali w telewizji politykow, ktorzy przychiodzą do urzędow ze swoimi ulubionymi psami. sami maja psy , a wogole ich nie obchodzi los innych psow. Kiedy wreszcie znajdzie sie ktoś na gorze, kto sie tym zajmie. Bardzo bym chciala jeszcze dozyc tych czasow Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Draczyn Posted May 14, 2007 Share Posted May 14, 2007 Na forum francuskim dowiedzialam sie , ze firma 4Pathotel, na ktorą sie w tym mailu powołują, to wlaasciciel sieci sklepów zoologicznych na całym świecie. Czyli jak z tego wynika, te szczenięta skupowane bedą do sklepow. Brrrrrrrrrr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BorsukWiosenny Posted May 14, 2007 Share Posted May 14, 2007 No pięknie...:angryy: Głupich szukają...a potem za szybę wstawią. Kategorycznie trzeba wyrazić tej kobiecie co wiesz i dać do zrozumienia co myslisz. Tak powinien każdy hodowca postapić. Marzenie...ale po to są marzenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Draczyn Posted May 14, 2007 Share Posted May 14, 2007 Juz nappisalam jej dosadnie, co o tym myslę, ale ona nie widzi w tym nic zlego:mad::mad::mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.