Jump to content
Dogomania

CZARNA SAMBA - jamnikowata, gorąca dziewczyna, w rytmie samby dotarła DO DOMU :)


Recommended Posts

  • Replies 398
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

A ja mam siedem par takich błagalnych oczu :evil_lol: Jogusia, kundelka na podwórku, o jedzenie to ja błagalnie proszę. Straszny niejadek z niego.
Żeby coś spokojnie zjeść muszę się zamykać w oddzielnym pomieszczeniu.
Z tym odchudzaniem to mi wcale nie wychodzi. :shake:
Ale tak sobie przypominam jak cały czas martwiłam się o tuszę Lilith i Fryteczki. A jak zmarły to potem żałowałam, że staruszkom ograniczałam jedną z niewielu przyjemności.

Posted

Z uchem rozprawia się szybciutko, dlatego codziennie nie mogę bo "puści mnie z torbami". Ale suchą karmę je niechętnie, nawet zostawiła trochę w miseczce. Dzisiaj ugotuję marchwi na porcji rosołowej bez ryżu. Niech wsuwa marchew z samym mięskiem.
Jakoś musimy sobie radzić.

Posted

[quote name='rena60'] No niestety ubłagała - osobno mnie i osobno męża.[/QUOTE]

:evil_lol::evil_lol::evil_lol:
Tak myślałam.
Czyli typowy problem w rodzinkach jamniczych.

  • 3 weeks later...
Posted

Jak chcesz to już się robi.
Oto nasza dziewczynka kluseczkowata w pełnej krasie.

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/822/tofik2.jpg/"][IMG]http://img822.imageshack.us/img822/5915/tofik2.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/534/tofik3.jpg/"][IMG]http://img534.imageshack.us/img534/2428/tofik3.jpg[/IMG][/URL]

Razem z Tofikiem 16-letnim pieseczkiem wyrwanym ze schroniska po 8 latach.
[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/706/tofik4.jpg/"][IMG]http://img706.imageshack.us/img706/6306/tofik4.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/52/tofik5.jpg/"][IMG]http://img52.imageshack.us/img52/9390/tofik5.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/64/tofik5.jpg/"]
[/URL]

Posted

[quote name='rena60']No właśnie, chyba nie da się go odchudzić. Ten brzuszek już taki zostanie, bo Sambusia ma cały wachlarz sposobów na nas.[/QUOTE]

Tylko takie tłuściutkie brzuszki są najsłodsze, wspaniałe do całowania :lol:

Posted

to WY całujecie swoje psy????
ja też! ;) i jeszcze kota :) i jeszcze psy kota. A dzieci i psy i kota :) i ja dzieci :) i wszyscy się tylko ciągle całujemy ;) no i jeszcze ubóstwiam zapach cieplutkich psich stóp :D najlepiej takich spod kołderki :)

Posted

[quote name='eloise']to WY całujecie swoje psy????
ja też! ;) i jeszcze kota :) i jeszcze psy kota. A dzieci i psy i kota :) i ja dzieci :) i wszyscy się tylko ciągle całujemy ;) no i jeszcze ubóstwiam zapach cieplutkich psich stóp :D najlepiej takich spod kołderki :)[/QUOTE]

Piękne :diabloti:

Posted

[quote name='rena60']Ona nie pozwala całować się, ani tulić, a po brzuszku to już wcale. Ale ja jestem niestrudzona może przyzwyczaję ją.[/QUOTE]

Na pewno, nawet mój wycofany dzikusek - cielęcinka Dumisia już odkryła jaka to przyjemność tulić się i całować po brzuszku.
Jak jest więcej psów, to łatwiej się oswajają, widzą jak robię to pozostałym, są zazdrosne i też chcą.

Posted

[quote name='rena60']Ona nie pozwala całować się, ani tulić, a po brzuszku to już wcale. Ale ja jestem niestrudzona może przyzwyczaję ją.[/QUOTE]
Ferka daje ze sobą robić wszystko :). Natomiast Harutek (11 grudnia będzie dokładnie 3 lata)warkoli nawet jak zakłądam obróżkę. Daje się masować, przytulać ale jak go pocałowałam w głowkę to zaczął warkolić. Z tym, że w zależności czy mu się podoba czy nie warkoli w różny sposób. Powiem szczerze, że jestem pewna , że nie był zadowolony. Jeszcze dużo czasu przed nami, może to się zmieni. Ma tak porypaną psychikę, że trzeba zawsze uważać. A ogólnie jest przeuroczym psiakiem. :).

Posted

moi rodzice maja takiego rabnietego psa, co warczy na rozne sposoby. ogolnym celem jego zycia jest pilnowanie. jedzenia, mamy, taty. zabawki, czasem wspomnienia. nigdy nie wiadomo co mu do lba strzeli, nigdy.ale tez stwierdzam ze jest przeuroczym stworzeniem i wszyscy kochamy go nad zycie. choc pogryzl juz nas wszystkich. czasem dotkliwie ;-) oby Samba polubila pieszczoty :-)

Posted

[quote name='eloise']moi rodzice maja takiego rabnietego psa, co warczy na rozne sposoby. ogolnym celem jego zycia jest pilnowanie. jedzenia, mamy, taty. zabawki, czasem wspomnienia. nigdy nie wiadomo co mu do lba strzeli, nigdy.ale tez stwierdzam ze jest przeuroczym stworzeniem i wszyscy kochamy go nad zycie. choc pogryzl juz nas wszystkich. czasem dotkliwie ;-) oby Samba polubila pieszczoty :-)[/QUOTE]
Witaj w klubie.:) Ja i moi bliscy pogryzieni byli równo. Ale uważając na jego reakcje spoko do się przeżyć bez gryzienia :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...