Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 150
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='koelka']
Kontakt do mnie: 506-858-455



[FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=red][B]17.11.2010[/B][/COLOR][/SIZE][/FONT]
[B][FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#ff0000]Maja zabrana do DT przez cioteczkę z TOZ :)[/COLOR][/SIZE][/FONT][/B]
[/QUOTE]


Szukaj wiatru w polu.
Zapytaj moze prezesostwa toz'u gorzowskiego ... ?

Posted

Drogie Panie, ja nie chcę tutaj polemizować, ale uważam, że nie ma powodu, aby się tak bardzo unosić.
Owszem, nieodpowiedzialne jest wydanie suki w typie rasy bez sterylizacji, ale spójrzmy prawdzie w oczy, ta psinka miała niewielkie szanse na adopcję w schronie: ciężka do wyleczenia choroba uszu, zaniedbanie, ponadto dziwnie się zachowywała (to z pewnością przez ból). Jak wzięłam ją na spacer niedługo po tym jak trafiła do schronu to chodziła dziwnie kręcąc głową, co bardzo rzucało się w oczy - jakbyśmy nie wiedzieli co jej jest, to byśmy mogli podejrzewać inne choroby (np. jakieś schorzenia neurologiczne). Taki pies ma niewielkie szanse, żeby znaleźć nowy dom, przynajmniej w krótkim czasie. Wszyscy byli tego świadomi, więc chcieli pomóc. Najpierw znalazł się ciepły DT, Maja została ostrzyżona, zawieziono ją do weta. Żadna wielka krzywda się nie stała. To dużo lepsze niż siedzenie z marną przyszłością w schronie. W końcu znalazł się domek. Dziewczyny nie wydałyby suni byle komu, ponadto będą się odbywały kontrole adopcyjne.
Proszę nie obrażać Gorzowian, bo wśród nich znajdzie się wielu prawdziwych miłośników zwierząt, którzy zrobili dla nich naprawdę wiele dobrego. Nie wyolbrzymiajmy. Jakby sunia trafiła do schroniska całkiem zdrowa, to szybko znalazłby się ktoś chętny, by ją adoptować. Możliwe, że poszłaby bez sterylki. Jakbyśmy mieli trzymać wszystkie suki do momentu sterylizacji, to połowa do teraz siedziałaby w schronie. Owszem, sterylizujemy suki, a w szczególności te rasowe, a także kastrujemy psy (na pierwszy ogień idą bullowate), ale nie da się zrobić wszystkiego na raz! A czyja to wina? Na pewno nie nasza... po prostu na to wszystko nie ma pieniędzy, a i tak należy się cieszyć, że akcja sterylek idzie dość sprawnie.
Dlatego uważam, że nie ma co przesadzać, bo mogłoby się to skończyć, gdyby nie dziewczyny, dużo gorzej. Poza tym codziennie w schroniskach, nie tylko w gorzowskim, wydawane są psy bez kontroli adopcyjnych. I jakoś nikt nie podnosi wrzawy. Jak już się awanturować, to o wszystkie, bo przecież żaden pies nie jest lepszy ani gorszy. I rasowa suka może urodzić niechciane małe i kundliczka - i wszystkie mogą cierpieć tak samo. A ciąże są często nieplanowane, jak napisałyście - chwila nieuwagi i katastrofa gotowa. Owszem, ludzie specjalnie kryja pseudorasowce i z tym należy koniecznie walczyć, ale nie wierzę, żeby dziewczyny powierzyły jakimś niepoważnym ludziom psa, jakby miały najmniejszy cień wątpliwości. No i oczywiście kontrole poadopcyjne...

[quote name='koelka']Nie byłam dziś w schronisku, zadzwoniłam tam spytać, czy ją zabrali i niestety:( Przenieśli ją więc z kwarantanny gdzie indziej. Też myślę, że trzeba ją koniecznie wysterylizować, tylko znowu problem z kasą. Bo w schronisku powiedzieli mi, że do końca roku nie robią już sterylek.[/QUOTE]
jak widać... kasa, kasa i jeszcze raz kasa! Ktos przecież musi za to płacić.. a pieniądze na drzewach nie rosną.

Napisałam, co wiedziałam. I tak wszystkim się nigdy nie dogodzi, ale może przynajmniej troszkę wyjaśniłam.. Nie bronię tutaj nikogo, z pseudohodowlami trzeba walczyć i to sprawa nadrzędna, ale chodzi o to, by nie przesadzać, bo to trochę "przegięte", żeby kogoś od razu zjechać z takiego powodu, nie znając dokładnie sytuacji.

Posted

Milka, nie porównuj tej adopcji do wydania psa ze schronu. Chyba nie po to sukę wyciągałyście, żeby zapewnić jej niepewną przyszłość jak to się dzieje przy adopcjach schroniskowych. Jeśli juz położyłyście ręce na suni, to trzeba było wszystkiego dopilnować i adopcję dopiąć na ostatni guzik. Wy zrobiłyście to nieprofesjonalnie. Nikt nie ma pewności, że suki nie dopadnie jakiś pies, lub też właściciele nie zechcą miec po niej ślicnych sceniacków. Zabronisz im? (No chyba, że w umowie jest punkt mówiący o tym, ze adoptowanego psa nie można rozmnażać)
Nie zasłaniajcie się też brakiem kasy, bo obowiązek sterylizacji suni można było nałożyć na nowego właściciela i tyle, albo mogłyście zobowiązać się do pokrycia części kosztów zabiegu.

Posted

Oczywiście, że nie po to, aby jej zapewnić niepewną przyszłość... ale to dużo lepsze, niż siedzenie bez szans w schronie, a być może jej stan by się pogorszył.
Tutaj ma szansę na wyzdrowienie i na szczęśliwe życie. Co do umowy, to nie wiem, bo nie brałam bezpośredniego udziału w tej całej akcji adopcyjnej.
Nie twierdzę, że wydanie suni bez sterylki jest dobre, tylko chciałam trochę załagodzić tą sytuację, tłumacząc co nieco, bo jest kilka "okoliczności łagodzących".
Na pewno nikt nie chciał źle. A błędy popełnia każdy. Możemy potraktować to jako lekcję na przyszłość, ale najwazniejsze, że sunia ma domek.

Posted

Milka, proszé. Nawet nie pokrzyczé, bo Ty widac dobre dziecko jestes.

Proszé Cié, zrozum, ze dom gdzie jest szansa na dalsze rozmnazanie psa, a przypadku czy bez- to gorsze niz paré dodatkowych dni w schronisku, czy porzádnym DT, gdyby nie bylo ono "pseudoDT". To jest piékna spanielka i takie psy zauwaz ze wyadoptowujá sié zbyt latwo wrécz- Brego np. ma wátek, piékny rudy spaniel, wracal 3 razy z adopcji bo kazdy chce piéknego spaniela i lapy wyciága po psa nawet jak sie mówi ze pies ma problemy behawioralne. Wiéc naprawdé w przypadku rasowców mozna wybierac i przebierac w domach, bo to nie biedne "brzydkie" kundelki gdzie sié czlowiek cieszy jak sié uda znalezc laskawego chétnego.

Nie widzé dlaczego adopcja zostala przeprowadzona szybko i byle jak, kiedy tu mozna bylo i TRZEBA BYLO wybierac.

Posted

Wracam po tygodniu z urlopu, a tu tak "przyjemnie" na wątku. Wszyscy Gorzowiacy są źli, wstyd nam za to co robimy itp. Brawo dogomaniaczki, dziękujemy za rady i wsparcie, na pewno wyciągniemy wnioski. I na pewno takie wątki zachęcą ludzi do włączenia sie w pomoc.
A żeby nie było "szukania wiatru w polu", to ja koelka wyciągnęłam Maje ze schrony, z którego pewno nigdy by nie wyszła (smród z jej uszu czuć było na odległość, a pieniędzy na leczenie nie było). Więc na pewno szybko znalazłaby dom, a choroba zatrzymałaby się w miejscu.
Mój nr tel cytowany przez Was jest jak najbardziej aktualny, więc przejęte losem suni osoby nie muszą szukać już wiatru w polu.

Posted

Koelko, powiedz mi co zamierzasz z tym faktem zrobic- czy bédziesz przez nastépne nascie lat jezdzila do panstwa co pol roku sprawdzac czy Maja nie zaciázyla? Jesli tak, to super. Ale jak dotád to nawet 1 poadopcyjnej nie bylo ani zdjéc ani nic. Ja nadal nalegam na sterylké a jesli nie godzá sié- na przejécia psa, ja já wezmé i wlos jej z glowy nie spadnie do konca zycia.

Posted

luinkamor jest w stałym kontakcie z domem. Wizyta poadopcyjna miała być przed świetami, ale przez nasze rozjazdy, nie miałyśmy mozliwości i jesteśmy umówione po świętach. Bedziemy rozmawiać o sterylce. Sama Emilio pisałaś wielokrotnie, że w schronisku uszek Maji się nie wyleczy, nawet gdyby były leczone, znalazł się pilnie potrzebny i zapewniam Cię, że dobry DT, który został nazwany "pseudodt", a teraz nawet proponujesz DS. Dziękuję za chęci, ale dlaczego nie wcześniej, kiedy tak był potrzebny? Nie było wtedy w czym wybierać, a stan suni wymagał natychmiastowego zabrania jej ze schronu. Nie wyobrażam sobie tworzenia mętliku w głowie Maji, ktora najpierw przywykła do dt i ciężko się z nim rozstawała, a teraz miałaby się przenieśc do kolejnego domu. Przecież wiecie, że pies to nie rzecz, którą można przestawiać z miejsca na miejsce.

  • 6 months later...
  • 3 months later...
Posted

zapraszam wszystkich na wątek innego gorzowskiego spanielka [URL="http://www.dogomania.pl/threads/216842-Niewidomy-8-letni-spaniel-w-schronisku-("][COLOR=darkred][B]niewidomego Gucia [/B][/COLOR][/URL] który potrzebuje pomocy, dobrej rady i przede wszystkim nowego domu


[IMG]http://i42.tinypic.com/o6xus6.jpg[/IMG]

  • 8 months later...
Posted

Z rozmów telefonicznych wiem, że nie zapłodniona, ale też nie ciachnięta. W przyszłym miesiącu będę niedaleko, więc muszę to sprawdzić osobiście.

Posted

[quote name='koelka']Z rozmów telefonicznych wiem, że nie zapłodniona, ale też nie ciachnięta. W przyszłym miesiącu będę niedaleko, więc muszę to sprawdzić osobiście.[/QUOTE]


sprawdz koniecznie

  • 1 month later...
Posted

Byłam odwiedzić Maję, tzn. Dafii. Ma się dobrze, uszy zdrowe, chociaż często muszą jej czyścić i od czasu do czasu ma zakrapaine. Nie została ciachnięta i ludzie raczej tego nie zrobią (takie podejście). A ona jest taka spokojna, z zachowania trochę "staruszka", nie bryka, tylko merda ogonkiem, wyleguje się na posłaniu i uwielbia pieszczoty. Wyszła za mną na dwór, piękne słońce, ale po minucie z powrotem do domu;) Nie oddala się od domu w ogóle. Ale pamiętam, że i taka była w schronisku, spokojna, leniwa. Załaczam fotki, które udało mi się jej zrobić.

[IMG]http://i47.tinypic.com/333uxhk.jpg[/IMG]
[IMG]http://i49.tinypic.com/2usvjlv.jpg[/IMG]
[IMG]http://i45.tinypic.com/2n7ds8z.jpg[/IMG]

  • 3 weeks later...
Posted

to chyba wszystko ok u niej ;-)

a tak przy okazji zaproszę na bazarek dla innej gorzowskiej suczki

[quote name='Kajusza']serdecznie zapraszam na dwa bazarki na gorzowską suczkę:

1. [I][SIZE=3][B][URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/233359-Perfumy-kosmetyki-i-nie-tylko-dla-Gandzi-do-20-10-zapraszam"][COLOR=#800080]perfumeryjny[/COLOR][/URL][/B][/SIZE][/I]: gdzie są m.in:

[IMG]http://i1134.photobucket.com/albums/m604/nitka31/srebro%20bazar/IMG_4396.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1134.photobucket.com/albums/m604/nitka31/srebro%20bazar/IMG_4426.jpg[/IMG]


oraz [SIZE=3][I][B][URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/233271-skrzynia-pełna-skarbów-do-21-10-dla-Kody-i-Gandzi"][COLOR=#008000]biżuteryjny[/COLOR][/URL][/B][/I][/SIZE] z m.in.:

[IMG]http://i1134.photobucket.com/albums/m604/nitka31/srebro%20bazar/IMG_4388.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1134.photobucket.com/albums/m604/nitka31/srebro%20bazar/IMG_4540.jpg[/IMG]


gorąco zapraszam do odwiedzenia, kupowania i podrzucania a także reklamowania :-)[/QUOTE]

Posted (edited)

[COLOR=#000000][FONT=Verdana]Zajrzyjcie choć proszę w te smutne oczy - w schronisku czarna depresja:[/FONT][/COLOR]
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/233476-Czarna-DEPRESJA-w-typie-ast-jakakolwiek-pomoc-mile-widziana[/URL]

[IMG]http://i46.tinypic.com/16bk0h5.jpg[/IMG]

Edited by koelka
edit
Posted

zapraszam na kolejny bazarek [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/233581-torebki-i-butki-do-22-10-dla-Gandzi?[/URL]

[IMG]http://i1134.photobucket.com/albums/m604/nitka31/bazar%20buty%20torebki/IMG_4723.jpg[/IMG]


[IMG]http://i1134.photobucket.com/albums/m604/nitka31/bazar%20buty%20torebki/IMG_4735.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1134.photobucket.com/albums/m604/nitka31/bazar%20buty%20torebki/IMG_4745.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1134.photobucket.com/albums/m604/nitka31/bazar%20buty%20torebki/IMG_4749.jpg[/IMG]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...