ats Posted January 3, 2006 Posted January 3, 2006 A w Skierniewicach pada drobny snieg i jest ślisko. w dodatku bardzo trudno jest sie przemieszczać po chodnikach i ulicach - wszędzie leżą grudy sniegu sprzed kilku dni, na poboczach snieg sięga gdzieniegdzie do pasa... z wózkiem nie da sie przejść. Gdy musiałam wyjść do sklepu, wzięłam Zochę w nosidle (miałam duszę na ramieniu...). Quote
Buba_22 Posted January 3, 2006 Posted January 3, 2006 a zimno jest????bo u nas, tak jak wspomniała Draczyn,nadal pada śnieg lub deszcz, ale jest niezbyt zimno, na plusie Quote
Draczyn Posted January 3, 2006 Posted January 3, 2006 A ja mam chyba zapalenie ucha. Rwie mnie co parę minut od migdala do ucha. Przeszywający ból. Ohyda:evil_lol::evil_lol::diabloti::diabloti: Quote
ats Posted January 4, 2006 Posted January 4, 2006 Dziś jest poniżej zera, ale minimalnie i ciągle prószy drobny śnieżek... tragicznie jest z przemieszczaniem się... Quote
Viris Posted January 4, 2006 Posted January 4, 2006 Ja jade jutro w pociagowe tourne i ciekawa jestem jak bedzie z opoznieniami :mad: Quote
Draczyn Posted January 4, 2006 Posted January 4, 2006 [quote name='Viris']Ja jade jutro w pociagowe tourne i ciekawa jestem jak bedzie z opoznieniami :mad:[/quote]A co to za tournee, zradż nam tajemnicę:-o Quote
Viris Posted January 4, 2006 Posted January 4, 2006 Jade do rodzicow, pozniej na uczelnie a pozniej do domku. Ale troche czasu spedze w pociagu. Z powodow finansowych raczej nie pojade autkiem. Chociaz zaczynam sie nad tym wlasnie zastanawiac. Quote
Draczyn Posted January 4, 2006 Posted January 4, 2006 Przy tym stanie dróg, to chyba lepiej jednak i bezpieczniej pociągiem Quote
Viris Posted January 4, 2006 Posted January 4, 2006 Tak, ale rok temu pociag na trasie trwajacej 2 godziny, mial opoznienie 6 godzin... Wiec ja sie troche boje. Bylam w tamtym pociagu i wszystko bym zniosla, ale nie bylo ogrzewania... Quote
Draczyn Posted January 4, 2006 Posted January 4, 2006 [quote name='Viris']Tak, ale rok temu pociag na trasie trwajacej 2 godziny, mial opoznienie 6 godzin... Wiec ja sie troche boje. Bylam w tamtym pociagu i wszystko bym zniosla, ale nie bylo ogrzewania...[/quote]A autobusy tam nie chodzą. Ja zawsze wolę autobus niż pociąg. Jest chyba bezpieczniejszy Quote
Viris Posted January 4, 2006 Posted January 4, 2006 Autobus zdecydownie odpada. Dobry jest przy krotkich trasach a ja planuje prawie 1000 km. Juz lepiej samochod jesli chodzi o bezpieczenstwo. Autobusy tak samo maja wypadki. Jezdze pociagami nalogowo. Mozna wstac, przejsc sie itp. Czasami tylko sa dni kiedy w pociagu nie ma miejsca np. Quote
Draczyn Posted January 4, 2006 Posted January 4, 2006 No to faktycznie chyba najlepszy samochod. Klarcia jedziez Tobą???????? Quote
Viris Posted January 4, 2006 Posted January 4, 2006 Niestety nie. Do pociagu na tyle godzin nie bede jej zabierac. Pozatym jade zalatwiac bardzo duzo spraw w bardzo krotkim czasie. Pozniej jade do Warszawy gdzie jestem na zajeciach od rana do nocy. W domu bedzie jej zdecydowanie lepiej niz ze mna w tych podrozach. Quote
Draczyn Posted January 4, 2006 Posted January 4, 2006 To bidula bedzie tęsknić za pańcią. A co tu dziś tak pusto????????????????? Quote
Viris Posted January 4, 2006 Posted January 4, 2006 Mysle ze juz sie do tego przyzwyczaila. Praktycznie w kazdy weekend wyjezdzam. Ale za to jaka radosc jest jak wroce :loveu: Lepsza tesknota niz podrozowanie, szczegolnie z Klary przypadlosciami :placz: Quote
Draczyn Posted January 5, 2006 Posted January 5, 2006 Napewno masz rację. To jest cudowne u psow, że tak szczerze się cieszą gdy się wraca do domu Quote
Draczyn Posted January 5, 2006 Posted January 5, 2006 [quote name='ats']Draczyn, jak się dzisiaj czujesz? jak ucho??[/quote]Ucho już prawie dobrze, ale jeszcze trochę boli. Zamiast iść do lekarza, to sama się leczę. Ale jestem dobrej myśli Quote
Draczyn Posted January 5, 2006 Posted January 5, 2006 Ja też mam taką nadzieję. Nie mogę przecież na stałe pozostać z bolącym uchem Quote
Draczyn Posted January 5, 2006 Posted January 5, 2006 Dziękuję Wam bardzo. Myślę, że niedługo zupełnie przestanie boleć Quote
Wiola.od.Gacka Posted January 7, 2006 Posted January 7, 2006 Gdzie się podziała Hebulka? Mama Wioli Quote
Draczyn Posted January 7, 2006 Posted January 7, 2006 [quote name='Wiola.od.Gacka']Gdzie się podziała Hebulka? Mama Wioli[/quote]A własnie nie wiadomo. Nigdzie jej nie ma. Też to zauważylam. Pewnie ma gości, bo mial do niej przyjechać synek Hebe na wakację Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.