Jump to content
Dogomania

MAKS - nie słyszy!!! i co z tego??? I TAK MA NAJLEPSZY DOM NA ŚWIECIE!!!


Recommended Posts

Posted

[FONT=&quot]W ocenie P. Magdy moja sunia zachowywała się poprawnie, stąd decyzja, że nie ma po co czekać. Gdyby istniały jakiekolwiek przesłanki, że Buba przejawia agresję wobec Maksia – nie zdecydowalibyśmy się na adopcję.:) Wiesz Awit, ja to mam wrażenie, że Max zaadaptował się w nowych warunkach jak ryba w wodzie. On w ogóle się prawie nie stresuje, w przeciwieństwie do dziewczyn, które czasami dziwacznie się zachowują.. Cały czas biega, szczeka, zaczepia, kopie dołki, podrzuca zabawki..istne szaleństwo po prostu. [/FONT][FONT=Wingdings][/FONT][FONT=&quot]Dzisiejsza noc była już spokojna, bez nagłego zrywania się i szczekania bez powodu. Każde spało na swoim posłanku i było szczęśliwe[/FONT][FONT=Wingdings].[/FONT][FONT=&quot] Maksio jest czystym psiaczkiem, nie znaczy terenu w domu (na razie;) i dzielnie wytrzymuje do rana[/FONT][FONT=Wingdings]:)[/FONT][FONT=&quot] Nauczyliśmy się już kilku gestów aby nawiązać komunikację. Staram się mu tłumaczyć by poczekał kiedy Buba do mnie w szaleńczej radości podchodzi, bo niestety wtedy zawsze ona się spina i jest gotowa do ataku żeby pokazać mu kto tu rządzi, no i mnie broni. Taki typ. Najpierw głaskam ją, a potem jego. Tak zresztą sugerowała P. Magda, z którą jestem w stałym kontakcie. Wczoraj rozmawiałyśmy ok. 22:00[/FONT][FONT=Wingdings]:)[/FONT][FONT=&quot] Na ten moment sytuacja jest stabilna, nie przewiduję większych kłopotów, zresztą dziewczyny są młode, karne i cały czas kształtujemy ich charaktery. Kot się już łasi do Rudzielca, a ten odpowiada zaciekawieniem[/FONT][FONT=Wingdings]:)[/FONT][FONT=&quot] Wierzę, że wszystko będzie dobrze[/FONT][FONT=Wingdings]:)[/FONT][FONT=&quot] W sumie teraz mamy 3 psy i 1 kota[/FONT][FONT=Wingdings].[/FONT][FONT=&quot] I to już maks Maksów;) Chcę by każde zwierze było dopieszczone, zadbane i szczęśliwe. [/FONT]

  • Replies 228
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Super!!
Tak, trzy psy to już tak sporo jak na mieszkanie w mieście. Tak w sam raz.
A co Magda mówi o puszczaniu go luzem, czy zawsze powinien mieć smyczkę taką ciągnącą się jak będziecie już go puszczać?

Powodzenia, oby tak dalej!!

Posted

Mieszkamy na obrzeżach tuż przy łąkach i lesie:) Ogród sobie odpuściliśmy, bo już przy 2 psach był nieco zmieniony, więc pozostaje nam patrzeć na jego pozostałości;) Dzisiaj po moim powrocie z pracy Max zwariował z radości, zaczął biegać po całym domu w tą i z powrotem zaczepiając po drodze wszystkich:) Śmiechu było co nie miara:) Serce rośnie, że taki radosny jest.
Nie myślę o puszczaniu go luzem, mam 10m smycz i musi to mu wystarczyć podczas spacerów. Po za tym biega w dzień z dziewczynami po ogrodzie i części wjazdowej, miejsca mają dość - może nie hektary, ale zawsze coś;)

Posted

Dzisiaj był dzień spokoju..tzn. obyło się bez spięć i zatargów:) Maksio nasz to trochę zadziora jest, nie chce już jeść, ale wszystkie miski pilnuje diabeł i fika do Buby i Niki:) Postanowiliśmy stawiać je daleko od siebie i po zjedzeniu, od razu chować, po cóż zaogniać sytuację..:) Burza rudzielcowi nie straszna;) Sunie uszy kładą i szukają pocieszenia, a Maks jakby: "Heloł dziewczyny! Ale o co chodzi?";) Cwaniak:) Kilka fotek właśnie podczas grzmotów:

[IMG]http://s2.ifotos.pl/img/DSC02262_hsrraen.JPG[/IMG]

[IMG]http://s2.ifotos.pl/img/DSC02263_hsrraes.JPG[/IMG]

Spójrzcie na minę Buby;)

[IMG]http://s3.ifotos.pl/img/DSC02265_hsrraws.JPG[/IMG]

A tu zdziwiona mina:)

[IMG]http://s3.ifotos.pl/img/DSC02296_hsrrash.JPG[/IMG]

Znudził się:)

[IMG]http://s3.ifotos.pl/img/DSC02282_hsrrasx.JPG[/IMG]

I poszedł spać:):):) Dobrej nocki ciotki!

[IMG]http://s3.ifotos.pl/img/DSC02304_hsrrasq.JPG[/IMG]

Posted

Maksio nigdy nie jest sam. Coś tam próbuje łapać, ale wystarczy zaprzeczyć dłonią przed oczkami i wie, że nie wolno;) W dzień tak się wybiegają na dworze, że wieczorem nie mają łobuzy ochoty na harce, padają jak muchy:) W zimę się skończy przebywanie na zewnątrz, więc zobaczymy:) Okazuje się, że nasz rudzielec jest strasznym łakomczuchem:) Z bólem, ale je suchą karmę. Nie smakuje mu, bo nie jest tak aromatyzowana jak karmy z marketów i przeszukuje wszystkie kąty najpierw przez 10 minut, aż się podda i coś tam skubnie. Po kryjomu przed suczkami daję mu kiełbaski i tego typu, żeby biedak głodny nie chodził;) Niemniej i tak musi schudnąć, bo w schronisku strasznie go utuczyli:evil_lol: Kto by pomyślał..:) No i złodziej z niego:) Zabiera wszystkie kostki dziewczynom na swoje miejsce, mimo że nie daje rady ich wszystkich zjeść. Dla zasady chyba. ;)

  • 2 weeks later...
Posted

Witajcie cioteczki! Wiem, że jesteście zajęte i macie mnóstwo psich i kocich nieszczęść przy sobie:( Maksio tylko na pocieszenie chciał Was pozdrowić i przekazać, że ma się świetnie:):):):) Jest odrobaczony, zaszczepiony i po odnowie biologicznej:) Nowe koleżanki już go prawie w pełni akceptują:) Buba pozwala spać na swoim legowisku, bo jakoś samemu mu smutno na takiej dużej podusi:) Na spacerach wygłupom nie ma końca, dlatego z niecierpliwością czekamy na nową smycz spacerową, adresówkę i linkę treningową. W końcu będzie mógł zaszaleć z dziewczynami, bo linka będzie mierzyć aż 25 metrów:):):) Rudasek pozbył się nadmiaru sadełka wyhodowanego leniwym trybem życia w boksie schroniskowym:) Pierwszy prześciga Niki i Bubę na schodach do domu i w domu na piętro również:) Same oceńcie jego świetną figurę teraz;)

Panna zaczepia Maksia do zabawy:)
[IMG]http://s3.ifotos.pl/img/DSC02311_hseehss.JPG[/IMG]

I jeszcze jakieś futerkowate coś nie daje mi spokoju;)

[IMG]http://s3.ifotos.pl/img/DSC02322_hseehas.JPG[/IMG]

Ale czasem może robić to co misie lubią najbardziej:)

[IMG]http://s2.ifotos.pl/img/DSC02333_hseehqr.JPG[/IMG]

[IMG]http://s3.ifotos.pl/img/DSC02335_hseehqe.JPG[/IMG]


[IMG]http://s2.ifotos.pl/img/DSC02347_hseerpq.JPG[/IMG]

Uwielbia oddawać się błogiemu lenistwu:)

Posted

Jednak, żeby nam się chłopak za bardzo nie rozleniwił, oprócz tego że w berka zaczepiają go sunie na podwórku, my również uczymy Maksia różnych zabaw, komend itd. To bardzo mądry chłopak powiadam Wam:) Jesteśmy dumni, że możemy wzajemnie się uszczęśliwiać:) Jeszcze podzielę się kilkoma fotkami z ostatniego spacerku i nie tylko:) Kiepska jakość zdjęć, ale nie sposób było to szaleństwo uchwycić;)

[IMG]http://s3.ifotos.pl/img/DSC02350-_hseerrw.JPG[/IMG]

[IMG]http://s2.ifotos.pl/img/DSC02352-_hseerxp.JPG[/IMG]

[IMG]http://s3.ifotos.pl/img/DSC02353-_hseerxx.JPG[/IMG]

Z Pańciem:)

[IMG]http://s2.ifotos.pl/img/DSC02372_hseerxn.JPG[/IMG]

Posted

Buba = ufo;)

[IMG]http://s3.ifotos.pl/img/DSC02375_hseerxa.JPG[/IMG]

[IMG]http://s3.ifotos.pl/img/DSC02377_hseerxq.JPG[/IMG]

[IMG]http://s3.ifotos.pl/img/DSC02378_hseernh.JPG[/IMG]

[IMG]http://s2.ifotos.pl/img/DSC02379_hseernx.JPG[/IMG]

[IMG]http://s2.ifotos.pl/img/DSC02382_hseernw.JPG[/IMG]

Posted

No i już ostatnie, co by ciotek za bardzo nie zamęczyć:):):):)

[IMG]http://s3.ifotos.pl/img/DSC02383_hseerer.JPG[/IMG]

[IMG]http://s3.ifotos.pl/img/DSC02388_hseerwr.JPG[/IMG]
Wracamy już do domku:p

[IMG]http://s3.ifotos.pl/img/DSC02387_hseeren.JPG[/IMG]

Pozdrawiamy ciepło!

Posted

[quote name='kasumi']ale wspaniale trafił! :)[/QUOTE]

Kasumi wcale nie, trafił po prostu do normalnych ludzi. My zwyczajnie szanujemy naszych czworonożnych przyjaciół, jesteśmy empatyczni wobec nich - jak wszyscy tutaj zarejestrowani w serwisie:) Nie rozumiem niestety, na jakiej podstawie człowiek przypisał sobie poczucie wyższości wobec innych istot? Szowinizm gatunkowy..temat rzeka:( Szkoda, że rozwój światopoglądu człowieka nie rozwija się w takim tempie jak informatyzacja..ogromna.

Posted

Trafił trafił, chyba z 3/4 społeczeństwa nie toleruje psa w domu, a dla może 95% dom z kilkoma zwierzakami to nie jest normalny dom.
Ale nigdzie nie ma definicji normalności:-)
Zdjęcia świetne, psy szczęśliwe, mąż dumny:-)
A i prostokącik wycięty się ładnie prezentuje.

Posted

Maksio ma bardzo miłą sierść, tylko głaskać:) Taki pluszaczek, ale też najbardziej linieje ze wszystkich ogonków i najwięcej sierści wyczesuję. Może to efekt rzadkiego wyczesywania w przeszłości. Dotąd nie miałam kłaczków w domu, teraz mam je wszędzie i co z tego?:) Muszę Wam nagrać filmik kiedyś jak się we 3 wygłupiają, kiedy Max wystawia kuperek do góry i podskakuje zaczepiając dziewczyny:) Komiczny widok;) Ogólnie straszny z niego pieszczoch, oj cały czas by się chciał przytulać. Jak dziecko kładzie łepektynkę na kolanach, wtula się w ramiona..słodziak:) I rozumie od razu jak coś przeskrobie, wystarczy dwa palce złączone pokazać i zaprzeczyć ręką..zwiewa jak poparzony, a nikt go nigdy nie uderzył, po prostu jak coś sknoci następuje ignor, zero głaskania i on widać tego nie lubi;) Jeszcze mu się nie poprawiła przemiana materii. Nie wiem ile czasu potrzeba aby żołądek się uregulował i przestawił na normalny tryb. Jego kasztanki z daleka widać i czuć;)

Posted

lnienie to może być wynikiem złej kondycji,
przecież w schronisku kiblował
nikt mu witamin zapewne tam nie dawał
albo ewentualnie jakieś uczulenie lub stres
jak się nie poprawi za jakiś czas to trzeba będzie szukać przyczyny lnienia

Posted

[quote name='lilith27']lnienie to może być wynikiem złej kondycji,
przecież w schronisku kiblował
nikt mu witamin zapewne tam nie dawał
albo ewentualnie jakieś uczulenie lub stres
jak się nie poprawi za jakiś czas to trzeba będzie szukać przyczyny lnienia[/QUOTE]

Spokojnie już widzę różnicę w wyglądzie naszego sierściuszka:) Wcześniej jak się go kiziało to fruwało mnóstwo kłaczków od razu, a teraz tylko wtedy gdy wyczesuję, bądź gdy się bardzo ociera o nas;) Weterynarz był bardzo mile zaskoczony, że tak dobrze wygląda po schroniskowa bida (ukłon dla P.Kasi i wszystkich ze schroniska w Radomiu). Zrobimy mu też badania ogólne. Wszystko jednak powoli i bez stresu. Teraz nam już bardzo ufa, więc nie będzie kłopotu. Najważniejsze było dla nas najpierw go odrobaczyć, zaszczepić na wszystkie podstawowe choroby, wyczyścić uszka, pazurki itd. Jeżeli do końca tygodnia jego kupki nadal będą takie wonne i nie zbrylone, zajmiemy się szczegółowymi badaniami.

Posted

to pewnie przez schroniskowe jedzenie taakie koopy :) wiadomo, że nie dadzą tam jakiegoś pysznego suchego żarełka, bo nie stać ich na to....

gdzieś czytałam, że po ok. miesiącu jest usuwany poprzedni pokarm i dopiero można zobaczyć efekty nowej dietki, więc można jeszcze się chwilkę wstrzymać z badaniami :)

Posted

Co do sierści, to może być tak, że faktycznie kiepskie żarło, brak czesania stałego i wyłażą.
Ale może być też tak, że chłopak ma taką sierść.
Moja suka jest co drugi dzień czesana a że ma białe długawe włoski, to są wszędzie.
A najwięcej wychodzi ich w lutym.

A jak kał zbadasz, to nie zaszkodzi na pewno. Ale ja też bym jeszcze chwilkę poczekała, te jelitka muszą się oczyścić.

  • 2 weeks later...
Posted

no właśnie a propos sierści
moja fioncia gubi ją masakrycznie w ostatnim czasie
ponad wszelkie normy
byliśmy u weta
podobno to nie jest normalne (w sumie druga sunka w ogóle nie gubi włosa - podobnie jak u magduś dwie suczki)
pytali też czy pies się drapie i liże i takie tam..........
wet obstawiał pasożyta, alergię
po wykluczeniu robimy badania pod kątem nerek i wątroby

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...