Celina12 Posted October 26, 2006 Posted October 26, 2006 Oj to piętrowe łóżko nie starczy:diabloti::diabloti::diabloti: .Ale chciałabym Was Cioteczki i Wasze szczęścia poznać.Czemu mieszkamy daleko od siebie? Quote
akucha Posted October 26, 2006 Posted October 26, 2006 Mieszkamy tak daleko od siebie, żeby psy w potrzebie mogły w każdym zakątku jakiś domek znaleźć :lol: Quote
Celina12 Posted October 26, 2006 Posted October 26, 2006 Wiem,wiem-święta racja-tylko.....Chyba wyszłam na egoistkę :oops: Quote
Neris Posted October 26, 2006 Posted October 26, 2006 Mnie tez jest czasami przykro, że nie mogę się spotkać z Wami na prawdziwej kawie, pomiętosić Wasze psiaki też bym chciała... ale może kiedyś zrobimy sabat czarownic gdzieś pośrodku drogi? Quote
Kasia25 Posted October 26, 2006 Posted October 26, 2006 Ja na pewno się wybiorę na ten sabat:multi: :multi: :multi: Quote
akucha Posted October 26, 2006 Posted October 26, 2006 [quote name='Celina12']Wiem,wiem-święta racja-tylko.....Chyba wyszłam na egoistkę :oops:[/QUOTE] Celinko, absolutnie!!! Ja tez czesto o tym myślę i tak to sobie tłumaczę :lol: A o sabacie trzeba pomyśleć!!! Quote
Kar0la Posted October 26, 2006 Posted October 26, 2006 Już plan sabatu był kiedyś na wątku Zębatki. :evil_lol::evil_lol::evil_lol: No to może w Łodzi? Tak pośrodku. Tylko, że tutaj nic ciekawego nie ma...:roll: Quote
Neris Posted October 26, 2006 Posted October 26, 2006 Jak to nie ma nic ciekawego? Ciotka KarOla jest przecie! Quote
akucha Posted October 26, 2006 Posted October 26, 2006 Mogiesz!!!!! Bierzemy Cię, Tobie też bulwę załatwię!!! No własnie Kar0la :loveu:, jak zawsze skromna... Quote
Celina12 Posted October 26, 2006 Posted October 26, 2006 To cio kobitki-miasto Łódź?Psiaki w plecaki-kawa w termosy-i nikt nam nie podskoczy:evil_lol: Quote
Neris Posted October 26, 2006 Posted October 26, 2006 A jak ja będę wyglądać z 17 plecakami? Może lepiej zaprzęg zrobię i w zaprzęgu pognam? Bazyli przodem z Dofina, a na wózeczku jamniki i ja... Quote
brazowa1 Posted October 26, 2006 Author Posted October 26, 2006 Neris,ale kazdy piesek moze niesc swoj maly plecaczek,wiec sie nie nadzwigasz.Ty tylko je spakujesz. co ja gadam? ....:roll: Quote
Neris Posted October 26, 2006 Posted October 26, 2006 Brazowa, miejże serce! Co, moje trzykilogramowe cudeńko mam plecakiem obarczać? A kręgosłupy długie... popsują się może... Quote
Kasia25 Posted October 26, 2006 Posted October 26, 2006 Ja też chcę:cool3: i zabiore jedną pyskatą czternastkę i pieska z ZOO a kuferki to nam TZ zataszczy:eviltong: Quote
brazowa1 Posted October 26, 2006 Author Posted October 26, 2006 jak sobie wyobraze te 17 psow,kazdy z plecaczkiem :lol: :lol: :lol: i specjalne plecaki dla jamnikow;podluzne,zeby nie obciazaly nadmiernie. Quote
Neris Posted October 26, 2006 Posted October 26, 2006 A Bazyla sobie wyobrażasz? Leciałby, wierzgał kopytami, skakał i NA PEWNO potłukłby termosik! Quote
brazowa1 Posted October 26, 2006 Author Posted October 26, 2006 hihihihihihihihihihih:lol: termosik :roflt: i kazdy torebke z drugim sniadaniem. Quote
Kasia25 Posted October 26, 2006 Posted October 26, 2006 dla Bazyla taki plecaczek na stelażu, co by stabilniej było:evil_lol: Quote
Celina12 Posted October 26, 2006 Posted October 26, 2006 To może jednak lepiej Opole?Wynajmę okrąglak-pomieścimy się a po Neris z gromadką wyślę autobus-niech się jamniorki nie przemęczają z plecaczkami. Quote
brazowa1 Posted October 26, 2006 Author Posted October 26, 2006 Neris ustawi je w pary,pousadza w autokarze i kaze spiewac piosenki podczas podrozy. A jamniki,jak znam zycie,ledwo wsiada,juz zjedza swoje sniadanie! :p Quote
Neris Posted October 26, 2006 Posted October 26, 2006 Jamniki to swojego śniadania do autokaru nie doniosą, a potem wyszarpia Bazylkowi i jeszcze będą na niego dziamać że niedostatecznie szybko rozdaje! Quote
Celina12 Posted October 26, 2006 Posted October 26, 2006 Pamiętać też trzeba o przystankach na sioosiu.Mam nadzieję,że sprośnych piosenek nie znają:diabloti: . Quote
brazowa1 Posted October 26, 2006 Author Posted October 26, 2006 chaschachachachacha:evil_lol: Chor jamnikow spiewajacy sprośności.Na złość Bazylowi. I Neris rozdajaca torebki na pawiki. Quote
Celina12 Posted October 26, 2006 Posted October 26, 2006 Ale tu wesoło,że nie chce się spać-zaraz muszę to na topiku moich Panów opisać-niech i tam jest wesoło:evil_lol:.Moje Jamniory chyba też coś sprośnego znają-szczególnie Hektor-bo czasem jak śpiewa Atosik tak śmieje się,że aż boki zrywa a Dżekuś zakrywa łapciami oczęta. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.