Jump to content
Dogomania

Obóz z psem :) - organizowany przez "Wandrus"


Recommended Posts

Posted

Ale jak poprawić warunki ?
Jak są upały to przecież psów się nie zostawia w domkach samych :crazyeye:
My jak wychodziłyśmy to psy były zamykane w osobnych pomieszczeniach - dla bezpieczeństwa.
U nas się na samym początku dwa psy nawet bardzo pogryzły.

Posted

No bo mówicie, że domki przeciekają, to sie coś nie domyka itp. itd... Myślę, że jeśli więcej osób by poprosiło, to może by się zgodzili. Nie prosimy przecież o inne miejsce, tylko o poprawę warunków.

Posted

[quote name='madziulik_13']
My jak wychodziłyśmy to psy były zamykane w osobnych pomieszczeniach - dla bezpieczeństwa.
U nas się na samym początku dwa psy nawet bardzo pogryzły.[/quote]

To moja szkapa też by musiała zostać oddzielona tzn.odseparowana od reszty w razie gdyby się gdzieś wyszło,dlatego myślałam o klatce bo nie zawsze będzie gdzie go zostawić :eviltong: On jest z takich,który zostawiony będzie spał i czekał - okien nie wybija,nie szczeka,nie piszczy,jedynie będzie smutny płakał że gdzieś się coś dzieje a pańcia go zostawiła :cool3:

Magda a jeśli chodzi o takie bójki to jeśli się tak psy bardzo pogryzą to potem jakie konsekwencje mają właściciele ? :razz:

[QUOTE]Spleśniały boxer collie (Agata_Roki) dostaniesz ode mnie przepis na rodziców na gg:evil_lol:[/QUOTE]

no i gdzie ? :mad:

Posted

[quote name='Agata_Roki']Magda a jeśli chodzi o takie bójki to jeśli się tak psy bardzo pogryzą to potem jakie konsekwencje mają właściciele ? :razz:[/quote]
właśnie dołączam się do pytania :lol: moja suczka też jest z tych co spokojnie czeka, aż ja przyjdę, okien nie wybija, jedynie jak znajdzie jakąś reklamówkę to podrze w drobny mak :lol: i raczej bała bym się ją zostawić samą z innym psem w jednym pokoju:crazyeye:

Posted

Konsekwencji nie ma jak psy sie pogryzą ... a w sumie to nie poszło u nas tak bardzo ostro dzięki szybkiej reakcji właścicieli, jednak przez to jedna z włascicielek chciala zrezygnować, ale dzięki namowa zostala i chwała jej za to bo bym sama w domku była... a przy okazji omineła by ją fajna zabawa a my mielibyśmy o jedną fajna :loveu: osobe mniej do naszej paczki.

Jak wychodziliśmy pieski zostawaały w domka ale to jeszcze zależy jaka była pogoda bo u nas to było bardzo różnie pod wieczór lało ([SIZE=1]fajnie sie biega po deszczu:evil_lol:)[/SIZE][SIZE=2] czasmi bylo gorąco a czasami tak w sam raz ... zazwyczaj nie chodziliśmy nigdy calą grupą zawsze praktycznie ktos zostawał (zazwyczaj chodziliśmy początkująca zawansowana , lub ci co chcieli iść do miasta albo do kina i tak dalej). Więc jak bylo gorąco to przypinaliśmy jedna długa smycz do drzewa (ci co byli to na pewno wiedza o którym mówie chodzi mi o to duże co jest najbliżej agility od strony domków) a do tej smyczy przypinaliśmy kolejne i kładliśmy psy, oczywiście tylko te co sie ze soba zgadzały i zostawaialiśmy im dużą miske z wodą i tak sobie siedzialy i na100% bylo im lepiej niz w domkach a ktoryś treser zawsze z nimi zostawał.[/SIZE]

A odpowiedz na to nasuwa sie sama że nie mamy lepszych domków że psy faktycznie je niszczą u nas na turnusie była wybita szyba porozdzierane kołdry itp Pies to tylko pies i nigdy nie można mu do końca ufac szczególnie jeśli patrzymy z perspektywy organizatora który nas i naszych psów nie zna i nie wie czego może oczekiwac (psy przyjerzdzaja na prawde różne )

Jeśli mieszkaja 2 psy w domku to nie ma problemu bo można zamknąć je w oddzielnych pokojach jak sa 3 to tez w sumie jakoś ujdzie bo jest jeszcze taka mała kuchnia -wejście w której jest zawsze najchłodniej tak że wszystkie psy moga być rozdzielone ;)

Posted

[quote name='vege*']też mam taką ochotę jechać bo każdy tak pisze o tym obozie, że mi się jechać zachciało :) Pestka, a z którym pieskiem byś jechała?[/QUOTE]

Z Benkiem (tym mniejszym w banerze) :cool3:
Co do zostawania samemu - Benek zdarza mu się ze podrapie drzwi no i szczeka/wyje. Ale i tak przymierzam się do zakupu kennela wię cna wyjazd pewnie bym ją wzięla.

Vege, a ty na jakim poziom się szykujesz?

Posted

Pare razy zdarzyły się bardzo poważne pogryzienia ludzi. Raz golden dziewczynie rozcharatał całą szczękę... nie było wesoło :roll: więc szpitale też się zdarzały...

Posted

A z psów to poważne pogryzienie pamiętam tylko jedno...dwa lata temu jak wyżeł prawie zagryzł beagla :shake: a tak to się zdarzają niewielkie bójki po których zazwyczaj nic się psom nie dzieje :eviltong:

Posted

W takim razie ja nie rozumiem zakazu ttb na obozie :mad: na tej podstawie powinni też zabronić goldenów i ogółem psów każdej rasy, która gdzieś tam coś zrobiła zlego :diabloti::razz:

Muszę Chrupowi wziąść gryzaków dużo. Ale on źle znosi moją nieobecność :placz: więc chyba będę Go musiała przywązać żeby nic nie podrapał, poza tym drzwi to on sobie sam otworzy :cool3:

Posted

[quote name='Rafola']Pare razy zdarzyły się bardzo poważne pogryzienia ludzi. Raz golden dziewczynie rozcharatał całą szczękę... nie było wesoło :roll: więc szpitale też się zdarzały...[/quote]

Akurat przy tym psu ufam na tyle że wiem że człowieka NIGDY nie ruszy,jak na swoje już lata nie było nigdy nic takiego,prędzej właśnie się obawiam że mu jakiś inny pies[w sensie samiec] się nie spodoba,będzie chciał dominować albo co.
Jeśli inny pies mu szybko odstąpi to jest ok,zazwyczaj ma problem z psami swojej wielkości albo nawet większymi - bawi się,bawi i zaraz kłapie dziobem :roll: :evil_lol:

Czekam na jakieś zdjęcia co ? :cool3:

[QUOTE]A odpowiedz na to nasuwa sie sama że nie mamy lepszych domków że psy faktycznie je niszczą u nas na turnusie była wybita szyba porozdzierane kołdry itp[/QUOTE]

Dobrze że w ogóle jest jakiś dach nad głową w sensie domek i łóżko bo nie wytrzymałabym dwóch tygodni z kundlem w jakimś namiocie albo własnoręcznym szałasie :eviltong:

Teraz pozostaje kwestia ocen - jak będzie pasek na koniec roku będę mogła rodzicami o tym pogadać :diabloti: i Madzia,czekam :evil_lol:

I kwestia tego - jadę pociągiem,jeśli już jestem gdzieś tam na ostatnim dworcu ktoś na nas czeka żeby dowieźć nas na miejsce ? :eviltong:

Posted

[B]Shetanka[/B] dokładnie. Bo jak był Pit Bull na obozie trzy lata temu, to nic nikomu nie zrobił. A goldeny to juz pare razy pogryzły (właścicieli też) więc o co kaman :roll:

Posted

[quote name='Agata_Roki']Jeśli inny pies mu szybko odstąpi to jest ok,zazwyczaj ma problem z psami swojej wielkości albo nawet większymi - bawi się,bawi i zaraz kłapie dziobem :roll: :evil_lol:[/quote]

To jest normalne zachowanie :eviltong: póki nie jest to poważna walka to raczej psu na to pozwól - wiem z doświadczenia, że powarczą, czasami pokłapią się i ustalom który ważniejszy, a potem jest już OK. A to, że ktoś uważa to za agresję to tylko świadczy o jego niewiedzy :roll::roll:

[quote name='Rafola'][B]Shetanka[/B] dokładnie. Bo jak był Pit Bull na obozie trzy lata temu, to nic nikomu nie zrobił. A goldeny to juz pare razy pogryzły (właścicieli też) więc o co kaman :roll:[/quote]

Czyzby jeszcze nie zauważeli, że to nie zależy od rasy :roll:

Posted

[QUOTE]A to, że ktoś uważa to za agresję to tylko świadczy o jego niewiedzy :roll::roll:[/QUOTE]

ale ja wiem jak to wygląda i w ogóle nie uważam tego za agresję.
To tak czy siak przeradza się w bójkę - jeśli tamten pies nie ustępuje mój gryzie się jeszcze gorzej,nie raz jak krzyknę to wróci do mnie ale jeśli tamten dalej go atakuje to on dalej się broni[sytuacja z jamnikiem aż musiałam mu kopa dać żeby się w końcu odwalił bo psa za skórę ciągnęłam a ten leciał z mordą :p]

Nie mniej muszę być pewna że takie zachowanie może być dopuszczalne,jedynie nie będę mogła psa narażać na zgrzyty i będzie dobrze - teraz równie dobrze molestuję rodziców o jego wykastrowanie.
Nie chcę też by potem ktoś stwarzał problem jeśli Roki w ten sposób będzie ustalał sobie z psem hierarchię - jest tam dużo psów i zawsze jakiś może mu się nie spodobać a nie chcę jego narażać na stres i jego potencjalną ofiarę oraz właścicieli innych psów - by potem się nie okazało że mój pies morderca :evil_lol:

Ma dziwne humory bo równie dobrze szaleje z innymi psami tej samej płci a do innego ma jakiś problem :roll: Mimo to chcę pojechać też na obóz by wyeliminować takie zachowanie albo popracować nad ignorowaniem niektórych psów bo nigdy się też nie przekonam jak nie spróbujemy :eviltong:

Dlatego to pozostawiam do dalszego rozważenia bo nie jestem samolubna i nie kocham tylko własnego psa - bardziej się boję żeby nie stwarzał też problemów innym ;)

Posted

[quote name='vege*']No właśnie jeszcze dokładnie nie wiem a ty?[/QUOTE]

Nie mam pojęcia, bo nie wiem co jest na poczatkujących a co w zaawansowanym, mogłby ktoś opisać mniej więcej?
Generalnie nastawiam się na poczatątkujący, na wszelki wypadek bo lepiej żeby było latwiej niż ma być dla niego za trudno.
I takie pytanie, w jakim przedziale wiekowym są dobierane pokoje? Czy kazdy sie jakos dobiera sam? No i czy jeśli poszłabym na poczatkujacy to byłabym z dziećmi 11 lat :razz: ?

Posted

Ja mam takie zapytania organizacyjne. Czy ten obóz koniecznie musi być na Mazurach? Jeśli tak, to, czy na całych Mazurach nie ma miejsca z lepszymi warunkami, gdzie przyjęto by z psami? Bo jeśli jest tak syfiasto jak mówicie, to płaci się nie małe przecież pieniądze tylko i wyłącznie za atmosferę, fajnych ludzi i to, że ma się psa?

Posted

Pestka - wszystko opisane kilka stron wstecz :)
Pokoje dopierane są równie nie ma przedziału wiekowego ale zazwyczaj jest że młodsi z młodsi , starsi ze starszymi.
Chodź ja zawsze mam już kogoś do domku :loveu:

Co do warunków od marudzenia się nie polepszą (; Maile i telefony do Pana Piotra stoją otworem :D :evil_lol::lol::cool3:

Posted

No to trza coś sklecić i wysłać, ale jak tylko jedna osoba się tym zajmie, to za dużo to nie da. Trzeba by było jakoś grupowo to zrobić i bardziej od tych osób, które już tam były. Ja sobie mogę gadać, a ktoś zarzuci, że skąd mam wiedzieć, jak nie byłam i co wtedy, przyznam rację........
Nie wiem, może trzeba dać jakieś propozycje, czy coś.

Posted

Jak chcecie ja już pisałam warunki się ociupinkę poprawiły i mi odpowiadają w końcu przeciekający dach czy ślimaki w kranie ( Marta, Madzia:loveu:) to kolejna atrakcja :cool3::evil_lol:

Posted

Mi tam rybka szczerze gdzie by było bo i tak pojadę :cool3:
Ale jednak wolę Ryn tam są wspomnienia :loveu: [SIZE=1]i inne obozy nie prawda Marto[/SIZE],[SIZE=1]Ago[/SIZE]? :evil_lol::cool3:

Posted

[quote name='madziulik_13']Mi tam rybka szczerze gdzie by było bo i tak pojadę :cool3:
Ale jednak wolę Ryn tam są wspomnienia :loveu: [SIZE=1]i inne obozy nie prawda Marto[/SIZE],[SIZE=1]Ago[/SIZE]? :evil_lol::cool3:[/quote]


Chciałaś powiedzieć dodatkowe atrakcje w postaci uczestników z innych obozów.... wiadomo o co chodzi :lol::evil_lol:([SIZE=1]ziemia ognista:cool3: i ten tekst jak mogłas go wykastrowac i płacz)Nie Madziu i Paulo jak wróci [/SIZE]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...