Jump to content
Dogomania

Pynia nazbierala na kości,na piłeczke i nawet dostala własną małą bulwę.


brazowa1

Recommended Posts

:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: Ludziska nabijają się z nich straszebnie!!!
Ja rzadko je do miasta zabieram, bo one zamiast chodzić na smyczy, to kulają się po ulicy, my z Tz-em cały czas się kłócimy:
[I]No zrób coś z nimi, wszyscy się śmieją[/I],
[I]To sama coś zrób, one mnie nie słuchają, nie widzisz, ze iść nie mogę, bo smycze sie poplątały!!![/I]
A ludzie w głos się smieją :oops: Albo kładą się na ulicy, bo one dalej nie pójdą i już!!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='brazowa1']Rozwalone prosiaki mnie tez powalaja.:loveu:
i podpisy Akuchy pod zdjeciami.:lol:

Akucha,suka odzyla!
Ale jakos nie moge uwierzyc,ze ona taka torpeda;na tych
niby-nozkach???[/QUOTE]

Ja kiedyś filmik nakręcę!!! Ona zasuwa i skacze wysoko. Gryzie mnie przy powitaniu w plecy i doopkę, jesli akurat głaszczę jakiegoś prosiaka. Bo przecież ona pierwsza przy drzwiach była, ona czekała... Myślałam, że ma łapke trochę słabszą, ale ona jest szalona i zwinna. Gania, jak torpeda, nie jest długodystansowcem, ale prosiaki przegoni!!!! Bo ona wszędzie musi być pierwsza i najgłosniejsza :evil_lol: A jak szczeka, rety!!!!
Acha, a te niby-nóżki, to sprawne są i już nie ma kaczego chodu...
Wskakuje na każde łóżeczko i nie ma zbyt wysokiego fotela dla Pyni :evil_lol:
A ja myślałam, że ją trzeba bedzie podsadzać...

Link to comment
Share on other sites

To był jej chwyt marketingowy, w końcu Pynia głupia nie jest :lol: i musiała jakoś Akuche zbajerować :eviltong:[/quote]

hihihihi,mozliwe.
Ja tez sie tak kiedys nabralam.
W schronie byl maly, ledwo trzytygodniowy kicius...skazany na uspienie.Taki malutki,bezbronny,biedny,na rekach przestawal miauczec i zasypial,wiec zabralam na odchowanie do domu.A jak wyjelam z transporterka,nakarmilam,wyspało sie,dopiero zobaczylam,co przynioslam do chalupy ! Fuuuuj!!!Brzydki koszmarnie,z płaskim czolem,terrorysta,zakapior.
fajny kot byl!

Link to comment
Share on other sites

Wiesz Gabryjella, niby upał szkodzi, ale wariactwa ważniejsze... Brodzik mają i co chwila tam siedzą, a TZ-et wodę chłodzi :roll:

Neris, ja nie tę Maupę miałam na myśli!!!! [B]Tej[/B] Maupy nikt by się nie powstydził :lol:

Kar0la, ja nie wiem, o czym Ty mówisz... :razz:

Link to comment
Share on other sites

A Maupa to mi zazdrości stanu posiadania! I jak ostatnio u niej byłam to mówi nagle "co tu zrobić, żeby Cię dogonić, bo gonię, gonię...".

Ej, patrzcie co ja tu przemycam. Pyńka, odwróć się.

[IMG]http://images1.fotosik.pl/226/02372d9772e23341.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Przyjść nie mogę, ale gdy ogladam zdjęcia Szuflandii, to Ci zazdroszczę ... Nie tej bieganiny oczywiście :roll:, ale tego, że możesz je miętolić!!!
Ja lubię zapach szczeniaków, rozczulają mnie ich wielgachne cieplutkie brzusie, no takie tam...
Wszystkich chyba... Małe bylwy są takie śmieszne...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...