karjo2 Posted January 14, 2011 Share Posted January 14, 2011 Linka do nauki, a jednoczesnie koniec z wypuszczaniem psa luzem, bez opieki. Innego wyjscia nie ma. Swoja droga zauczony od malego do wloczenia sie po okolicy, pies tym bardziej bedzie sklonny ku temu jako dorosly. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
CiepleSerduszko Posted January 14, 2011 Author Share Posted January 14, 2011 ech.. no cóż.. nauczka na przyszłość.. tylko co teraz zrobić kiedy nie znalazłam go tam gdzie zawsze? Jest ciemno, więc nie będę też chodzić po całej wiosce bo też już nie mam zielonego pojęcia gdzie on może być..;/ "przyjdzie jak zgłodnieje" - jadł przed wyjściem :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted January 14, 2011 Share Posted January 14, 2011 Przepraszam, ile masz lat? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
CiepleSerduszko Posted January 15, 2011 Author Share Posted January 15, 2011 Wydaje mi się, że gdyby u Ciebie porozwieszali wszędzie ogłoszenia, że panuje wścieklizna, a Twój pies byłby przed szczepieniem przeciwko niej to też zareagowała byś podobnie:) a lat mam 20. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martens Posted January 15, 2011 Share Posted January 15, 2011 [quote name='CiepleSerduszko']Wydaje mi się, że gdyby u Ciebie porozwieszali wszędzie ogłoszenia, że panuje wścieklizna, a Twój pies byłby przed szczepieniem przeciwko niej to też zareagowała byś podobnie:)[/QUOTE] I w takiej sytuacji puściłaś psa, nieszczepionego, który przez x czasu Ci uciekał, bez smyczy?! I masz 20 lat? Po prostu zwątpiłam. Po tym wszystkim co pisałaś, jak to ciężko Ci wyjść z psem kiedy się domaga żeby go wypuścić, i jak napisałaś teraz że nie będziesz go po ciemku szukać, i w ogóle podejściu do sprawy myślałam, że rozmawiam mniej więcej z 14-latką... :roll: I nie, ja w takiej sytuacji nie zareagowałabym podobnie - nie jęczałabym na forum jak to bardzo się martwię, tylko biegała po ciemku po wsi z kiełbasą w ręku, żeby znaleźć psa i modląc się, żeby zobaczyć go jeszcze na oczy ani żeby nie został pogryziony przez wściekłe zwierzę i nie skończył uśpiony z urzędu, a ja na serii zastrzyków przeciw wściekliźnie. Po prostu brak słów. Z psem to wszystko jest ok, gorzej z odpowiedzialnością właścicielki. Btw myślałaś już konkretnie o kastracji? Jak poczekasz jeszcze kilka miesięcy i pies sobie tak poucieka, to wyrobi sobie taki nawyk, ze i kastracja nie pomoże. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted January 15, 2011 Share Posted January 15, 2011 Dlatego zapytalam o wiek. Bo obawy przed deszczem, zmrokiem zrozumiale by byly, gdyby pisal dzieciak. Dorosly juz powinien bardziej sie ogarnac z posiadaniem psa... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
CiepleSerduszko Posted January 15, 2011 Author Share Posted January 15, 2011 Ech.. mój pies na kiełbasę czy inne smaczki nie działa jak jest luzem, po prostu w ogóle na nie nie reaguje, a nie był szczepiony do dziś dlatego, że weterynarz tak zalecił. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aleksandra Bytom Posted January 15, 2011 Share Posted January 15, 2011 to najlepiej niech lata samopas,dobrze że zimno nie jest aż tak bardzo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.