Dabrowka Posted July 12, 2006 Posted July 12, 2006 [FONT=Verdana][URL="http://www.zsok.tarnow.pl"]www.zsok.tarnow.pl[/URL] Szukałam statutu, niektóre schrony mają zapis, że chore zwierzęta wydają jeżeli nowy właściciel zobowiąże się do leczenia. Niestety u nich nie ma takiego zapisu. Chorych nie wydają i koniec. Znalazłam też perełkę, wg mnie dość przerażającą. A na pewno budzącą zastanowienie: [/FONT][quote][FONT=Verdana]Tarnowski Azyl jest gotowy przyjąć 60 psów. Średni dzienny stan utrzymuje się na poziomie 20 – 25 psów. Rocznie do Azylu trafia ok. 300 psów z czego większość znajduje nowych właścicieli.[/FONT] [/quote] Nie wydaje się Wam, że podejrzanie dużo tych psów idzie do adopcji? Biorąc pod uwagę ile psów [B]rodzi się[/B] w azylu... Może to spiskowa teoria dziejów, ale Azyl jest prowadzony przez Zakład Składowania Odpadów Komunalnych... I jeszcze ślad po tym, że coś się przy Azylu działo pozytywnego: [quote]Z Tarnowskim Azylem dla Psów współpracuje grupa studentów z Wyższej Szkoły Biznesu w Tarnowie. Na swojej stronie internetowej [URL="http://www.przyjaciele.wsbtarnow.pl/"]www.przyjaciele.wsbtarnow.pl[/URL] prezentują zdjęcia psów znajdujących się w Azylu , oraz informacje o samym Azylu.[/quote] Niestety, strona już nie działa, chociaż na stronie samej szkoły ([FONT=Verdana]http://www.wsb.tarnow.pl/) [/FONT]jest ten sam link. W sumie znalazłam do niczego niepotrzebne rzeczy, ale szlag mnie trafia jak myślę o kolejnych "miłośnikach" zwierząt :angryy: [FONT=Verdana] [/FONT] Quote
Kar0la Posted July 12, 2006 Posted July 12, 2006 Dąbrówka, aż się boję tam zajrzeć... Zajrzałam...strona główna nie wygląda zachęcająco i dosyć specyficznie....Zakład Składowania Odpadów Komunalnych:smhair2:...potem wygląda to duzo lepiej...ależ tam są piękne psy....Dąbrówka mam czarne przeczucia co do tej ilości "adopcji"...:-( Quote
mar.gajko Posted July 13, 2006 Posted July 13, 2006 Dziewczyny i co słychać? My czekamy, ale faktycznie jak jest domek stały to nie ma co się zastanawiać. Na jamnisię od Dąbrówki wpłynęła 100 zł, jak się wyjaśni co i jak, czekam na dyspozycje gdzie "oddać" pieniążki. Quote
Kar0la Posted July 13, 2006 Posted July 13, 2006 Cioteczka Bea jest szybsza od światła. We wtorek ukazało się ogłoszenie w środę znalazł się domek. Myślę, że trzeba poczekać do czasu jak się wyjaśni czy wydadzą jamniczkę. Jeśli nie wydadzą jej w pasującym nam terminie to znowu przepadnie transport do Wrocławia. Quote
Bea1 Posted July 13, 2006 Posted July 13, 2006 Cioteczki musze wiedzieć czy sunia przyjeżdża:placz:pracuję, mam obowiązki..trzeba to wszystko zgrać..proszę:(..Kubuś z Mielca też cisza a dom czeka...:-( Quote
Kar0la Posted July 13, 2006 Posted July 13, 2006 Czekamy na cioteczki z Tarnowa. Oby się udało wszystko zgrać. Quote
Kar0la Posted July 13, 2006 Posted July 13, 2006 Dziewczyny przepraszam, że tutaj, ale to ważne. :oops: Cioteczko Bea jak myślisz dałoby radę zaleźć domek na ostanie lata tej suni staruszce. To taki mix jamnika. Myślę o niej od dłuższego czasu. Nie wiem dokładnie ile ma lat, ale ona nie ma szans na adopcję w schronisku. [IMG]http://images3.fotosik.pl/102/295ed87468298b91.jpg[/IMG] [IMG]http://images3.fotosik.pl/102/bdf1e2c886ffb20b.jpg[/IMG] Quote
Bea1 Posted July 13, 2006 Posted July 13, 2006 pewnie, że tak..napisz kilka zdań o Niej/pięknie;)/ i zdjęcie mi wyślij na maila.. [email][email protected][/email] Quote
Kar0la Posted July 13, 2006 Posted July 13, 2006 Bea dzięki :loveu: Jamniczka jest rezolutna i zdrowa. Jest gotowa do adopcji. Jutro pani Hania ma się dowiedzieć o wiek. Jak tylko będę wiedziała to wszystko Ci prześlę. Podobno jest jeszcze jeden jamnikowaty cudaczek. Cioteczek z Tarnowa nadal nie ma:roll:. Quote
Morgan Posted July 13, 2006 Posted July 13, 2006 Dzwoniłam kilkakrotnie - nikt nie odbierał :angryy: Niestety nie mogę cały dzień wisieć na telefonie, bo mam swoją pracę. Niestety - nie udało mi się skontaktować z azylem. Co robimy? Quote
Bea1 Posted July 13, 2006 Posted July 13, 2006 powiadomcie mnie proszę smsem czy jamnisia przyjedzie jutro czy nie:roll:nie mam dogo w pracy i jadę też w teren jutro:( Quote
_Aga_ Posted July 13, 2006 Author Posted July 13, 2006 Ja już nic nie rozumiem :oops: Kto i gdzie ma jutro jamnisię przewieźć?? Quote
_Aga_ Posted July 13, 2006 Author Posted July 13, 2006 Z tego, co mówiła Morgan - ona nie da rady suni jutro zabrać. Mnie jamnisi nie wydadzą. Zresztą - niunia jest do odebrania po południu.. Quote
_Aga_ Posted July 13, 2006 Author Posted July 13, 2006 Myśmy się z Morgan nastawiały na sobotę - miałyśmy ją zawieźć do Krakowa :roll: Quote
Kar0la Posted July 13, 2006 Posted July 13, 2006 Jeśli dziewczyny nie dadzą rady jej jutro wyciągnąć, to może Jogi podjechałaby do azylu? Tylko nie wiadomo czy jej by wydali. Quote
_Aga_ Posted July 13, 2006 Author Posted July 13, 2006 Kurcze, nie wiem :shake: Może by wydali.. Może nawet prędzej niż nam?? :roll: Quote
_Aga_ Posted July 13, 2006 Author Posted July 13, 2006 Tyle, że gwarancji nie mogę dać.. I musiałaby wcześniej zadzwonić i umówić się, że chcę o tej i o tej godzinie podjechać po jakiegoś psiaka.. Bo tam często nie ma nikogo.. Musiałaby udawać, że szuka psiaka dla siebie, żeby się nie zorientowali, że zna losy jamnisi.. Quote
_Aga_ Posted July 13, 2006 Author Posted July 13, 2006 Ja uciekam do spania.. Mam nadzieję, że wszystko się dobrze ułoży.. Quote
Kar0la Posted July 13, 2006 Posted July 13, 2006 :hmmmm: Ciekawe co Jogi na to. Nie mamy chyba z nią kontaktu... Jeśli Jogi nie wstąpi jutro do azylu po jamnisię to transport do Wrocławia przepadnie. Dziewczyny nie mają możliwości jej jutro wyciągnąć. Ciekawe czy wogóle ją wydadzą... Obawiam się czy jamnisia jutro pojedzie... Quote
Kar0la Posted July 13, 2006 Posted July 13, 2006 Ulv dzięki. Zobaczymy co się jutro da załatwić. Jeśli nic z tego nie wyjdzie to dziewczyny pewnie w sobotę zawiozą Tosię do Krakowa do domku tymczasowego i tam trzeba będzie szukać najbliższego transportu do Wrocławia... :-( i znowu pod górę... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.