Kardusia Posted November 2, 2006 Posted November 2, 2006 [quote name='Jura'](...) [B]Swallow[/B], nareszcie zobaczyłam Bonda. Czy to sugestia, czy też rzeczywiście Dolcia jest bardzo podobna do ojca? [/quote] [B]Jura [/B]- nie tylko Dolcia jest podobna :loveu: do taty, ale i Bondzikowa wnuczka :loveu: wypisz wymaluj istny tato :multi:... [quote name='niedzwiedzica']No to pooffuję sobie :evil_lol: ostatnie dni złotej jesieni [IMG]http://img269.imageshack.us/img269/1691/jesiener8.jpg[/IMG] [/quote] [B]Niedźwiedzica [/B]- niezłe relacje - tego jeszcze nie widziałam :evil_lol: Wnuczka z kijem pogania własną babcię :evil_lol:. [quote name='zachraniarka']A to mój niezawodny sposób żeby szybko zmęczyć oba potwory :) [URL]http://www.zippyvideos.com/5682533006222026/imgp0080/[/URL] [URL]http://www.zippyvideos.com/9906807616222036/imgp0083/[/URL][/quote] [B]Zachraniarka [/B]- :klacz::klacz::klacz::klacz::klacz:. Szkoda,że takie króciutkie.[COLOR=SeaGreen] [COLOR=DarkOrchid]A może wyprodukujesz nam (bardzo bardzo proszę) :modla: taką fajną szkoleniową płytkę[/COLOR][/COLOR] :Dog_run: . [quote name='nikit1']A ja widziałam Mokkę w gazecie ;) i Monię i Leona ;)[/quote] A jaka to gazetka :roll:. My też chcemy poczytać i popatrzeć na zdjątka ;). [B]Kochani [/B]- [COLOR=Blue]a co tak ucichło z naszym erdelowym kalendarzem???[/COLOR] Zbliża się koniec roku - a my tu jeszcze w lesie...:roll:. Myślę,że nawet można byłoby (chcąc obniżyć koszty wydruku) opracować cały roczek na 6 - ciu kartkach, czyli na jednej kartce dwustronnie - po jednym miesiącu na stronie. Wybierzmy zespół redakcyjny i techniczny do opracowania kalendarza :loveu: czas nagli...
Kardusia Posted November 2, 2006 Posted November 2, 2006 [B]Gosia [/B]- fotki zaśnieżonych dachów fajne, ale na drugi raz nie ryzykuj :shake: nie wchodź na dach, bo możesz zjechać na dół :evil_lol: :bye:. Fajny ten Twój BIAŁASEK - uśmiech od ucha do ucha :loveu:.\ U nas na Mazurach zawsze wcześniej przychodzi zima aniżeli w innych regionach - a tym razem śnieżek bardzo nieśmiało popaduje. Dzisiaj nawet miejscami wychodzi zza chmur i świeci słoneczko :lol:. Ale za to potem jak już ściśnie mróz - to istny biegun północy :look3:.
Minio Posted November 2, 2006 Posted November 2, 2006 A Wawce śnieg sypie :-( Jak dla mnie trochę za wcześnie na zimę ...
niedzwiedzica Posted November 2, 2006 Posted November 2, 2006 W Poznaniu sypało cały wczorajszy wieczór, po 24 normalna zamieć była :mad:. W nocy przymroziło i auta wyglądały jak w lukrze ( sorki, Gosiu :evil_lol: ) a skrobanie było koszmarne .. Teraz słońce świeci,ale na trawie lezy snieg.:angryy: w ogóle to dziwnie jest, bo niektóre drzewa jeszcze zielone, słońce świeci i śnieg pasuje jak kwiatek do kożucha :angryy: Gosia- Luka to pies-morderca :-) i jaki agresywny !!
Gosia_i_Luka Posted November 2, 2006 Posted November 2, 2006 Kardusia - co do kalendarza, to wątpię, żeby udało się stworzyc go przed końcem roku - na forum belgowym już od paru tygodni prace nad kalendarzem 2007 ostro trwają, a roboty przy tym caaałe mnóstwo! :roll: Co do dachu, hihi ;) - właściwie mieszkam tuż pod nim :cool3: - mam pokój na samiutkim poddaszu, same skosy, dwa okna dachowe :loveu:. A śnieg - biały, puszysty, a najlepiej - pierwszy - kocham! Pierwsze co rano zrobiłam to poleciałam po kilogram mandarynek - nie wyobrażam sobie śniegu za oknem bez ich zapachu. :loveu: ;) ps. Właśnie zauważyłam, że Luki "uśmiech" doprowadził do uszczerbku na jednym z moich palców - z lekka zdarła mi skórę. :roll: Kiedyś bardziej uważała przy naszych zabawach w zagryzanie - maupa rozbestwiona. :p
Kardusia Posted November 2, 2006 Posted November 2, 2006 [quote name='niedzwiedzica']W Poznaniu sypało cały wczorajszy wieczór, po 24 normalna zamieć była :mad:. W nocy przymroziło i auta wyglądały jak w lukrze ( sorki, Gosiu :evil_lol: ) a skrobanie było koszmarne .. Teraz słońce świeci,ale na trawie lezy snieg.:angryy: w ogóle to dziwnie jest, bo niektóre drzewa jeszcze zielone, słońce świeci i śnieg pasuje jak kwiatek do kożucha :angryy: Gosia- Luka to pies-morderca :-) i jaki agresywny !![/quote] No to proszę - dzisiejszy kwiatek do kożucha (tylko data w aparacie jest wczorajsza, ale fotka jeszcze ciepła) :lol::lol::lol: [IMG]http://img171.imageshack.us/img171/453/dsc08146sg2.jpg[/IMG]
INA Posted November 2, 2006 Posted November 2, 2006 [quote name='zachraniarka'][B]INA[/B] no ja od tego też nie zaczynałam :) Jeżeli chcesz rozruszać Vigo na frisbee zaczynasz od nakręcania go na talerzyk i rzucania mu rollerków. Jak zaczynać było parę razy opisywane tutaj na dogo w temacie "frisbee". Jednocześnie kiedy tak rollkujesz i nakręcasz psa, sama uczysz się rzutów. Najfajniej jest z kimś, ale jak nie ma z kim to pozostaje rzucanie do drzewa. Po prostu trzeba obrać punkt i starać się do niego trafić, w miare rzucania wnioski często przychodzą same. To jest super sprawa, u mnie wszyscy znajomi już zachorowali na punkcie latających talerzy i rzucają swoim psiurom. Fajna sprawa i potrzebne do tego tylko talerzyki, płaski teren, pies i chęci :)[/quote] wpadłam na taki pomysł ( jak już będe w Poznaniu) aby może kupić Frisbee ale Ciebie w piatek nie będzie...:shake: nie wiem jakie wybrać.. Poza tym mam pewne obawy... Vigo lubi pogoń za czymś ale potem gdy dogoni zagryza- niszczy -- oprócz piłeczek- które z [I]niechęcią[/I] aportuje:cool1: bo troję się i dwoje aby je przynosił...nie lubi zbytnio aportu:placz: [quote name='Gosia_i_Luka'] I poranne zagryzanie :evil_lol: czyli mój miły mały biały pies w akcji ;) [IMG]http://img154.imageshack.us/img154/173/obraz040rv2.jpg[/IMG] [IMG]http://img329.imageshack.us/img329/8714/obraz044ix2.jpg[/IMG] [/quote] Ależ ona ma wieeelkie zębiska:crazyeye: -- ;) wilk czy owieczka:cool3:
zachraniarka Posted November 2, 2006 Posted November 2, 2006 [quote name='Kardusia'][B]Zachraniarka [/B]- :klacz::klacz::klacz::klacz::klacz:. Szkoda,że takie króciutkie.[COLOR=SeaGreen] [COLOR=DarkOrchid]A może wyprodukujesz nam (bardzo bardzo proszę) :modla: taką fajną szkoleniową płytkę[/COLOR][/COLOR] :Dog_run: .[/QUOTE] Myślę, że na razie trzeba się skupić przede wszystkim na naszym Zlocie, opracować ciekawy program- by można było w tym krótkim czasie nie tylko czerpać przyjemność z spotkania znajomych, ale również z nauk o wychowywaniu, szkoleniu i pielęgnacji erdli. Jeżeli na zlocie zobaczymy jakie dziedziny szkolenia cieszą się największym zainteresowaniem naszych erdli i ich właścicieli można pomyśleć o różnych formach rozwiajania tego :) [quote name='Kardusia'][B]Kochani [/B]- [COLOR=Blue]a co tak ucichło z naszym erdelowym kalendarzem???[/COLOR] Zbliża się koniec roku - a my tu jeszcze w lesie...:roll:. Myślę,że nawet można byłoby (chcąc obniżyć koszty wydruku) opracować cały roczek na 6 - ciu kartkach, czyli na jednej kartce dwustronnie - po jednym miesiącu na stronie. Wybierzmy zespół redakcyjny i techniczny do opracowania kalendarza :loveu: czas nagli...[/QUOTE] W razie czego ja mogę podpowiedzieć jak sprawę rozwiązali labowicze.. Biorąc pod uwagę, że czasu do 2007 faktycznie zostało bardzo mało zdecydowali się stworzyć elektroniczny kalendarz. W sumie za bardzo nie wiem na czym on będzie polegał, wiem tylko że będą na nim fotki labów w różnych sytuacjach życiowych (wystawa, praca, sport, kanapa..) a na każdy miesiąc ma być też krótka notka z wychowania, pielęgnacji itp. Chyba taki kalendarz można sobie zamieszczać na pulpicie, ale nie wiem do końca.. W każdym bądź razie wiem że taki elektroniczny łatwiej zrobić niż papierowy.. Papierowy labowicze będą robić na rok 2008 i ma to być jednocześnie chyba cegiełka na bezdomne psiaki czy cuś.. Ugh wychodzi teraz, że ja jestem tak zaangażowana w teriery, że do końca nie wiem co się dzieje w labradorach :oops: :oops: :oops:
Flaire Posted November 2, 2006 Posted November 2, 2006 [quote name='INA']Vigo lubi pogoń za czymś ale potem gdy dogoni zagryza- niszczy -- oprócz piłeczek- które z [I]niechęcią[/I] aportuje:cool1: bo troję się i dwoje aby je przynosił...nie lubi zbytnio aportu:placz: [/quote] INA, a próbowałaś bawić się z nim na dwie piłeczki? Lotka tak właśnie nauczyła się piłeczkę przynosić... Tylko muszą być dwie identyczne, bo jak nie są, to serdel potrafi od razu wybrać, która jest "lepsza" i nic z tej zabawy nie wychodzi. Ale jak masz dwie identyczne piłeczki, to rzucasz jedną, serdel po nia leci, a jak juz podniesie, to Ty mu pokazujesz tę drugą :hej, serdel, patrz co ja mam!" no i oczywiście ta piłeczka, którą ma Pańcia powinna być dla niego bardziej pożądana, a jeśli nie jest, to Twoja w tym głowa, żeby go przekonać, że jest. Wtedy wypuszcza pierwszą piłkę i w tym momencie, Ty mu rzucasz tę drugą. I tak dalej. zach chyba kiedyś wstawiła filmiki z tego, jak to wygląda. Z Lotką robię tak samo, tylko że piłki mam na sznurkach.
Gosia_i_Luka Posted November 2, 2006 Posted November 2, 2006 Ja jeszcze dodam, że drugą piłeczkę najlepiej wyrzucać przed psa - wygląda to mniej więcej tak, że rzucasz psu w lewo i w momencie, gdy psiur przybiega do Ciebie z powrotem i wypuszcza piłkę przed Tobą, Ty mu momentalnie wyrzucasz drugą w prawo - żeby nie musiał robić nagłych zwrotów aby zobaczyć piłkę i aby druga piła śmignęła mu tuż pod nosem - biegnie po nią z rozpędu. Analogicznie - jeśli rzucasz psu przed siebie, po wyrzucie ustaw się do psa bokiem i drugą piłkę rzuć zgodnie z kierunkiem, w którym pies biegnie gdy do Ciebie wraca. Trzeba się przy tym bardziej skupić, żeby pies na pewno "swoją" piłeczkę najpierw wypuścił. :cool3: Powoduje to po pierwsze zminimalizowanie ryzyka kontuzją (gdy rzucasz psu cały czas przed siebie, musi on robić nagłe zwroty), a po drugie zabawa staje się bardziej dynamiczna i szybsza (gdy pies do Ciebie wraca nie musi zwalniać), co przynajmniej mojego psa o wiele bardziej nakręca. A miałam z nią problem, bo po paru wyrzutach naprzemiennych przed siebie przestawała mieć chęć wracać do mnie ze "swoją" piłką. Teraz jest o wiele lepiej. :cool3:
borsaf Posted November 2, 2006 Posted November 2, 2006 [B]Kardusia,[/B] U nas tez tak wygląda, bo jeszcze pelargonie pieknie kwitną a tu rano snieg, potem piekne sloneczko tylko wietrzysko przenikliwe brrr. Zajrzyj na pocztę:lol:
zachraniarka Posted November 2, 2006 Posted November 2, 2006 [quote name='INA']wpadłam na taki pomysł ( jak już będe w Poznaniu) aby może kupić Frisbee ale Ciebie w piatek nie będzie...:shake: nie wiem jakie wybrać.. Poza tym mam pewne obawy... Vigo lubi pogoń za czymś ale potem gdy dogoni zagryza- niszczy -- oprócz piłeczek- które z [I]niechęcią[/I] aportuje:cool1: bo troję się i dwoje aby je przynosił...nie lubi zbytnio aportu:placz:[/QUOTE] [B]INA[/B] jest szansa, ale jeszcze nie wiem na ile duża, że może w najbliższą niedzielę i poniedziałek będę w Toruniu. Jeżeli byś miała czas i chęci to byśmy mogły gdzieś się spotkać w przelocie, wzięłabym moje talerzyki.. Co do obaw- to nie wolno mieć obaw! Trzeba mieć determinację, chęci, cierpliwość, zapas dobrego humoru :lol: :lol: :lol: Jak dobrze wiesz ja mam dwa psy.. Hugusio to jest pies, który lubi ambitne zajęcia wymagające zaangażowania intelektualnego, dla niego aportowanie czegoś w prawo lewo na pustym boisku jest żałosne i dobre dla takiego głupola jak Ludwik. Oczywiście lubi coś złapać, jednak przynosić to- a po co? Jak już się złapało to trzeba się tym nacieszyć, ewentualnie można po chwili to porzucić i sprawdzić co to za ciekawy sik w trawie jakaś sucz pozostawiła.. Dodaj do tego jeszcze że mój lab ma 9 lat i nauczenie go teraz czegokolwiek to jest dopiero wyczyn nie lada! Myli się jednak ten kto uważa, że starego psa nie nauczy się nowych sztuczek :p :p :p Dlatego oczywiście ćwiczę z Hugusiem frisbee i po kilku miesiącach udało mi się wypracować, że przynosi mi rollerki. Jakby ktoś patrzał na to z boku to by stwierdził, że to żałosne. Jednak ja jestem bardzo dumna z każdego małego kroczku do przodu, mimo że na każdy mały kroczek muszę czekać tygodnie.. Pewnie, że łatwiej by było stwierdzić, że to bez sensu, że się nie da, a że po co.. W sumie Hugo jest w tym wieku, że mógłby tylko po lesie spacerować i na kanapie leżeć. Tylko, że ja nie chcę takiego psa!! Dlatego cisnę go jak mogę i dzięki temu Hugusio ma formę 2letniego dziarskiego samca i o to chodzi. No i myślę, że jest szczęśliwy, że ma jakieś zajęcie mimo że jego zapał z jakim aportuje tego nie obrazuje hi hi W każdym bądź razie frisbee i w wydaniu Ludwisia i w wydaniu Hugusia daje mi ogromną satysfakcję. Podstawą było zaakceptowanie, że Huguś to nie Ludwiś, każdy ma inny poziom wyjściowy, a postępy jednego i drugiego to wielka radość. No a żeby nie było, że zmyślam- to przedstawiam moją drugą gwiazdę, Hugusio mistrz frisbee: [URL="http://www.zippyvideos.com/4694455226224616/imgp0086"]http://www.zippyvideos.com/4694455226224616/imgp0086[/URL] [B]INA[/B] rzecz leży w nas, czasem trzeba się cieszyć za dwoje- cieszyć się tak, że nawet taki Hugusio stwierdzi, że rzecz jest warta cieszenia hi hi
zachraniarka Posted November 2, 2006 Posted November 2, 2006 [quote name='Flaire']zach chyba kiedyś wstawiła filmiki z tego, jak to wygląda[/QUOTE] Chyba nie wstawiałam, ale na pewno paru osobom wysyłałam na maila. W każdym bądź razie- mały Ludwik i zabawa na 2 piłki: [URL="http://www.zippyvideos.com/6164892036224756/imgp0073/"]http://www.zippyvideos.com/6164892036224756/imgp0073/[/URL]
Minio Posted November 2, 2006 Posted November 2, 2006 :lol: No to my mamy jeden problem z głowy . Kora aportuje za wszelką cenę , nawet z dwoma uczepionymi psami do niej. wygłada jak pies pociągowy .:lol:
nikit1 Posted November 2, 2006 Posted November 2, 2006 [quote name='Kardusia'] A jaka to gazetka :roll:. My też chcemy poczytać i popatrzeć na zdjątka ;). [/quote] Chyba najnowszy Mój pies
Kardusia Posted November 2, 2006 Posted November 2, 2006 [quote name='borsaf'][B]Kardusia,[/B] U nas tez tak wygląda, bo jeszcze pelargonie pieknie kwitną a tu rano snieg, potem piekne sloneczko tylko wietrzysko przenikliwe brrr. Zajrzyj na pocztę:lol:[/quote] [B]Borsaf - [/B]wcześniej pochwaliłam się kwiatkami, a tu już - łooooo matko....:splat: kwiatki zasypane śniegiem. Dolka jak zobaczyła :crazyeye: to zbaraniała ...znowu biało - mięciutko :loveu:. A jak się śnieżek ubije to dopiero będzie jazda figurowa na plecach z obrotem przez ryjek :multi::eviltong::multi:. [SIZE=1][COLOR=Gray][B]Borsaf[/B] - na poczcie juz byłam - bardzo dziękuję. Również zajrzyj :lol:. [/COLOR][/SIZE]
rita60 Posted November 2, 2006 Posted November 2, 2006 Witajcie, u nas zimno,biało brrrrrrrr nieprzyjemnie,nie cierpie zimna,jak kiedys wygram w toto lotka :crazyeye:to bede wyjezdzała w ta pore roku do cieplejszego klimatu.:eviltong: Parys dzisiaj nabroił,zostawiłam adidasy i nie mam juz jednego,tak sobie mysle,czy w jego wieku,pies jeszcze robi takie rzeczy ? Napiszcie,czy wasze czterołapy tez sie tak zachowuja,bo juz sama nie wiem:shake:
Kardusia Posted November 2, 2006 Posted November 2, 2006 [B]Gosia_i_Luka [/B]- u nas też się tak narobiło :shake:.... [IMG]http://img141.imageshack.us/img141/1605/dsc08150pr7.jpg[/IMG]
coztego Posted November 2, 2006 Posted November 2, 2006 [quote name='rita60']Parys dzisiaj nabroił,zostawiłam adidasy i nie mam juz jednego,tak sobie mysle,czy w jego wieku,pies jeszcze robi takie rzeczy ? [/QUOTE] To nie Parys nabroił, tylko Ty bałaganiaro, nie schowałaś butów :diabloti: [B]rita60[/B], luzik, Parys to jeszcze młodziak. Nie dalej jak tydzień temu Kreska obgryzła kolejną parę japonek :evil_lol: [B]INA[/B], może razem poszukamy tych frisbee w Poznaniu (skoro buty już mam :evil_lol: ). Przymierzam się do tego już od jakiegoś czasu i coś mi ciężko idzie zakup talerzy :p
Flaire Posted November 2, 2006 Posted November 2, 2006 Ja nie liczyłabym na dobry wybór frisbee w Poznaniu. Ale może się mylę...
Nitencja Posted November 2, 2006 Posted November 2, 2006 A jawlasnie sobie ogladalam ze calkiem ciekawe At poogladam :) jak dojada :cool3: w kielcach
Flaire Posted November 2, 2006 Posted November 2, 2006 [quote name='Nitencja']A jawlasnie sobie ogladalam ze calkiem ciekawe At poogladam :) jak dojada :cool3: w kielcach[/quote] Ja myślę, że my nie dojedziemy, ale nas i tak zobaczysz w Poznaniu. A poza tym my nie ciekawi ;-).
Nitencja Posted November 2, 2006 Posted November 2, 2006 e Flaire ....... co ty taka na nie .... :-P Aa Poznanianki drogie ..potrzebuje informacji : daleko od hal jest Miedzynarodowe stanowisko przy PKS ??
Flaire Posted November 2, 2006 Posted November 2, 2006 [quote name='Nitencja']e Flaire ....... co ty taka na nie .... :-P [/quote] Zobaczysz sama... Szczyl może będzie się nadawał do wystawiania jak będzie miał 3 lata.
niedzwiedzica Posted November 2, 2006 Posted November 2, 2006 Nitencja-wiem, gdzie jest dworzec PKS,ale gdzie to stanowisko miedzynarodowe , tego juz nie wiem. :shake: Ogólnie z PKS na Targi jest 1 pzrystanek tramwajem, kazdą linia, którą tamtędy jedzie, mozna tez przejśc spacerkiem, to jakis 10 minut drogi. Po wejściu z Dworca PKS głównym wejściem ( wyjściem ;)) trzeba skręcić w lewo, dalej cały czas prosto i po paru minutach widac Most Dworcowy a za nim Iglicę Targową. Wsio.
Recommended Posts