Neris Posted December 8, 2006 Posted December 8, 2006 Albo to zdjęcie jakoś dziwnie zrobione albo ta głowa do tego psa nie pasuje. Jakaś za mało masywna. Prosiaki lepsze. Quote
brazowa1 Posted December 8, 2006 Author Posted December 8, 2006 Prawda,Neris! i łapy takie krzywe,nie to,co bulwy :loveu: Quote
akucha Posted December 9, 2006 Posted December 9, 2006 [quote name='Neris']Albo to zdjęcie jakoś dziwnie zrobione albo ta głowa do tego psa nie pasuje. Jakaś za mało masywna. Prosiaki lepsze.[/QUOTE] Ciotka, nie bluźnij :mad: Tobias, to ideał wzorca bf - piękny pies, głowa idealna, mięśnie. Łapy powinna mieć bulwa takie, jak Tobias... Ech, co wy gadacie... [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img182.imageshack.us/img182/3817/tobiasz29vauo8.jpg[/IMG][/URL] A teraz dla przykładu Belka :cool3: Głowę ma taką wielką, bo to u niej puchlina głodowa jest :diabloti: A "krzywołapa" też jest! [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img182.imageshack.us/img182/1904/dsc03497eu6.jpg[/IMG][/URL] Quote
Neris Posted December 9, 2006 Posted December 9, 2006 Chromolę taki wzorzec. Znaczy on jest przepieknie umięśniony, nic nie mam do łap ani reszty, niestety u ras krótkonożnych jest to chondroityczne skrzywienie zawsze, ale głowa jest wg mnie za mało masywna, jakby nieco sucza w wyrazie. NO CHYBA ŻE TO TAKIE ZDJĘCIE. I to jest moja subiektywna opinia, mam nadzieję że Tobias tego nie umie przeczytać... Quote
akucha Posted December 9, 2006 Posted December 9, 2006 To taka fota :cool3: (dla mnie super), fachowcy od rasy stwierdzili, że ta głowa zbliżona jest do ideału :siara: Nie chce mi się skanować innych fotek..., bęc! Quote
Neris Posted December 9, 2006 Posted December 9, 2006 No dobra. Obiektywnie to on jest cudo. A teraz idź i przeproś Belcię. Bo ona jest moją ulubienicą. Quote
akucha Posted December 9, 2006 Posted December 9, 2006 A za co mam przepraszać???? Ja też ją lubię :lol: Belka i pozostałe cierpią na nadmiar sympatii do nich ze strony ludziów, którzy u nich mieszkają:lol: Uciekają już od naszego miziania, cmokania i miętolenia. TZ-et własnie wyjeżdża gdzieś i co chwila podchodzi do mnie i przypomina: "Jak Tola zrobi coś tam, to pamiętaj, że...", "Jak Pynia będzie chciała coś tam, to musisz..., "Jak Belka się obudzi, to szybko coś tam..." Tralalala i tak cały czas... Bo przecież ja "tylko przy komputerze siedzę" :-o i jak on wyjedzie, to biedny tercecik cierpi na samotność :cool1: Quote
Neris Posted December 9, 2006 Posted December 9, 2006 Tatuś to jest normalnie, a wiesz jak to jest z "córeczkami tatusia"... NIKT nie będzie o nie dbał tak jak on! Quote
Kar0la Posted December 9, 2006 Posted December 9, 2006 TZ jedyny chłop i 5 bab, to musi dbać o swoje kobiety.:evil_lol: A kto zadba o Akuchę jak TZ wyjedzie?;) Quote
akucha Posted December 9, 2006 Posted December 9, 2006 Cioteczki, no faktycznie, ja jakaś samotna jestem :cool1: Dobrze, że komputerek mam mój ulubiony :lol: A TZ-et to mnie już traktuje jak członkinię stada :evil_lol: Dziewczynom kupuje kosteczki i przysmaczki, a mi ciasteczka, paluszki i krówki... Dlaczego kładzie te moje słodkości koło komputerka, a nie w szafce :hmmmm: Gabryjella, nie bij winowajczyń :mad: Moje paszczęki już tyle czekolad i śliwek w czekoladzie ukradły, że powinny dawno paść... Jakoś żyją i czują się świetnie. Wiadomo, czekolada, to psia trucizna, ale one też mają prawo do łamania zakazów, nie??? Papierosy zdrowe nie są, a ja :sg168: A Tolka zeżarła mi już tyle liści difenbachii, co ją dla TZ-eta na sałatkę hodowałam... Nietrująca to roślina jest! :roll: Quote
Kar0la Posted December 9, 2006 Posted December 9, 2006 Oj Akucha TZ Ci kupuje ciasteczka, paluszki, krówki a Ty mu sałatkę z difenabachii fundujesz?? :diabloti: Chyba Ci podpadł. Moja Gabi złodziejka kradnie wszystko co się nadaje do jedzenia. Już zaczyna wyglądać jak szafa.:roll: Quote
akucha Posted December 9, 2006 Posted December 9, 2006 Ja ta difenbachię hoduję tak profilaktycznie :diabloti: Zresztą widać, że ona nieskuteczna jest... Kar0la, Ty taki mniam torty robisz, to jak Gabi ma być szczupła, wodzisz ją na pokuszenie :lol: Quote
akucha Posted December 9, 2006 Posted December 9, 2006 Widzisz Gabi jak to jest, jak inni nam psów pilnują :evil_lol: Rodzice pewnie boja się, żebyś ich nie pomówiła o brak troski. Zamiast psiej czekolady kup im czekoladową kość :diabloti: Może nie będzie im się tak samo kojarzyć... Quote
Celina12 Posted December 9, 2006 Posted December 9, 2006 Moje nic nie ściągają-.....bo nie potrafią dosięgnąć-:evil_lol:.A tuszę swoją i tak mają-Dżekuś troszeczkę schudł-jakoś tak po lekach na serduszko nie ma apetytu.Wiem,że nie mogą tyć-staram się ale....właśnie-nie wiem jakie ale.. Ja ostatnio to nawet jak członkini stada nie jestem traktowana-Pańcio za każdy razem bierze do auta Dżekusia-Podróżnika ,sadza Go na przednim fotelu a ja muszę z tyłu-:shake:.Gdybyście widziały te spojrzenia jakie na siebie rzucają-:shake:.Potem ja latam do sklepu a wtedy Oni razem zostają-Dżek szybko na kolanka Pana i czekają....Dżek już się tak nauczył,że jak tylko ujrzy tatusia w kurtce to pędzi jak torpeda do drzwi-:evil_lol: Quote
Kasia25 Posted December 11, 2006 Posted December 11, 2006 Oj, z tą Difenbachią, to kot dalszej znajomej miał niemiłe przeżycia. Uzależnił się, jak wyrzucili to po ścianach prawie chodził i musiał leczenie przejść. A rodziece jej młodszą siostre posądzili o spożywania narkotyków, przy kocie:roll: Quote
kaerjot Posted December 12, 2006 Posted December 12, 2006 Normalnie zakochałam się w prosiakach, koło mojej pracy jest sklep agd, w którym jest takie cudo. Wiecie ile ja już żarówek kupiłam :evil_lol: Quote
Celina12 Posted December 12, 2006 Posted December 12, 2006 :cool2::roflt:-skład żarówek ma Cioteczka Kaejrot-to na bazarek może cio???? Nie dziwię się,też się zakochałam w Bulwach-:loveu: Quote
kaerjot Posted December 12, 2006 Posted December 12, 2006 Jutro znowu tam pójdę, napewno kupię coś potrzebnego hihihihihihihi. A ta bulweczka jest czarniutka i kładzie się jak żaba w progu sklepu i trzeba przez nią przełazić, a jak jej się znudzi to idzie za ladę i pakuje się na jedyne krzesło jakie tam mają. Fajoska jest Quote
brazowa1 Posted December 12, 2006 Author Posted December 12, 2006 [quote name='Gabryjella']A u Was co tak cicho :crazyeye: Difenbachia zadziałała?:cool3:[/quote] hihihiihhahahaha Akucha a mnie interesuje ,jak wyglada sprawa znaczenia terenu? Quote
brazowa1 Posted December 12, 2006 Author Posted December 12, 2006 Właśnie przeczytałam. byla u Millarca tak krotko.Miesiac? strasznie to przykre. Quote
akucha Posted December 13, 2006 Posted December 13, 2006 Tak :-( , Biedna Paris, nie dane jej było cieszyć się nowym domem... Ale była z nimi!!!! Dlaczego jej Pani nie dała jej tych ostatnich chwil po tylu wspólnych latach :shake: Quote
akucha Posted December 13, 2006 Posted December 13, 2006 [quote name='brazowa1'] Akucha a mnie interesuje ,jak wyglada sprawa znaczenia terenu?[/QUOTE] Po wielkim praniu i suszeniu zdarzyło się [B]dwa[/B] razy :cool3: Pierwszy raz pytam "Którrrra?" - Belka dygoce, acha jednak... Drugi raz pytam "Co za cholera???" - Pyniulec, dryp, dryp, dryp w pozie pancernika uciekła za werysalkę, acha następna... Za każdym razem nafujałam okrutnie, wstydziłam, że ach!!! Podczas tych rytuałów dwie niewinne miały radochę, a winowajczyni smetną minę :razz: Teraz codziennie rano i po powrocie z pracy odchylam dywan ze wszystkich stron i zaglądam - w asyście rozradowanego tercetu. Nic nie ma, więc pieję peany pochwalne i klaszczę w dłonie z zachwytu. Potem wtykam w rozradowane paszczęki jakieś przysmaczki i już :lol: Na razie dywan suchy!!!! [I]Ciociu Brązowa, ja już rozrabiam, rozrabiam, rozrabiam[/I] :multi: [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img258.imageshack.us/img258/3569/dsc03594aa7.jpg[/IMG][/URL] [I]Dzisiaj ja ukradłam paniusiną poduszeczkę pod doopkę od komputerowego krzesła :lol: Powyciągałam, potarmosiłam, nawet gąbkę umiem pogryźć[/I :lol: [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img258.imageshack.us/img258/8470/dsc03595il2.jpg[/IMG][/URL] [I]Nie oddam, nie, nie, nie!!! Moja to szmatka, lubię ją [/I]:placz: [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img258.imageshack.us/img258/2381/dsc03593ve1.jpg[/IMG][/URL] [I]Potem wrócił do domu wiewiór... Co robił na dworze???[/I] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img258.imageshack.us/img258/3021/dsc03599ab9.jpg[/IMG][/URL] [I]chwilę później ładnie jadłam [/I]:lol: [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img258.imageshack.us/img258/1030/dsc03605yi0.jpg[/IMG][/URL] [I]Prosiak, to prosiak[/I] :evil_lol: [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img258.imageshack.us/img258/9618/dsc03608bv8.jpg[/IMG][/URL] [I]Wewiór najpierw się darł[/I]... [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img258.imageshack.us/img258/769/dsc03611xc6.jpg[/IMG][/URL] [I] A potem nie chciał jeść...[/I] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img258.imageshack.us/img258/6825/dsc03600hv5.jpg[/IMG][/URL] [I]Belka nie jadła, a najbardziej zmęczona była :niewiem: [/I] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img249.imageshack.us/img249/1363/dsc03625eo1.jpg[/IMG][/URL] [I]Tak spałaaa...[/I] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img249.imageshack.us/img249/6115/dsc03633ei6.jpg[/IMG][/URL] [I] Ja przytulona do Panci, po nodze nawet polizałam[/I] :roll: [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img249.imageshack.us/img249/1861/dsc03629kd8.jpg[/IMG][/URL] I tak sobie żyję... Czy ja jeszcze dama jestem??? Quote
Kasia25 Posted December 13, 2006 Posted December 13, 2006 [quote name='Gabryjella']Dama :multi: 100% Dama :multi: Widać po miseczce :eviltong:[/quote] DOKŁADNIE!!!:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: A i jeszcze Pynia nie wąchała Wiewióra po ..............no widzicie sami:lol: [URL="http://imageshack.us/"][IMG]http://img258.imageshack.us/img258/3021/dsc03599ab9.jpg[/IMG][/URL] Quote
akucha Posted December 13, 2006 Posted December 13, 2006 Bo Pynia w tym czasie juz misek pilnowała :evil_lol: Quote
iwlajn Posted December 13, 2006 Posted December 13, 2006 [IMG]http://img249.imageshack.us/img249/1363/dsc03625eo1.jpg[/IMG] Nie mogę:grin::roflt::roflt: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.