Jump to content
Dogomania

Ślepy jamnik Atos!!!W DT, szuka DS!


magda222

Recommended Posts

mieszkamy w zadupiu Rogowie, miejscowosc przy samej  drodze  nr.5 Jakby ktos jechał z Poznania do Bydgoszczy to przez Rogowo własnie wiec jakby co to zapraszamy na kawe.

 Ładna nazwa miejscowości (od mojego nazwiska) ;)

Gdyby się kiedyś zdarzyło tamtędy jechać, a Dziadusie będą w domku na pewno odezwę się wcześniej :)

Link to comment
Share on other sites

wczoraj wieczorem dosc długo byłam u siory bo probowałysmy przepchac kanalizacje .swoja droga wiedzieliscie,ze krecik zapycha rury.wiec wczesniej cały dzien siora smazyła miesko wiec Antek na stojaka w kuchni i wieczorem to on dosłownie słaniał sie na nogach, kulal strasznie ,ledwo zipał, na schodek nie był wstanie jeden wejsc ale gupi sie nie polozył.siora 3 razy go 'lulała' do legowiska za 4 sie udało .ten typ bedzie sie czołgał ale musi isc sprawdzic co robimy...Nie wiem zastanawiam sie czy nie zawiesc mu kenela i zamykac go w takich przypadkach choc siora twierdzi,ze bedzie mu przykro no ale przykro patrzec ja on tak bez sesu słaniajac sie na nogach łazi za nami:( wczoraj mogłam nagrac film on sie dosłownie czołgał  ale sie nie połozył gupek.

Link to comment
Share on other sites

Boże, bidny Antosik....

Ale z tego co czytam, to On nieco tak jak u mnie Maxilunek... o każdej porze, jak tylko ktoś wejdzie do kuchni, Maxiu gdzie by nie był, czy śpi, czy nie - w kuchni melduje się natychmiast ;)

Nie wiem Ryciu, ale ja bym Go w kenel nie zamykała...

Teraz przypomniało mi się, że jak Maxiu był po kastracji a ja robiłam coś w kuchni zanosiłam Mu tam posłanko...

Ja sobie spokojnie robiłam, a On sobie spokojnie mógł kontrolować sytuację, no i przede wszystkim mieć pewność, że nic Go nie ominie ;)

Dla Antosia zostawiam mooooc przytulaków :)

Link to comment
Share on other sites

ha ha  problem w tym,ze Antek nie siada a co dopiero położyć się na posłanku on stoi  cały czas lub tupta.Dopkóki miał siły to było ok. ale teraz to zal patrzec na wariata .Jak juz usieliśmy on nadal łaził zapachowo i ogólnie  jeszcze podjarany bo cos sie działo przecież.Kulał tak bardzo,ze jego chód przypominał mi taniec jakiegoś hiphopowca tak sie gibał,Siora go kładła na posłankoi przykrywała a on czmych i wyszedł i stoi ledwo żywy i ogonem kręci cały czas z radości,że wylazł i oszukał nas.Nie to trzeba zobaczyc tego sie nie da opisać jeszcze chwila i czołgał by sie.On jest taki słodki z tą swoja siłą i energia ciało może nie daje rady ale umysł Antka jest do przodu .Ta morda zmęczona jak juz udało sie go wreszcie połozyć zasnął w 3 minuty.Zupełnie jak dzieci ,ktore padają na twarz ale do łozka nie pojda i padaja na twarz w trakcie zabawy.

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

siora mnie wyrzuciła z tym kenelem a ja chciałam mu takie zacisze stworzyc gdzie mógłby odpocząć nie nękany zapachami i innymi bodzcami.Co tu dużo pisac jaki pies taka Pani ;siora po awari bo zatkana rura skonczyło sie interwencja hudraulika  miała sporo roboty, kotłownia zalana itd.a ,ze ona nie umie w brudnym,nie umie na raty rozłozyć roboty to wieczorem przy odkurzaniu padła tj zamdlała...no i co sie psu dziwie,ze nie wie kiedy dosc i przerwe se zrobic;)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Lodek odzyskał apetyt wcina nawet samo suche ,siki w porządku czyli można przypuszczać duza poprawa z nerkami.Za to kupy wylatuja  z du*y..,ze tak zarymuje , gubi je w biegu;)a to w legowisku a na łózku moim ale głównie jak wychodzi na spacer to na katce schodowej;)Głowa zdecydowanie coraz gorzej, zaczyna zyc jakby w swoim swiecie ale siły fizycznej ma  az za duzo ostatnio, wszystkie koce mi siaga a szarpie jak szalony i se' mosci' na podłodze bo na kanapy juz nie wskoczy nie da rady;)Tak sie gamoniowi poprawiło,ze zastanawiam sie czy mu znów  zębów nie oczyscic nie nie pousuwać co niektórych.Antek z swoją paszczą musi chodzic doktor powiedział,ze Antoni narkoza tylko w zagrożeniu zycia .Własciwie to Antowi teraz mniej jedzie niz Lordowi Antek ma starte zeby d dziaseł wiec nie ma kamienia a Lordoza ma w ryjku sajgon mimo,ze miał jz w cigu 4 lat 2 razy czyszczone.

Link to comment
Share on other sites

Chyba niektóre Psiaki mają skłonności do kamienia...

Moja Sarunia[*] odeszła w wieku 12 lat, a ząbki miała bielusie jak szczeniaczek; Maxio przyjechał do mnie na DT 3,5 roku temu ;) , oczywiście teraz jest pełnoprawnym członkiem Rodziny, ale też miał czyszczone zębole i teraz wydaje się też by się przydało...

Pozostała piątka Maluchów ma ząbki ok, choć Korcia też ma nieco "przyżółkłe", ale to i wiek i pewnie też skłonność jakaś (u mnie jest 5,5 roku)...

Tak, że myślę sobie Ryciu, że to pewnie indywidualna "uroda", podobnie jak u ludzia ;)

Antosiowi zostawiam jak zawsze duuużo miziaków i przytulaków :)

Link to comment
Share on other sites

k,NDU2ODM0ODUsNjgxNjgz,f,swiateczna_lini

 

Zbliżający się Nowy Rok niesie wszystkim nadzieję...

 

W te piękne i jedyne w roku chwile
chcę złożyć Atosiu Tobie i Twojej Rodzince

najlepsze życzenia;
zdrowych, radosnych dni
i tylko szczęścia w Nowym 2016 Roku

 

z%C5%82oty-nowy-rok-2016.jpg

 

Bernadka,

Korunia, Nerunio, Maxiulinek, Tinusia, Gajunia i Killerek :)

 

k,NDU2ODM0ODUsNjgxNjgz,f,swiateczna_lini

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

nie smiej sie dziadku..siora smiała sie z moich kłopotów z Lordem czyli sikaniem i kupkaniem.Sikanie jakoś poprawiliśmy latam z nim co 2 godz.ale kupkanie zostało w domu.Kiedy nastała zima siora zadowolona  była bo psy załatwiaja sie metr od domu nie trza było po całym powdorku latac  zbierac kupy-wszystko pod drzwiami sie załatwiało.Niestety kiedy nastały silniejsze mrozy Antek odmówił całkowicie wychodzenia z domu a wyrzucony silą stał pod drzwiami pchając sie spowrotem nic nie załatwiwszy.Ustalił sobie,zekupka u dziadka w pokoju a siku to już dowolnie:)byle do wiosny...

 

Link to comment
Share on other sites

oj 'sypią' chłopcy teraz z dnia na dzień:(Antka siora musi układać do legowiska bo ciezko mu trafić /wejsc,stawy dokuczaja okrutnie a Lodka dzis w nocy znów złapała dyskopatia i przepuklina miedzykręgowa.Jęczał całą noc nie może sie ruszać nawet boku zmienic ale ma czucie wiec jest duza szansa,ze dojdzie do siebie.Wet podał zastrzyki p.zapalne i p.bolowe tablety do domu i trzeba czekać.Narazie spi na podkładach robi pod siebie i jest przerażony swoim stanem:(w nocy spałam z nim w kuchni na podłodze ,zeby sie tak nie bał. Oczywiscie jak choruja to zbiorowo i kot tez na 3 lapach zasuwa bo miał czyszczony ropien na łapie .

Link to comment
Share on other sites

do formy jaka mieli 2 lata temu już nie wrócą ale wciąż mają chęć do życia i najważniejsze ,żeby nie cierpieli mocno .Na szczęście Lodek nie wył z bólu wiec leki pomogły jęczy tylko jak chce pić lub zrobi kupke.Chyba zaczyna mu sie podobać,ze go obsługują' z mordki' wygląda lepiej apetyt ma jak zawsze kupy i siku wylatują jak szalone znaczy funkcjonuje wszystko jak należy wiec mam nadzieje dużą na powrót do zdrowia.Porażenie ma 3 kończynowe tylnie całkiem i przednia jedna dlatego nie moze sam sie przewrócić z boku na boku wiec poki co obracam go.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...