iwop Posted November 13, 2010 Share Posted November 13, 2010 [quote name='Viris']Za godzinę pojedziemy znowu - oby udało się go złapać. Pytałam u weta o koszty: odrobaczanie 24zł (4 tabletki) plus na pchły fypryst za 30zł (po zniżce). Ale u znajomej w sklepie za frontline mi wyjdzie 35zł, a fiprex coś kolo 25zł. Kupiłam "na krechę" grzebyk z dwiema gęstościami trzeba będzie trochę pomachać.[/QUOTE] Oby wam się udało! Ja "mojego" onkowatego jak wiesz juz łapie od pewnego czasu... Mam nadzieję, że ich hycle nie złapały... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viris Posted November 13, 2010 Author Share Posted November 13, 2010 Udało się bez problemu, po prostu rano nie byłam z nim umówiona - to po co miał czekać :) Franek na pewno jest Frankiem, jajca błyszczą pomiędzy dredami. Dzisiaj było pierwsze czesanie, pies przy tym wywalał się do góry brzuchem . Dredów niestety więcej niż przypuszczałam, będziemy ciachać w miarę możliwości. Franek został przewieziony na teren, do kojca - martwię się jak zachowa się w nowym miejscu a jutro pracuję i nie dam rady przyjechać. Osoba ze stowarzyszenia obiecała pojechać jutro za dnia. Mam nadzieję że będzie wszystko ok. Franek umie jeździć samochodem (wsiada sam, położył się jak bujało), daje sobie założyć obrożę i chodzi na smyczy (trochę ciągnie). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted November 13, 2010 Share Posted November 13, 2010 kochane psisko = bardzo się cieszę, że już bezpieczny! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viris Posted November 13, 2010 Author Share Posted November 13, 2010 Franek zwiedził kojec, zjadł w kojcu gotowane, napił się wody, ale potem jak staliśmy a on był zamknięty to zdecydowanie chciał do nas - nie szamotał się ani nic, tylko sapał i kwękał (trochę jak moja rozpuszczona łajza), no i na dowiedzenia usłyszeliśmy piękne szczekanie. Gadać umie ;) Przy czesaniu usunęłam jednego kleszcza, spodziewałam się że będzie wysyp. W poniedziałek postaram się o lepsze zdjęcia, przy pysku wydaje mi się że on był strzyżony. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwop Posted November 13, 2010 Share Posted November 13, 2010 Bardzo się cieszę! Zebym tylko jeszcze "mojego" znalazła... Mam już wszystko przygotowane, bo jak hycel go złapie to sobie nie wydaruję :( Dla Franka moge zrobić allegro. ale może jeszcze za wcześnie...? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted November 13, 2010 Share Posted November 13, 2010 Jeszcze spryskany farbą, ręce opadają... moge cos jednorazowo dorzucic... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zerduszko Posted November 13, 2010 Share Posted November 13, 2010 Wspaniale, ze chłopak już bezpieczny! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viris Posted November 13, 2010 Author Share Posted November 13, 2010 [quote name='iwop']Bardzo się cieszę! Zebym tylko jeszcze "mojego" znalazła... Mam już wszystko przygotowane, bo jak hycel go złapie to sobie nie wydaruję :( Dla Franka moge zrobić allegro. ale może jeszcze za wcześnie...?[/QUOTE]Dzięki Iwop, ale chyba chwilę musimy poczekać. Tak kilka dni, bo ja muszę życie sobie ogarnąć, żeby w ogóle w miarę sensownie ocenić psa, chciałabym chociaż w większości go wyczesać do zdjęć itp. [quote name='Olena84']Jeszcze spryskany farbą, ręce opadają... moge cos jednorazowo dorzucic...[/QUOTE]Wysyłam PW. Ogromne dzięki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agucha Posted November 13, 2010 Share Posted November 13, 2010 O matko, on wygląda jak wilczarz! [IMG]http://lh5.ggpht.com/_nAIG_4w-UH4/TN2ALF2PjwI/AAAAAAAABxY/O9L1v8lvnFg/002.jpg[/IMG] [img]http://smartfox.files.wordpress.com/2009/04/wilczarz-middenlandzki.jpg[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viris Posted November 13, 2010 Author Share Posted November 13, 2010 Dzisiaj o tym samym pomyślałam, ale jest sporo mniejszy niż wilczarze które widziałam na żywo. W poniedziałek zrobię wszystko by spędzić z nim jak najwięcej czasu - porobię więcej zdjęć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viris Posted November 14, 2010 Author Share Posted November 14, 2010 Franusiu leć na górę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted November 14, 2010 Share Posted November 14, 2010 jak ci tam piesku w nowym miejscu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viris Posted November 14, 2010 Author Share Posted November 14, 2010 Wybaczcie, dopiero wróciłam z wystawy. Franek dzisiaj znowu dostał wiadro jedzenia, biegał po terenie i był ogromnie grzeczny. Nie było żadnych niespodzianek, bałam się ogromnie czy on wytrzyma w kojcu itp. Jutro jadę ja, na czesanie i zdjęcia. Rano kupię też tablety i fiprexa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DuDziaczek Posted November 14, 2010 Share Posted November 14, 2010 o widzisz ciotko, tak sie martwiłaś a tu chłopak oszamał wiadro jedzenia, pobiegał, zapewne odespał. grzeczniutki chłoptaś :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania102 Posted November 14, 2010 Share Posted November 14, 2010 Viris on w tym kojcu jest na bezpłatnym dt? Świetnie, że jest bezpieczny:) Jak Ty mu zrobisz zdjęcia to chłopak w mig dom znajdzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viris Posted November 15, 2010 Author Share Posted November 15, 2010 Na razie tak, ale szkopuł w tym że trzeba dojeżdżać. To też będą spore koszty. Birze z mojego podpisu też zrobiłam zdjęcia, cisza. A taka super suczka, do bloku, grzeczna :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viris Posted November 15, 2010 Author Share Posted November 15, 2010 Jedziemy dzisiaj do Franka po 10, odrobaczymy, poczeszemy a przed wyjazdem zakroplimy skórkę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwop Posted November 15, 2010 Share Posted November 15, 2010 Muszę wstawić offa: Kolejne nasze ostrowieckie znalezisko. Mamy przechlapane :-( [URL]http://www.dogomania.pl/threads/196474-Młodziutka-quot-niskopodwoziowa-quot-grzeczniutka-suczka-szuka-domu!-Ostrowiec!?p=15736466#post15736466[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted November 15, 2010 Share Posted November 15, 2010 Przystopujcie troche z tymi znaleziskami, bo wyrobić sie nie da:(. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viris Posted November 15, 2010 Author Share Posted November 15, 2010 My się nawet nie rozpędziłyśmy, to samo na nas spada. Jakbyśmy się "postarały" i szukały to w tydzień ze sto zwierząt na pewno by się znalazło. Ale wiemy że nie mamy na razie takich możliwości. Nie mamy nawet jak zapewnić miejsca tym psom ;( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted November 15, 2010 Share Posted November 15, 2010 A jesteśmy dopiero przed świetami, miejmy nadzieje, ze ludzie nie beda znowu zywych prezentow kupowac i oddawac po nowym roku:(... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viris Posted November 15, 2010 Author Share Posted November 15, 2010 Franuś dzisiaj mnie doprowadził do łez. Nie spodziewałam się takiego widoku. Zdjęcia niebawem wstawię tylko muszę coś zjeść. Kolejny kleszcz usunięty.Podałam tabletki na robaki i zakropliłam fiprexem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted November 15, 2010 Share Posted November 15, 2010 cieszył się? pisz czemu do łez!!!! posłałam 50 zł na te odrobaczenia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viris Posted November 15, 2010 Author Share Posted November 15, 2010 Nie ma co pisać, zdjęcie wystarczy: [IMG]http://img245.imageshack.us/img245/6356/franeky.jpg[/IMG] Bardzo dziękujemy za pieniążki, rozliczenie niebawem zrobię. Dzisiaj Franek pozbawił życia trzy piłki. Trzeba mu sprawić taka jak do piłki ręcznej najlepiej. Jest niesamowity, aportuje - ma niesamowite zasoby energii. Po zabawie znowu był czesany (pól psa - będzie widać jak więcej zdjęć wstawię). Jest niesamowicie posłuszny, siada, waruje, zostaje na komendę. Kojec zasrany na maxa, ale sprzątamy codziennie oczywiście. Dzisiaj dostał puszki i suche - suche zaczyna być "be" więc chyba pierwsze głody zażegnane. Ogólnie co tu pisać - pies ideał! Obciełam dredy przy doopce i siusiaku, bo strasznie to wszystko było "ściągnięte". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted November 15, 2010 Share Posted November 15, 2010 ale cudownie :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.