Jump to content
Dogomania

!Airedale i inne (prosimy zakladac oddzielne tematy!)!


Recommended Posts

  • Replies 23.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • Flaire

    3356

  • INA

    1370

  • borsaf

    1264

  • zadziorny

    1221

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Anisha']Ale to niesprawiedliwe... :placz: :placz: Czasami mam wrażenie, że im bardziej człowiekowi zależy, tym bardziej ma pod górę, a taki sobie emeryt dostaje wszystko od razu "na tacy" i nawet nie wie jak mu się poszczęściło... :shake:[/quote]

[B]Anisha[/B] - :mad::mad::mad:to od emerytki, ktora dostała wszystko od razu na tacy ;):evil_lol:;):evil_lol:;)...

Buziaki dla wszystkich :kiss_2:.

Z lekka przeczytałam kto, co, gdzie, kiedy, jak, po co i dlaczego zglimziały :roll:...
Nie mam czasu na nic. Chyba idą świeta :roll:??? Ale za to moje ptaszki już mają full wypas. Karmniki zaopatrzone w jadło już do nowego roku :multi::multi::multi:.

Posted

Nie mogłam sobie odpuścić takiej okazji ;). Niniejszym inauguruję drugą pięćsetkę postowania:multi::

[IMG]http://img450.imageshack.us/img450/2696/5mx3.gif[/IMG][IMG]http://img463.imageshack.us/img463/1928/0eg9.gif[/IMG][IMG]http://img459.imageshack.us/img459/959/1mr2.gif[/IMG]

Posted

[quote name='Kardusia']Nie mogłam sobie odpuścić takiej okazji ;). Niniejszym inauguruję drugą pięćsetkę postowania:multi::

[IMG]http://img450.imageshack.us/img450/2696/5mx3.gif[/IMG][IMG]http://img463.imageshack.us/img463/1928/0eg9.gif[/IMG][IMG]http://img459.imageshack.us/img459/959/1mr2.gif[/IMG][/quote]Gratuluję trzeciej łapki :klacz: :klacz: :klacz: :klacz: :klacz:

Posted

[B]Zadziorny[/B] - :kiss_2: dziękuję :oops:... W trzecią łapkę zostałam wyposażanona z urzędu :oops:...

Zaraz Anisha też będzie "trzyłapkowa" ...:).

Posted

Zgadzam się z Mokką, że czasem psy są mądre od urodzenia np moja najstarsza suka :cool3: Od kiedy pamietam, zawsze chodziła przy nodze, nawet jako szczeniak, szczęsliwie ominął nas okres młodzieńczych ucieczek, nawet śmieci nie zbiera, choć zdarzyły sie w jej życiu dwa ekscesy. Jeden niestety gówniany :crazyeye: ale pragnienie wchłaniania takich paskudztw zostało zabite przeze mnie skutecznie szorowaniem paszczy najbardziej miętowa pasta jaką wtedy miałam i poparte wydarciem twarzy na konsumentke, tak że prawie struny głosowe mi popękały :mad:. Drugi rewelacyjny pomysł polegał na dokładnym wylizaniu zawartości puszki po rybkach i zakończył się rozcięciem nasady języka :shake: nawet nie trzeba było tłumaczyć, że nie wolno tak robić, bolesny proces gojenia zrobił swoje. Przykra nauczka, nikomu nie życzę, ale zauważyłam, że takie są najbardziej skuteczne.

Posted

W temacie posłuszeństwa moich pozostałych dwóch psic, moze nie będę sie chwalić :oops: Samba na spacerkach zajmuje się głównie doprowadzonym do perfekcji zbieractwem :mad: łazi za mną i czasmi przystaje przy jakiejś pyszności złapana przed konsumpcją robi mine nr 15 :cool1: i udaje, że to świństwo samo stanęło jej na drodze i ona nie wie o co chodzi :niewiem::niewiem: a jak zapakuję ja w tzw namordnik, to też łazi za mną, bo przecież w czymś takim nie sposób biegać i załatwić się :shake:

Nexia wogóle nie zwraca uwagi na reprymendy słowne lub ręczne :diabloti: ona wszystkich kocha i jak dostanie klapsa, to tez go kocha :eviltong: ostatnio zostawiona bez nadzoru wizualnego wpakowała się na fotel w pokoju, a nastepnie na stół i nienerwowo grzebała sobie w rzeczach tam lezących :angryy: Wpadłam do pokoju bo zrobiło sie jakoś podejrzanie cicho i o mało nie padłam w progu z wrażenia :smhair2:. A ta franca włochata tak sie ucieszyła na mój widok, jakby nie widziała mnie ze 2 tyg. Wszystko mi opadło i nawet odeszła mi chęć uduszenia paskudy.:evil_lol: a niech tam.....

Posted

A co ile postów dostaje sie łapkę???
Jak cześć wie jestem blondynka :evil_lol: i szczerze mówiąc zastanawiałam się jak zrobiliscie sobie te łapki pod nickami :oops: teraz juz wiem... Wstyd normalnie....:diabloti:

Posted

Teraz mi strzeli trzecia łapka :multi: , a ja znowu z pytaniem wychowawczym: Znacie jakiś skuteczny sposób na odzwyczajenie psa od skakania na ludzi? Wiem, że [B]Borsaf [/B]też by była zainteresowana... :cool3:

Do tej pory aż tak mi to skakanie nie przeszkadzało (chociaż oczywiście zawsze wyrażam swoją dezaprobatę i każe mu usiąść, ale taki "siad" starcza na parę sekund :-( ), ale dzisiaj mój pies przeszedł samego siebie:
Staliśmy przed przejściem dla pieszych w oczekiwaniu na zielone światło, a obok nas stał chłopaczek, na oko 8-9 letni. Czekał na kumpla w tym samym wieku, który został po drugiej stronie ulicy i też czekał na zielone. Chłopaczek zaczął ciamkać na Szagastego jaki słodki, fajny i czy można pogłaskać, więc ten od razu się do niego zaczął wyrywać, ale był pod kontrolą i nic się nie stało. Zapaliło się zielone, weszliśmy na jezdnię i mijając się z tym kumplem znowu było to samo - kumpel cmokał i wyciągał rękę, Shaggy podskakiwał, ja go stopowałam. Minęliśmy się z małym i wtedy wyrosła tuż obok mijająca nas pani z małą dziewczynką - może 4-5 letnią. No i zanim zdążyłam znowu zareagować rozkręcony zabawowo cmokaniem i piszczeniem chłopców pies obiema łapami wskoczył tej dziewczynce na ramiona (po jednej łapie na każde ramię) i wsadził jej mordę w twarz :angryy: . Nie wiem, czy skubnął ją za nos, czy tylko wsadził własny nos w jej buzię czy może w oko, ale wyglądało to makabrycznie. Zdążyłam tylko powiedzieć, że strasznie przepraszam i musiałam zwiewać z ulicy, bo już samochody ruszały i by nas rozjechały. Pani poszła w drugą stronę, małej chyba nic nie było, bo nawet nie płakała, ale mnie było i jest głupio jak diabli...
Co mam zrobić, żeby ten śmondak się tak nie zachowywał?? :placz:

Posted

Anisha, mozemy podac sobie ręce. Jakbym Regona widziała. Ja nie mam tak zatłoczonych ulic więc mam lepiej. Jak widze dzieci to przyciągam Regona, w innym wypadku napewno "przywitałby" radosnie każde, przypominajace mu wnuki. Nie umiem go tego oduczyć:oops:
Powiem tu cos obrazoburczego ale ja nie wierze w metody pozytywnego wzmocnienia.
Nawiązując do postów o pieskach chodzących za swoimi włascicielami...czy spytalas ile razy dostały lanie za oddalanie się? Nawet jak przyszły, zreszta to nagminne.
Pies szybciej i dogłębniej zapamietuje, że za takie zachowanie dostał ciegi.
Ja nie potrafie psa uderzyc więc mam takiego, a nie innego i sie z tym godzę.

Posted

[quote name='borsaf'][B]Terriermania[/B], to był usmiech nr 16 w stylu: "pancia, jak milo, chodź, pogrzebiemy razem:lol:[/quote]


Wiesz co? Jak ona mogła wpaść na pomysł, że ja lubię gzrebać w paśnikach podwórkowych :evil_lol::evil_lol:

Jakoś nigdy nie zaprosiła mnie na poczęstunek skrawkiem dywanu, połóweczką kaktusa, czy kąskiem podeszwy adidasów za 400 zł :diabloti: więc chyba i teraz nie chce sie dzielić......

Posted

[quote name='Anisha']Teraz mi strzeli trzecia łapka :multi: , a ja znowu z pytaniem wychowawczym: Znacie jakiś skuteczny sposób na odzwyczajenie psa od skakania na ludzi? Wiem, że [B]Borsaf [/B]też by była zainteresowana... :cool3: [/quote]

Mozliwości są dwie: poczekać, aż samo przejdzie, ale stanowczo i systematycznie nie pozwalać na skakanie albo tylko poczekać, az samo przejdzie :evil_lol: chociaż ta druga opcja trochę dłuższa w czasie :eviltong:

Posted

[quote name='Terriermania']A co ile postów dostaje sie łapkę???
[/quote]
Pierwszą łapkę dostaniesz za setkę :cool3: :lol: :multi:.

[B]Anisha[/B], Tobie również gratuluję trzeciej łapki :klacz: :klacz: :klacz: :klacz: :klacz:

Posted

Ależ się tych łapek dzisiaj narobiło :lol: Gratuluję! :multi:
[B]Teriermania[/B], nic się nie martw, ani się obejrzysz a już będziesz miała komplet ;)

[B]Anisha[/B], odwracaj uwagę Szagastego jak mija Was jakaś apetyczna osoba...
Kreska już od dawna nie zaczepia na ulicy wszystkich, ale nabiegające dziecko, albo dziecko wdzięczące się do Kreski to jednak bardzo smakowity kąsek i muszę zachować czujność :diabloti: A najgorsze jest to, że kiedy mija nas jakiś niepewny człowiek, kiedy w chwili mijania wykona jakiś dziwny gest, poślizgnie się, zachwieje czy coś, to Kreska wyskakuje na takiego delikwenta z mordą i awantura gotowa :oops: A po ciemku to już nikt nie może koło nas przejść :niewiem:

Ale niech mi ktoś powie, jak nauczyć psa spokojnego witania domowników i gości :placz:

Posted

Dobry wieczor :bye:

Wczoraj poznym wieczorem wrocilismy z Wilna, gdzie Borys ukonczyl Championat Litwy :multi:

Widzialam 3 serdelki, z czego jeden byl taki maly, słodki, idealny do schrupania :lol:

Posted

[quote name='zadziorny']Pierwszą łapkę dostaniesz za setkę :cool3: :lol: :multi:[/quote]


Super :multi::multi::multi: jestem już coraz bliżej. Dobrze, że w domu mam tych łapek 12, to nie czuje się gorsza :diabloti:

Posted

[QUOTE] ostatnio zostawiona bez nadzoru wizualnego wpakowała się na fotel w pokoju, a nastepnie na stół i nienerwowo grzebała sobie w rzeczach tam lezących :angryy:[/QUOTE]

No to Nexia jest i tak taktowniejsza, bo Lu ostatnio poczestowala sie ciastkiem ze stolu w naszej obecnosci tzn wszycy siedzielismy przy stole i na nia patrzylismy.:evil_lol: .Dzisiaj na specerku raczyla sie gowienkiem:mad: , chociaz wczesniej wedlug wskazowek Aluzji kamilam ja serem plesniowym. Nie powiem tez co ja sie z tego powodu nasluchalam , ze dla psa juz specjalnie sery plesniowe kupuje :cool3: :lol: .
Poza tym nie jest tak najgorzej z jej posluszenstwem , ale mamy jeden problem. Kradnie zabawki ale zawsze te nowe. Nie wezmie starych misow czy klockow ale zawsze te , ktore dopiero co kupilismy. Nie ma znaczenie co to jest , czy klocki czy autka czy koniki .Kurcze , nie znacie jakiejs zabawki , ktora nie groznie wybucha w pysku?

Posted

[quote name='Terry'] Kradnie zabawki ale zawsze te nowe. Nie wezmie starych misow czy klockow ale zawsze te , ktore dopiero co kupilismy [/quote]

Cześć siostro - córko :evil_lol: może ona mysli, że to jej zabawki?

Wydaje mi się, że Nexia również byłaby zdolna do kradzieży "na gorąco" ze świadkami, nie było takowych do tej pory, bo uprzedzam jej zamiary wsadzenia paszczy w talerz mojego jedzenia przy posiłku. Po prostu widać w jakim celu szczotka podchodzi.

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...