!Airedale i inne (prosimy zakladac oddzielne tematy!)!

[swallow]

A ja mam takie fotki [B]Kardusi[/B] Dolki z wystawy w Inowrocławiu :loveu: :

[CENTER][URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img216.imageshack.us/img216/4100/dolainowr22rg7.jpg[/IMG][/URL][/CENTER]

[CENTER][URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img81.imageshack.us/img81/9246/dolainowr1ri0.jpg[/IMG][/URL][/CENTER]

[rita60]

Kardusia ta twoja sunia jest taka wysoka i duza,czy tylko na fotach tak wyglada :crazyeye: a tak ogolnie,to jest sliczna,a ja mam przystojnego psa..:evil_lol: :lol: :evil_lol:

[INA]

[quote name='rapidka'].

[B]INA[/B] Astra była niejadkiem od kiedy pojawiła się u nas w domu. U Terriermani jadła normalnie. A u nas potrafiła cały dzień nic nie jeść. Po sterylizacji zwrot o 180 stopni i teraz je bardzo ładnie. A też uważam,ze jeśli nie chcesz psa rozmnażać to lepiej usunąć jąderka. Tak będzie napewno dla niego zdrowiej.
ja chyba po tej naszej przygodzie z babeszjozą też teraz będę Mychę psikać cały rok.

[/quote]
[B]rapidka[/B] - chyba jedziemy na tym samym wózku- oczka, niejadek, sterylka
a już myślalam że Vigo to taki nieszczęsnik dogomanaicki;)
[quote name='Kardusia']
[B]Ina [/B]- nie obawiaj się kastracji i jej skutków. Mój pierwszy w życiu AT - Agat został w wieku 6 lat kastratem. Takie było wskazanie medyczne - jakiś twór w worku mosznowym , ale wtedy nie były robione badania histo.
Jeśli nadmiernie nie zwiększysz porcji żywieniowej i nie przekarmisz psa - nie przytyje. Na pewno na poczatku będzie bardziej "ospały" z tendencją do lenistwa - a to z kolei sprzyja rozwojowi tkaneczki tłuszczowej. Na siłę aktywować i ruszać psa. Dobrze jest organizować częste zabawy z innymi psami (płeć mieszana). No i fajnie byłoby polatać na springerze przy rowerze :lol:.[/quote]
tkanki tłuszczowej trochę by mu sie przydało:razz: a myślałm o springerze do roweru już od jakiegoś czasu

[quote name='rapidka'][B]rita[/B] moja za to uwielbia kuriera, który przywozi paczki do mnie do biura.Zawsze leci do niego z piłeczką. Ale Pan jest bardzo sympatyczny więc przymykam oko. A co do selekcji to jesli byłby taki sposób to ja bardzo chętnie dowiem się więcej.[/quote]

[quote name='rapidka']i jak ten Preventic wypada w porównaniu z Fiprexem? Bo ja własnie mam Fiprex.[/quote]
Vigo lubi kurierów bo przynoszą wielkie kartony - i można wtedy popracować i je otwierać - nieważne co jest w środku - no chyba ze nowa piłka do nogi- wtedy otwieranie jest niedbałe i błyskawiczne;)
[B]rapidka[/B]
Nie było u nas żadnego kleszcza na skórce
- Ja latem - zrobiłam tak że gdy termin Fripexu mijał zakupiłam Preventic
( działanie około 3 miesiecy) jednak gdzieś po upływie 1,5 miesiąca - zakropliła Fripexem - to był najgorszy okres - kleszczowy - tak że wyliczyłam żeby w tym okresie był zabezpieczony podwójnie a potem na zmiane raz Fripex teraz kolej na obróżkę - tym bardziej że wyczytałam - że nużeniec atakuje także psy ---u których stosowane są częste zabiegi pielęgnacyjne :razz: :crazyeye: :crazyeye: a ja ma pecha i na dodatek Vigo po każdym trymowanku pakuje się do jeziora:mad:

[INA]

[quote name='Mokka']Oczywiście, że siusia po męsku, a jak ma to robić? :lol:
Czy widać? Jak ktoś zajrzy, to widać, ale mało kto zagląda ;) .
Wszystko zależy od szaty psa. U krótkowłosych (np. bokser) widać na pierwszy rzut oka, im psiur bardziej kudłaty, tym trudniej zauważyć pewne braki. Sorki, że pytam, ale czy masz z tym jakiś problem? ;)
[/quote]
Eh znowu odzywa się ten mój antropomorfizm i.t.d:razz: ;) a jeszcze jak chłop ubolewa nad Vigo:cool3: - wtedy dostaje głupiego rozumku:evil_lol:

Jej [B]Kardusia[/B] jaka ta Dolka duża:loveu: - piękna pannica:loveu: :loveu: :loveu: :loveu: -
przy Vigo ( [SIZE=1][COLOR=silver]mam [/COLOR][/SIZE][COLOR=silver][SIZE=1]nadzieję że niedługo[/SIZE] [/COLOR]) będzie czuła się bezpieczna:razz: :razz: :cool3: :cool3: ;)

[fjolka]

yezoo ile postow przybylo:-o:crazyeye:
i jak czlowiek ma nadrobic zaleglosci i jeszcze cos skrobnac:cool3:

[rapidka]

[quote name='INA'][B]rapidka[/B] - chyba jedziemy na tym samym wózku- oczka, niejadek, sterylka
a już myślalam że Vigo to taki nieszczęsnik dogomanaicki;)[/QUOTE]

no na to wygląda,że to jakieś pokrewne dusze:loveu: :loveu:

[quote name='INA'][B]rapidka[/B]
Nie było u nas żadnego kleszcza na skórce
- Ja latem - zrobiłam tak że gdy termin Fripexu mijał zakupiłam Preventic
( działanie około 3 miesiecy) jednak gdzieś po upływie 1,5 miesiąca - zakropliła Fripexem - to był najgorszy okres - kleszczowy - tak że wyliczyłam żeby w tym okresie był zabezpieczony podwójnie a potem na zmiane raz Fripex teraz kolej na obróżkę - tym bardziej że wyczytałam - że nużeniec atakuje także psy ---u których stosowane są częste zabiegi pielęgnacyjne :razz: :crazyeye: :crazyeye: a ja ma pecha i na dodatek Vigo po każdym trymowanku pakuje się do jeziora:mad:[/QUOTE]

ja mam Fiprex w sprayu. A ten Preventic to jaki jest i drogie to to??

[quote name='INA']Jej Kardusia jaka ta Dolka duża - piękna pannica -
przy Vigo ( mam nadzieję że niedługo ) będzie czuła się bezpieczna[/QUOTE]

czy tu sie szykuje jakis dogomaniakowy romansik?;)

[fjolka]

[B]borsaf [/B]dla [B][I][COLOR=Indigo]ulenki[/COLOR][/I][/B][COLOR=Indigo][COLOR=Black] :loveu:
[IMG]http://img242.imageshack.us/img242/6805/pim35vz7.gif[/IMG]



[B]anisha [/B]dla [B]shagusia[/B]

[IMG]http://img157.imageshack.us/img157/2192/18kt0.gif[/IMG][/COLOR][/COLOR][COLOR=Indigo][COLOR=Black]rety jak ten czas leci, moj szorstki tez niebawem 6 miesiecy skonczy:roll:
[/COLOR][/COLOR]

[Kardusia]

[B]Rita[/B] - Dola nie jest duża ;), to ja mam króciutkie nóżki :razz:. W końcu Dolka - to Bondzikowa córcia :loveu:.

[B]Ina [/B]- nie obawiaj się zabiegu. Głowa do góry. Gorzej nie będzie, moze być tylko lepiej.Jak przybędzie trochę tłuszczyku pod skórką - to i lepiej się wchłonie preparat p/kleszczowy :lol:. Latem przy rowerze bieganko, zimą - jak masz gdzie - to narty biegowe. Zobaczysz jaki będzie uchychłany i szczęśliwy Viguś :loveu:.
[B]A co do preparatów p/kleszczowych[/B]: nie znam Prewentixu - ale czy faktycznie działa to 3 m-ce? ;) Bałabym się ryzykować. Stosuję Fiprex i Frontlaine i tylko max na 4 tygodnie. W okresie prewencyjnym zdarza mi się że podczas czesania na Dolce znajduję "przyćpane" - na wpół żywe (lub martwe - jak kto woli) kleszcze. 4 tygodnie i następna tubeczka :mad:.

[Kardusia]

[B]Zadziorny [/B]- dzięki za wszelaką pomoc :multi:. Już kumam :p

[fjolka]

[quote name='Kardusia']
[B]A co do preparatów p/kleszczowych[/B]: nie znam Prewentixu - ale czy faktycznie działa to 3 m-ce? ;) Bałabym się ryzykować. Stosuję Fiprex i Frontlaine i tylko max na 4 tygodnie. W okresie prewencyjnym zdarza mi się że podczas czesania na Dolce znajduję "przyćpane" - na wpół żywe (lub martwe - jak kto woli) kleszcze. 4 tygodnie i następna tubeczka :mad:.[/quote]

moj szorstek tez zakraplany co 4 tyg. frontlinem i niestety podczas naszych morskich wakacji wyciagnelam mu pasqda i ostatnio po grzybobraniu to samo, jeszcze w samochodzie wygrzebalam z niego 6 wielgachnych kleszczy:shake::angryy: wedrowaly sobie w siersci:roll:
no i nie wiem czy aby nie zaczac stosowac dodatkowo obrozy jako "odstraszacza" :roll:
napiszcie cos wiecej o tej obrozce prewentix
i co wasi weci polecaja, bo ja mam totalny metlik, moj polski wet zachwala obrozki, natomiast niemiecki spot on:roll:

[rapidka]

a ten Preventix to obroża? Bo ja właśnie mysle co by jeszcze obroży nie kupić dla Mychy

[zadziorny]

Tak Preventic to obroża. Ja też stsuję u moich suń obroże, ale Kiltix (czas działania do 7 miesięcy) suteczne również przeciwko pchłom :roll: :razz:

[Mokka]

[quote name='fjolka']i co wasi weci polecaja, bo ja mam totalny metlik, moj polski wet zachwala obrozki, natomiast niemiecki spot on:roll:[/quote]

Nasz zaleca oba naraz i my tak robimy. Frontline i preventic jednocześnie, wiesz, jak to jest - strzeżonego... i tak dalej

[fjolka]

[quote name='zadziorny']Tak Preventic to obroża. Ja też stsuję u moich suń obroże, ale Kiltix (czas działania do 7 miesięcy) suteczne również przeciwko pchłom :roll: :razz:[/quote]

dziala 7 miesiecy na kleszcze, a raczej przeciwko:crazyeye::crazyeye::crazyeye: i co zakladasz przy kazdym wyjsciu i masz spokoj na 7 miechow??? nieprawdopodobne.
a jak to jest z toksycznoscia takiej obrozki zwlaszcza przy kontaktach z innymi psami i dziecmi? i jeszcze takie pytanko, czy obroze tez dostosowuje sie do "rozmiaru" psa?

[fjolka]

[quote name='Mokka']Nasz zaleca oba naraz i my tak robimy. Frontline i preventic jednocześnie, wiesz, jak to jest - strzeżonego... i tak dalej[/quote]

no wlasnie ja tez tak chcialam zrobic, zwlaszcza po chorobie szorstka, kiedy podejrzewalismy miedzy innymi chorobe odkleszczowa:angryy:, ale tutejsza wetka odradzila nam obroze argumentujac to wlasnie jej toksycznoscia:roll:
chociaz tak sobie mysle, ze ewentualna toksycznosc to nic w porownaniu z babeszjoza czy borelioza:cool3:

[zadziorny]

[quote name='fjolka']dziala 7 miesiecy na kleszcze, a raczej przeciwko:crazyeye::crazyeye::crazyeye: i co zakladasz przy kazdym wyjsciu i masz spokoj na 7 miechow??? nieprawdopodobne.
a jak to jest z toksycznoscia takiej obrozki zwlaszcza przy kontaktach z innymi psami i dziecmi? i jeszcze takie pytanko, czy obroze tez dostosowuje sie do "rozmiaru" psa?[/quote]
Obroże nosi się na okrągło. W przeciwskazaniach jest mowa o ograniczeniu kontaktów z małymi dziećmi i niemowlętami oraz że zawiera składniki toksyczne dla ryb i pszczół. Obroże mają rozmiary, ja używam tych o wielkości 48 cm. Zakładam je suniom pod koniec kwietnia i do października/listopada mam święty spokój :roll: :cool3: :razz: (są bardzo skuteczne :cool2:)

[fjolka]

[quote name='zadziorny']Obroże nosi się na okrągło. W przeciwskazaniach jest mowa o ograniczeniu kontaktów z małymi dziećmi i niemowlętami oraz że zawiera składniki toksyczne dla ryb i pszczół. Obroże mają rozmiary, ja używam tych o wielkości 48 cm. Zakładam je suniom pod koniec kwietnia i do października/listopada mam święty spokój :roll: :cool3: :razz: (są bardzo skuteczne :cool2:)[/quote]

w domku tez???
kurcze chyba szorstkowi taka sprawie:razz: niemowlat jeszcze nie posiadam, a na dzieci bedziemy bardziej uwazac:evil_lol:

[rita60]

kardusia oswiec mnie bo sie pogubiłam,ojcem twojej Dolly jest Bond/pies Swallow/ ojcem Bonda był Charlie Kementari a Charlie był dziadkiem mojego Paryska,to wszystko takie pogmatwane,do tego Charle był dziadkiemHEXY/sunia Niedzwiedzicy/:crazyeye::crazyeye::crazyeye:moze ktos podejmie sie zrobienia jakiegos schematu:help1::help1::help1:

[borsaf]

Witajcie,
Zaczynam ściągawkę pisać więc proszę słac do mnie na prv dane swoich erdelków. Jak juz wszystko umieścimy to poprosimy Flaire, zeby to przylepiła obok linkowni. Jak ktos dojdzie to Flaire bedzie mogła zawsze dopisac.

Spis treści, owszem, ale nie stronami. Rapidka juz sie kiedys na tych moich stronach naszukala swojej dziewczynki. Problem tkwi w tym, ze mamy różne ustawienia postów na jedno odkrycie. U mnie byla to n-ta strona, a u Rapidkiokazała sie n-17. Juz lepiej zaznaczac numery postów.

Nieskromnie zaczne pisac od siebie i Regona ale potem mądrzejsi ode mnie zrobia to alfabetycznie by łatwo było poszukać:lol:

[Kardusia]

[B]Borsaf [/B]- złożyłam Tobie pewną propzycję na priva. Zobacz i może poddaj to dyskusji :roll:. Może warto?

[borsaf]

Hej erdelowcy!, tam moze każdy napisać wg schematu swoje dane, jeszcze będa nicki, ale moze sie obraz zaciemni przez to?
Moccę, Coztego, Carragan, Wind tez zapraszamy, wszystkie honorowe terriery

[zadziorny]

Już się wpisałem :roll:, a nawet nie zapytałem czy też mogę :cool3: ;)

[borsaf]

Bravo! Przeciez to topik pozostalych, a nie tylko erdeli.
Prosimy reszte weszterierowcow. Tylko pewnie dla "nowych" bedzie trzeba rase wyszczególnić.

[Wind]

[quote name='borsaf']Hej erdelowcy!, tam moze każdy napisać wg schematu swoje dane, jeszcze będa nicki, ale moze sie obraz zaciemni przez to?
Moccę, Coztego, Carragan, Wind tez zapraszamy, wszystkie honorowe terriery[/QUOTE]

Ja i Majut dziekujemy bardzo i oczywiscie skorzystamy :cool3:

Lecz na poczatku, to co dzisiaj najwazniejsze! [B]Borsaf,[/B] najserdecznie zyczenia dla [B]Ulenki[/B] :loveu: Niech ludzkie dzieciono zdrowo i radosnie Wam rosnie :loveu:
[B]Anisha[/B], dla Was rowniez, a przede wszystkim dla [B]Shagastego[/B] wszystkiego psiego i ogromniaste glaski :-)

[B]zach,[/B] alez ja sie z terierow wcale nie wynioslam :cool3: Mam tylko chorobliwy deficyt czas i dlatego zagladam tutaj nie tak czesto jakbym chciala :( Nie mowiac juz, ze zarzucilam wiekszosc treningow z Majutem, a moje zycie towarzyskie zaczyna umierac :-( Licze jednak, ze w listopadzie bede miala wiecej czasu i wroce do normalnego funkcjonowania :-)

[B]Nitencjo[/B], gdzies przeczytalam o Twojej malutkiej sunieczce. Trzymam kciuki, aby maluszek zaczal przybierac na wadze i pod troskliwa opieka Roxy, Matiska i Wasza wyrosl na cudnego walijczyka :-)

W.

[niedzwiedzica]

[B]rita[/B]-zajrzyj na moja strone, tam jest rodowód Hexy do 5 pokolenia wstecz. Poszukaj strony matki, Tequili i znajdziesz Charliego Kementari. Tequila i Bond swallow to dzieci Charlieg i Koki, rodzeństwo miotowe Z tego co pamiętam ,Charlie krył równiez suke Amfa Oregon z Apteczki Babuni, czyli babcię twojego Paryska. Więcej o jego rodowodzie nie wiem, wiec nie pomogę. Według ludzkich pokrewieństw, Tequila ( i Bond, rodowodowo Texas ) i matka twojego Parysa to przyrodnie rodzeństwo -ten sam ojciec, różne matki. Prościej wytłumaczyć nie umiem...

[B]wind[/B]- oderwij się czasami od tej roboty ;) nadmiar pracy jest szkodliwy, prowadzi do uzależnienia :diabloti: a sa przyjemniejsze nałogi niz pracoholizm ;)

[B]borsaf[/B]-mizianko dla ..Urszulki :diabloti::loveu: ona tego samego dnia miesiąca się urodziła, co dzieci Hexy :p cieszę się,że jej problemy zdrowotne odeszły w siną dal :loveu: