Jump to content
Dogomania

Antek z autostrady (Łódź - Poznań) ZAMARZŁBY na śmierć. PILNIE DT!!!


mitheithel

Recommended Posts

  • Replies 334
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • 2 weeks later...

Antek baaaardzo nie lubi burzy!!!:shake: Gdy tylko usłyszy grzmot, szuka miejsca do schowania:nerwy: i wybiera najgłębsze zakamarki pod meblami, co jakiś czas wychodzi i pokazuje, że się boi:lying:, pogłaskany i pomiziany troszkę sie uspokaja, ale po kolejnym grzmocie wszystko się powtarza! Pocieszające jest to, ,że chyba każdą kolejną burzę znosi odrobinkę lepiej - tak mi się przynajmniej wydaje...:-?

Link to comment
Share on other sites

Antoś okazał się nie tylko przystojnym kawalerem, ale i dobrze wychowanym :-) Ktoś bardzo wiele traci nie wiedząc, że Antoś jest gotowy do adopcji...
Napisała do mnie Kinga w sprawie klucza (który jej wysłałam), pisała że wyjaśnia tu sprawy dotyczące Antosia.

Link to comment
Share on other sites

A ja właśnie Antusia odnalazłam na dogo ;)
Będę zaglądała częściej
Ludzie nawet nie biora czasem adopcji psa/kota/innego futrzaka pod uwagę albo sie tak bardzo boją zmian w życiu. Bo futrzak to zmiana, ja to widzę u siebie.
Czasem słyszę że mam fajnie bo mam takie przytulaki i ja ciagle namawiam znajomych na jakiegokolwiek psa/futrzaka i słyszę, "oj nie ja to nie z psem/kotem/królikiem raczej bym sobie nie dał rady" bo to bo tamto, oj a to trzeba do weterynarza wozić, oj a w zime wychodzić.
Czy ludzie sie robia coraz bardziej wygodni i egoistyczni? Ja to widze na swoim osiedlu jak z politowaniem patrza niektórzy sąsiedzi na Pana który pięknie wyprowadza swojego amstafa (totalna ciape i przytulaka) na długachne spacery i widzę tych co psy wypuszczają tylko do mikroogródków pod blokiem chwaląc sie, że oni na weta nie wydali grosza w zeszłym roku.
A większość po 3 auta i wcale nie tanie mieszkania pod Krakowem.

Link to comment
Share on other sites

Po długich rodzinnych naradach stwierdziliśmy, że nikomu obcemu Antka nie oddamy:diabloti:! Jest taki przekochany:loveu: i tak bardzo się stara, żebyśmy byli z niego zadowoleni:lol:, poza tym widać, że nas pokochał i złamalibyśmy mu serducho chyba, gdybyśmy go komuś oddali:shake:. Nie możemy dopuścić, żeby kogoś obcego budził co rano swoim hmmmm... pachnącym inaczej:cool3: oddechem i wpychał się na mizianka do łóżka:razz:, ani witał po powrocie do domu pięknym śpiewem:evil_lol: przerywanym zadowolonymi pomrukami i szalonym tańcem pięknego ogonka:lol:.
Tak więc ogłaszam, że Antek ma dom stały i nie potrzebuje już żadnych ogłoszeń:eviltong:!

Teraz czekamy na informacje, jak to ma wyglądać od strony formalnej, jakaś umowa adopcyjna, wizyta "przedpoadopcyjna"??? Książeczkę Antoś ma założoną przeze mnie przy okazji uzupełniania brakujących szczepień - wystarczy tylko wpisać dane właściciela...

I co Wy na to?:razz:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Maevel']
Tak więc ogłaszam, że Antek ma dom stały i nie potrzebuje już żadnych ogłoszeń:eviltong:!
[/QUOTE]
o mammo! padłam z zachwytu :multi:
ale mu się trafiło!
jednak zupełnie Was rozumiem, bo tak samo został u nas Gacek - któremu miałam szukać domu......

Link to comment
Share on other sites

:sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb::laugh2_2::bigcool::jumpie::jumpie:

Antek - ty szczęściarzu! Gdzie ty byś miał lepiej...:lol:

Od dawna martwiłam się tym, że kompletnie nie ma odzewu na Antka ogłoszenia:shake:. A takie ładne fotki zrobiłam!:evil_lol:
A od jakiegoś czasu zaczęłam się też martwić, jak Antek zniesie rozstanie z Maevel i Jej Rodziną, kiedy wreszcie ten odpowiedni domek się znajdzie:roll:
Bo z opowiadań wynikało jednoznacznie, że Antek bardzo się do nich przywiązał, bardzo się stara być pieskiem idealnym, no i tak ładnie okazuje na każdym kroku swoją psią wierność... I że jest bardzo zdystansowany w stosunku do innych ludzi. To nie jest pies, który zaufa i przylgnie do każdego, o nie.

Małe psie serduszko znalazło swoją przystań!:multi: I to jaką! Lepszego domu niż u Maevel nie jestem w stanie sobie wyobrazić:fadein: Jest absolutnie idealny:)

Maevel, jesli chodzi o wizytę przedadopcyjną i umowę, to myślę, że te formalności możemy sobie darować;)
No chyba że bardzo chcesz, to mogę Ci kiedyś zrobić poadopcyjną:eviltong:

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE=basiaaap;17054646Maevel, jesli chodzi o wizytę przedadopcyjną i umowę, to myślę, że te formalności możemy sobie darować;)
No chyba że bardzo chcesz, to mogę Ci kiedyś zrobić poadopcyjną:eviltong:[/QUOTE]

Hehehehe... bardzo serdecznie zapraszam, zaoszczędzimy na telefonach:diabloti:!

Poza tym bardzo dziekuję Ci za ogromne wsparcie:loveu:!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...