Obóz z psem :) - organizowany przez "Wandrus"

[Ola164]

Rudawa - ja się nie kłócę, wyrażam tylko swoje zdanie. Chyba po to jest forum?

[MakeBelieve]

to ja nie wiem ... Pokaz sztuczek? Ja już mam pomysł na przebranie dla daisy :)

[Rudawa]

[QUOTE]Rudawa - ja się nie kłócę, wyrażam tylko swoje zdanie. Chyba po to jest forum?[/QUOTE]W sumie to masz racje ale i tak musisz mi przyznać rację, że nie mamy na to wpływu.

[Rudawa]

[quote name='karola&gacek']Wchodzą, robią dużo hałasu, dają 5min na ubranie się i trzeba iść na zbiórkę. Następnie dzielą na dwie grupy i dają liste zadań[/QUOTE]
A czy na to się idzie z psem, bo jak nie to lipa...

[karola&gacek]

[QUOTE]A czy na to się idzie z psem, bo jak nie to lipa... [/QUOTE]
My mieliśmy bez psów (ja Gacka chyba nie zrzuciłabym z łóżka o tej godzinie. Jak wróciłyśmy to nawet nie wstał żeby się przywitać :D) i też było fajnie :)

[Guptasek]

Ja też nie chce lepić . Nie jade na obóz plastyczny tylko na obóz z psem !
Więc moim zdaniem to żalosne że to sie wlicza do pucharu.. :shake:
My se lepimy a psy się 'gotują' w domku :shake::shake:

[Rudawa]

[quote name='Guptasek']Ja też nie chce lepić . Nie jade na obóz plastyczny tylko na obóz z psem !
Więc moim zdaniem to żalosne że to sie wlicza do pucharu.. :shake:
My se lepimy a psy się 'gotują' w domku :shake::shake:[/QUOTE]
No właśnie poruszyłaś bardzo dobry temat, co z psami jak my jesteśmy w "przedszkolu", bo rozumiem, że domki nie są z klimatyzacją i jest w nich gorąco :/ A jeżeli już to psy powinny iść z nami.

[Merenwen]

Myślę, że nikt nie będzie miał nic przeciwko, żebyś psa wzięła ze sobą ^^. Tyle że my też lepiliśmy w domkach, więc robił się tylko tłok i i tak było gorąco. Ja też nie przepadam za tego typu zabawami, ale tak czy siak chyba wszyscy (o ile dobrze pamiętam) dostali maksymalne ilości punktów, także to jest do przeżycia ;).
A co do biegu - to, czy bierzemy psy, będziemy pewnie uzgadniać z kadrą, jak rok temu. Kwestia tego, czy chcemy.

[Rudawa]

[QUOTE]A co do biegu - to, czy bierzemy psy, będziemy pewnie uzgadniać z kadrą, jak rok temu. Kwestia tego, czy chcemy.[/QUOTE]A wy chcecie? Bo według mnie to będzie lepsza zabawa, bo czy to nie jest tak, że jedziemy na obóz wypoczywać i uczyć się z psem a psiaki i tak siedzą w domkach jak my się bawimy? Ja wolała bym ograniczyć przebywanie moich psów samych do minimum. I ponieważ nie będzie takiej osoby która w domku będzie z tylko swoim psem to psiaki w tym czasie muszą siedzieć w klatkach, bo nigdy nie wiadomo co się może zdarzyć ( ja przynajmniej bym nie ryzykowała ).

[Merenwen]

Mi szczerze mówiąc wszystko jedno ;). Mogę psicę wziąć, mogę ją zostawić, dopasuję się :D.
Psy też muszą mieć od nas przerwę, a my od nich. Nie wszystkie psy są w stanie cały dzień pracować i taki odpoczynek w domku wyjdzie im tylko na dobre. Zabawa zabawą, ale przerwy też są ważne. Hm, w zeszłym roku chyba nikt psa w klatce nie trzymał i nic się nie działo...

[Rudawa]

[quote name='Merenwen']Mi szczerze mówiąc wszystko jedno ;). Psy też muszą mieć od nas przerwę, a my od nich. Nie wszystkie psy są w stanie cały dzień pracować i taki odpoczynek w domku wyjdzie im tylko na dobre. Zabawa zabawą, ale przerwy też są ważne. Hm, w zeszłym roku chyba nikt psa w klatce nie trzymał i nic się nie działo...[/QUOTE]
Dzięki, wiesz takie rady też się przydają bo ja na razie piszę posty opierając się na zdrowym rozsądku. Ja będę w domku z Martą a Daisy jest płochliwa i nieufna w stosunku do innych psów, więc u nas ten pomysł nie przejdzie ( moje musiałyby siedzieć w klatkach). A ja nie powiedziałam, że psom przerwa się nie należy tylko, że chętnie odpoczęła bym razem z nimi. I tu pozwolę sobie wrócić do sprawy z zajęciami artystycznymi na zajęciach też by odpoczywały tylko, że razem z nami wpadały by w błogie lenistwo ( rysowanie i lepienie z plasteliny nie jest męczące => ).

[Ola164]

[quote name='Rudawa'] I ponieważ nie będzie takiej osoby która w domku będzie z tylko swoim psem to psiaki w tym czasie muszą siedzieć w klatkach, bo nigdy nie wiadomo co się może zdarzyć ( ja przynajmniej bym nie ryzykowała ).[/QUOTE]

Chcesz trzymać psa w klatce? :roll:
Psy zawsze zostawały same w domu bez problemu, raz tylko Borys wyskoczył przez okno, a Korka zwiała na stołówkę i biegała między stołami :D
W domku są dwa pokoje, więc w jednym może być Daisy, a w drugim Twoje psy...

U nas na "przedszkole" psy chodziły z nami i socjalizowały się w jednym domku :loveu:

[Rudawa]

[quote name='Ola164']Chcesz trzymać psa w klatce? :roll:
Psy zawsze zostawały same w domu bez problemu, raz tylko Borys wyskoczył przez okno, a Korka zwiała na stołówkę i biegała między stołami :D
W domku są dwa pokoje, więc w jednym może być Daisy, a w drugim Twoje psy...

U nas na "przedszkole" psy chodziły z nami i socjalizowały się w jednym domku :loveu:[/QUOTE]
Nie chcę trzymać psa w klatce i właśnie o to mi chodzi to właśnie tego chciałam uniknąć. Ale skoro mówisz, że w domkach są dwa pokoje to problem z głowy ( chyba, że między nimi nie drzwi :/ ).

[karola&gacek]

[QUOTE]A ja nie powiedziałam, że psom przerwa się nie należy tylko, że chętnie odpoczęła bym razem z nimi. [/QUOTE]Tylko, że są ludzie którzy nie rozumieją słowa "odpoczywamy". I w zeszłym roku właśnie jak wybłagaliśmy dodatkową godzine odpoczynku to ludzie wyszli na tor i ćwiczyli. To nie jest odpoczynek dla psa. Kadrze właśnie łatwiej jest upilnować 15 osób podczas jakiś zajęć.

[QUOTE]( chyba, że między nimi nie drzwi :/ ).[/QUOTE]W sumie to w normalnych domkach są po 2 drzwi, tylko w 14 niestety były jedne :D

[Rudawa]

A tak bez błagania ;) to ile jest czasu mniej więcej jest na odpoczywanie? Jest coś takiego jak " cisza poobiednia " ?

[karola&gacek]

[INDENT] [QUOTE]A tak bez błagania [IMG]http://www.dogomania.images/smilies/icon_wink.gif[/IMG] to ile jest czasu mniej więcej jest na odpoczywanie? Jest coś takiego jak " cisza poobiednia " ? [/QUOTE]Jest godzina po obiedzie i w sumie to wszystko w ciągu dnia (z tego co pamiętam) :cool3: Wieczorem, albo zajęcia, albo ognisko.
[/INDENT]

[Rudawa]

[QUOTE]W sumie to w normalnych domkach są po 2 drzwi, tylko w 14 niestety były jedne [IMG]http://1.1.1.1/bmi/www.dogomania.pl/images/smilies/icon_biggrin.gif[/IMG][/QUOTE]A no to super!! Ale to i tak nie zmienia faktu, że psy nie powinny same zostawać na zbyt długo. A ty, na który turnus jedziesz?

[Gosia W.]

[B]Merenwen na który turnus jedziesz? mam nadzieje ze na któryś z moich bo widzę ze masz poukładane w głowie i bierzesz pod uwagę to ze na obóz nie jadą tylko 15/16 latki ale także młodsze dzieci.

jeśli chodzi o zajęcia plastyczne to w tym roku na moich turnusach mam w planach zupełnie coś innego, ale tego dowiecie się na miejscu. Zdaję sobie sprawę że zajęcia plastyczne mogą być nużące dlatego postaram się je w pewnym stopniu ograniczyć do minimum, ale jakieś na pewno będą aby uczestnicy którzy mają niesforne pieski również mogli nadrobić z punktami. a poza tym to jest też czas w którym pieski odpoczywają i regenerują siły na kolejny trening, to nie są nakręcane zabawki które non stop będą skakać biegać bo Wy tego chcecie, to są istoty żywe które tak samo jak Wy przebują odpocząć zasnąć aby potem spełniać wasze oczekiwania ;) jeśli chodzi o zabieranie piesków na zajęcia poza treningami - oczywiście jest taka możliwość ale z praktyki wiem ze większość z Was się potem denerwuje bo piesek nie chce usiedzieć na miejscu i odprowadzacie pieski pod domek ;)
i zgadzam się z tym co napisała kilka postów wyżej Pani Karolina jeśli Wam coś nie odpowiada nie musicie barć w tym udziału wasza wola ale to nie znaczy ze możecie iść sobie do domku i robić co chcecie, zostajecie przy nas i patrzycie jak pracują inni. to nie dlatego żeby zrobić Wam na złość tu chodzi o to ze jesteście pod nasza opieką i gdyby coś Wam się stało to my za to odpowiadamy - myślę ze to jest jasne.

tu w skrócie napisze Wam co planujemy zmienić
* zajęcia plastyczne ulegna znacznej zmianie
* w jakiś dzień planujemy bieg terenowy z pieskami
* kilka zajęć gdzie uczycie psów sztuczek
* jeśli się uda to spróbujemy zrobić zajęcia z masażu relaksacyjnego piesków ;)

pozdrawiam i do zobaczenia na OZP 1 2 3 :)

[/B]

[karola&gacek]

[QUOTE]A ty, na który turnus jedziesz?[/QUOTE]Ja? W tym roku na żaden :)
Merenwen jedzie na OZP 4

[Rudawa]

[QUOTE][B]tu w skrócie napisze Wam co planujemy zmienić
* zajęcia plastyczne ulegna znacznej zmianie
* w jakiś dzień planujemy bieg terenowy z pieskami
* kilka zajęć gdzie uczycie psów sztuczek
* jeśli się uda to spróbujemy zrobić zajęcia z masażu relaksacyjnego piesków [IMG]http://1.1.1.4/bmi/www.dogomania.pl/images/smilies/icon_wink.gif[/IMG][/B][/QUOTE]
Bardzo cieszy mnie, że ktoś z kadry wziął sobie do serca to co tu piszemy, co chcielibyśmy zmienić i co o niektórych sprawach myślimy.

[Rudawa]

[quote name='karola&gacek']Ja? W tym roku na żaden :)
Merenwen jedzie na OZP 4[/QUOTE]
A dlaczego nie jedziesz??

[karola&gacek]

[QUOTE]A dlaczego nie jedziesz?? [/QUOTE]Gacek się nie nadaje ;) Ale w przyszłym roku chciałabym z tym dziubaskiem pojechać [URL="http://www.memoryfromdream.webity.pl/gallery/s6304605-1224/#imgh"]klik[/URL] (odbieram go ok.26 :) )

[Rudawa]

Kolejny pinczer? Myślisz, że będzie lepiej? Ja bym powiedziała, że Gacek tak wolno pokonuje tor bo jest taki malutki a nie z innego powodu. Chyba, że ty wiesz dlaczego tak mu idzie na agi?

[Guptasek]

Ja też nie mam zamiaru cały czas biegać z psem , szczególnie że mamy 2 razy w tygodniu agility i jej też sie nie chce czasami:loveu: My i tak nie będziemy korzystać ze wszystkich zajęć , kondycja nam na to nie pozwala :lol: A Psa zamęczyć nie chce ..
Mi bardziej chodzi o to że jak idziemy lepić z plasteliy to pies siedzi sam w domku ! Przecież w nich jest jak w saunie . a okien albo drzwi nie można zostawić tak bardziej otwartych... Jak Ola napisała psy uciekają :lol:

[zielony]

Witam.
Jeszcze nie na obozie, ale już.
Opieka nad psem, to nie tylko spacerki, karmienie i pojenie, fryzjer, zabawa, szkolenie i wiele innych obowiązków. Zajęcia plastyczne mają za zadanie z mojego doświadczenia pobudzić wyobraźnie i wrażliwość właściciela. Jest wielu artystów, którzy maja zwierzęta i swoje zdolności przelewają na papier pisząc, malując czy lepią w glinie, albo rzeźbią zwierzęta. Nie widzę nic w tym nienormalnego lub niepotrzebnego. Jak wspomniałem mamy się uczyć, ale nie tylko co, to jest pies i jak należy pokonywać przeszkody, szkolić, ale również uczyć właścicieli zwierząt wrażliwości i szacunku do nich.

Pozdrowienia dla Gacka

Psa nie mozna przywiązać do nogi i wszędzie z nim chodzić, bo nigdy nie nauczy się samodzielności. Nadopiekuńczość jest szkodliwa. Postawcie się na jego miejscu. A, gdyby tak Wasza Mama zabierała Was wszędzie? Zastanówcie się jakie emocje się pojawiają.