Jump to content
Dogomania

pogryzły ją psy :( Babuleńka Pegi- siostrzyczka Kapslika. BRAKUJE DEKLARACJI :-(

Mysia_

By Mysia_
in Psy do adopcji / znalezione

 Share

Recommended Posts

  • Replies 889
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Popular Days

Top Posters In This Topic

Popular Days

Popular Posts

Bjuta
Bjuta

Napisałam na psitulową stronę pożegnanie Pegi.     Pegi miała siwą brodę, siwe brwi i mądre oczy. Trafiła do schroniska razem ze swoim kumplem Kapslikiem prosto z ogródków działkowych.

kikou
kikou

Babula Pegula z kolegami - jedynie tych dwóch toleruje u swego boku, innym pieskom zawsze chetnie pokazuje swoje ostatnie trzy ząbki ;-)

Bjuta
Bjuta

Zapomniałam jeszcze, że była bardzo czujna i szczekliwa.   A tu obiecany Kapselek  

Posted Images

Syla Newbie

Syla

Posted
Posted

Pegi dostała wpłaty od:
agnieszka103 - 5 zł :loveu:
Ghanima - 50 zł :loveu:
agata51 - 10 zł :loveu:
agnieszka103 - 5 zł :loveu:

Bardzo dziękujemy!!!
Wpływy 2.605,07 zł - Wydatki 2.540 zł = 65,07 na dzień 30.08.2011

Informuję, że wysłałam do kilku osób przypomnienia na PW.Jedynie do lika1771 mi się nie udało, jeszcze kilka razy spróbuję...

Syla Newbie

Syla

Posted
Posted

Pegi dostała od cioteczki madzia828 -120 zł :loveu: za 6 m-cy

Bardzo dziękujemy!!!

Wpływy 2.725,07 zł - Wydatki 2.540 zł = 185,07 na dzień 31.08.2011

Ingrid44 Contributor

Ingrid44

Posted
Posted

[quote name='Syla']Zadzwoniłam do córki pani Barbary i bardzo spodobało mi się podejscie córki, do decyzji matki.Wydrukowała zdjęcia, tekst i dała matce.Nie będzie się wtrącać, bo dużo pracuje, a matka mieszka sama i niech sama o sobie decyduje, jest samodzielna.Wnuczka jest zachwycona Pegunią.Okazało się, że pani Barbara będzie jeszcze ze 2 tygodnie w szpitalu, choruje na serce, ale pod kontrolą i tak jak wiele osób.W szpitalu jest z powodu operacji nogi, ale na pewno da radę wychodzić z psem na spacerki, bo noga super się goi.Mamy się skontaktować w połowie września i już ustalić termin wizyty PA.Chce starszego pieska, bo ma 57 lat i nie jest młoda.Dla mnie brzmi to dobrze i sensownie.Jeszcze trzeba poszukać osoby z Dąbrowy Górniczej do wizyty, a ja obiecałam pani Barbarze, że też będę, bo chciałaby mnie poznać.W każdym razie jakoś postaram sobie wszystko poukładać i może dam radę.[/QUOTE]

Czy juz cos wiadomo konkretnego ?

Syla Newbie

Syla

Posted
Posted

[quote name='agata51']Finansowo nie stoisz najgorzej, Pegusiu, tylko gdzie ten domek....[/QUOTE]
Jeszcze nie zapłaciłam za wrzesień, ale kikou wie, bo do niej dzwoniłam.Jak tylko się uzbiera 250 zł, od razu przelewam, no i ząbki ma mieć czyszczone, bo są brzydkie.
Ingrid44, nie ma jeszcze połowy września, a tak się umawiałam.Znacie kogoś z Dąbrowy Górniczej może?

Bjuta Newbie

Bjuta

Posted
Posted

Dostaliśmy prezent od asiek.l-g :)

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-W7LVe3vAv30/TnJJyLh1euI/AAAAAAAASTg/NOc31iiX80A/s512/P1030691.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-gPC352J78gk/TnJJyjEwYMI/AAAAAAAASTk/7_fyD8HVBm8/P1030692.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-VR3RXYm47fo/TnJJyxektoI/AAAAAAAASTo/IVA8U9L-MpM/P1030693.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-kg5B5tmJ6jk/TnJJzjhBnsI/AAAAAAAASTs/18hilf9X0hA/s576/P1030695.jpg[/IMG]


[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-qYFf5OO1Twg/TnJJ0-x-HeI/AAAAAAAAST0/_7kdcNW77yA/s576/P1030710.JPG[/IMG]

Bjuta Newbie

Bjuta

Posted
Posted

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-kSytN_dqPIo/TnJJ0WSgsTI/AAAAAAAASTw/0CuYOOaDXS4/s640/P1030726.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-rXBn9QFCKA4/TnJJ24IFitI/AAAAAAAAST4/eYqhQgkwyjw/s640/P1030752.JPG[/IMG]


[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-5G9cDVCp_v4/TnJJ4fwc5WI/AAAAAAAASUA/ff5LJWSCqFA/s640/P1030759.JPG[/IMG]

asiek.l-g Newbie

asiek.l-g

Posted
Posted

Ciesze się że Ją również mogłam poznać, choć byłam naprawdę krótko dało się zauwazyc że jest bardzo towarzyska, spokojna no i szczęśliwa zresztą jak cała gromadka od razu od drzwi mali przyjaciele... Przyznaje ze jest bardzo fotogeniczna. Trzymam kciuki malutka za domek

Bjuta Newbie

Bjuta

Posted
Posted

Zapytałam Kikou jak tam te nasze psy do kotki i odpisała tak:

[I]Rediś biega za kotkiem zainteresowany...ale tak nie wie sam po co? czy sie bawić czy do czego to takie małe biega... wiec po prostu biega, patrzy za kotkiem, macha ogonkiem... i na obserwacjach sie kończy...[/I]
[I]Monguś daje sobie wejść na głowe, dosłownie, nawet dzisiaj kotka dziabnęła Mongusia w czoło żeby sie z nią bawił...a on nic, pozwala jej na wszystko jak podejdzie...ale kiedy biegnie gdzieś indziej Monguś nie interesuje sie i nie idzie za nią...[/I]

[I]a Peginia jest żywo zainteresowana, kiedyś robiłam jej test u sąsiadki, reagowała obojętnie na kotka, prawdopodobnie dlatego że nie była na swoim terenie i była nieśmiała... [/I]
[I]W domu biega za kotkiem i jak kotka była mniejsza (znalazłam ją jak ważyła niespełna 500g) to chciała dziabnąć, zdawało mi sie nawet że nie dla zabawy ale po kilku zdecydowanych "nie wolno" sytuacja sie nie powtórzyła, teraz raczej chce sie bawić z kotką.....a zresztą teraz kicia (Franczeska) jest tak zwinna i szybka ze kpi sobie z psich seniorów...i robi z nimi co jej sie podoba..[/I]

Syla Newbie

Syla

Posted
Posted

W sprawie adopcji....nie wiem co myśleć.Dzwoniłam do p. Barbary 13 i 14 września, tak, jak się umawiałyśmy.Nie dodzwoniłam się, więc zadzwoniłam do jej córki.Powiedziała, ze mailem mi wyśle nowy numer mamy i tak zrobiła.Mysia_ też wysłałam tego maila.W końcu, jak dodzwoniłam sie do p. Barbary to rozmawiała ze mną jakby inaczej, a telefon, tamten, został zalany w szpitalu.Poinformowała mnie, że wyjeżdza do sanatorium od 3-17 października i możemy jej potem "Pegi przywieźć"Na moją próbę wyjaśnienia, że nie taka była umowa, usłyszałam,że nie może teraz rozmawiać, kilka dni poźniej miała już włączoną pocztę głosową i dzisiaj, przed chwilą też.Jeszcze spróbuję zadzwonić, ale przecież gdyby p. Barbarze tak zależało, jak twierdziła, to wysłałaby mi chociaż ten swój nowy numer, do kontaktu.Teraz to ja wydzwaniam i chyba tylko mnie zależy....nie podoba mi się to wszystko i tyle.Nie wiem, czy warto jeszcze nawet się wysilać.Myślę o dalszym szukaniu domku dla Peguni, ale może ja się do tego nie nadaję....

Bjuta Newbie

Bjuta

Posted
Posted

Myślę, że to taka osoba co działa od zachcianki do zachcianki. Ale można przerzucić piłkę na jej stronę. Jeśli pani będzie zdecydowana - proszę się odezwać. No i jeśli nie dotrzymuje słowa, musiałaby się dołożyć do kosztów transportu, a nie czekać na gotowe. Ale też się z Wami zgadzam, że nic z tego.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
 Share
Go to topic listing
×
×
  • Create New...