Asia13 Posted February 9, 2011 Share Posted February 9, 2011 Dziękuję za zainteresowanie. Jest jeszcze dużo czasu i dla panny i dla kawalera. Gdybyś była w przyszłości zainteresowana to proszę o kontakt na adres e-mail z naszej strony. Dziękuję wszystkim za miłe przywitanie. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martika5 Posted February 9, 2011 Share Posted February 9, 2011 Trochę spóźnieni ale również witamy serdecznie :lol: Fajnie że jest nas coraz więcej, Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
-Sisi- Posted February 23, 2011 Share Posted February 23, 2011 Witam. Nie mam hodowli ani pieska tej rasy, ale chcialam sie o cos dowiedziec od posiadaczy hodowli. W jakim wieku oddajecie pieski do domkow ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pilosus Posted February 23, 2011 Author Share Posted February 23, 2011 Według mnie najlepszy okres dla szczenięcia to wiek między 8-10 tygodniem życia . Ale może niech się jeszcze wypowiedzą bardziej doświadczeni hodowcy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havany Posted February 23, 2011 Share Posted February 23, 2011 Moje maluchy wyjeżdżają w wieku minimum 10 tygodni. Wtedy lepiej aklimatyzują się w nowych domach. Jak obserwowałam poprzedni miot to widziałam, że starsze szczeniaczki były spokojniejsze i szybciej przystosowywały się do nowych warunków. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bursztynki Posted February 23, 2011 Share Posted February 23, 2011 Moim skromnym zdaniem szczeniaczki powinny opuszczać hodowle pomiędzy 8-10 tygodniem życia. Od paru lat bacznie obserwuje szczeniaczki i uważam ze to jest własciwy czas. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola77 Posted February 25, 2011 Share Posted February 25, 2011 witam. Jak dużej pięlegnacji potrzebuje hawańczyk ??? mam kundelka ale chce kupić pieska rasowego Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havany Posted February 25, 2011 Share Posted February 25, 2011 Nie da się ukryć, że hawańczyka trzeba dość często czesać. Wszystko zależy od szaty, ja swojego Astorka czeszę raz w tygodniu i to w zupełności wystarcza. Ale już np. Bolka muszę czesać częściej. Ale nie robię z tego większego problemu - biorę na kolana, czeszę a w tym czasie oglądam TV. Przyjemne z pożytecznym. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pilosus Posted February 25, 2011 Author Share Posted February 25, 2011 No właśnie,żeby to było tak wielkim problemem, nie mielibyśmy ich po kilka:) No i oczywiście trzeba to lubić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola77 Posted February 26, 2011 Share Posted February 26, 2011 więc ja wole jedak kundelki uratowane ze schronu ;)... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ann1gorszapolowa Posted February 26, 2011 Share Posted February 26, 2011 A to kundelki ze schronu nie wymagają pielęgnacji? ;)... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola77 Posted February 26, 2011 Share Posted February 26, 2011 [quote name='ann1gorszapolowa']A to kundelki ze schronu nie wymagają pielęgnacji? ;)...[/QUOTE] Jak najbardziej wymagają ale bez porównania pies długowłosy a pies kródkowłosy .... Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ann1gorszapolowa Posted February 26, 2011 Share Posted February 26, 2011 [quote name='jola77']Jak najbardziej wymagają ale bez porównania pies długowłosy a pies kródkowłosy .... Pozdrawiam[/QUOTE] Hmmm...bez porównania...czy aby napewno? Hawańczyk nie gubi włosa więc odkurzacz nie chodzi non stop, ale czesać go trzeba regularnie i trwa to długo. Natomiast czesanie np. owczarka niemieckiego (z krótkim włosem) faktycznie trwa krótko, ale ile się trzeba nazasuwać na odkurzaczu, naszczotkować ciuchów itd. Jak dla mnie czasowo wypada podobnie, tyle tylko że przy czesaniu mogę sobie np. posłuchać muzyki, a przy odkurzaczu nie ;) No chyba, że mówimy o kojcu, wtedy to inna bajka. Jeszcze inną bajka jest to, że hawańczyka mozna strzyc, a wtedy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola77 Posted February 26, 2011 Share Posted February 26, 2011 zgadzam sie bo miałam boksera wiec wiem co to znaczy latać z odkurzaczem 2 razy dziennie ... Druga kwestia to kwesta Finansowa nie stać mnie żeby kupić psa za 3,500 .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hawanka Posted February 26, 2011 Share Posted February 26, 2011 Ja bym nie powiedziała ze cena jest wygórowana ponieważ hawańczyki są przebadane pod kąntem chorób: Badania: Patella 0/0 Oczy o.k. serce o.k. Koszt takich badań to ok 960 zł plus odchowanie miotu .... Ale zdarzają się Hawańczyki niewystawowe tzn z problemami z zgryzem takiego psiaka można kupić dużo taniej :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ann1gorszapolowa Posted February 26, 2011 Share Posted February 26, 2011 Raz, 3500 zł to chyba najwyższa z mozliwych cen. Dwa, można kupić duuużo taniej. Trzy, można poczekać na PET-a, jak pisze Hawanka. Cztery, można próbować się dogadać z hodowcą (raty, sprzedaż na warunkach hodowlanych). Pięć, alternatywy nie ma. Kupno u pseudohodowcy to z jednej strony "inwestycja", która na wstępie wydaje się być tańsza, ale później...proponuję poczytać forum ogólne, pełne płaczu i zgrzytania zębami nabywców różnych "ras" u pseudohodowców...albo koszty leczenia przekraczają cenę rodowodowego psiaka, albo nie dość że kasa poszła to pies udaje się za tęczowy most... Poza tym pseudo handlują kundelkami, a po co płacić za kundelka skoro ze schronu jest za darmo :) Sześć, w Polsce i tak hawańczyki są tanie. Proponuję zerknąć na ceny w innych krajach europejskich i doliczyć do tego koszty podróży po szczeniaka. Można się zdziwić :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola77 Posted February 26, 2011 Share Posted February 26, 2011 Nie powiedziałabym ze taki piesek Pet jest korzystny.Kuzynka kupiła własnie takiego ,,peta " yorka piesek ma chora wątrobe ... A tez hodowca mówiła ze piesek jest zdrowy ze ma jedynie problem z uzębieniem a okazało sie ze piesek jest naprawde zchorowany .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ann1gorszapolowa Posted February 26, 2011 Share Posted February 26, 2011 [quote name='jola77']Nie powiedziałabym ze taki piesek Pet jest korzystny.Kuzynka kupiła własnie takiego ,,peta " yorka piesek ma chora wątrobe ... A tez hodowca mówiła ze piesek jest zdrowy ze ma jedynie problem z uzębieniem a okazało sie ze piesek jest naprawde zchorowany ....[/QUOTE] Choroba to się może przytrafić każdemu psu, nawet temu po interchampionach. Jesli mówimy o PET-ach, to oznacza że mamy do czynienia z widoczną wadą eliminującą danego pieska z hodowli. Innymi słowy to piesek niewystawowy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bursztynki Posted March 1, 2011 Share Posted March 1, 2011 Pet to nie schorowany pies ,tylko jak tu wześniej wspomniano 100% rasowy przedstawiciel danej rasy tylko nie wystawowy np: brak pingmentu, wada zgryzu. Niestety nikt nie jest w stanie przewidzieć chorób np. wątrąby, nerek.Jak rodzi się człowiek również jest zdrowy a na stare lata choruje.Ale kupujec Peta mamy pewnosć że to jest 100% rasowy psiak ,szczepiony odrobaczany i troskliwie pielęgnowany. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rodzice Posted March 2, 2011 Share Posted March 2, 2011 Mój Tomcio Paluszek jest przykładem takiego peta . Śliczny , zgrabny tyle ze przez zabki raczej nie nadajacy sie na wystawy . Z zewnątrz defekt całkowicie niewidoczny . kiedyś mialam takiego maluszka w tt - Mikruska , niektorzy pewnie pamietaja moja walke o niego . Po 3 miesiacach prawie beznadziejnej walki wreszcie sie udalo . mały mial problem z tylnymi nózkami , w czasie kiedy rósł u mamy w brzuszku był zablokowany przez rodzeństwo i tylne lapki nie dzialaly jak trzeba . Oczywiscie został potraktowany jak pet . w tej chwili to zdrowiutki , radosny psiak nie sprawiajacy zadnych problemow . Czasami zas kupujac najzdrowsze szczenie po wybitnych rodzicach mozemy trafic na jakieś chorubsko ktore pojawi sie niewiadomo skad , pomimo naszej najwiekszej troski o psa . Choroba to loteria , nigdy nie wiemy kogo dopadnie . A to mój mikrusek ( w domu Maczuś ) piesek ktory mial nie zyć i nie chodzić [url]http://www.youtube.com/watch?v=-f7ytvPmQ10[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bursztynki Posted March 2, 2011 Share Posted March 2, 2011 Ile radości drzemie w tym Mikrusku .................super Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hawanka Posted March 2, 2011 Share Posted March 2, 2011 [quote name='bursztynki']Ile radości drzemie w tym Mikrusku .................super[/QUOTE] Oj to prawda śledze losy Mikruska na dobra sprawe od Urodzenia Jeszcze raz Ulu brawa dla ciebie !!!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monia85 Posted January 11, 2012 Share Posted January 11, 2012 Proszę o dopisanie hodowli Milagro Cubano FCI [url]http://milagrocubano.com/[/url] Z góry dziękuję :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nat. Posted April 19, 2012 Share Posted April 19, 2012 Sorry za off, ale może ktoś z Was rozpozna tego psiaka: [IMG]http://i.ebayimg.com/00/s/MzE5WDM0Ng==/$(KGrHqF,!lcE9RdsW2UEBPjo9C4(hQ~~48_35.JPG[/IMG] Jest w typie hawańczyka, siedzi na Paluchu. [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/225982-Pies-w-typie-PONa-na-Paluchu%21%21%21"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/225982-Pies-w-typie-PONa-na-Paluchu%21%21%21[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rodzice Posted April 19, 2012 Share Posted April 19, 2012 Właśnie chciałam go do nas wstawić Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.