Jedno serce- dom pełen psów. Pomóżmy im znaleźć domy

[aga38]

Dzisiaj rano pojechałyśmy szukać naszego ,,Grzybka" który łysy a zwiał pobiegać,efekt jest taki ze oprócz ,,Grzybka" mamy szczeniaka z pseudo:angryy:
Chodziłyśmy po domach pytać o naszego uciekiniera a tu na jednym z podwórek dwa shar pei,pies i suka i szczyl w kojcu na gołej ziemi. O ile dorosłe śpią w budach o tyle ta malizna nie miała nic,sama w kojcu,zziębnięta bez wody,jedzenia czy czegokolwiek w prowizorycznej budzie. Sunia to mix skar pei ,efekt niedopilnowanej suki i wiejskiego lovelasa. No cóż gdyby była w typie rasy pewno zadbaliby o nią żeby sprzedać a tak to marzła na dworzu. Szczeniak jest zarobaczony,zapchlony,ma chore uszy,jedzenie wciąga jak odkurzacz a wodę ciągnie lepiej niż strażacka pompa:angryy: Podczas jedzenia atakowała nawet dorosłe psy,walczy o pokarm jak bullterier,żebra i kręgosłup widoczne gołym okiem. W tej chwili śpi sobie już na kocyku,odrobaczona,odpchlona i co najważniejsze najedzona. Ludzka głupota granic nie zna,a pani stwierdziła że ma ,,Hodowlę" tylko suki nie upilnowała,ja jej dam ku...a hodowlę:angryy:

Zuzka jak mi nerw przejdzie wstawię jej fotki i fotki kaukaza pod naszą opieką ale u stregi na Dt i proszę ogłoś je jak zwykle bo ja to chyba zacznę gryźć i kopać co niektórych bo mnie szlag trafia!

[Ginn]

Borys pojechał do swojego domku z ogrodem do Krakowa. Fajni ludzie przyjechali prawie całą rodziną po niego. Wsiadł elegancko do samochodu. Myślę, że będzie dobrze,

[aga38]

Jeśli to Ci sami którzy wcześniej się zapowiadali to też myślę że domek fajny:) Powodzenia Borysku :)
Ginnny dzięki! I Tobie Zuzka za ekspresowe ogłoszenia :)

[Zuzka2]

Ale fuksiarz-nawet się nie musiałam nadmiernie wysilać z tymi ogłoszeniami:evil_lol:

Szczeniaki mają chyba 10x tyle co on,a jakoś im szczęścia brakuje:razz:

Ta mała szarpkowata ma niezłego fuksa-przecież przy tych temperaturach nie miała żadnych szans:shake:

Aga,nikomu się dom nie kroi?:-)
Ta kobietka od Dosi lub Bibi zdeklarowała się?

[aga38]

Jak dobrze pójdzie to Dosia pojedzie,w środę i piątek wszystkie mają sterylki oprócz szarpejowej Ady,ona musi najpierw ciała nabrać

[Zuzka2]

Trochę nam psie adopcje wyhamowały,a ruszyły kocie;-)Koty ogłaszane ileś miesięcy,pełno ogłoszeń-co rusz nowe i cisza była tyle miesięcy.Dziś pojechały dwa do Warszawy-jeden bez oka,drugi bez ogona; wczoraj dorosła kotka do Kielc; dziś zaklepane kolejne dwa do extra domu w Kielcach; i kolejne dwa szykują się do jednego domu za Warszawą:multi::multi::multi:

[Ginn]

[quote name='aga38']Jeśli to Ci sami którzy wcześniej się zapowiadali to też myślę że domek fajny:) Powodzenia Borysku :)
Ginnny dzięki! I Tobie Zuzka za ekspresowe ogłoszenia :)[/QUOTE]
To są właśnie Ci, którzy się zapowiadali przed tygodniem.
Aga - na Śląsk się nie wybieracie????

[aga38]

[quote name='Ginn']To są właśnie Ci, którzy się zapowiadali przed tygodniem.
Aga - na Śląsk się nie wybieracie????[/QUOTE]

Na razie nie ma bardzo z kim,składziku brak

[aga38]

Zuzka a oto Lapo,proszę ogłaszaj go na nr stregi,mam nadzieję że zajrzy na wątek i napisze oś o Lapo. Z tego co pamiętam ma jakieś 2 lata chyba ,jest wykastrowany,zachipowany i zaszczepiony,ze względu na to co przeszedł odbiór Lapo tylko osobisty,co do charakteru strega napisze więcej,ale pies musi mieć doświadczonego opiekuna.

[B][SIZE=5][COLOR=#ff0000]LAPO[/COLOR][/SIZE][/B]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/441/obraz4138.jpg/][IMG]http://img441.imageshack.us/img441/6750/obraz4138.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/685/obraz4152.jpg/][IMG]http://img685.imageshack.us/img685/29/obraz4152.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

[Ginn]

[quote name='aga38']Na razie nie ma bardzo z kim,składziku brak[/QUOTE]

To zgłaszam kotkę Milutkę do Zawiercia.

[aga38]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/835/lapo5010.jpg/][IMG]http://img835.imageshack.us/img835/7953/lapo5010.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/339/lapo60041.jpg/][IMG]http://img339.imageshack.us/img339/1989/lapo60041.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/607/lapo6007.jpg/][IMG]http://img607.imageshack.us/img607/5669/lapo6007.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

[aga38]

Ginny jak się coś uzbiera to pojedziemy,jak na razie cisza :(

[Zuzka2]

[quote name='aga38']Ginny jak się coś uzbiera to pojedziemy,jak na razie cisza :([/QUOTE]
To dorobię kolejne pakiety na Zawiercie,żeby kici dom nie przepadł,a przy okazji może znów wydelegujemy trochę zoo na Śląsk-ostatnio sporo ich tam zamieszkało:-)Ze Śląska zawsze fajny odzew:-)

To czekam na info o Lapo;-)Mam nadzieję,że psiak jest reformowalny,bo będzie ciężko dużemu,trudnemu psu znaleźć DS.Nawet małych,trudnych nikt nie chce:roll:Muszę stwierdzić,że moja suczka po 2,5roku u nas wciąż nie jest psem adopcyjnym:evil_lol:W żadnym stopniu:evil_lol:Dobrze,że trafiła do nas na DS,bo jakby była na DT-to wiecznym:evil_lol::evil_lol::evil_lol:Niestety czasem z traumą u psów jest jak u ludzi- nigdy nie będzie normalnie:roll:Ew.norma będzie zarezerwowana tylko dla wąskiej grupy "wybranych",a generalnie dla świata-nie.Dla mnie suczka jest zupełnie normalna i super,ale wszyscy poza mną uważają,że powinna zażywać psychotropy:evil_lol:Bardzo biedny z niej pies i nigdy nie żałowałam,że to właśnie ją nam los zesłał;)

[aga38]

Zuzka nie przejmuj się u mnie 98% psio-kociej załogi ma nierówno pod sufitem i jakieś przejścia za sobą,ale wiem że kochają mnie bo bronią i zasłaniają sobą jak tylko udam że płaczę,kiedy śpię nawet dzieci nie mają prawa się do mnie zbliżyć:evil_lol: My już przyzwyczailiśmy się do pomyleńców,chociaż z nimi wesoło:)

[Zuzka2]

Dostałam fotki z DS Kejsi:-)

[IMG]http://oi48.tinypic.com/ohvix0.jpg[/IMG][IMG]http://oi48.tinypic.com/2nai25j.jpg[/IMG][IMG]http://oi50.tinypic.com/2lwughv.jpg[/IMG][IMG]http://oi50.tinypic.com/29pojt2.jpg[/IMG]

[Ginn]

Zuzka - czy to siostrzyczka moich.

[Zuzka2]

Tak Ginn:-)Tylko nie pamiętam gdzie zamieszkała;-)

[B]Czy znacie może jakiegoś dobrego ortopedę-weta?[/B]Potrzebuję dla kota-zerwane ścięgna i "wypadnięta" rzepka kolanowa:roll:
Kot nie mój,bezdomny,kielecki.Ten wet ze Staszowa zna się na ortopedii?

[aga38]

[quote name='Ginn']Zuzka - czy to siostrzyczka moich.[/QUOTE]

Tak Ginny ta mała pojechała z nami ostatnio na Śląsk,mieszka chyba w Chorzowie w bloku jak nic nie pomyliłam,a rodzinkę ma super :)

[aga38]

Zuzka wet ze Staszowa jest dobry,nawet gdyby nie umiał pomóc przekieruje Cię dalej,Rokiemu ode mnie robił operację i pies śmiga jak szalony,miał chyba resekcję panewki w tylnej łapie

[Zuzka2]

Dzięki Aga:-)
Zrobiłam zwierzynie kolejny pakiet na Śląsk-może uzbieramy jakiś składzik:-)

[strega]

Widze, że pokazał sie Lapo!Napiszę wszystko co wiem na jego temat a reszta Zuzka w twoich rękach:) Przede wszystkim ,to pies dla miłośników tej rasy,trzeba mu poświęci trochę czasu w ciagu dnia. Samotność w kojcu mu nie służy, potrzebuje kontaktu z człowiekiem. Jest meteopatą. Spadek ciśnienia,trochę mgliście i robi sie troche smutniej na duszy,troszkę apatyczny. Potrafi okazać przywiazanie i radość,nie jest hałaśliwy, nie szczeka na byle co, mądry pies, ładnie sie uczy.Oczywiscie jak kazdy piesek uwielbia dobre jedzonko i smakołyki. Za watróbke albo serduszka zrobi prawie wszystko. Pies jest po przejściach,nie wiadomo ilu miał juz właścicieli. Buda, krótki łańcuch, brak ruch w konsekwencji depresja. Od 3 msc pies jest u mnie i zmienił się bardzo. Jest wyciszony, opanowany, ze stoickim spokojem i dumą patroluje otoczenie.Nie biega jak opętany po wybiegu. Pies boi się wysokich dźwięków, głównie burzy. Solidne , wysokie ogrodzenie potrzebne. Kiedy ma chęć do zabawy, to ładnie do niej zaprasza w ukłonie inne psy przez siate albo mnie. Niestety moje psy sie go obawiają oprócz najmnieszej miniaturoej jamniczki, która razem z Lapo chodzi po ogrodzie. Lapo bróbował sie z nia bawic ale co to za zabawa jak miśka piszczy zanim ja nosem trąci, wie co to za zabawa? Zdziwiony odchodzi. Nie kręci sie dłudo po ogrodzie raczej szybko che wracać na swój teren. Docenia to co ma. Do obcych tez zmienił trchę stosunek na pozytywny, chociaż u mnie jest za mała rotacja ludzi,żeby zupełnie obiektywnie to stwierdzić.Nie sądzę absolutnie,żeby pies w tym momencie był gotowy tak z marszu bez kagańca,bez środka uspokajajacegowyjśc ode mnie, to jeszcze nie ten etap i nie wiadomo czy taki będzie? Pies bedzie potrzebował około miesiaca aby przystosować sie do nowych warunków, na nowo zaufać. Wobec Lapo nie mozna stosować,żadnej formy przemocy, mam na myśli tutaj przemoc psychologiczną. W przeciwnym razie pies znowu będzie agresywny, nie będzie sie kontrolował, bedzie sie tylko bronił. Pies nie do dzieci, raczej cichy stróż posesji z ładnym wybiegiem, regualarnym jedzeniem i zainteresowaniem opiekuna. Coś z tego do ogłoszeń chyba będzie można wykroić. Mój nowy numer 726-143-590- Mira

[strega]

Zapomniałam napisać, że Lapo ma podobno 7 albo i 8 lat, jest wykastrowany. O szczepieniach nic nie wiem.

[Zuzka2]

Aha,czyli u niego była agresja kiedyś:roll:Trochę ciężki przypadek:roll:
Trzeba będzie próbować go poogłaszać-może jakiś fan i znawca dużych ras go zechce:roll:

[strega]

Rzeczywiście ,to był ciężki przypadek ale tak jak pisałam wcześniej pies bardzo się zmienił i może szybko dostosować się do nowych warunków jeżeli nowy właściciel poświeci mu trochę czasu,żeby zbudować z nim więź. No niestety ja nie jestem w stanie w ciągu 3 miesięcy skorygować jego zachowanie do tego stopnia żeby stał się maskotka rodziny. To jest bardzo niezależny pies, o silnym charakterze. Agresja była na tle lękowym. Kiedy przyjechał do mnie nie można było nawet na niego spojrzeć, bo warczał,rzucał się na kraty w kojcu,a przy jego gabarytach ,to ze strachu delikatnie powiem nogi się uginały. Dzisiaj da mi się poprzytulać,pogłaskać po grzbiecie, zaczyna to lubić,czasem jest jak aniołek w tym wielkim ciele. Tak naprawdę to już nigdy więcej nie zawarczał nawet na psy. czasem obszczeka trochę mojego owczarka,za którym nie przepada szczególnie. Myśleęże ogłoszenia jak najbardziej trzeba robić,a ja cały czas tutaj z nim będę nadal pracować dopóki nie znajdzie sie chętny. Lapo jest szkolony w zakresie posłuszeństwa,niezbędne minimum żeby panować nad psem. Reaguje wiec na podstawowe komendy.

[Zuzka2]

Podziwiam Cię,strego,że się podjęłaś opieki nad takim trudnym i wielkim psem:roll:
Myślę,że dla znawcy rasy lub w ogóle znawcy olbrzymów jego charakter nie będzie przeszkodą i ktoś go zechce.Nie znam się na rasach,ale o kaukazach kiedyś gdzieś czytałam,że są to psy o bardzo silnym charakterze; psy jednego właściciela i psy,których absolutnie nie wolno wychowywać siłą i przemocą.Fajnie,że to wszystko idzie w dobrym kierunku:-)

Zaczęłam go ogłaszać tak: [url]http://krakow.gumtree.pl/c-Zwierzaki-psy-szczenieta-LAPO-SMUTNY-KAUKAZ-TYLKO-DLA-ZNAWCY-RASY-W0QQAdIdZ439498217[/url]

Edited December 12, 2012 by Zuzka2