docha Posted January 31, 2012 Posted January 31, 2012 trzeba przymrużyć oko, włączyć wyobraźnię i Sami jak mini dog, tylko ogon ma zdradziecki. Która to z ciotek lubi rude Dogi?- Maryna jeśli dobrze pamiętam ;) Quote
lilk_a Posted January 31, 2012 Author Posted January 31, 2012 witajcie dziewczyny , dog nie dog , cztery łapy ma :) to wystarczy ;) Ellig , magdyska , dziękujemy za ogłoszenia :) Quote
docha Posted January 31, 2012 Posted January 31, 2012 na dobranoc do Samiego zajrzę. na werandzie mam półdziką kotkę, która siedzi w kartonie. otuliłam go kocami i wykładziną i wcale nie jest za ciepły w środku. Quote
ata Posted February 1, 2012 Posted February 1, 2012 [quote name='docha']na dobranoc do Samiego zajrzę. na werandzie mam półdziką kotkę, która siedzi w kartonie. otuliłam go kocami i wykładziną i wcale nie jest za ciepły w środku.[/QUOTE] Wyłóż karton steropianem od razu będzie cieplej a do środka możesz włożyć sianko... Quote
jola_li Posted February 1, 2012 Posted February 1, 2012 [quote name='ata']Wyłóż karton steropianem od razu będzie cieplej a do środka możesz włożyć sianko...[/QUOTE] Raczej słomę, bo siano chłonie wilgoć. Tylko skąd ją wziąć... Quote
Maryna Posted February 1, 2012 Posted February 1, 2012 Ze wsi,od chłopa.U nas koty,,stołówkowe,,mają porobione ocieplane budki,właśnie pełne słomy,chyba im tam dobrze,bo nie wyprowadzają się Docha-dog żółty,nie rudy;-)) Quote
docha Posted February 1, 2012 Posted February 1, 2012 [quote name='Maryna']Docha-dog żółty,nie rudy;-))[/QUOTE] Wiedziałam, tylko przy Samim tak mi wyszło. Przepraszam, to tak jak bym na konia o maści kasztanowej powiedziała rudy :oops: Quote
lilk_a Posted February 1, 2012 Author Posted February 1, 2012 a jak słomy nie ma to może kocyk jakiś ... zwierzęta zamarzają niestety :( wczoraj na fb , byla informacja że znaleźli zamarzniętego dobermana w nieocieplonej budzie :-(... gdzieś w lubelskim , ludzie to wogóle nie myślą , człowiek wyjdzie okutany we wszystko co może a i tak zimno a psa gładkowłosego zostawią w budzie i co myślą ?że nic mu nie będzie?...:shake: Quote
lilk_a Posted February 1, 2012 Author Posted February 1, 2012 to Wam opowiem historię z niedzieli ... a moj mąż w niedziele wracał z kościoła i dzwoni do mnie, że jamnik przebiegł koło niego , taki gładziutki i malutki i biegnie i on nie wie bo szczere pole wokół ( w drodze do kościoła mamy taką łąkę dziką ) no i co ma zrobić ... to mu mówię idż za jamnikiem tyko normalnie idź żebyś go nie przestraszył ... poszedł ... jamniol dotarł do naszego osiedla , a mąż za nim , jedna ulica , druga ... dzwoni do mnie i mówi że już jest na osiedlu i mu się nie chce iść dalej bo w drugą stronę jamnik odbija , kazałam mu iść dalej ... poszedł .. gadamy przez ten telefon ... a mąż mówi nagle ... to ja już wracam ... już wzięłam oddech żeby mu nawtykać że biednego jamniczka na pastwę mrozu zostawi i że będzie miał psa na sumieniu ale zanim coś powiedziałam mąż mówi ... posłuchaj ... i słyszę " o ty łobuzie jeden , goły taki uciekłeś , ładnie to tak , a ubranko leży :-o :lol: Quote
docha Posted February 1, 2012 Posted February 1, 2012 kocyk i poduszkę kocica ma w środku, ale dzisiaj styropian zorganizuję do wyłożenia w środku kartonu, najlepsza by była słoma, w tym roku nie zaopatrzyłam się w nią. Mnie właśnie brakuje publicznego uświadamiania i trąbienia w mediach, aby w takie mrozy ochraniać zwierzęta. nagłaśniają w radio i telewizji o tym aby się bezdomni do schronisk wprowadzali, a o zwierzętach nie słyszałam ani razu. Kiedyś choć wzmiankowano o otwieraniu okienek piwnicznych dla kotów. Quote
lilk_a Posted February 1, 2012 Author Posted February 1, 2012 [quote name='docha']kocyk i poduszkę kocica ma w środku, ale dzisiaj styropian zorganizuję do wyłożenia w środku kartonu, najlepsza by była słoma, w tym roku nie zaopatrzyłam się w nią. Mnie właśnie brakuje publicznego uświadamiania i trąbienia w mediach, aby w takie mrozy ochraniać zwierzęta. nagłaśniają w radio i telewizji o tym aby się bezdomni do schronisk wprowadzali, a o zwierzętach nie słyszałam ani razu. Kiedyś choć wzmiankowano o otwieraniu okienek piwnicznych dla kotów.[/QUOTE]tak , kiedyś tak było że okienka w piwnicach blokowych były pootwierane , a teraz nowy jest ... okienka zamknięte , myszy im się tylko mnożą w piwnicach, szczury biegają ale co tam , koty byłyby bezpieczne , nie mieli by problemu z gryzoniami ... polak potrafi Quote
lilk_a Posted February 1, 2012 Author Posted February 1, 2012 dotarła wpłata z bazarku motylkowego od [B]małej czarnej ___ 10 zł [/B] dziękujemy :loveu: Quote
jola_li Posted February 1, 2012 Posted February 1, 2012 Takie "tekstylne" ocieplenia chyba nie są najlepsze - a przynajmniej muszą być pod stałą kontrolą i regularnie suszone - bo jak zwierzak naniesie śniegu, potem swoim ciepłem roztopi, a kocyk nasiąknie, to zrobi się z niego lodowata sztywna płachta. Quote
docha Posted February 1, 2012 Posted February 1, 2012 [quote name='jola_li']Takie "tekstylne" ocieplenia chyba nie są najlepsze - a przynajmniej muszą być pod stałą kontrolą i regularnie suszone - bo jak zwierzak naniesie śniegu, potem swoim ciepłem roztopi, a kocyk nasiąknie, to zrobi się z niego lodowata sztywna płachta.[/QUOTE] jest już budka kartonowa ocieplona od środka porządnym styropianem, od zewnątrz też obłożyliśmy styropianem, okryliśmy kocem, w środku wkład poduszkowy ( na razie słomy nie mam), zrobiliśmy mały otwór. Kotka wlazła i nie wychodzi z niej to chyba będzie dobrze. Quote
docha Posted February 1, 2012 Posted February 1, 2012 [quote name='Maryna']Ze wsi,od chłopa.U nas koty,,stołówkowe,,mają porobione ocieplane budki,właśnie pełne słomy...[/QUOTE] Maryna, a te budki są z dykty zbite? Quote
lilk_a Posted February 1, 2012 Author Posted February 1, 2012 [quote name='monika55']Sami chyba ma ciepłą budę?[/QUOTE] na pewno ciepłą i jeszcze okutą , bo obgryza brzegi ;) pisałyśmy wcześniej o otwieraniu okienek piwnicznych na zimę i dbaniu o zwierzęta ,i że nie mówią o tym w telewizji... dzisiaj w telewizorze usłyszałam żeby otwierać okienka i zadbać również o zwierzęta Quote
docha Posted February 1, 2012 Posted February 1, 2012 o matko, może ktoś monitował? miałam to parę razy zrobić, ale.... coś mi o tym dzisiaj ojciec wspominał, gdy zobaczył mnie z synem przy ocieplaniu pudła kociego. takie nawoływanie powinno grzmieć w mediach non stop, przecież co drugi dziennikarz ma zwierza w domu. Quote
lilk_a Posted February 1, 2012 Author Posted February 1, 2012 (edited) a tu informacja ze stanu ocieplenia bud i profilaktyki w opiece nad psami w zimę z jamorowego forum :lol: [QUOTE]Psy mają dopakowane słomy, dostaja gotowane a tez z rana ciepły posiłek regeneracyjny. Miesiac, półtora i bedzie cieplej. Nie mozemy sobie pozwolic na zadne choroby. Nalewka z malin na profilaktyke[/QUOTE] w ubrankach nie chodzą , tylko bokser Ares mówi że mu zimno więc dostał bluzeczkę ;) dzisiaj sprawdzałam moją Fiśke w temacie podszerstka .... zero ... nie ma absolutnie żadnego ... szczypiąc jej sierść , wyszczypuję jej tylko sierść , nic nie ma , mój pies nie nadaje sie na taką temperaturę ... Edited February 1, 2012 by lilk_a Quote
docha Posted February 1, 2012 Posted February 1, 2012 lilka, wyprzedzasz moje myśli, chciałam ci napisać abyś zajrzała na jamorowym forum do budy Samiego, czy ma świeżą słomę dorzuconą ;) Z nalewką malinową wcale nie przesadził. to ja idę na wiśniówkę tak dla profilaktyki :) zimno było dzisiaj. Quote
docha Posted February 2, 2012 Posted February 2, 2012 [quote name='lilk_a'] (...)w ubrankach nie chodzą tylko bokser Ares mówi że mu zimno więc dostał bluzeczkę ;) dzisiaj sprawdzałam moją Fiśke w temacie podszerstka .... zero ... nie ma absolutnie żadnego ... szczypiąc jej sierść , wyszczypuję jej tylko sierść , nic nie ma , mój pies nie nadaje sie na taką temperaturę ...[/QUOTE] wyżłowate, chartowate są nagie (Dunaj zna się na chartach polskich- może coś napisze jak wstanie rano;)) ja dla Dosi jestem w trakcie zamawiania specjalnego ubranka 3-częściowego dla uchartów;) tzn.chartów. Dośka też jest nagusia, brzuch ma łysawy. Z nią mam teraz fajnie- tylko szybki sik, ale Pan Pies Orlen kudłaty- temu takie mrozy nie przeszkadzają, nawet rękawiczki ma naturalne. Quote
lilk_a Posted February 2, 2012 Author Posted February 2, 2012 [quote name='docha']wyżłowate, chartowate są nagie (Dunaj zna się na chartach polskich- może coś napisze jak wstanie rano;)) ja dla Dosi jestem w trakcie zamawiania specjalnego ubranka 3-częściowego dla uchartów;) tzn.chartów. Dośka też jest nagusia, brzuch ma łysawy. Z nią mam teraz fajnie- tylko szybki sik, ale Pan Pies Orlen kudłaty- temu takie mrozy nie przeszkadzają, nawet rękawiczki ma naturalne.[/QUOTE] no widzisz , te gołe brzuchy mnie przerażają , nasza też golusia , cycuchy lodowate jak z dworu wraca , też najczęściej to jest tylko wypad na siku i do domu , nawet od drzwi daleko nie odchodzi na wątku wyżła Barona , jedna z dziewczyn dała link do filmiku ze swoją wyżlicą krótkowłosą , bywają jednak krótkowłose wyżły z podszerstkiem :), [URL]http://www.youtube.com/watch?v=2DZgPGtbk3U[/URL] Quote
Maryna Posted February 2, 2012 Posted February 2, 2012 [quote name='docha']Maryna, a te budki są z dykty zbite?[/QUOTE] Drewniane,podwójne,w środku steropian-w konstrukcji takie jak psie,tylko mniejsze:-)) Ale w te mrozy koty przeniosły się w większości dobudowywaną częścią domu na strych,Słyszę jak grasują:-)) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.