marta1624 Posted May 11, 2015 Posted May 11, 2015 Ja nawet nie próbuję pisać :D Czekam na pogorszenie pogody :p Quote
kalyna Posted May 12, 2015 Author Posted May 12, 2015 Hihihi ja staram się, ale mi nie idzie... po czym poznać, że zaczęłam pisanie pracy? moje bardzo mądre śniadania :lol: czyli warzywo lub owoc, ciastka i orzeszki, popita kawą... taka dieta mnie wykończy... i wiecie, że nadal nie odzyskałam pieniędzy od tego sklepu... zastanawiam się czy mogę gdzieś to zgłosić i czy podstawą mogą być e-maile? ja już nie mma cierpliwości, ciągle obiecują, obiecują a kasy jak nie ma, tak nie ma. To już trwa ponad miesiąc. Cóż ok. 45 zł ulicą nie chodzi... ;( Quote
Guest TyŚka Posted May 12, 2015 Posted May 12, 2015 Zgłaszaj. Możep poradź się Federacji Konsumentów? Albo tu: http://www.prawakonsumenta.uokik.gov.pl/ Quote
*Magda* Posted May 12, 2015 Posted May 12, 2015 Możesz spróbować ich nastraszyć, że przekażesz całą korespondencję na policję i zgłosisz zawiadomienie o przestępstwie ;) Quote
marta1624 Posted May 12, 2015 Posted May 12, 2015 Niefajny sklep... Próbuj nastraszyć, może ich pogoni ;) Quote
kalyna Posted May 13, 2015 Author Posted May 13, 2015 Dzięki za rady ;) No tak pogoniło, że milczą... i dopiero teraz spojrzałam na opinie i bardzo wiele negatywnych. No mam szczęście, nie powiem.. co mnie zamroczyło, bo ZAWSZE wszystko sprawdzam, zawsze :P Panowie zaczęli linieć, więc futro jest wszędzie... i coś się dzieje... dzisiaj bawiłam się z nimi, potem mi odbiło i zrobiłam im myślenie w momencie pobudzenia... i nie wiem czy to tak je wymęczyło, czy ciepło... do tego spacer i Gandzikowi przypominałam co nieco z posłuszeństwa i helloł myślami to był na jakieś orbicie...suka jeśli chodzi o żarełko to kontaktuje zawsze :lol: no cóż jutro rozłożę wszystko bardziej w ciągu dnia, bo aż mi się wierzyć nie chce, abyśmy byli takie czarnej d**** :lol: Quote
marta1624 Posted May 14, 2015 Posted May 14, 2015 Ja też zawsze sprawdzam :) Za gorąco to i nie myślą :) moja też niewiele ostatnio kumała na spacerach ;) Quote
kalyna Posted May 14, 2015 Author Posted May 14, 2015 Dzisiaj był○o chłodniej i tak jakoś lepiej... no Gazik popsuł nowego bounzera, bosko... pierwszy dzień zabawy i dziury...choć ten znacząco się różnił, od naszego poczciwego i starego... ponad 5 godzin siedziałam dzisiaj na dworze i wymiękam... nienawidzę kosić trawy, ale jeszcze bardziej nie cierpię jak jest wysoka... Ciap na koniec już był zmęczony i przychodził się miziać, Soniula to tylko leżała i dziamdziała zabawkę, a ten pierdolec patrzał co skombinować, komu piłkę ukraść. A na końcu siedział sam na ogrodzie i piłował ryja na grabki... jeden plus, że jak nakręcał się na kosiarkę to dostawał zabawkę w pysk i siooo. Tak, że moja mamaśka myślała, że ta piłka wpadła mu pod kosiarkę, cóż trochę ześrutował ją, niedługo zostanie ogryzek na sznurku :P aaa ostatnio zostawiłam je same na 2 minuty na ogrodzie i poszłam do domu po gryzaki pedigree, bo gorąco było, psom nic się nie chciało... tzn. źle... Sonii nic się nie chciało, bo Panów to trzeba hamować, inaczej prędzej padliby na środku niż odpuścili... no i wracając do głównego tematu, zostawiłam je, bo nie wiedziałam czy brama z przodu jest zamknięta... Wychodzę z domu to Ciap i Sonia płaczą pod bramą... a Gazik gwizdnął Sonii piłkę tenisową z Konga... i [*] Ja nie wiem co ten pies wyprawia, ale ostatnio psuje wszystko co weźmie do pyska... łącznie z zapięciem z rzepów w mojej mamy butach... Quote
Guest TyŚka Posted May 15, 2015 Posted May 15, 2015 Cześć, mój był cięty na kosiarkę, ale za papisia, potem mu przeszło. Tak samo kiedyś pomagał nam przy grabieniu liści, a teraz zazwyczaj tylko obok się bawi albo czeka aż uzbiera się kupka liści i bach! uwala się na sam środek, zanosząc połowę naszej pracy na swej sierści... :p Quote
marta1624 Posted May 15, 2015 Posted May 15, 2015 Moje też mnie ratują przed kosiarkowym potworem :p Gandzioch nie niszczy... On tylko zmienia zabawkom kształt :D Quote
kalyna Posted May 15, 2015 Author Posted May 15, 2015 Cześć, mój był cięty na kosiarkę, ale za papisia, potem mu przeszło. Tak samo kiedyś pomagał nam przy grabieniu liści, a teraz zazwyczaj tylko obok się bawi albo czeka aż uzbiera się kupka liści i bach! uwala się na sam środek, zanosząc połowę naszej pracy na swej sierści... :P U mnie ani Sonia ani Ciap nie mieli nigdy fazy... Za to Gazul nadrabia... My nawet łopatą kopać nie możemy bo dupek się fiksuje, tak konkretnie... Moje też mnie ratują przed kosiarkowym potworem :P Gandzioch nie niszczy... On tylko zmienia zabawkom kształt :D Ahh to tylko jeden pieseł mnie koffa :D Jasne, dożywotnio :D chwalimy się Ciapusiową obróżką ;) Quote
marta1624 Posted May 15, 2015 Posted May 15, 2015 Super ta obroża <3 Pasuje Ciapulcowi :) A i się pochwalę u ciebie- zaczęłam pisać pracę! Na razie tylko 3 strony, bo po napisaniu 7 stron na wybrany temat skończyły mi się pomysły, więc jakieś 60stron to musiałyby być zdjęcia :p Więc zmieniam temat :D Quote
kalyna Posted May 15, 2015 Author Posted May 15, 2015 Super ta obroża <3 Pasuje Ciapulcowi :) A i się pochwalę u ciebie- zaczęłam pisać pracę! Na razie tylko 3 strony, bo po napisaniu 7 stron na wybrany temat skończyły mi się pomysły, więc jakieś 60stron to musiałyby być zdjęcia :P Więc zmieniam temat :D ;) choć mam wrażenie, że jakaś niebieska lepiej leżałaby na nim... ale znowu ta najbardziej mi się podobała... wow, uszanowanko! tera zmieniać temat, no mocna jesteś... ja mam jakoś 10stron na 30 do przyszłego week. Wątpię, abym zdążyła, no ale staram się... Quote
Leokadia Posted May 16, 2015 Posted May 16, 2015 Heh, mi się ta obróżka jakoś nie widzi :P Ciapulcowi bym brała jakieś ostre kolory :D Quote
Baton Posted May 16, 2015 Posted May 16, 2015 Heh, mi się ta obróżka jakoś nie widzi :P Ciapulcowi bym brała jakieś ostre kolory :D Nie znasz się! To najlepsza obroża na świecie :P Quote
marta1624 Posted May 16, 2015 Posted May 16, 2015 ;) choć mam wrażenie, że jakaś niebieska lepiej leżałaby na nim... ale znowu ta najbardziej mi się podobała... wow, uszanowanko! tera zmieniać temat, no mocna jesteś... ja mam jakoś 10stron na 30 do przyszłego week. Wątpię, abym zdążyła, no ale staram się... Niebieską jeszcze zdążysz kupić :p Tak, wiem, szalony pomysł :D Dzisiaj dopisałam trochę i mam 12 stron :D I 0 dalszego pomysłu :p Trzymam kciuki żeby się udało! :) Quote
rashelek Posted May 17, 2015 Posted May 17, 2015 Zarąbiście Ciap wygląda w tej obroży! Ciekawe, jak będzie z wytrzymałością, Furkidz ma różne opinie o tym ;) A w niebieskim też byłoby mu ładnie, takim intensywnym chaberku :D Ja muszę iść do promotorki w końcu, mam tylko 1 rozdział i to nie cały, będę się kajać o podpis na tym, żeby chociaż zaliczyć semestr :shake Quote
kalyna Posted May 17, 2015 Author Posted May 17, 2015 Heh, mi się ta obróżka jakoś nie widzi :P Ciapulcowi bym brała jakieś ostre kolory E tam, aż tak źle nie jest :P Nie znasz się! To najlepsza obroża na świecie Hihi :) Niebieską jeszcze zdążysz kupić Tak, wiem, szalony pomysł :D Dzisiaj dopisałam trochę i mam 12 stron :D I 0 dalszego pomysłu Trzymam kciuki żeby się udało! no narazie nie mam w planach :P to szybko idzie Ci to pisanie, jestem w szoku... Zarąbiście Ciap wygląda w tej obroży! Ciekawe, jak będzie z wytrzymałością, Furkidz ma różne opinie o tym ;) A w niebieskim też byłoby mu ładnie, takim intensywnym chaberku :D Ja muszę iść dopromotorki w końcu, mam tylko 1 rozdział i to nie cały, będę się kajać o podpis na tym, żeby chociaż zaliczyć semestr :shake Ahhh ;) my na spacery i tak chodzimy w szelkach, dlatego pewnie pożyje :P niebieską mamy, co ciągle w niej popylał, czas na jakieś zmiany.. no to szacun... ja mam zamiar bronić się w lipcu i na serio wolałabym zdążyć to to napisać i mieć za sobą... Ostatnio tak mnie pieski zachwycały, takie grzeczne, tak bardzo mądre. Bystre, posłuszne... no totalny lajcik był... nawet jak suka sama biega po ogrodzie i idzie pies-wróg to była GRZECZNA. Za to dzisiaj nawaliła... za którymś razem nie wytrzymała i wydarła ryja na psy za płotem... bo jak idę z jednym psem to chodzę do porzygania się koło jazgotów, za 4 czy 5 razem nie wytrzymała... chyba zbyt dużo od niej wymagam... także dzisiaj mam depresję, doła i metr mułu.. muszę przetrawić mą porażkę... Quote
marta1624 Posted May 17, 2015 Posted May 17, 2015 Ciap genialny :) A Sonia miała gorszy dzień ;) Quote
kalyna Posted May 17, 2015 Author Posted May 17, 2015 Ciapulec walczył o życie :lol: cóż takie akcje nie podbudowują, niestety... ale ogólnie nie jest źle z tymi psami... ps. wie ktoś, coś gdzie kupię fajne obroże półzaciskowe, koniecznie róż, fuksja? bez bajerów, byle były wytrzymałe.. Quote
marta1624 Posted May 18, 2015 Posted May 18, 2015 Moja też ma gorsze dni, załamka jak nic ;) Ale na szczęście niezbyt często :lol: A co do obroży-nie pomogę, czytałam na wątku obrożę smycze jaka by ci pasowała ;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.