Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 764
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Filutek daje czadu :D
bleu - jakie to szczęście, że akurat Ciebie przygnało na ten wątek, bo jakby Filek do kogoś innego trafił, to wracałby do Kasi poleconym priorytetem

Posted

Kochani, może dacie się zaprosić na bazarek fotograficzny?

[url]http://www.dogomania.pl/threads/205996-Bazarek-fotograficzny-V-WIOSENNA-EDYCJA-DO-03.05-DO-P%C3%93%C5%81NOCY-%29[/url]

Jest nietypowy, bo [B]zwycięzca sam wybiera na jakiego psiaka w potrzebie przeznaczy wygraną!!![/B]

Posted

mam zapytanie, czy pies ktory pisze pamietnik to ten sam co na pierwszej stronie czy jakis inny ? :) bo jezeli ten sam to to jest niemozliwe....:)
pozdrawiamy serdecznie

Posted

Jakoś nie miałabym serca go zamykać do klatki na tak długo. Pozatym oprócz strat w obuwiu, firankach i dywanikach nie ma żadnych innych. Wkrótce i to mu sie znudzi jak wszystko inne :)

A na fotce widać guza jak go suszarka z praniem w łeb trzepnęła :D

Posted

a czy On tak wszystko niszczy jak jest sam?? czy jak jesteś w domu to też??

ps. wiem co to znaczy blue - mój Poison był szkodnikiem do ok. 1,5 roku, pogryzł mi wiele butów, scianę, progi, poduszkę puchową, piloty, kable itp. itd. teraz mam spokój (tfu, tfu, tfu - odpukać)!! wiem co możesz przeżywać - współczuje i dziękuję, że kochasz tą małą glistę!! cały czas myślę o Was i wypytuje znających się co tu zrobić!

Posted

[quote name='.blueberry.']Tak dokładnie ten sam :)

ooo proszę:

[IMG]http://i53.tinypic.com/15yyxw6.jpg[/IMG][/QUOTE]

hm,on mi wyglada na podmienionego :evil_lol: ale chyba sie myle.....a to co obok niego lezy to chyba wszystko z odzysku :p

Posted

[quote name='Ajula']to może kup mu w sklepie z używanymi ciuchami jakieś kapcie które może sobie rozwalać i się odczepi od Twoich :D[/QUOTE]
zostawiaj mu Konga ze smaczkami w srodku co by byl zajety przez dluzszy czas ich wylawianiem :)

Posted

[quote name='Ajula']to może kup mu w sklepie z używanymi ciuchami jakieś kapcie które może sobie rozwalać i się odczepi od Twoich :D[/QUOTE]

tylko skąd będzie wiedział które może rozwalać, a które nie???? jak się będzie mylił?? ;-)

Posted

no ja właśnie tak robie bo Filuś najbardziej lubi skarpetki :) a że ja też lubię się ubierać w second handach to zawsze mu kupię kilo skarpetek wypiorę i zostawiam jak wychodzę do pracy.

Kong przetrwał u nas 2 dni po czym przez kolejne 2 był wydalany przez glizdora :D

Zwykle straty ponoszone są z mojej winy bo albo zapomnę schować albo drzwi od łazienki nie zamknę. Jak siedzę w pracy i sobie przypomnę że czegoś nie zrobiłam to już wiem co mnie po powrocie do domu czeka :)

Posted

Drogi pamiętniczku,

Dzisiaj dzień zaczął się bardzo wcześnie. No bo śpię sobie z mamą na łóżku i o 1 w nocy mi się przypomniało, że mam schowaną zabawkę w kuchni w szafce. A jak wstałem to bym się trochę pobawił co nie? To poszedłem jej poszukać. Skakałem po szafkach i szczekałem do niej ale ona mi nie odpowiadała :( no i skąd mogłem wiedzieć gdzie się schowała?

Na to wszystko wstała mama. Chyba też się chciała pobawić ale nie wiem za bardzo jak bo nic nie widziała i włosy miała jakieś takie potargane. No to musiałem ją trochę rozbudzić. Chwyciłem ją za papućki co miała na nogach. A ona wiecie co? No głupia jakaś do ściany dobiła i powiedziała bardzo brzydko do mnie że mi nogi z dupy powyrywa :)
Ale wiecie co? Dostałem tą zabaweczkę co wiedziałem że w szafce w kuchni jest. Ale mama poszła do łóżka spowrotem a ja się chciałem bawić co nie?

Wskoczyłem do niej na łóżko bo nie po to ją budziłem żeby się nie bawiła ze mną... Skakałem po łózku i popiskiwałem jej tą zabaweczką do ucha a ona mówiłą: "co za kretynka kupiła mu piszczącą zabawkę..." No jak to? No mama kochana :) to zaświergoliłem jej piszczałką do poduszki bo może pomyślała że mi się nie podoba albo coś.

Potem wstała Michalina to musiałem szybko tą zabaweczkę schować żeby mi nie zabrała. Pomyślałem sobie że mama chętnie mi popilnuje skoro i tak już schowała głowę pod poduszkę. Zacząłem kopać i kopać aż mama się ruszyła i zabrała zabaweczkę. Troche mi było smutno ale przynajmniej Michalina nie wiedziałą gdzie jest.

Poskakałem jeszcze trochę po łóżku, pobiegałem z pokoju do pokoju ale nudno tak samemu. To wskoczyłem na łóżko spowrotem do mamy która leżała na plecach i liczyła do dziesięciu. Polizałem ją po uszach co by mi tej zabaweczki dobrze popilnowała i położyłem sie na podusi koło niej. Mama westchnęła: dzięki Ci Panie...

No ale nie ma za co przecież co nie?

To pisałem ja,

Wasz nocny marek,

Filuś :)

Posted

W końcu on spał dalej, to co mu miało przeszkadzać ;)? Moja sunia robi tak- w niedzielę wywala nas z łóżka bo ona bardzo ale to bardzo musi, no to już jesteśmy obudzeni, ona sobie wraca i śpi jak kamień, tak do 11......

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...