Jump to content
Dogomania

REHABILITACJA PSA- hurrra!!! Wychodzimy na prostą!


constancja

Recommended Posts

[quote name='Camara']constancja, no cóż... ja też skupiłabym się na wyleczeniu rany. Wiem, że to jest rana trudna w leczeniu, bo łapa źle ukrwiona... ale, tam zaraz wda się np. gronkowiec i... lepiej nie myśleć :shake:

Trzeba by zrobić wymaz - bo jeżeli rana jest już zainfekowana - to trzeba antybiotyk. I kołnierz i pilnować suczydła.

Ktoś mi kiedys podpowiadał (dla psa z uszkodzonym nerwem barkowym - i niewładną łapą - otartą od podpierania) że jest coś takiego jak lampa bioptrom (tym się leczy rany u cukrzyków) to ponoc daje dobre rezultaty właśnie w żle ukrwionych kończynach.
Ja cię nie chcę straszyć - ale ten pies o którym wspominałam jest już chyba po amputacji :cool1:[/quote]

[B]O kurka!!![/B]
[B]To już czwarty pies, o którym słyszę, że w ten sposób stracił łapę[/B]
[B]:placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: [/B]

[B]Robię jej opatruki conajmniej 3 razy dziennie. Odkażam i smaruję antybiotykiem i zabezpieczam. Na ile się da, ograniczam jej bieganie po podwórku, robię masaże i ćwiczenia na rozciągnięcie ścięgna.[/B]
[B]Dziewczyny ja już padam i nie mogę patrzeć jak one obie się męczą!!! Sunie są nierozłączne i jak wychodzę z jedną to druga wyje i skacze pod sufit (dosłownie na wysokość drzwi).[/B]
[B]Jutro jadę znów do wetki i zobaczę co mi powie.[/B]

[B]Dzięki za kciuki i liczę na Was dalej [img]http://manu.dogomania.pl/emot/thankyou.gif[/img][img]http://manu.dogomania.pl/emot/thankyou.gif[/img][img]http://manu.dogomania.pl/emot/thankyou.gif[/img][/B]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 115
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[B]Wróciłam od weterynarza z lampą bioptron, nowym antybiotykiem domiejscowym i listą ćwiczeń. Za tydzień do kontroli.[/B]
[B]Acha! Pływać pozwoliła:???: :???: :???: . Powiedziała, że leczenie powinno iść dwutorowo, tylko trzeba dbać o rany (tak jakbym nie wiedziała).[/B]

[B]Niestety na rehabilitację do Katowic w dalszym ciągu nie mogę jeździć:-( :-( :-( .[/B]

Link to comment
Share on other sites

hej, moja sunia (bulterrierka) tez jest na intensywnej rehabilitacji. Dokładnie 3 tygodnie temu nagły paraliż powalił ją z nóg. Wiedząc jaką tragedią byłoby inwalidztwo dla tak aktywnego psa zrobiliśmy wszystko aby ją wyleczyć. Po pierwsze zawieźliśmy ją do kliniki w Brnie. Tam dokonali poprostu niemożliwego, postawili ją na nogi podczas tygodniowej kuracji na miejscu. Ale teraz musimy intensywnie z nią ćwiczyć według zaleceń weterynarza. Z każdym dniem jest lepiej. Nie wiem czy na tak różne schorzenia jak paraliż i złamana łapa, te same ćwiczenia się nadarzą, ale obie choroby maja jedna ceche, brak czucia drętwienie i brak umiejętności prawidłowego stawiania łapki. Dlatego napiszę ci kilka ćwiczeń jakie wykonujemy z moją sunią w domu. Przedewszystkim delikatny masaż łapki od końcówek paluszków aż do uda poprzez plecy az do barków i spowrotem - moja Sindi to uwielbia. Jak również delikatne stymulowanie naturalnego ruchu łapy: zginanie jej i naciąganie ale bardzo delikatnie. Następnie stawianie pasa na 4 łapach i delikatne naciskanie na zad tak aby lekko obciążac chora łapę i aby zaczęła pracować. Ale wszystko baaaaaardzo delikatnie i z wyczuciem. No i pływanie w nieograniczonych ilościach, chociaz w przypadku twojego huskiego nie wiem czy to bedzie wskazane. Skonsultuj może jeszcze te ćwiczenia z weterynarzem. Pozdrawiam:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='klaraveritas']hej, moja sunia (bulterrierka) tez jest na intensywnej rehabilitacji. Dokładnie 3 tygodnie temu nagły paraliż powalił ją z nóg. Wiedząc jaką tragedią byłoby inwalidztwo dla tak aktywnego psa zrobiliśmy wszystko aby ją wyleczyć. Po pierwsze zawieźliśmy ją do kliniki w Brnie. Tam dokonali poprostu niemożliwego, postawili ją na nogi podczas tygodniowej kuracji na miejscu. Ale teraz musimy intensywnie z nią ćwiczyć według zaleceń weterynarza. Z każdym dniem jest lepiej. Nie wiem czy na tak różne schorzenia jak paraliż i złamana łapa, te same ćwiczenia się nadarzą, ale obie choroby maja jedna ceche, brak czucia drętwienie i brak umiejętności prawidłowego stawiania łapki. Dlatego napiszę ci kilka ćwiczeń jakie wykonujemy z moją sunią w domu. Przedewszystkim delikatny masaż łapki od końcówek paluszków aż do uda poprzez plecy az do barków i spowrotem - moja Sindi to uwielbia. Jak również delikatne stymulowanie naturalnego ruchu łapy: zginanie jej i naciąganie ale bardzo delikatnie. Następnie stawianie pasa na 4 łapach i delikatne naciskanie na zad tak aby lekko obciążac chora łapę i aby zaczęła pracować. Ale wszystko baaaaaardzo delikatnie i z wyczuciem. No i pływanie w nieograniczonych ilościach, chociaz w przypadku twojego huskiego nie wiem czy to bedzie wskazane. Skonsultuj może jeszcze te ćwiczenia z weterynarzem. Pozdrawiam:)[/quote]

Dziękuję za rady i wskazówki, każda z nich na wagę złota:lol: :lol: :lol:
Pisz o postępach jakie robi Twoja suńka, jeśli możesz wstaw jakieś zdjęcia. Chciałabym zobaczyć w jaki sposób chodzi.
To ćwiczenie z naciskaniem na zad , myślę że będzie odpowiednie dla Lady.
Pozostałe, o których piszesz ćwiczymy już od dłuższego czasu
Łapię się wszystkich możliwych sposobów.
I bardzo, bardzo cieszy mnie, że tu zaglądacie:multi:

Link to comment
Share on other sites

[B]Jedyny efekt moich starań (jak do tej pory), to zaleczenie ran i poprawa umięśnienia leczonej łapy. Lampa spisuje się doskonale.[/B]
[B]Co do chodzenia-nie ma żadnej poprawy. [/B]
[B]Wszystko co robię przypomina błądzenie po omacku. Jedyne badanie, które moze stwierdzić prawdziwą przyczynę takie stanu rzeczy, to tomografia. [SIZE=3]Gdzie można zrobić to badanie???[/SIZE][/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='constancja']Jedyny efekt moich starań (jak do tej pory), to zaleczenie ran i poprawa umięśnienia leczonej łapy. [/QUOTE]
No to już jest krok w dobrą stronę :kciuki:
[QUOTE] Jedyne badanie, które moze stwierdzić prawdziwą przyczynę takie stanu rzeczy, to tomografia. [SIZE=3]Gdzie można zrobić to badanie???[/SIZE][/B][/QUOTE]
Na 100% tomografem dysponuje klinika SGGW w Warszawie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='coztego']No to już jest krok w dobrą stronę :kciuki:

Na 100% tomografem dysponuje klinika SGGW w Warszawie.[/quote]


[B]coztego[/B]
Jesteś jak zwykle niezawodna[B]:lol: :lol: :lol:[/B]
Warszawa - to trudne ale nie niemożliwe:razz: :razz: :razz:

Może znajdzie się coś bliżej, Łódź, Kraków, Wrocław???


[B]da-Nutka[/B]
gdzie się podziewasz? Co u Nutki?

Link to comment
Share on other sites

Sprawdziłam, na wrocławskiej AR nie ma... Przynajmniej w internecie o tym nie piszą.
Ale za to znalazłam w Krakowie lecznicę, która umożliwia przeprowadzenie tomografii: [url]http://www.doktorwet.pl/index.php?strona=uslugi[/url]

Ci lekarze byli chwaleni na dogomanii, więc może warto się z nimi skontaktować i dowiedzieć co znaczy "umożliwiamy"

Link to comment
Share on other sites

[quote name='coztego']Sprawdziłam, na wrocławskiej AR nie ma... Przynajmniej w internecie o tym nie piszą.
Ale za to znalazłam w Krakowie lecznicę, która umożliwia przeprowadzenie tomografii: [URL="http://www.doktorwet.pl/index.php?strona=uslugi"]http://www.doktorwet.pl/index.php?strona=uslugi[/URL]

Ci lekarze byli chwaleni na dogomanii, więc może warto się z nimi skontaktować i dowiedzieć co znaczy "umożliwiamy"[/quote]

[B]coztego[/B]
jesteś aniołem[B] :angel::angel: :angel:[/B]

Jak tylko odzyskam zdolności tele i komunikacyjne zaraz działam.
:loveu: [IMG]http://manu.dogomania.pl/emot/thankyou.gif[/IMG]:loveu: [IMG]http://manu.dogomania.pl/emot/thankyou.gif[/IMG]:loveu: [IMG]http://manu.dogomania.pl/emot/thankyou.gif[/IMG]:loveu: [img]http://manu.dogomania.pl/emot/thankyou.gif[/img]:loveu:

Niech przestanie grzmieć bo jeszcze net mi siądzie (mam radiówkę) i stanę się pustelnikiem:wallbash: :wallbash: :wallbash:

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=black][quote name='constancja'][B]Jedyne badanie, które moze stwierdzić prawdziwą przyczynę takie stanu rzeczy, to tomografia. [/B][/COLOR][B][COLOR=black]Gdzie można zrobić to badanie???[/COLOR][/B][COLOR=black][/quote][/COLOR]
[COLOR=black] [/COLOR]
[COLOR=black]Świetny pomysł z tą tomografią, jednak zanim się na nie zdecydujesz, pojedziesz kilkaset kilometrów i wyrzucisz w błoto kilkaset złotych za nie, to dowiedz się u kilku niezależnych lekarzy (najlepiej tez u "ludzkiego" lekarza neurologa jeśli masz takiego, który poświęci ci chwilkę) i dowiedz się czy to badanie ma jakikolwiek sens. Moja Sindi miała mieć wykonaną tomografie ale weterynarz (ten w czechach) odradził, ponieważ, [/COLOR][B][COLOR=black]podane lekarstwa zaburzyłyby już obraz kliniczny[/COLOR][/B][COLOR=black] [/COLOR][COLOR=black]i [SIZE=1]przynajmniej w jej przypadku podane leki zmniejszyły opuchliznę wokół rdzenia, wszelkie krwotoki, i mimo iż była ciężko chora lekarstwa spowodowałyby że na tomografie na 95% wyszło by że jest zdrowa jak ryba. Zbadaj to dokładnie zanim zdecydujesz się na te badania. Mogę Ci tez podać adres do czeskiej kliniki. Tanio tam nie jest, ale jeśli masz możliwości finansowe, aby zostawić tam psa, na leczenie i rehabilitację to chętnie napisze ci coś więcej o tej klinice. Możesz mieć pewność że po obejrzeniu psa uczciwie Ci powiedzą czy pies ma jakieś szanse i czy są w stanie mu pomóc. W naszym przypadku obiecali, że jak wrócimy po tygodniu to z Sindi będzie lepiej... i było lepiej tak że aż sami byli Ci weterynarze zaskoczeni. Możesz również tylko tam pojechać z psem i poprosić o poradę i zalecenie jak ją leczyć i rehabilitować. Wystarczy powiedzieć im że nie masz kasy na leczenie w ich klinice ale byś chociaż chciała przekazać ich zalecenia co do leczenia i rehabilitacji naszym wetom. Ci Czesi dokonali cudu, wiem że u nas w Polsce Sindi by się zmarnowała. Tamci weterynarze mają dyplomy z Uniwersytetów z całej Europy a ich nowoczesne, otwarte i przede wszystkim skuteczne podejście do leczenia widać gołym okiem, to moja Sindi którą już zastanawialiśmy się czy nie uśpić jeśli nie uda się wrócić jej sprawności w łapkach. A oni dokonali niemożliwego. Pozdrawiam[/SIZE][/COLOR][COLOR=black][/COLOR]
[SIZE=3][FONT=Times New Roman] [/FONT][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Czy lekarze z kliniki rehabilitacyjnej w Katowicach sa w stanie ułożyć mi program ćwiczeń, które będę wykonywać sama czy sami rehabilitują? Mieszkam w Krakowie, więc mogę dojeżdżać, ale napewno nie kilka razy w tygodniu. Moja sucz (też bullka) miała złamaną łapę jako osesek, od ściągnięcia gipsu minęły już ponad 2 miesiące (teraz ma 6) ale niestety mam wrażenie, ze zła postawa tylko się pogłębia. Mała stawia złamaną łapkę na zewnątrz a zdrową do zewnątrz, czasem kuleje.

[img]http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=0e255c8688d743ff[/img]

Na przyszłość - na odleżyny spod gipsu polecam Chitopan (żel, moja miała odleżyny do mięsa, wyleczyłam w tydzień)

Jeśli chodzi o lecznicę w Krakowie z tomografem, to radzę ograniczyć się do badań a z wynikiem udac się do specjalisty.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='arnika']Czy lekarze z kliniki rehabilitacyjnej w Katowicach sa w stanie ułożyć mi program ćwiczeń, które będę wykonywać sama czy sami rehabilitują? Mieszkam w Krakowie, więc mogę dojeżdżać, ale napewno nie kilka razy w tygodniu. Moja sucz (też bullka) miała złamaną łapę jako osesek, od ściągnięcia gipsu minęły już ponad 2 miesiące (teraz ma 6) ale niestety mam wrażenie, ze zła postawa tylko się pogłębia. Mała stawia złamaną łapkę na zewnątrz a zdrową do zewnątrz, czasem kuleje.

[IMG]http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=0e255c8688d743ff[/IMG]

Na przyszłość - na odleżyny spod gipsu polecam Chitopan (żel, moja miała odleżyny do mięsa, wyleczyłam w tydzień)

Jeśli chodzi o lecznicę w Krakowie z tomografem, to radzę ograniczyć się do badań a z wynikiem udac się do specjalisty.[/quote]

[B]Arnika[/B]
[B]niestety nie będziesz w stanie zrobić tego wszystkiego sama.[/B]
[B]Rehabilitacja w tym zakładzie polega przede wszystkim na zabiegach typu laseroterapia, magnetoterapia, ultradźwięki.[/B]
[B]Możesz pojechać, przedstawić swój problem i poprosić o zestaw ćwiczeń ale w Twoim przypadku (jesteś z Krakowa aż...) łatwiej będzie dorwać ludzkiego rehabilitanta i też powinien Ci pomóc.[/B]
[B]Moja przygoda z Katowicami niestety (bardzo tego żałuję) została przerwana z powodów czysto technicznych. zabiegi tego typu dają efekt jeżeli są stosowane systematycznie, a w przypadku Lady znaczyło to co drugi dzień. Na dzień dzisiejszy nie mam już takich możliwości:shake: :shake: :shake: [/B]


[B]Właśnie wróciłam od wetki[/B]
[B]Lady ma przepisane zastrzyki podskórne novalin? sprawdzę to poprawię, nie jestem pewna, a recepta pojechała do wykupienia.[/B]
[B]W dalszym ciągu pływanie, masaże w ciepłej wodzie z mydlinkami i mam puścić w ruch szczoteczkę ryżową w celu pobudzenia nerwów.[/B]

[B]Wetka twierdz, że jest niewielka poprawa. Staw nie jest już taki sztywny, umięśnienie się poprawia, rany na łapce zagojone oprócz tego miejsca, na którym się podpiera. Acha...powiększony węzeł chłonny pod kolanem spowodowany stanem zapalnym poranionej łapki- stosować nadal atybiotyk miejscowo CTC w sprayu.[/B]
[B]Co jeszcze zauważyłam, wprowadziła w ruch łapkę :lol:próbując się podrapać za uszkiem co wcześniej jej nie wychodziło [/B]
[B]Mam się nie poddawać, myśleć pozytywnie i robić dalej to co do mnie należy...Łatwo powiedzieć..ech[/B]

Link to comment
Share on other sites

[B]Hurrrrrrrrrra!!!!!!!!!!!!!![/B]
[B]Mamy pierwsze widoczne efekty naszych działań[img]http://manu.dogomania.pl/emot/lalala.gif[/img][img]http://manu.dogomania.pl/emot/lalala.gif[/img][img]http://manu.dogomania.pl/emot/lalala.gif[/img][/B]

[B]Po podaniu piątej ampułki nivalinu Ledy odzyskała czucie w łapce:multi: [/B]
[B]Bardzo ładnie rusza paluszkami i nawet delikatne gilgotki powodują szybkie cofnięcie łapy.[img]http://manu.dogomania.pl/emot/hura.gif[/img][img]http://manu.dogomania.pl/emot/hura.gif[/img][img]http://manu.dogomania.pl/emot/hura.gif[/img][/B]

[B]Chodzi jeszcze tak jak chodziła ale to już sprawa przykurczonego ścięgana i będzie wymagała jeszcze dłuuugiej rehabilitacji. [/B]
[B]Nie macie pojęcia jaką mam satysfakcję, że moje starania przynoszą efekty:lol: :lol: :lol: .[/B]
[B]O spacerkach jeszcze nie ma mowy ale kto wie....może z pierwszym śniegiem pójdziemy daleko, daleko....[/B]


[CENTER][B]Moja dama[/B]

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img85.imageshack.us/img85/3117/obrazek71jx3.jpg[/IMG][/URL]


[B]I obie panienki w trakcie zabawy[/B]

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img147.imageshack.us/img147/1638/obrazek94rm7.jpg[/IMG][/URL]


[B]i w czasie lekcji[/B]

[B][URL=http://imageshack.us][IMG]http://img147.imageshack.us/img147/7062/obrazek57tc4.jpg[/IMG][/URL][/B][/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...