brazowa1 Posted April 6, 2008 Author Posted April 6, 2008 a ile ona dni po sterylce? wet mowi,ze mozna juz ja wypuscic? chodzi mi o to,czy nie bedzie to zagrazalo jej zyciu.Bo gdyby mialo,to chociaz damy ogloszenie na miau. Quote
Betbet Posted April 6, 2008 Posted April 6, 2008 jade ja zawiezc...juz jedzie po mnie samochod... ale...telefon od znajomej Pani ...wroce z kotem do adopcji...nie doslownie ale jest kot, ktorego wzieli Panstwo z ulicy jednak dziecko ma straszliwe uczulenie i musza go oddac. cały biały, oswojony, 3-letni kastrat. DT i DS potrzebne. mysle ze niebawem beda foty...wariatkowooo biały to pojdzie...nie? kurczeee ale dostałam fajnych rzeczy na bazarki...filmy, ksiazki i 2 alkohole...m.in Jacka Danielsa litrowego je je je Quote
akucha Posted April 7, 2008 Posted April 7, 2008 :crazyeye: Betbet, siedź w domu i nie ruszaj się!!!! I co z tym kotem???? Brązowa mówiła mi, że ten piesek do domu poszedł. Ostania "lutowa nowość":lol: [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images32.fotosik.pl/130/76042335f6e8c711.jpg[/IMG][/URL] Quote
Kasia25 Posted April 7, 2008 Posted April 7, 2008 Jak super ostrzyżony piesek w domku on ładny i tak za długo w schronie był. BetBet Ty się zakocisz nam Quote
Celina12 Posted April 7, 2008 Posted April 7, 2008 Śliczny Piesek...jaką ma superancką BUZIĘ.:loveu: No i co AKuszko powiesz na jęzor mojego KONIA???? Quote
akucha Posted April 7, 2008 Posted April 7, 2008 Jęzorek cudny :loveu::loveu::loveu: Czaruś wymiata, pieknie pozował!!!! Zgubiła nam się Betbet, Brązową gdzieś wywiało, co za czasy... Quote
Betbet Posted April 7, 2008 Posted April 7, 2008 no ja sie niestety chyba zgubię na dłużej... musze uregulowac sprawy bazarkowe i nie wiem czy zdaze zrobic bazarek z nowymi fantami...ech Quote
akucha Posted April 7, 2008 Posted April 7, 2008 A kot? Co z nim? Z reszta, jak Cię znam, to dasz radę. A jak nie, to świat się nie zawali. Quote
Betbet Posted April 7, 2008 Posted April 7, 2008 kot ma się swietnie, dzowniła Pani do mnie po 19 zaraz po karmieniu. koteczka przyszła, dała się wymiziać, Pani zajrzala na brzuszek wszystko pod kontrolą Quote
akucha Posted April 8, 2008 Posted April 8, 2008 Super!!!! :lol: Bedziemy pisać bajke? Mam pomysł na historię pomnika, z którego zaczęły odpadać kawałki brązu i zamieniały się czekoladę. Naiwne psy ją ufnie jadły i przenosiły się do fantastycznej krainy... Czy to z Pana Kleksa? Było już? Quote
brazowa1 Posted April 8, 2008 Author Posted April 8, 2008 [quote name='akucha'] Mam pomysł na historię pomnika, z którego zaczęły odpadać kawałki brązu i zamieniały się czekoladę. Naiwne psy ją ufnie jadły i przenosiły się do fantastycznej krainy... [/quote] czemu mi sie skojarzylo,ze one za TM sie przenosiły...:roll: a czekolada jest dla psow trujaca Quote
kaerjot Posted April 8, 2008 Posted April 8, 2008 Ja tworzyć nie umiem, ale mogę się czepiać i wytykać, to lubię. Mogę? Quote
Kasia25 Posted April 8, 2008 Posted April 8, 2008 Ja też mogę pogderać, mam nastrój tylko do tego dziś. Czekolada może być z orzechami. Quote
Maupa4 Posted April 8, 2008 Posted April 8, 2008 [quote name='brazowa1'] a czekolada jest dla psow trujaca[/quote] i podobno efekty daje dopiero po miesiącu - tak mi wet powiedział - najpierw wszystko "cacy, cacy" a potem nagle "szast, prast" i po zawodach ... i nie wiadomo dlaczego, bo nikt już nie pamięta o czekoladzie :shake: Quote
kaerjot Posted April 8, 2008 Posted April 8, 2008 Nooooooo, tośmy już Akuchę, że tak powiem "upupiły", odechce się jej bajek. Quote
akucha Posted April 8, 2008 Posted April 8, 2008 [quote name='Maupa4']i podobno efekty daje dopiero po miesiącu - tak mi wet powiedział - najpierw wszystko "cacy, cacy" a potem nagle "szast, prast" i po zawodach ... i nie wiadomo dlaczego, bo nikt już nie pamięta o czekoladzie :shake:[/quote] Nikt nie pamięta, bo ona słodka i mami... ale do czasu! Kaerjot, Ty zawsze czepialska, no... Wspólpracuj konstruktywnie. Quote
Celina12 Posted April 8, 2008 Posted April 8, 2008 Ja chcę o czekoladzie białej-takiej z chripsami-takie cós- i maluśkimi orzeszkami :diabloti:...szkodliwa dla psów-to niech one właścicielom przynoszą...:evil_lol:...a my na bazarek... Quote
Kar0la Posted April 8, 2008 Posted April 8, 2008 Szkoda, że nie robią czekolady w kształcie buley. One takie do schrupania. :loveu::loveu: Quote
akucha Posted April 8, 2008 Posted April 8, 2008 Kar0la, a co to jest? :oops: Napisałam zajawkę bajki, a wyszło, ze to koniec historii... Taka słodycz bywa początkiem marnego końca. Kto ma jakis pomysł na ciąg dalszy? Quote
Kar0la Posted April 8, 2008 Posted April 8, 2008 Oczywiście miało być w kształcie BULWY. Są zajączki z czekolady, baranki, mogły by być i bulwy. Quote
akucha Posted April 8, 2008 Posted April 8, 2008 :evil_lol::evil_lol::evil_lol: Nie, nie nie... prosiaki pod pomniki nie chadzają! Nie dla nich czekoladki takie. Quote
kaerjot Posted April 8, 2008 Posted April 8, 2008 A mógłby ten pomnik wydawać ptasie mleczko? To my byśmy czekoladkę objadły, a psiaki piankę ze środka (u nas tak to zawsze wygląda i jeszcze Yoda na mnie szczeka, żebym się pospieszała). Quote
akucha Posted April 8, 2008 Posted April 8, 2008 Raczej nie, bo on nie jest wspaniałomyślny niestety :cool1: Quote
kaerjot Posted April 8, 2008 Posted April 8, 2008 Miało być konstuktywnie, to teraz Ty się czepiasz. Idę sobie. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.