Pynia nazbierala na kości,na piłeczke i nawet dostala własną małą bulwę.

[akucha]

Myślisz, że w schronach nie ma bulw? Mieliśmy bulwka w Sopocie zimą ubiegłego roku. One mają to szczęscie, że póki co, długo nie siedzą.

Teraz w schronach wszystko jest :shake:

[Betbet]

ej faktycznie...no bo mnie akucha zwyzywała na bazareku od czarownic...to się stało.zaczarowałam nieświadomie

[Celina12]

Kocham to cudne pysio Pyni...to miny i pozy Bulwiątek.:loveu::loveu:

[kaerjot]

Tak, bulwy są super, jak będę stara i zgorzkniała, to se taką sprawię i od razu będę stara i wesoła.

[akucha]

Prosiaki wysmarowały się w żywicy, a potem w piachu :shake:
Co z tym zrobić, bo nie złazi? Skorupa jak cement, do samej skóry.
Belka z boku, ale Tola całe dupsko... Wystrzyc we wzorki, a co z tyłem tolkowym?

Tylko Pynia grzeczna, czysta, bezproblemowa.

[Kasia25]

O rany no to nie wiem, moze samo odpadnie, kiedyś........

[Maupa4]

[quote name='akucha']Prosiaki wysmarowały się w żywicy, a potem w piachu :shake:
[/quote]

No proszę a śmiała się ze mnie że Motyl kominy czyści ... :diabloti:

Ja nie mam pomysłu na odżywiczenie psa ... poszusowałam 5 raz w dniu dzisiejszym na mopie i umarlam ...

[akucha]

:evil_lol: Ja też nie mam, jestem zła, niech tak chodzą, bo nie bedę golić!

5 razy na mopie????? :-o
Czyściocha!!!!!!!!!!

[Zosia4]

O rany, to chyba ocierały się o sosny, które były ponacinane w tym celu.

Zgadłam ?

[akucha]

Prawie :lol: Budują nam altanę, pozrzucali belki i dechy, myslę, ze to od tego. Bo sosenka nasza mała, jeszcze nie puszcza żywicy.
Ja zauwazyłam, gdy do domu wrócilismy, myslałam, że wysmarowane jak zawsze, a to jakiś klajster, który teraz wysechł na amen.
Zastanawiam się tylko, jak Tolka zadek wysmarowała, że dziurka nie zalepiona jest?

[akucha]

Zosiu, Zosiu! A ty nie widziałaś jeszcze naszej dzidzi, zakochasz się 100%:

[url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=110168[/url]

[brazowa1]

niedlugo bedzie dzien otwarty schroniska,kiero prosil o wymyslenie jakiejs innej nazwy dla tej imprezy,byle sie tylko nie nazywalo:dzien otwarty.Pomozecie?

[Zosia4]

Akucha - ja nawet nie wiem co powiedzieć, bo zobaczyłam dzidzię.
Zatkało mnie i o !!!!!

Brązowa - przychodzą mi na myśl same slogany. Pomyślę w nocy, bo ostatnio spać coś nie mogę.
A kiera znam osobiście, bo i osobiście miałam z nim kontakt na okoliczność Misia.
Pomyślę - obiecuję.

[brazowa1]

moga byc slogany! cokolwiek,burza mozgow.
bo ja wymyslilam same glupoty,do niczego sie nie nadaja,ale usmialam sie.

[brazowa1]

ciotki,teraz dawajcie,nie ma w sumie czasu,a ja obiecalam...na JUTRO! :placz::placz::placz::placz::placz:

[Zosia4]

Brązowa - myślałam:

1) Przyjdź do schroniska (data),

2) Przytul zwierzaka, schronisko zaprasza (data),

3) Odwiedź nas, schronisko (data),

4) Znajdź przyjaciela, schronisko (data).

Tylko coś w tym stylu przyszło mi do głowy. Slogany, bo slogany ale jak ma być na dziś to jest.

[SIZE=1]Ciacho mi się dziś śniło :eviltong:.[/SIZE]

[akucha]

Schronisko niepotrzebnych uczuć - otwieramy drzwi!!!!
Sopot ... 2008

[Betbet]

wow...to będzie taki Dzień Nadziei

[kaerjot]

Brązowa, a może by tak przed północą gonić nas do pracy umysłowej?

1. Dzień wietrzenia klatek.
2. Amnestja? Ty zdecyduj!
3. Przyjdź, poznaj, pomóż.
4. Sprawdź nas!!! Może jest u nas Twój przyjaciel!!!
5. Dzień otwartych serc.

[akucha]

Wolontariuszka Wiola zaprasza - schronisko Sopot! :evil_lol:

Daję głowe uciąć, ze tłumy przybędą. To najpopularniejsza postać na trójmiejskich! Wiem, bo maile dostaję!

[Betbet]

To fakt, bo ja jako kropelka na trojmiejskich dosaje tez maile wszyscy myslą, że ejstem wiolą. Większosć jest pozytywna raz miałam pogróżki.

[akucha]

I autograf!!!! A pięknie pisze... :lol:

[kaerjot]

Chcesz poznać wolontariuszkę Wiolę?
Przyjdź do schroniska, dnia.............

[COLOR=silver]Do każdego zaadoptowanego psa, buziak od Wioli gratis.[/COLOR]
:diabloti::diabloti::diabloti:

[akucha]

Widzisz Kaerjociku, fiknęło moja odpowiedź przed Twój wpis. GRZESZYMY pewnie :cool1:

[kaerjot]

Tak właśnie zauważyłam, że ostatnio rozmowy na dogo wymagają większej inteligencji, jakieś zaburzenia czaso-przestrzeni lub horyzontu zdarzeń tu występują.