Shilomaniak Posted February 17, 2012 Posted February 17, 2012 Te z rączką są rewelacyjne !!! Ja też głównie boję się, że się przewrócę na lodzie. Do lasu na bieganko nie są potrzebne, gdy Shila jest prowadzona przez mojego męża lub zięcia :mad:. Te świecące mogłyby się przydać na wieczorne spacery, gdy nie widać psa (czarna cholera jedna). Co prawda miała Shilka świecącą obrożę, ale producent nie uwzględnił tego, że na szyi psa przekręca się toto pod mordkę i nie widać światełka :angryy: Tak sobie myślę - prawdziwa dama powinna mieć obfitą garderobę ;) Quote
stokrotka.af Posted February 17, 2012 Posted February 17, 2012 no nasze po Boreckim są też fajne do ciągnięcia sanek ;) muszę wypróbować na Rufolu jak to będzie ;) Quote
brazowa1 Posted February 18, 2012 Posted February 18, 2012 Karilko,wg mnie własnie szelki dają pełniejsza kontrole nad psem i sa jedynym rozwiązaniem przy psie,ktory masakrycznie ciagnie na smyczy i dusi sie na obroży. Inaczej rozklada sie ciężar psa w ręce właściciela,wszystko jest łatwiejsze. Sprawdzone na sobie - moj pies miał takie zrywy,wybijał sie wszystkimi łapami w jednym kierunku ,po prostu masakra, szelki zmieniły nasze zycie, mimo, że długo sie przed nimi broniłam. Pies który sie dusi w obroży,na zacisku będzie sie dusił dwa razy bardziej. Jest jedna szansa zmiany - założyć psu szelki i stworzyć nowy schemat chodzenia na smyczy. Jestem przeciwko ciężkim,zabudowanym szelkom przeznaczonym do pracy,stosowanym jako szelki spacerowe-sa po prostu ciężkie i niewygodne dla psa. Mimo,ze faktycznie ładne. Quote
lilk_a Posted February 18, 2012 Posted February 18, 2012 ale nieraz takie większe , cięższe szelki mogą trochę psa ujarzmić , więc warto spróbować jak Shila taka nie od okiełznania Quote
Karilka Posted February 20, 2012 Author Posted February 20, 2012 [quote name='Shilomaniak']Te z rączką są rewelacyjne !!! Ja też głównie boję się, że się przewrócę na lodzie. Do lasu na bieganko nie są potrzebne, gdy Shila jest prowadzona przez mojego męża lub zięcia :mad:. Te świecące mogłyby się przydać na wieczorne spacery, gdy nie widać psa (czarna cholera jedna). Co prawda miała Shilka świecącą obrożę, ale producent nie uwzględnił tego, że na szyi psa przekręca się toto pod mordkę i nie widać światełka :angryy: Tak sobie myślę - prawdziwa dama powinna mieć obfitą garderobę ;)[/QUOTE] Proponuje te z K9. Swiatełka polecam z NiteIze - są genialne. Sprawdzają sie w kazdych warunkach. U mnie jedno ŻYJE jescze od wakacji :D [quote name='brazowa1']Karilko,wg mnie własnie szelki dają pełniejsza kontrole nad psem i sa jedynym rozwiązaniem przy psie,ktory masakrycznie ciagnie na smyczy i dusi sie na obroży. Inaczej rozklada sie ciężar psa w ręce właściciela,wszystko jest łatwiejsze. Sprawdzone na sobie - moj pies miał takie zrywy,wybijał sie wszystkimi łapami w jednym kierunku ,po prostu masakra, szelki zmieniły nasze zycie, mimo, że długo sie przed nimi broniłam. Pies który sie dusi w obroży,na zacisku będzie sie dusił dwa razy bardziej. [B]Jest jedna szansa zmiany - założyć psu szelki i stworzyć nowy schemat chodzenia na smyczy. [/B] Jestem przeciwko [B]ciężkim,zabudowanym szelkom przeznaczonym do pracy,[/B]stosowanym jako szelki spacerowe-sa po prostu ciężkie i niewygodne dla psa. Mimo,ze faktycznie ładne.[/QUOTE] Nowy schemat chodzenia na smyczy - owszem. Tylko, ze Shila potrafi chodzić na smyczy. Nie miałam z nią większych problemów. Oczywiście - bywają "zrywy" ale je da sie przewidzieć i nie pozwolić psu. Nowy schemat pracy - ok. Myślę, ze to jest dobre rozwiązanie, jeśli rzeczywiście takowy NOWY schemat będzie. Dlatego napisałam o tym, ze osobiscie nie jestem zwolennikiem szelek ale nie "potępiam" tego. Jeżeli komuś tak jest wygodnie - to super. Dla mnie to mijanie sie z celem, bo tak jak piszesz chodzi o PRACE z psem a nie o to, co ma pies na sobie. Dużo też zależy od konkretnego psa i człowieka. Cieżkie? mamy te z K9 i są leciutkie jak piórko. Wcale nie są zabudowane i nie przeszkadzają ani troszeczke w niczym. Shila w nich sie uczyła biegać PRZY rowerze i nie narzekała. Wyglądają jak "siodło" ale to tylko pozór. Wypełnione sa powietrzem, jakby. Quote
Shilomaniak Posted February 20, 2012 Posted February 20, 2012 Zawieszek świecących Shila u nas miała chyba 5 lub 6. I wszystkie diabli wzięli :angryy:. Wprawdzie nie były z NiteIze, ale bardzo, bardzo podobne. Po prostu zrywały się i natychmiast przestawały swiecić (żeby nie można było znaleźć):angryy::angryy::angryy:.Mieliśmy też świecącą obrożę, ale jej żywot sie skończył (była jeszcze po Soni -dobermance). Zresztą nie była najlepsza bo część świecąca stale się przekręcała. Teraz nie ma problemu, bo jest śnieg i naszą czarnulkę widać w nocy :diabloti:. Ale rozglądam się już z myślą o wiośnie :multi: Quote
stokrotka.af Posted February 21, 2012 Posted February 21, 2012 ja mam po Boreckim taką odblaskową kamizelkę, w jarzeniowym zielonym kolorku w sam raz na lato ;) Quote
Shilomaniak Posted March 10, 2012 Posted March 10, 2012 Witamy po urlopie :cool1: Rzym jest cudny o tej porze roku [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-M26fOYfeDy4/T1vM-km2R9I/AAAAAAAAAvY/tXP_sO3j1xg/s640/DSC03904.JPG?gl=PL[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-xMjeENgjhLs/T1vMsn6z49I/AAAAAAAAAvQ/cK-sK9UodfI/s640/DSC03942.JPG?gl=PL[/IMG] ale baaardzo tęskniliśmy za naszą Shila i przytulaliśmy się do wszelkich dostępnych piesków [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-D9YcBT-rotE/T1vKOHca58I/AAAAAAAAAu4/m9zZMSTVW9w/s640/DSC03853.JPG?gl=PL[/IMG] Quote
Shilomaniak Posted March 10, 2012 Posted March 10, 2012 Mężowi udało się nawet nie spłoszyć bardzo nieufnego psa [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-ZZm5979TYrU/T1vLCuceo9I/AAAAAAAAAvA/cvZzYnu1deU/s720/CIMG9462.JPG?gl=PL[/IMG] wytwory ludzkich rąk były zniewalające [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-E0KnMViph0c/T1vJ0vG2K2I/AAAAAAAAAuw/iIvB6OS_dSU/s640/DSC03859.JPG?gl=PL[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-Wqd9Ok8LwWs/T1vJmOd7D5I/AAAAAAAAAuo/qG2AM9ViYAc/s640/DSC03861.JPG?gl=PL[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-E7KeF5f3Xtg/T1vMaW-dRxI/AAAAAAAAAvI/sJJyFE-coHE/s640/DSC03858.JPG?gl=PL[/IMG] Quote
Shilomaniak Posted March 10, 2012 Posted March 10, 2012 wyraz tego psiego pyska poruszył czułą strunę w moim serduchu [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-QRwhHUpnGz4/T1vJcCx2B9I/AAAAAAAAAug/D6PxMKGjXXQ/s640/DSC03854.JPG?gl=PL[/IMG] ALE NIC NIE ZASTĄPI SZALONEJ RADOŚCI SHILI PO NASZYM POWROCIE DO DOMU. TAKIE DOZNANIE JEST BEZCENNE:multi::multi::multi: Quote
Karilka Posted March 10, 2012 Author Posted March 10, 2012 (edited) [B]PRZEPIĘKNE!!!!![/B] Kochani moi - bardzo się cieszę, że już jesteście w domku i będziemy mogli tutaj spokojnie sobie pitolić o Shilce, która "biedna" Rzym pozna tak jak my "tutajsiedzący" tylko ze zdjęć... Shila to bardzo mądry i uczuciowy psiak i bardzo tęskniła.. ja jutro jade do Warszawy na Prage zawieźć dwa szczeniaczki do DT i DS i odebrać bardzo biednego psiaka.. Z moją ukochaną Shilą i ukochaną rodzinką Shilomaniaków - myślami nie rozstaję i nie rozstanę się NIGDY. Rzym przepiękny.. zwłaszcza z punktu widzenia psiarzy :). Rzeźby są PRZECUDOWNE, jednak najlepiej jest mieć taki ciepły, czarny, ciekawski ryjek przy boku. Edited March 10, 2012 by Karilka Quote
Shilomaniak Posted March 10, 2012 Posted March 10, 2012 Rany Julek!!! jedziesz do Warszawy??? Może małe spotkanko? Będziesz miała chwilę czasu? Możemy gdzieś po Ciebie podjechać. Co prawda pęknę chyba z zazdrości jeśli Shila machnie ogonem choć jeden raz więcej, skręci się w wiekszy supeł i wyśpiewa piękniejszą serenadę niż gdy nas witała, ale co tam, będę dzielna :diabloti: Quote
Karilka Posted March 10, 2012 Author Posted March 10, 2012 Tak jedziemy na Pragę ale wcześnie stosunkowo.. Może masz racje - warto byłoby "wysiuśkać" gdzieś psiaka przed podróżą... Znacie jakiś park w okolicy Pragi lub taki, do którego trafilibyśmy i wrócili na trase do Łodzi? Raczej nie planujemy postoju, zeby nie męczyć psiaka transportem i w miare szybko wrócić i poznać go z nowym miejscem i towarzychem (wujkiem Dolarem!) Quote
Karilka Posted March 10, 2012 Author Posted March 10, 2012 Lalalala - pilnujcie Shili, zebym jej nie podmieniła :):). Niestety nie moge zagwarantować dłuższego spaceru ze względu na warunki "czasowe". Mam nadzieje, że będzie mimo wszystko faaajniee.. :multi: Quote
Shilomaniak Posted March 10, 2012 Posted March 10, 2012 [quote name='Karilka'][B]PRZEPIĘKNE!!!!![/B] Kochani moi - bardzo się cieszę, że już jesteście w domku i będziemy mogli tutaj spokojnie sobie pitolić o Shilce, która "biedna" Rzym pozna tak jak my "tutajsiedzący" tylko ze zdjęć... Shila to bardzo mądry i uczuciowy psiak i bardzo tęskniła.. ja jutro jade do Warszawy na Prage zawieźć dwa szczeniaczki do DT i DS i odebrać bardzo biednego psiaka.. Z moją ukochaną Shilą i ukochaną rodzinką Shilomaniaków - myślami nie rozstaję i nie rozstanę się NIGDY. Rzym przepiękny.. zwłaszcza z punktu widzenia psiarzy :). Rzeźby są PRZECUDOWNE, jednak najlepiej jest mieć taki ciepły, czarny, ciekawski ryjek przy boku.[/QUOTE] Sprawa jest prosta z tym zazdraszczeniem. Wystarczy znaleźć sobie odpowiednią żonę, tak jak mnie się udało. Żona każe jechać, to ja muszę i jadę :placz: Quote
stokrotka.af Posted March 11, 2012 Posted March 11, 2012 no wreszcie cholery wróciły z wojaży :evil_lol: ja też chcę :mad: Quote
Shilomaniak Posted March 11, 2012 Posted March 11, 2012 No Stokrota, tak jak wyżej, trzeba znaleźć odpowiednią żonę, mnie było łatwiej bo ja chłop, a potem to z górki , trzeba dać się sterować. Quote
Shilomaniak Posted March 11, 2012 Posted March 11, 2012 A poza tym Ty to szykuj pokój / niebieski czy różowy?/ a nie kombinuj z podróżami, w odległej przyszłości , też się wybierzesz a teraz to głaskanka po brzuszku i dla zwierzyńca. Quote
Karilka Posted March 11, 2012 Author Posted March 11, 2012 Dawać foty!!! Śnieżek jest nieprzewidywalny ale znośny - wyjdzie na psy :). Quote
Shilomaniak Posted March 11, 2012 Posted March 11, 2012 Zjadł Dolca?. Fajny jest ale jeszcze nie wie o co biega, za mało z ludżmi przebywał, no niestety praca, praca i wyjdzie na psy . Zdjęcia za 1,5 godz. , byli problema techniczne ale siłą i godnością osobistą udało się pokonać, ale teraz wyjechaliśmy na chwil kilka, wrócimy i się pojawią. Quote
Karilka Posted March 11, 2012 Author Posted March 11, 2012 oki, oki :) Tak - psiaczek jest bardzo zagubiony ale w porządku. Ugryzł mnie w aucie w bardzo głupi sposób ale.. damy sobie rade. Psy sie zgrały (oprócz Iwana Groźnego - sznupa warczymordy. Z nim to nikt sie nie dogada. Po prostu trza zaakceptować, ze jest głuuupiiii :) ) Quote
Shilomaniak Posted March 11, 2012 Posted March 11, 2012 No i było spotkanie:lol: [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-fRqf80xOqxE/T10cdfRaKLI/AAAAAAAAAys/YxVpSnlLZ7M/s720/CIMG9514.JPG[/IMG] (czy to Ty Karilko???) [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-P34-y35dgxk/T10c_o9ihAI/AAAAAAAAAy0/dLNbnvP0oE0/s720/CIMG9516.JPG[/IMG] (jeszcze nie wierzę własnym oczom i nosowi...) [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-QS2TdC_IkaQ/T10dgPWihQI/AAAAAAAAAy8/6GDiBp5ibzk/s720/CIMG9515.JPG[/IMG] (o rety!!! to Ty!!! ale co za psi rywal koło Ciebie? zaraz go zjem!!!) Quote
Shilomaniak Posted March 11, 2012 Posted March 11, 2012 [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-nzHFkCA71j8/T10e9Qb-pRI/AAAAAAAAAzE/YF9ZJU3bc4A/s720/CIMG9518.JPG[/IMG] (pokazałam, że możesz być ze mnie dumna-tak pięknie chodzę przy nodze) [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-QNItRcEyFn4/T10ffMBGptI/AAAAAAAAAzM/fqbyUhn92oc/s720/CIMG9522.JPG[/IMG] a ten nowy potwór niech się tak nie gapi bo i tak JESTEŚ MOJA KARILKO) [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-e6ytva2Mx-4/T10gDD6BLDI/AAAAAAAAAzU/Ap92slnuKKU/s720/CIMG9527.JPG[/IMG] (w domu było mi trochę smutno...) [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-khxnhk5MoEA/T10g2N3SHfI/AAAAAAAAAzk/blSec1VZ-F0/s1024/DSC03435.JPG[/IMG] (ale Tatuńcio zabrał mnie na łąkę i humor mi się poprawił) Quote
stokrotka.af Posted March 12, 2012 Posted March 12, 2012 oooooooooooooooooooo jakis białas padł ofiarą Shili :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.