Ewka :) Posted March 24, 2011 Share Posted March 24, 2011 Dzisiaj Bonitka była sterylizowana. Już jest w domku, ale swoje przeżyliśmy... zostawić sunię u weta, i to jeszcze taką leżącą na stole z otwartym pyskiem i welfromem w łapce :( Dobrze, że już po wszystkim, teraz odpoczywa. Była jeszcze słabiutka jak ją odbieraliśmy, ale wszystko poszło dobrze. Przy okazji wetki zrobiły jej porządek z kłem bo złamany jakoś wrastał :/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kapsel Posted March 26, 2011 Share Posted March 26, 2011 Jak dobrze, że wszystko sie udało!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :multi::multi::multi::multi::multi::multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewka :) Posted March 28, 2011 Share Posted March 28, 2011 Potrzebuje rady, czy jeśli Bonia miała zabieg w czwartek to czy może już zacząć chodzić na trochę dłuższe spacery? Energia ją rozpiera i od momentu kiedy przyszłam z pracy łazi za mną z piłką :/ A nie powinna skakać :| Gryźć pewnie też nie powinna za dużo, bo ma szwy na dziąśle :| Nie zajme jej czytaniem książki :eviltong: Po jakim czasie od sterylki Wasze sunie chodziły na długie spacery?? Sunia zanudzi mi się na śmierć albo zamęczy mnie piłką :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnezia Posted March 28, 2011 Author Share Posted March 28, 2011 Moja po 3 dniach była gotowa do boju, ale ją ograniczaliśmy. Gamoń z niej straszny w kubraczku nawet po schodach nie potrafiła zejść, a bez kubraczka na działce szalała. Więc cały czas nosiła kubraczek który miał ją hamować ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kapsel Posted March 29, 2011 Share Posted March 29, 2011 Nie miałam takich doświadczeń, więc nic nie poradzę :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwuś Posted March 29, 2011 Share Posted March 29, 2011 Moja Lolka w takich momentach jest bieda, chora, nieszczęśliwa i tylko litować się nad i nią - wtedy jej to gra:roll: Ale rzeczywiście...jak miała na sobie ubranko to nieszczśliwa była jeszcze bardziej i wogóle mogłaby się z legowiska nie ruszać. Bez ubranka było lepiej;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewka :) Posted March 29, 2011 Share Posted March 29, 2011 O matko to nasza odżyła i szaleje, przynosi kapcie, podgryza, warczy, nie ten pies, a właściwie nie ta suka :P co parę miesięcy temu. Wet powiedziała nam ostatnio, że nie ma już malessezji :D Będziemy ją kąpać raz na czas, ale skończyliśmy ketokonazol :multi: Ale dalej nie wiem czy może się już bawić po tym zabiegu, a szaleje jak pijany zając :evil_lol: Zamęczy mnie w końcu :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewka :) Posted April 19, 2011 Share Posted April 19, 2011 Muszę się pochwalić! Bonisia jest po prostu cudna! Ma piękną brązową sierść, jak prawdziwa boksia znosi wszystkie tulenia i ściskania, robi łołoło ;-) a na spacerach najchętniej bawiłaby się z każdym psiakiem. Ostatnio szalała przy buldogu staruszku, tarzała się przy nim, skakała, zachęcała do zabawy :) Długich spacerów nigdy dość, bawiłaby się nawet z jeżem... Zaczęła nawet ostrzegać gdy ktoś otwiera drzwi kluczem. Chyba już się całkiem zadomowiła. Postaramy się zrobić trochę zdjęć w Święta. 2 psy + trójka dzieci + 10oro dorosłych... zobaczymy czy przetrwamy :evil_lol: Wesołych Świąt!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fizia Posted April 20, 2011 Share Posted April 20, 2011 Cudnie!! :) Zazdroszczę tej chęci zabawy ze wszystkimi psami, moja Śrubka ma odwrotnie... Wesołych, spokojnych i szczęśliwych Świąt - w takim gronie nie może nie być wesoło :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewka :) Posted April 26, 2011 Share Posted April 26, 2011 Tak Bonisia wygląda po około pół roku u nas :) [IMG]http://images39.fotosik.pl/821/ab51a5a6838e680egen.jpg[/IMG] Niestety pogoda nam się średnio udała, ale i tak psiaki pobiegały trochę :lol: Szkoda tylko że nie chcą się dogadać :mad: [IMG]http://images41.fotosik.pl/821/bf6c2ca27b693c3egen.jpg[/IMG] [IMG]http://images39.fotosik.pl/821/b3302e379ac1c024gen.jpg[/IMG] [IMG]http://images38.fotosik.pl/807/34ef55e4a16935c9gen.jpg[/IMG] [IMG]http://images40.fotosik.pl/809/72ca437ce559601egen.jpg[/IMG] [IMG]http://images46.fotosik.pl/776/7756a44ab88d46ddgen.jpg[/IMG] Bonita zagania Luckiego i chyba jest zazdrosna bo odgania go od nas, a znów Lucky się jej boi i na nią powarkuje i niestety zaczęły nam się gryźć :-( Nici póki co z zostawianiem ich razem bez opieki :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewka :) Posted April 26, 2011 Share Posted April 26, 2011 [IMG]http://images49.fotosik.pl/827/3a8b87331ec1c8abgen.jpg[/IMG] [IMG]http://images43.fotosik.pl/828/d7b9efe6a649755bgen.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fizia Posted April 27, 2011 Share Posted April 27, 2011 Zmieniła się nie do poznania! :) Mam nadzieję, że z Luckim się w końcu dogadają, może potrzebują więcej czasu. Na zdjęciach wyglądają całkiem przyjaznie, razem biegają, może nie będzie tak źle. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewka :) Posted May 15, 2011 Share Posted May 15, 2011 Też mam taką nadzieję Fiziu :) Ostatnio ważyliśmy Bonitę iii waży już 31,5 kg! A i tak ciągle jest głodna ;) Ładnie znosi długie godzinne i dwugodzinne spacery i nadal nie potrafię jej nie wpuszczać na łóżko ;) Dodałam ją do metamorfoz :oops: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/21924-Metamorfozy?p=16887653&posted=1#post16887653[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.