Jump to content
Dogomania

!Airedale i inne (prosimy zakladac oddzielne tematy!)!


Recommended Posts

  • Replies 23.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • Flaire

    3356

  • INA

    1370

  • borsaf

    1264

  • zadziorny

    1221

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='borsaf']Taką ściągę fajnie byłoby zrobić. Tylko ja myślę, że to Flaire mogłaby zarządzać i przykleić ja na poczatek. My byśmy zgłaszały na prv nasze psiaki z imienia domowego, rodowodowego i po kim są, z data urodzenia, a Flaire by toto wlepiala sukcesywnie. Jak piesio bezpapierowy to też, bez dyskryminacji i snobizmu. Co myslicie?
Będzie to wyglądalo mniej więcej tak: INA od Vigo.....imie rodow...po o...m...
ur....
Rapidka od Astry, Niedźwiedzica od Koki......i Hesi....
itd itp
oczywiscie bracia mniejsi tez bo tam teraz tez dużo szczeniorów się namnożylo[/quote]
[B]Borsaf[/B], dokładnie tak, popieram w każdym calu! Takie 'erdelowe who is who', żeby zawsze można było zajrzeć zanim się komuś palnie coś głupiego o psie, który nie jest jego :evil_lol: . Proszę, nawet poetycko mi to wyszło... :cool3:

A wnusia przecudna, słodka Uleńka! Teraz Tobie muszą wszyscy [B]zazdraszczać! :loveu: :loveu: :loveu: [/B]

Posted

[B]Dzień dobry[/B]:lol:
wszystkim Szorstkom, szorstkom honorowym, szorstkolubnym,[B]

Jubilatom, półjubilatom wszystkiego najlepszego[/B]:loveu:
ogromne mizianko od Fili i Bajki.

[B]Aluzja ogromne gratulacje.
[/B]przy okazji coś o Bajce Twój [B]INGO to dziadek mojej Bajki.
[/B]a Ty byłaś zawsze pierwsza z gratulacjami jak wnuczęta Ingo przychodziły na świat :lol: ( zawsze wiedziałaś - ciekawe skąd? ) [B]Dziękuję Ci za to.[/B]:loveu:

[B]Też jestem za nie rozdzielaniem na wątki,
chociaż przyznam, że jakaś ściąga by się przydała.
[/B]Ta forma jest taka ciepła, rodzinna i chyba dlatego jeszcze bardziej zapragnęłam być wśród Was.

Posted

[B]Borsaf -[/B] miło mi,że fotka Dolki się podoba. To moja piewsza wklejka;). A Dolka ma w sobie przecież Equitanę = Babcia Koka + Tato Bondzio :lol:.
Miałam okazję poznać Twoją Uleńkę za pośrednictwem fotek - ucałuj Ją ode mnie :buzi:.
Co do pozostałych tematów (tj. dzielenia na topiki) w swojej opinii jestem z [B]Wami. [/B]Wszak to właśnie, że tematy są tak różnorodne i zawsze kręcą się wokół serdeli - czyli to wsio co nas łączy - skłoniło i zachęciło mnie do wpisania się do WASZEGO KLUBU FAJNIE ZAKRĘCONYCH :lol:.
Jestem tu najmłodsza stażem, ale czuję sie jakbym była tu znacznie dłużej.
Może po prostu jeśli będziemy mieli konkretny temat z topiku- trzymajmy sie go i piszmy go tam - gdzie jego szufladka...

Posted

Co do listonoszy to czytałam taką teorię, że psy traktują ich jako strachliwych intruzów na zasadzie: przyszło to-to pod drzwi, ja zaszczekałem, on uciekł (bo już wrzucił korespondencję do skrzynki, ale tego akurat pies nie kuma :evil_lol: ). Czują się wtedy dowartościowane i przy następnej wizycie listonosza znowu chcą sprawdzić czy "to-to" ucieknie jak się zaszczeka no i proszę ... znowu działa! I tak się nakręcają, całe szczęśliwe, że są takie dzielne i przegoniły intruza, a potem to już chyba szczekają na sam widok listonosza dla zasady. :razz:

P.S. Rany, dopiero co ten post był na temat, a już tyle doszło zanim napisałam, że wyskoczyłam jak Filip z konopi... sorry! :oops:

Posted

[quote name='rapidka'][B]borsaf [/B]no myślę,że to super pomysł ze ściągą. Ewentulanie osobny wątek gdzie tylko będzie info plus jakaś fotka...[/quote]

Mi po głowie chodzi pomysł ze spisem treści np:
wystawa Warszawa 2006 - Airedale str ...., Terier walijski str....
problemy z oczami - Kerry blue str ....
itd.....

Najlepiej byłoby, żeby taki topik mogli wszyscy edytować, ale pewnie to nie jest możliwe :niewiem: , bo [B]Flaire [/B]i [B]Wind[/B] i bez pisania spisu mają pewnie sporo pracy

Posted

Jestem jak najbardziej za taka sciaga,nie wiem tylko,czy nasza Flaire podjeła by sie takiego zadania :roll: My piszemy dane o naszych pupilach/bez peselu :evil_lol: / jak bedzie komplet danych wtedy bach na dogo i drukujemy.:lol:

Posted

U nas sprawa listonosza ma się zupełnie inaczej.

Bajka od zawsze nie lubiła wszystkich mundurowych a :cool1:najbardziej patroli.
Nie wiem czy jest to związane z wielozapachowością munduru, bo gdy listonosze zamienili mundury na ciuchy prywatne nic się nie zmieniło.
Potrafi w tłumie wyłuskać każdego listonosza, nawet w cywilu:crazyeye:

W domu w ostatnim czasie kurierzy przynoszący karmę mają u niej specjalne względy.:loveu:

Posted

[quote name='swallow']Mi po głowie chodzi pomysł ze spisem treści np:
wystawa Warszawa 2006 - Airedale str ...., Terier walijski str....
problemy z oczami - Kerry blue str ....
itd.....

Najlepiej byłoby, żeby taki topik mogli wszyscy edytować, ale pewnie to nie jest możliwe :niewiem: , bo [B]Flaire [/B]i [B]Wind[/B] i bez pisania spisu mają pewnie sporo pracy[/quote]
swallow a co z pieskami,ktore nie sa wystawiane ?

Posted

[quote name='Mokka']. Co prawda, fama głosi, że kleszczy zimą się nie łapie, a te ataki babeszji, to uaktywnienie złapanych "w sezonie", ale ja wolę nie ryzykować .[/quote]

Mokka - na własne oczy widziałam, jak tej zimy, a wszyscy pamietamy jaka była :angryy: przyszedł pies do lecznicy z opitym kleszczem, wszyscy się dziwiliśmy jak to możliwe :cool3:

[quote name='Kardusia'][B]Zadziorny, Anisha, Swallow [/B]- chiba sie udało! Przekazana wiedza nie poszła w mazurski las :razz:. Poniżej prezentuję mojego domowego stróża :lol:.
[/QUOTE]

No udało sie :multi: :multi: :multi:
Ja dodam jeszcze, że [B]Kardusia[/B] potrafi pięknie trymować swoją Dolkę, a zdjęcie pochodzi z okresu, kiedy sunia była szczenna i trymowanie nie wchodziło w tym czasie w rachubę.

Posted

[quote name='rapidka'][B]Anisha[/B] no ciekawa teoria:). Te psy to dopiero bohaterskie są;) :D[/QUOTE]

[B]rapidka[/B]
tak to jest że stróżowanie właśnie mało wspólnego z bohaterstwem ma. Pies czuje się niepewnie, czuje zagrożenie, więc odstrasza jak może potencjalnego intruza. Dlatego jako najlepsze urządzenia alarmowe sprawdzają się małe pieski, które robią wiele hałasu o nic ;) Natomiast przesypiające cały dzień molosy, wyglądające jak wielkie, nieruchawe kluchy to potencjalnie największe zagrożenie. Jak taki zdecyduje się na atak to może być interesująco :-o

Co do selekcjonowania gości to podobnie jak [B]Kordusia[/B] uważam, że lepiej w przypadku psa sprawdzają się jasne zasady. Moje psy nie szczekają w domu nigdy i każdego serdecznie witają- takie są moje warunki, które narzuciłam. Wymagało to trochę treningu w przypadku szorstkiego, ale jest to bardzo wygodne. W mieszkaniu cisza i spokój, także sąsiedzi nie mają prawa narzekać na moje ptysie. Nawet listonosze się oswoili i mimo że jeszcze trochę są zesztywniali jak moje potwory ich witają to już nie panikują i nie płaczą, że psy powinny być zamknięte w łazience hi hi :evil_lol: Jednym słowem sielanka :D ;)

Posted

[quote name='rita60']swallow a co z pieskami,ktore nie sa wystawiane ?[/quote]

[B]Rita[/B] nie załapałaś mojej koncepcji :evil_lol:
Mi chodzi o to, że zamiast zakładac nowy topik np o chorobach to lepiej napisać spis treści
choroby oczów - Airedale (i tu chodzi mi o nazwę istniejącego topiku, a nie o rasę) i str ...; Terier walijski str .....
choroby nerek - Kerry Blue str.....
itd..
można ujać np w takim spisie:
wszystko o Parysku - i podac topiki i str gdzie takie informacje sie znajdują

Posted

[quote name='rapidka']nic do mnie nie dotarło:shake:[/quote]
Strasznie Cię przepraszam, miałam na myśli [B]Kardusię[/B]...
Wszystko zaczynam mieszać, chyba pora zostawić kompa i ruszyć z półjubilatem na spacer w las! [B]Rapidka[/B], jeszcze raz przepraszam! :oops:

Posted

[B]Swallow - [/B]ikto to mówi? Piękne trymowanie? A czyja to szkoła :razz:. No ale że wklejanie mi dzisiaj idzie i że [B]Borsaf [/B]zachęciła mnie do jeszcze jednego - więc - a co tam.... puszczam. Dola tu była szczenna w 5-tym tygodniu i ćwiczyła macierzyństwo na "misi" (płeć zeńska), no.... i trafiła nam się jedna dziewuszka :loveu:.[IMG]http://img174.imageshack.us/img174/8479/262wicz281macierzy324stwojb4.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='Kardusia'][B]Zadziorny, Anisha, Swallow [/B]- chiba sie udało! Przekazana wiedza nie poszła w mazurski las :razz:. Poniżej prezentuję mojego domowego stróża :lol:.

[IMG]http://img174.imageshack.us/img174/117/pilnujemyos0.jpg[/IMG][/quote]
Brawo :klacz: :klacz: :klacz: :klacz: :klacz:
Tylko lepiej jest oddzielać fotki od tekstu (i oczywiście jedna od drugiej) pustym wierszem tak, jak ja to zrobiłem w Twoim cytacie ;)

Posted

[SIZE=3][COLOR=orange][SIZE=2][COLOR=black]OJ W NATŁAKO POSTÓW PRZEOCZYŁAM[/COLOR][/SIZE][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=darkorange]SHAGGI - WIECZNEJ RADOŚCI :loveu: I STO ZDROWYCH PSICH LATEK U BOKU SWOJEJ PAŃCI[/COLOR][/SIZE] :multi: :loveu: :multi: :loveu: :multi: :loveu: :multi:

[quote name='niedzwiedzica']Ina-pisałam swój post na raty a ty już napisałas to samo :loveu:
...[/quote]
znowu telepatia - który to już raz:cool3: :cool3: :razz: :lol: :loveu:


[B]swallow [/B]- skąd ja to znam:roll: :razz: gotowanie dodakowe( podstawa to karma RC- ) - skórki z kurczaka, dawanie z ręki- :angryy: no niby gdy nie zje zabieram michę ale na drugi dzień juz nie mogę wytrzymać i tak jak lubi grilluje mu - to co nie zjadł- wtedy łaskawie zje:cool1: --Twój post to światełko w tunelu:razz:
,

Nitencja-- też rzucałam mu te kulki i już nawet to na niego nie działa tylko z ręki:mad:

[quote name='Anisha']

A jak Capriola wagowo? Podobna do Szagastego czy szczuplejsza? Ciągle mi się wydaje, że te 20 kg w wieku 6 m-cy to może być przydużo, ale z drugiej strony w starych postach wyczytałam też, że Vigo miał 19,5 kg mając 5 m-cy (naprawdę, [B]Ina :razz:[/B] ), czyli chyba wszystko OK.

Pytanie z beczki lekko weterynaryjnej, ale jak fajnie, że mogę (jeszcze :evil_lol: ) zadać tutaj ;) : czy ostatni Frontline teraz wystarczy? To znaczy na jak długo zabezpieczacie swoje psy? Do ok. 25 października (tak wyjdzie) wystarczy, czy powinnam kupić jeszcze jeden "rzut"?[/quote]
Taaak, i był wtedy takim łakomczuchem - a jak Flaire - przyjechała do nas do domku to nie wierzyła że ten wielkolud to Vigo - ...I CO Z NIEGO WYROSŁO:mad: :placz:
[B]Anisha[/B] - a ja dla odminay - mam Preventic odstrasza kleszcze i pchły ale działa też na nużeńca:razz:
ja dawałam w zeszłym roku Frpiex - do listopada i potem od marca na nowo...

Posted

[quote name='INA']
[B]Anisha[/B] - a ja dla odminay - mam Preventic odstrasza kleszcze i pchły ale działa też na nużeńca:razz:
ja dawałam w zeszłym roku Frpiex - do listopada i potem od marca na nowo...[/QUOTE]
i jak ten Preventic wypada w porównaniu z Fiprexem? Bo ja własnie mam Fiprex.

Posted

[quote name='zachraniarka']


[B]INA[/B]
znam trochę psów po kastracji i wcale po tym zabiegu temperamentu nie straciły, jeżeli chodzi o wspólpracę z człowiekiem. Zmieniło się ich nastawienie co do psów i tutaj można powiedzieć, że w jakimś stopniu są mniej temperamentne. No ale jeżeli chodzi o pasję, o motor do pracy to pozostał taki sam, także nie masz co się martwić.
Historie o tym jak to po kastracji czy sterylizacji psy stają się tłuste i ospałe dotyczą chyba tylko psiaków, których jedynym stymulatorem w życiu były inne psy. Jak pies lubi coś robić z człowiekiem to po zabiegu mu to nie przejdzie.[/quote]
[B]zach[/B] - z ust takiej znawczyni tematu - ta informacja powoduje że wątpliwości zaczynają być coraz mniejsze

[quote name='Anisha']

[B]Ina[/B], ja też się podpisuję pod usunięciem obu jąder u Vigusia. Nasz ON-ek był wykastrowany w wieku około roku i zupełnie w niczym nie zmieniło to jego temperamentu, chęci do zabaw czy czegokolwiek, w tym posłuszeństwa (braku) też nie :evil_lol: Nie utył, nie miał żadnych dolegliwości z kastracją związanych, a za to wszyscy weci jak słyszeli, że jest wykastrowany (miał dużo futra i na oko nie było tego widać) to prawie ręce nam ściskali za dobrą decyzję :razz: . Krótko mówiąc skoro Vigo i tak powinien mieć usunięte jedno jąderko niech nie ma i tego drugiego - będzie zdrowszy i pewnie szczęśliwszy.[/quote]
dzięki [B]Anisha -[/B]:loveu:


[quote name='Mokka']Dodałabym jeszcze, że problem nadwagi dotyczy również psów, które nigdy nie miały wystarczającej ilości ruchu i zajęcia z przewodnikiem i z czasem, siłą rzeczy, przybierały na wadze i traciły chęć do jakiejkolwiek aktywności fizycznej. Mój Leon (bezjajeczny) ma obecnie ok. 7-8 lat, a temperamentu i żwawości niejeden młodziak mógłby mu pozazdrościć.

proszszsz

[IMG]http://i10.tinypic.com/48dsxmv.jpg[/IMG]

tłuszczyk? lenistwo?[/quote]
[B]Mokka[/B] - bardzo mi sie ta fota podoba:lol: Proszę powiedz mi jeszcze czy widać że pies nie ma jąderek jak to wygląda - jak jest z oznaczaniem terytorium - Vigo ma fjoła natym punkcie:mad:
( [SIZE=1][COLOR=silver]a i czy susia po męsku):roll: :oops: )[/COLOR][/SIZE]

Posted

[quote name='swallow'][B]Rita[/B] nie załapałaś mojej koncepcji :evil_lol:
Mi chodzi o to, że zamiast zakładac nowy topik np o chorobach to lepiej napisać spis treści
choroby oczów - Airedale (i tu chodzi mi o nazwę istniejącego topiku, a nie o rasę) i str ...; Terier walijski str .....
choroby nerek - Kerry Blue str.....
itd..
można ujać np w takim spisie:
wszystko o Parysku - i podac topiki i str gdzie takie informacje sie znajdują[/quote]
Sorry:oops: :oops: :oops:

Posted

[quote name='INA']
[B]Mokka[/B] - bardzo mi sie ta fota podoba:lol: Proszę powiedz mi jeszcze czy widać że pies nie ma jąderek jak to wygląda - jak jest z oznaczaniem terytorium - Vigo ma fjoła natym punkcie:mad:
( [SIZE=1][COLOR=silver]a i czy susia po męsku):roll: :oops: )[/COLOR][/SIZE][/quote]

Oczywiście, że siusia po męsku, a jak ma to robić? :lol:
Czy widać? Jak ktoś zajrzy, to widać, ale mało kto zagląda ;) .
Wszystko zależy od szaty psa. U krótkowłosych (np. bokser) widać na pierwszy rzut oka, im psiur bardziej kudłaty, tym trudniej zauważyć pewne braki. Sorki, że pytam, ale czy masz z tym jakiś problem? ;)
Jeśli chodzi o znaczenie terenu, to (o ile pamiętam), Leon nigdy nie był maniakiem. Znam suczki, które robią to o wiele częściej niż on. Owszem, lubi sobie siknąć tu i ówdzie, ale bez przesady, nie szuka na siłę obiektów do podlania.
Wiesz, Leon to taki twardziel, który nie dba o zewnętrzne oznaki swej "męskości", nie robi z siebie na siłę macho. Podlewanie, jajka, szczekanie - to wszystko są sprawy drugorzędne, nie warto sobie nimi zawracać głowy. On działa, jak mu się trafi okazja do zadymy. Wtedy sobie sieknie pacjenta nie podnosząc głosu, a po wdeptaniu go w ziemię, z godnością odchodzi (bo pańcia woła, chyba jej się nudzi).

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...