Jump to content
Dogomania

Bokser Sasza wygrał życie w kochającej rodzinie ♥


gazzy

Recommended Posts

  • Replies 2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

na zdjęciach widzę :) na zywo widzę mięśnie, błyszczącą sierśc, czuję bąki i słyszę dziamganie na wsi jak jesteśmy :D

jak mu się przyglądam to się zastanawiam, czemu ktoś się pozbył tak ładnego psa... on ma swoje jazdy, potrafi zęby pokazac, jak się wkurzy, ale wystarczy wtedy go upomniec głosem i jest spokój. w to, że uciekł mi się wierzyc nie chce. trzyma się człowieka, a nawet jak się oddali to na wołanie zasuwa...


dziś zastrzyk...już się wszyscy cieszymy ;]

Link to comment
Share on other sites

tu na wsi suk właściwie nie ma.
póki jest pod obserwacją - nie ma opcji kastracji. a ja bardzo chcę już miec tą średnią przyjemnośc za sobą. doktor chce się jeszcze wstrzymac 2-3 miesiące. po tym omdleniu własciwie nie wyszło nic niepokojącego, ale potem dwa razy jeszcze go zachwiało (bez utraty przytomności)... nie chciałabym, żeby się nie wybudził :( oszalałabym chyba z bólu :(

za to zastrzyk przyjął po męsku ;D podskórny to pikuś :)

Link to comment
Share on other sites

Boksie dzielne są!!!

[INDENT] [B][SIZE=3]OSTRZEŻENIE z FB.
"Ostrzeżenie ze schroniska w Gaju, że jeździ po schroniskach facet z zamiarem adopcji szczeniąt. Psy podobno jadą do Niemiec jako przynęta dla amstafów szkolonych do walk !!! Ten facet to Lukasz [/SIZE][/B][B][SIZE=3]C. [/SIZE][/B][B][SIZE=3] lub zona Ewa z Krzywinia kolo Gostynia. Może kontaktować się ze schroniskami w całej Polsce.... uprzedź znajome schroniska !"[/SIZE][/B] [/INDENT]

Link to comment
Share on other sites

Oto i bitwa pod Heilsbergiem (innymi słowy - Lidzbark Warmiński) :)
[IMG]http://i202.photobucket.com/albums/aa125/evellyn84/reko060.jpg[/IMG]
otrzepac się po wyspaniu pod armatą (upodobał ją sobie strasznie!!!)
[IMG]http://i202.photobucket.com/albums/aa125/evellyn84/reko044.jpg[/IMG]
[IMG]http://i202.photobucket.com/albums/aa125/evellyn84/reko045.jpg[/IMG]

Dziadek niedobry (pogodził się z wybuchami, nie robią na nim wrażenia, więc zachowuje się normalnie - próbując zjeśc inne konie :p )
popas
[IMG]http://i202.photobucket.com/albums/aa125/evellyn84/reko037.jpg[/IMG]

Okręcik, który jak na ogiera, był przegrzeczny (stawiałam, że jeśli jakiś koń się odwiąże to będzie on...niestety... odwiązał się Dziadek Emhyr :diabloti:)
[IMG]http://i202.photobucket.com/albums/aa125/evellyn84/reko032.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

jutro lub we środę będzie u nas Awia ;D dośc już jej siedzenia w schronie!!!!!!!!!!!

Rudy na wsi, nawet mu się nie chce szczekac z oburzeniem na mnie, jak wsiadam na konie na trening ;] chciałam byc miła i go polac wodą lekko, bo widzę, że mu gorąco... oburzenie tego dżentelmena nie miało granic. za to jego porozumienie z kozą weszło na wyższy poziom...przed chwilą kozula wyjadała trawę spod Sashy i go przesuwała..nawet się nie pofatygował, żeby wstac ;]

Link to comment
Share on other sites

hihihi...zła ciocia Ewelinka wściekła na to, co mi zrobili wczoraj w warsztacie z samochodem (rozpierdzielili go po prostu...pojechałam, bo [COLOR=#000000][FONT=MS Shell Dlg 2]mieli mi zmienic opony i go sprawdzic...rutynowo... efekt? [/FONT][/COLOR][COLOR=#000000][FONT=MS Shell Dlg 2]w samochodzie jest zwarcie, stale świecą się światła cofania, nie mam zbiezności w kołach, samochód odpala na pych, poza tym chodzi na 3 garach (a nie chodził tak...), no i dodatkowo....wygięli mi błotnik i przytarli zderzak.... a jeździł świetnie!!! , po przyjeździe do stajni spojrzała na Łatka przywiązanego do budy i...odpięłam go :D popierdziela teraz po podwórku bardzo zadowolony, a mi serce rośnie, bo widzę szczęśliwego psa! właścicielowi powiedziałam, że sam się uwolnił ;p jeszcze chyba karabińczyk od linki zepsuję ;] gdybym wiedziała, że właściciel powie to, co dziś rano powiedział (a niech lata) to bym zrobiła to dawno... ale jeszcze 3 dni temu była rozmowa, że on ucieka i pogryzie Sashę... cóż, faktycznie wczoraj zwiał i wrócił po 10 minutach. z Sashką ma kontakt świetny, panowie się polubili i nie zamierzają walczyc. leżą razem, dziamgają razem. i Łatuś trzyma się podwórka, bo Sasha nie wychodzi, a samemu to mu się nie chce. a Rudy do wychodzenia juz pierwszy nie jest, stanowczo bardziej woli się podwórka trzymac i człowieka. poza tym wie, jaka kara będzie za dezercję..uziemnienie w chałupie ;]

idę dac sianko, dopoic koniki i przygotowac zwierzaki na trening :)
[/FONT][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

Gamoniowi odbiło... pomijam wykąpanie się w bagnie... wcale nie śmierdzi, gdzie tam ;/ za to ma swoją własną prywatną BUDĘ!! tak, tak, budę ;] nie można przy nim otworzyc samochodu bo od razu się do niego wdrapuje i tam siedzi i śpi :D buda na kółkach, tego jeszcze nie grali :D

[IMG]http://i202.photobucket.com/albums/aa125/evellyn84/emhyrzasty033.jpg[/IMG]
[IMG]http://i202.photobucket.com/albums/aa125/evellyn84/emhyrzasty034.jpg[/IMG]
[IMG]http://i202.photobucket.com/albums/aa125/evellyn84/emhyrzasty035.jpg[/IMG]
aaaaa - psik!
[IMG]http://i202.photobucket.com/albums/aa125/evellyn84/emhyrzasty036.jpg[/IMG]
"a co koniki robią? :D nauczyły się ode mnie?"

na Awię czekam z utęsknieniem, miała byc w ubiegły wtorek, ale będzie w ten nadchodzący... jak mi się ten tydzień DŁUUUUŻY...

Link to comment
Share on other sites

Możesz zastosować kastrację chemiczną ,z tym że to kosztuje ok. 200 zł co pół roku .
preparat [B]Suprelorin[/B]-ma postać implantu,wstrzykuje się go za pomocą igły,zaczyna działać po ok. 6 tygodniach,działa od 6 miesięcy do roku (zależy od wagi psa).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='emhokr']jeśli nie wymaga usypiania psa - a wnioskuję, iż nie - to w tyg o załatwiam i postaram się dowiedziec u źródła:)
zwłaszcza, że Awia lada dzień przyjeżdża :)
dzięki za namiar!!![/QUOTE]

nie wymaga , podaje sie jak czip :)

Link to comment
Share on other sites

coś z pamięcią się stało, pozawieszało się coś ;] jutro będzie laptop sprawny...
poza tym mechanik mi rozwalił błotnik samochodu i klapę od silnika ;] miło... jaką ja zaraz aferę zrobię! ponadto nie dokręcił tłumika prawidłowo i jednego kółka w silniku (na szczęście nic nie grozi jeżdżenie z takim, to akurat mało ważna rzecz) ... wracając z robienia afery jadę do drugiego warsztatu..szkoda, że muszę zainwestowac teraz kasę w blacharkę, w którą nie musiałam ładować grosza przez pierdzielony warsztat ;/ ale będzie afera.... :roll:

Link to comment
Share on other sites

[INDENT]Cioteczki z Jachranki i okolic.... Potrzebna pomoc: [URL="http://www.dogomania.pl/threads/209491-Sunia-z-4-szczeniakami-szuka-miejsca-gdzie-mo%C5%BCe-wykarmi%C4%87-swoje-ma%C5%82e-do-adopcji?p=17061639#post17061639"]http://www.dogomania.pl/threads/2094...9#post17061639[/URL] [/INDENT]

Link to comment
Share on other sites

Awia jutro będzie :D:D:D i mam nadzieję, ze nic już się nie zmieni!

martwię się o Rudego... ślicznie śpi i tak zasysa fafelki, że obawiam się, czy ich nie wciągnie sobie do gardła :D hehe...a w wolnych chwilach fajnie łapie muchy w locie :D

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...