Jump to content
Dogomania

Shila pogromczyni Nużycy,Grzybicy i Krzywicy W NOWYM EKSTRA DOMKU!!! DZIEKUJEMY!!!


Karilka

Recommended Posts

  • Replies 1.8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

kasiora doszła?

niestety nużyca to pasożyt z piekła rodem... ale uporem i cierpliwością da się go złamać.. byle właścicielowi i psiakowi starczyło sił.

A co powiedział mi pewien bardzo mądry weterynarz.. nużyca nie jest chorobą samą w sobie tylko najczęściej schorzeniem towarzyszącym. Występującym jako powikłanie innej choroby, która osłabiła organizm... więc tak naprawdę walczy się z 2 chorobami, nie jedną. I co gorsze, nużycę można "zaleczyć", ale gdy tej pierwszej choroby się nie ujarzmi, nużyca wraca...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Jerzy Kora']Rano jeszcze było czysto. A wieczorem za uszami pojawiła się łuska. Wrrrrrrr......[/QUOTE]

To wątek Shili, takie wpisy wprowadzają w błąd ludzi, którzy go śledzą. Dobrze by było zaznaczać za każdym razem, że chodzi o [B]Twojego[/B] psa.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ellarien']Nie wpisałam nicku w przelewie, ale 50 zł przelane :)

Pozdrawiam czarnulkę - jest typem psa, do którego mam ogromną słabość[/QUOTE]

DZIĘKUJEMY! Przelew poszedł na konto Fundacji Animalia, tak? Niestety tutaj mamy problrm z wyciąganiem kaski z konta - Fundacja jest w Poznaniu i trzeba słać faktury pocztą no ale damy rade.


magdalenko doszło 50zł - wieczorem (mam nadzieje) kupie Zyleksis i dzisiaj podam - jak nie, to mała dostanie go jutro...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Karilka']DZIĘKUJEMY! Przelew poszedł na konto Fundacji Animalia, tak? Niestety tutaj mamy problrm z wyciąganiem kaski z konta - Fundacja jest w Poznaniu i trzeba słać faktury pocztą no ale damy rade.


magdalenko doszło 50zł - wieczorem (mam nadzieje) kupie Zyleksis i dzisiaj podam - jak nie, to mała dostanie go jutro...[/QUOTE]


Przelałam na dane, jakie znalazłam na wątku. Jeśli jest inne konto z bezpośrednim dostępem, to podeślijcie mi na priv, plz. Postaram się raz na jakiś czas coś wpłacić. Pozdrawiam i mam nadzieję, że uda się w końcu utłuc tę zarazę ;)

Link to comment
Share on other sites

Ok - ekstra. Na koncie Fundacji mamy w takim razie 110zł z czego 50zł jest winter7 za zakup Biomectinu.

Potrzebujemy:

3 dawkę Zyleksisu
Suchą karmę

Co myślicie na temat tego Immunoglukanu? Może warto podawać jeszcze dodatkowo?


Z wieści:
Suka 3 raz przegryzała kabel od domofonu, pogryzła dywan, buta i zjadła 2 legowisko. Cieczka wrze - już wie od czego ma tyłek i molestuje mi Dolara (kastrata). Koniec ze spuszczaniem ze smyczy na jakiś czas...

Już wiem co znaczy suka z cieczką + wolno biegające psy - MORDĘGA. Jeden napastliwiec skakał mi na nią i nie dał sie odpędzić żadnym sposobem.... Musiałam wrócić po Dolara i użyć słowa na literę "B". Poskutkowały dopiero Dolarowe argumenty choć bez sprzeciwu amanta sie nie obeszło...

Ze stanu zdrowia:
Młoda chudziutka, cholernie silna i nadal drapiąca się. Plamy (łyse) nie znikają ale i nie powiększają się. Ryjek zdrowieje choć bez rewelacji. Na brodzie widać lekkie zaczerwienienia (syfki). Pokancerowała sobie przednią prawą łapke o metalowe drzwi ale tylko powierzchownie. Delikatność ma po jakimś ruskim czołgu.

Link to comment
Share on other sites

Przepraszam , za offa , ale tu tyle dobrych cioteczek :


Bardzo proszę o pomoc , Manta ma domek super domek , ale pozostał dług w hotelu musimy go spłacić do 10 , czyli mamy 2 dni , a brakuje 200 zł . Błagam o pomoc !!!

[url]http://www.dogomania.pl/threads/195827-Manta-ma-domek-ale-d%C5%82ug-pozosta%C5%82-(/page13[/url]

Link to comment
Share on other sites

Shila wczoraj dostała druga dawke Zyleksisu.
Kupiłam jej Brita Care na łososiu (12kg). Za worek zapłaciłam 110zł (Shila ma rabat u "wujka mentka" z DGM). Nie wiem czy zdobędziemy fakturke - dobrze by było - wtedy mogłoby to pójść z kasy Fundacyjnej.. Póki co - wpisałam w rozliczenie Shilowe...

Link to comment
Share on other sites

Shila była na Marszu (nie)Milczenia w Łodzi. Mam nadzieję, że ta akcja choc troche pomoże małej zaistnieć i znaleźć dom w przyszłosci ;). Spotkałyśmy kilkoro Dogomaniaków - w tym winter7, od której mała dostała sznurek i piłeczke (tak Kasiu - cały ogon Shili jest Twój), Borówke16 z Medoru, Margol ze Skierniewic i pare innych osób. Shilka miałą robione zdjęcia, pare osób wypytywało o nią - mam nadzieję, ze wszyscy pojawią sie na wątku ;).
Dziękujemy za przesympatyczną atmosfere!

Co do Zyleksisu - trzecią dawke dam małej za 2 tygodnie - tak zalecił drugi z kolei weterynarz. Magdalenko, co Ty na to?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Borówka16']Ja już się odmeldowuję na wątku Shilki :)
Shila jest cudownym psem, przyjacielska, kochana, nie bojaźliwa, a na dodatek śliczna, czemu nie ma jeszcze domku ? :(
Karilko, udzielałaś z Shilką wywiadu, na jakim kanale ma on być/był?[/QUOTE]

Nie wiem czy puszczą bo mówiłam "bez pomyślunku" ale chciałam coś o Shili powiedzieć a im chodziło o cały marsz raczej..

[quote name='MARGOL']ja też juz jestem na wątku Shili. Porozglaszam ją, może jakaś pomoc finansowa "wpadnie".[/QUOTE]

Miło, miło - super było poznać ;). Pomoc finansowa - jak najbardziej by sie przydała. Jesteśmy na sporym minusie.

Link to comment
Share on other sites

ale sunieczka wyrosła! dopiero na tych fotach widać!!!

Karilka co do Zyleksisu, może posłuchaj weta. Chyba idziecie całkiem innym rytmem podawania... ale może dla Was ten jest najodpowiedniejszy.
Próbowałam szukać w necie, ale tam znalazłam tylko schemat który ja znam (co 2-3 dni...). Więc skoro już na wstępie przyjęty został inny schemat to może przy nim zostańcie.

miziaki dla całego zwierzyńca i witam nowoprzybyłe Ciotki!

Link to comment
Share on other sites

Słuchajcie, mam bardzo złe wieści..

Dolar [U]wyłysiał mi na pysku i pojawiły sie krosty[/U]:placz:... Jeżeli przechwycił Nużeńca to jesteśmy ugotowane... Kolejny pies, kolejne leczenie miesiącami, kolejne bajońskie sumy? :shake:
Byłam z tym u weterynarza, do którego mamy najbliżej i wetka (nie nasza) potwierdziła nużycę.

Dziewczyny, co robimy? Boraks? Inwermektyna? To nie na moją głowę

Link to comment
Share on other sites

nużeniec podobno nie przechodzi z psa na psa...
nużeniec bytuje w skórze KAŻDEGO psa fizjologicznie.. atakuje jednak dopiero psy osłabione, przy spadku odporności/stresie/innej chorobie.

a może spróbuj Dolarowi standardowo Advocate 2 dawki w odstępie 2 tyg.. może wystarczy.. bo terapia boraksem to dużo Twojej pracy fizycznej.. a tutaj nużyca nie jest tak rozwinięta....

albo Iwermektynę jeżeli wolisz.. ale nie zaczynałabym terapii boraksem, jeżeli zmiany nie są nasilone.

Link to comment
Share on other sites

To samo właśnie chciałam napisać. Nużeńcem pies zaraża się w pierwszych dniach życia. Niewielka ilość tych pasożytów bytuje stale w skórze. Przy spadku odporności rozmnaża się i powstają objawy kliniczne.
To podobnie jak z opryszczką u ludzi. Większość jest nosicielami, a przy spadku odporności, stresie, przegrzaniu, zmarznięciu aktywuje się wirus i powstaje opryszczka.

Karilka, pisałam Ci na pw. Postaraj się skombinować Biomectin i podawaj do pyszczurka. Intensywność działania jest wtedy zmniejszona i pies nie jest narażony tak na działania niepożądane.
Ja niestety dziś wyjeżdżam, ale mam nadzieję, że jak za 2 tyg wrócę, to Dolar będzie zdrowy.

Bardzo ważne jest pobranie zeskrobin!!!!! Należy zróżnicować objawy od trądziku, grzybicy, atopowego zapalenia skóry, pęcherzycy, alergicznego zapalenia skóry czy zmian ropnych.
Nie zaczynaj leczenia póki nie jesteś pewna diagnozy! ( tak nam wkładali do głowy na studiach :)))))

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...