Jump to content
Dogomania

Jest ich troje...


kalyna

Recommended Posts

Bez jaj, u nas chyba nie ma aż takiej tragedii :P

Panowie byli o 14 na spacerze, Pani była coś 15.30. Później coś ponad godzinę Panowie ciągle aportowali, Sonia więcej leżakowała, ewentualnie w oczku siedziały i dalej szalały... i teraz po 20 wyszłam z nimi i dopiero wróciłam i psy odzyskały siły i wigor :lol:

ale teraz jest chłodek na dworze :D

 

tzn. aportowały w cieniu :P a na spacerze w pełnym słońcu to ledwo przebierały łapami a jęzory do ziemi...

Link to comment
Share on other sites

Guest TyŚka

Mnie od jakiegoś czasu łapie słońce, nie jestem całkiem blada, tzn ręce, bo nogi mam jasne, no ale jak się chodzi w długich spodniach.. :P

U nas tak gorąco, że godzina spaceru i pies staje w pozycji zdychającego łabędzia.

Link to comment
Share on other sites

No to zaszalałaś :D

Ja mam ręce opalone już ponad miesiąc i jak ściągam z ręki zegarek, to mam biały ślad, na który nie da się patrzeć :P

n ja od dłuższego czasu nie noszę praktycznie biżuterii...i się oduczyłam, że ciężko mi znowu zacząć nosić...

 

To u nas na pogorii dało się żyć, za to u mnie w mieście duchota...

I też mnie chwyciło słońce :D

U nas na ogrodzie pod drzewkami to jest przyjemnie...

ale spacer to katorga w pełnym słońcu i nasze tempo spada o 50%

Jednak mieszkać w wielkich miastach, przy centrum to jest katastrofa, a miałam taką wątpliwą przyjemność...

 

Mnie od jaykiegoś czasu łapie słońce, nie jestem całkiem blada, tzn ręce, bo nogi mam jasne, no ale jak się chodzi w długich spodniach.. :P

U nas tak gorąco, że godzina spaceru i pies staje w pozycji zdychającego łabędzia.

ja praktycznie ciągle latam w długich spodniach... to mam ten sam problem...

u nas ciągle powyżej 30 stopni. Ratujemy się psimi lodami, psy oszalały na ich punkcie... muszę tylko dokupić 2 kongi i będziemy szaleć :D

 

 

i dzień dziecka był i minął... liczyłam, że może inne sklepy wprowadzą jakieś promocje, niestety.

W czerwcu Ciap ma urodziny. Wypadałoby jakieś prezenty im kupić.

 

Miałam kupić im obroże, ale zanim sklep wrócił z przerwy to znowu naszły mnie wątpliwości. I nadal nie wiem jaki im kupić... buuu kocham te moje dylematy :(

Link to comment
Share on other sites

Mnie też naszła wątpliwości co do hurtty i chyba w końcu nie biorę. ;) zna ten "ból" :D

znasz jakiś sklep gdzie jest duży wybór smaków, a wysyłka nie sięga 20 zł? ;)

Hurtty to tak wiesz, podobają mi się, ale nie są mi mega potrzebne, do tego są strasznie drogie... a psu wszystko jedno co będzie nosić. Z drugiej strony może byłyby wygodniejsze niż julki. No ale nie mam parcia na nie. Dla Owczarów chcem obroże ale już sama nie wiem jakie...

 

a jakie smaki masz na myśli? takie coś ala treserki czy naturalne gryzaki? i jakieś określonej firmy?

Link to comment
Share on other sites

O to i ja zadam pytanie :)

Ala jak się sprawuje szarpaka z futrem co masz po takim dłuższym czasie? Bo recenzję czytałam, ale jestem ciekawa czy masz może jakieś uwagi po dłuższym użytkowaniu :)

Spoko :D

ogólnie to rzadko go używamy... nie lubię samych szarpaków, o wiele bardziej uwielbiam wszelkie piłki i inne.

nadal się trzyma, ino obśliniony i wyschnięty nie wygląda zbyt estetycznie :P A psy dostają pierd*olca jak go widzą :lol:

Link to comment
Share on other sites

O super, czyli lepiej wziąć jego :) Myślałam jeszcze o szarpaku Dog style, ale wolę coś sprawdzonego :) Dzięki :)

Nie mam mega doświadczenia w szarpakach, bo go mało używamy.

Ale zaręczam, że jest trwalszy od tych miękkich szarpaków-zwierzaków, co mieliśmy bobra i lisa. I w naszym przypadku o wiele bardziej atrakcyjny niż szarpak polarowy. Szarpak z gappay'a w przedbiegach przegrywa z nim.

 

Ale tego naszego szarpaka nie oszczędzałam, stwierdziłam, że jak się popsuje to trudno i pozwalałam psom szaleć na nim i przeżył ;)

 

 

Dlaczego nikt mi nie napisał, że tofivet ma darmową wysyłkę.. i tak otóż to 30 minut przed zakończeniem promocji zrobiłam zamówienie... kolejne w tym sklepie za miesiąc/dwa. Zbańczę z tymi psami.... i jeszcze czeka mnie w najbliższym czasie zamówienie w zooplusie, które już mnie boli...

 

I nadal nie wiem co z tymi chol*rnymi obrożami. Nie mam już siły myśleć i kombinować. Do tego nie ogarnęłam tematu smyczy.

Do tego nie wiem na jakiej karmie Ciapę trzymać. 

W szkole mam młyn.

Wymiękam chwilami... a do tego marzy mi się szczylek.

Tiaaa, szybko zostałam dzisiaj uleczona z tej myśli, jak owczary mi dzisiaj kota zwietrzyły, tzn. nieświadomie jeszcze je podpuściłam (a potem opr***), ale zdziwienie kotów-bezcenne :o

Link to comment
Share on other sites

Ja przez Anginę weszłam i zobaczyłam darmową wysyłkę, na szczęście za dużo ciekawych rzeczy nie mieli :lol:

Właśnie kupię ten szarpak i zobaczymy- moja takie uwielbia, więc tylko przetestuję wytrzymałošć :D

Ty to zawsze masz przeboje z owczarami :lol:

Link to comment
Share on other sites

Ja przez Anginę weszłam i zobaczyłam darmową wysyłkę, na szczęście za dużo ciekawych rzeczy nie mieli :lol:

Właśnie kupię ten szarpak i zobaczymy- moja takie uwielbia, więc tylko przetestuję wytrzymałošć :D

Ty to zawsze masz przeboje z owczarami :lol:

Najśmieszniejsze jest to, że ja w week byłam kilka razy na ich stronie i nie zauważyłam baneru mówiącego o darmowej wysyłce :o

 

W porównaniu do mopa i miśków pluszowych to też jest o wiele bardziej wytrzymały :P

 

one zawsze coś wymyślą, zawsze :D

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...