Jump to content
Dogomania

Fantastyczna Fanta o smaku Lychee, czyli terrier i border


Recommended Posts

Posted

Ten sam kierunek rzuciłam :D ale nic nie sugeruję, żeby nie było :D

 

W 2015 spotkam Kazuro i Lychee :P

na LADC będziecie się wybierać jeśli w końcu pojawi się o tym jakaś informacja? :D

Posted

Młoda jest przesympatyczna :) Uwielbiam ją. Oczywiście na zdjęciach. A burczy jak mój, hłe hłe, ale akurat na widok kota by obślinił nam okno w samochodzie.

Posted

Ten sam kierunek rzuciłam ale nic nie sugeruję, żeby nie było

 

W 2015 spotkam Kazuro i Lychee

na LADC będziecie się wybierać jeśli w końcu pojawi się o tym jakaś informacja?

 

Mnie tam się podoba :p myślałam właśnie na początku, że ee tam, pochodzę, nic nie będę robić, poprawie maturę i idę gdzie indziej.  A mi się kurde tak spodobało że zostaję :p no chyba że sesja mnie pokona

Co? Gdzie? Jak? :D będziecie na dcdc Poznań?

Jak coś ogłoszą i się załapię to jedziem, chociaż to trochę daleko i jeszcze się waham. Miałam jechać do Annówki na frizbo-majówkę, ale się zgłosiłam chyba z 2 minuty za późno <3

 

 

Młoda jest przesympatyczna :) Uwielbiam ją. Oczywiście na zdjęciach. A burczy jak mój, hłe hłe, ale akurat na widok kota by obślinił nam okno w samochodzie.

 

Ma najsłodszy ryjek na świecie <3 Na żywo też jest kochana i daje buziaczki :D

 

 

http://i1226.photobucket.com/albums/ee405/Kazuro19/IMAG0754_zpsp1svztxb.jpg jaki wymiar macie klatki ? Szukam czegoś takiego dla mojego szczeniaka i się zastanawiam

 

Nasza ma 78 x 55 x 61 cm, z zooplusa. Tylko dno hałasuje i trzeba podkładać coś pod spód jak chce się pospać w nocy :p

Posted

Na semi było super! Oczywiście pierwszego dnia idąc z przystanku zgubiłyśmy się w lesie (a w drodze powrotnej pomyliłam godziny autobusów ale cii) <3 Ale jakiś facet mi wytłumaczył gdzie mam iść i dotarłyśmy ubłocone i zmęczone. Oczywiście wypaplałam również, że Liczek coś odwali no i popisała się. Miałyśmy klatkę materiałową i piesek sobie ją otwierał, wyszła chyba ze 3 razy, nawet jak spięłam suwaki karabińczykiem od smyczy (to mnie w sumie nie dziwi bo to to mi się włamuje do łazienki jak biorę prysznic i stalkuje:p). W końcu przystawiłam ją wejściem do ściany i już nie wylazła. Borze szumiący jaki wstyd... No i pierwszego dnia przez moje spóźnienie, dziecko moje musiało siedzieć na dworze w altance i sobie zaziębiła pęcherz. Yay... Na szczęście drugiego dnia Estera i Kendo nam ustąpili miejsca i klateczka stała w budynku.

Strasznie dużo przydatnej wiedzy pochłonęłam, mam więcej notatek niż miałam z wykładów na uczelni :D Teraz wiem co i jak świadomie robić z pieskiem, co na co wpływa i jak działa. U Liska musimy rozluźnić mięśnie na udkach, bo się Pauli nie podobają, więc jak będę ją sterylizować to oprócz stawów prześwietlimy też kręgosłup, żeby zobaczyć czy nic tam nie ma popsutego. I popracujemy też nad mięśniami przednich łap, bo z tyłu są super a z przodu meh :P I trochę schudniemy, bo po wymacaniu Weny stwierdzam, że moje zwierzę ma ciut za dużo tego tłuszczyku.

A Pan Puszek dał mi nadzieję na zbliżającą się cieczkę na którą czekam i czekam :P Cały czas zaczepiał Liska, nawet w samochodzie jak wracaliśmy zmęczeni do domu chciał do niej iść :D

 

fotki mam tylko jakieś paskudne z przerwy na bieganko:

 

Lychee, Nismo, Tayla i Bishi <3

IMAG1316_zpsvk0em7hs.jpg

 

IMAG1315_zpsy4yfdeav.jpg

 

IMAG1318_zps31s4nkss.jpg

 

I flimiczek bez Puszka, ale z Falą   KLIK Li nie ogarniała :D
 

Posted

Li jest nieszczęśliwa bo przez śnieg nie pozwalam jej uskuteczniać Lisowego, ukochanego, spacerowego zajęcia, czyli udawania wiewiórki

 

IMAG1324_zpsm9hp71pg.jpg

 

Przez śnieg nie zauważyłam też głupiej rozbitej butelki na polance i piesa znów ma rozciętą łapę :/ "na szczęście" rozcięła sobie palec od góry, a nie poduszkę, więc w sumie jej to nie przeszkadza ;) ranka jest mała a posoka się lała tak, że cała nasza trasa była zbroczona krwią :p wliczając w to klatkę schodową i moje spodnie.

 

IMAG1334_zps5vk8kz5o.jpg

 

IMAG1329_zps32v6dthp.jpg

 

IMAG1330_zpsnraskpcd.jpg

 

Jak więc widać śnieg to samo zuo :p niech sobie już idzie

Posted

Pięknego masz brudasa ! Z łapą współczujemy, Abby po pierwszym zerwaniu pazurka (tego wyżej w przedniej łapie, nie wiem jak się nazywa dokładnie) odrasta inaczej i po każdym intensywniejszym spacerze podrażnia sobie :/

Posted

Pięknego masz brudasa ! Z łapą współczujemy, Abby po pierwszym zerwaniu pazurka (tego wyżej w przedniej łapie, nie wiem jak się nazywa dokładnie) odrasta inaczej i po każdym intensywniejszym spacerze podrażnia sobie :/

Moja suka go sobie wyrwała sama do końca <3

Posted

Pięknego masz brudasa ! Z łapą współczujemy, Abby po pierwszym zerwaniu pazurka (tego wyżej w przedniej łapie, nie wiem jak się nazywa dokładnie) odrasta inaczej i po każdym intensywniejszym spacerze podrażnia sobie :/

 

a jaki prysznic mam ciągle pięknie brudny :P

 

 

Moja suka go sobie wyrwała sama do końca <3

 

która taka genialna? :D

 

 

 

 

 

 

 

Dzisiejsza zoologia na 90% zdana, i dobrze bo już mi się jaskółki i łacina po nocy śniły <3

 

 

wrzucam trochę Babków, bo się stęskniłam za tym debilem <3

 

P1030080_zpsv5v9buge.jpg

 

DSC_1019-2_zpsj6mkaqzf.jpg

 

DSC_0113-2_zpsqeyug3qr.jpg

 

DSC_0111-2_zpsn3fk3oxc.jpg

Posted

FANTAstyczna Fanta :)

Coś jeszcze masz do zdania? ;)

Posted

FANTAstyczna Fanta :)

Coś jeszcze masz do zdania? ;)

 

chemię i matmę  :/ umrę a matmy nie zaliczę

 

 

Coma taka genialna, wyleciała na dwór i się potkneła. Pazur naderwany jak wyszło, krew się polała.

Musieliśmy wyjść, wróciliśmy i pies bez pazura :D

 

tak coś miałam przeczucie, że to Coma :D ała

 

 

 

 

 

 

 

 

ktoś tu nie lubi kotów ;)

 

https://www.youtube.com/watch?v=b93Q-pInDV0&feature=youtu.be

  • 2 weeks later...
Posted

W końcu Lisowy głupek ma cieczkę, uff

Szkoda tylko, że ominą nas tańsze sterylki w marcu :/ już się boje ile zapłace, sterylka, 2xRTG, prawdopodobnie usuwanie zęba. Mój portfel :c

 

fotka z Annówkowego lasu by Martyna Rybak

Molkowe morduje mi Lisa

 

2229_zpsx1gn0taj.jpg

Posted

Ja za sterylkę Nuki (wtedy jeszcze 20.5 kg) zapłaciłam razem z ubrankiem i antybiotykami chyba 200 zł :)

 

 

My za  Tosię 6 lat temu też jakoś 200 płaciliśmy, ale ona miała sterylkę na sygnale zaraz po cieczce, bo dostała ropomacicza, więc weci mieli trudniej

 

 

Ja za sterylkę, ubranko, zdjęcia łokci i bioder płaciłam bodajże 350 albo 400zł, a suka ważyła 6,5kg także... xD

 

Właśnie tego się obawiam :P celuje bardziej w 500-600zł 

no ale chciało się sukę to się ma

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Swoją drogą udało mi się tym dwóm debilom zrobić zdjęcie jak siedzą blisko siebie. To wielki sukces  :P Lis boi się usiąść blisko Fanty bo babka na nią burka i paczy wzrokiem mordercy gdyż się jej brzydzi, a nawet jak już Młoda usiadła to Fanta wstawała, przecież ona koło plebsu siedzieć nie będzie <3

 

i nawet nie mają takich złych min xd

IMAG1360_zpsgwa0rviw.jpg

Posted

Swoją drogą udało mi się tym dwóm debilom zrobić zdjęcie jak siedzą blisko siebie. To wielki sukces   :P Lis boi się usiąść blisko Fanty bo babka na nią burka i paczy wzrokiem mordercy gdyż się jej brzydzi, a nawet jak już Młoda usiadła to Fanta wstawała, przecież ona koło plebsu siedzieć nie będzie <3

 

 

 

Hahahaha umarłam czytając to :D

Posted

Jakie grzeczne uśmiechnięte mordki <3

 

Wewnętrznie pewnie nie były takie szczęśliwe :D

 

 

Witamy się, witamy

Galeryjkę zapisujemy, bo psiaki i zdjęcia cuuuudowne! <3 

 

No i wpadnijcie do nas

 

Dzięki ;) do was wpadnę po poprawkach :P

 

 

Kurczę, uciekłyście mi z subskrypcji. ;/ A jakie tu śliczne zdjęcia są!!

Dobrze, że raz tylko sterylka jest to i wydatek jeden

Dziewczyny cudne!

 

dogo szaleje :/

jedno pocieszenie :P a i tak matki facet jest na mnie obrażony, bo on by bardzo chciał szczeniaczka po Lychee :rolleyes: już widzę jego z borderem

 

 

Hahahaha umarłam czytając to :D

 

ale Toś się serio brzydzi Lisa :D jak Młoda się położy koło Babki to ta robi minę jakby odkryła że właśnie leży koło kupy, a jak np. końcówka Lisowego ogona dotknie Fancinej łapy to ta ją podkula pod siebie z obrzydzeniem na ryju, ewentualnie wstaje obrażona i idzie gdzie indziej <3 ale nie ma problemu z podeptaniem Li, dy ta leży na jej drodze. Tak się moje pieski kochają :cool1:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Wiosna idzie czas odkurzyć furminator i degażówki :P Fantę w weekend ogarnęłam, teraz czas na Li ;)

 

a tak dla porównania znalazłam fotkę jak Dziecko miało 5 miechów

P1090202_zpshremcmse.jpg

 

i o coś takiego, szatan je opętał

P1090011_zpszc9pvqp9.jpg

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...