Fuka Posted September 12, 2005 Posted September 12, 2005 [b]Ale się tu airedali :o :lol: pod przewodem moderatorów, a Cząsteczce kleju nikt nie ce polecic :roll: z czosnkowo- homeopatycznym pozdrowieniem :D [/b]
Flaire Posted September 12, 2005 Posted September 12, 2005 Ja jestem przekonana, że w Polsce też są odpowiednie kleje. Napisz na priw do czapli, jej mała ma teraz uszy przyklejone, to może Ci napisze, czym. Ja używam [url=http://www.tearmender.com/]Tear Mender[/url] - to jest klej do materiału.
Flaire Posted September 12, 2005 Posted September 12, 2005 [quote name='Fuka']z czosnkowo- homeopatycznym pozdrowieniem :D [/b][/quote]Fuka, aż w Warszawie Cię czuć od tego czosnku! :wink:
Jonquil Posted September 12, 2005 Posted September 12, 2005 Malutka Czapli ma przyklejone uszy klejem od hodowcy (czyli czeskim). Z tego, co Asia mówiła to klej do dywanów (?) Naprawdę żadna firma nie robi klejów specjalnie do uszu? Przecież te wszystkie budapreny, kleje do wykładzin itd. strasznie toksyczne są - jak nie przez skórę to na pewno wziewnie. A później takie naćpane AT chodzą :wink:
Flaire Posted September 12, 2005 Posted September 12, 2005 Jonquil, spójrz na stronkę, którą podałam, a konkretnie kliknij na "USES". Tam znajdziesz, jako ostatnią pozycję, "Dog Ears". Ten klej nie jest produkowany specjalnie do uszu (to byłby za mały rynek), ale uszy sa jednym z "oficjalnych" zastosowań tego kleju. Ja nawet kiedys kupiłam go ze specjalną ulotką na ten temat.
zachraniarka Posted September 12, 2005 Posted September 12, 2005 [quote name='aga_ostaszewska'][b]zachraniarka:[/b] Wytarmoś SZKARADKA od ciotki Agi! Bardzo sie ciedzę, że mogłam poznać Was w realu! Hugo jest świetnym psiskiem, a w NIEDOBRYM NIEMCU jestem zakochana do granic możliwości! :lol:[/quote] Wytarmosiłam i nawet zdjęcie zrobiłam, oto dla Ciebie pan Szkaradny Szwab: "Kiedy wyjechałaś tak mi smutno, tak mi źle.." [img]http://www.zachraniarka.webpark.pl/ludik.jpg[/img] Też się cieszę, że się poznałyśmy!! Uściski mocne ode mnie, Ludwisia i Hugola!!
zachraniarka Posted September 12, 2005 Posted September 12, 2005 [quote name='Flaire'][quote name='zachraniarka']A aire 94 pkt z obrony- jak na MŚ to bardzo ładnie![/quote]zachraniarka, Ty chcesz nam subtelnie przypomnieć, że zamiast imprezować, powinnyśmy psy szkolić, tak? :wink:[/quote] O nie nie nie! Jakże bym śmiała mieć cokolwiek przeciwko imprezowaniu! Nigdy!! Ja tylko subtelnie przypominam, że airedale to nie tylko wyniki na wystawach robią :lol: Poza tym miałam nadzieję, że miłośnicy rasy chętnie przeczytają o wyczynach aire na zwodach tak samo jak ja zawsze z ciekawości czytam wyniki z wystaw :)
Flaire Posted September 12, 2005 Posted September 12, 2005 [quote name='zachraniarka']Poza tym miałam nadzieję, że miłośnicy rasy chętnie przeczytają o wyczynach aire na zwodach tak samo jak ja zawsze z ciekawości czytam wyniki z wystaw :)[/quote]Misia mówi "Howgh"! [size=1]A może to było "hau" :niewiem:[/size]
zachraniarka Posted September 12, 2005 Posted September 12, 2005 [quote name='Flaire'][size=7][b]ALE NOCHAL!!![/b] :o [/size][/quote] Coś nie pasuje??? Nochal jest na miarę pracy jaką ma wykonywać, co by dużo receptorów węchu się w nim pomieściło :grins: :wink: [b]Cząsteczka[/b] tylko nie kupuj kleju do tkanin firmy Bison- kicha totalna, 2 minuty trzymałam i nic nie skleiło nawet pozorów sklejenia nie stwarzało :evil:
Flaire Posted September 12, 2005 Posted September 12, 2005 Tak sobie myślę, może by o tym kleju nowy topiczek założyć, bo tu tylko mąci, chciałam powiedzieć, gubi się :wink: w ważnych dyskusjach na temat imprez czosnkowych. :D
Jonquil Posted September 12, 2005 Posted September 12, 2005 A nie uważacie, że taki klej to powinien być na bazie tego, czym klei sie sztuczne włosy kobitkom? jakoś to się trzyma nawet jak się myje włosy ... hmmm, szkoda ze nie mam jakiegoś laboratorium, jakiś patencik by sie przydał.
borsaf Posted September 12, 2005 Posted September 12, 2005 [b]Zachraniarka[/b] ale Lordunio wuprzystojniał :lol: a jaki już wybarwiony pięknie. Paskudne ciotki mu uszy przykleiły i nawet w biegu nie może sobie pomachać. Regonik wczoraj byl nad wielka wodą ale nadal na brzegu [URL=http://imageshack.us][img]http://img208.imageshack.us/img208/8956/nadwodazoczkiem5do.jpg[/img][/URL] Dzisiaj pancia nie wytrzymala i wsadziła psa do wanny bo po wczorajszych szaleństwach capil niemiłosiernie [URL=http://imageshack.us][img]http://img208.imageshack.us/img208/6637/pokapieli1np.jpg[/img][/URL] a to Truflencjusz IV Regon troche pod swiatlo i jaśniejszy [img]http://img208.imageshack.us/img208/7404/truflencjusz4iy.jpg[/img]
zachraniarka Posted September 12, 2005 Posted September 12, 2005 Na tej drugiej fotce wygląda tak jakby się na Ciebie mocno obraził :lol: No i nic dziwnego- jak można psa pozbawiać naturalnego smrodku hi hi
piesior Posted September 12, 2005 Posted September 12, 2005 Chciałbym się wypowiedzieć na temat czosnku . Jedyne co jest udowodnione to , że zmniejsza tętnicze ciśnienie krwi , jeśli chodzi zaś o działanie antybakteryjne lub antywirusowe to nie wiem . Jedno jest pewne czosnek może zaszkodzić jedynie żołądkowi jeśli będzie podawany w dużych ilościach
Cząsteczka Posted September 12, 2005 Posted September 12, 2005 [quote name='Fuka'][b]Ale się tu airedali :o :lol: pod przewodem moderatorów, a Cząsteczce kleju nikt nie ce polecic :roll: z czosnkowo- homeopatycznym pozdrowieniem :D [/b][/quote] Fuka dzięki, tak sobie właśnie myslałam że jak moje pytanka zginą w wywodach czosnkowych to się będe przypominać :-)a teraz nie musze :lol: milutko Tu u Was :bigok: [b]arka [/b] oki BISON beeeeee :-)
Flaire Posted September 12, 2005 Posted September 12, 2005 [quote name='Cząsteczka']Fuka dzięki, tak sobie właśnie myslałam że jak moje pytanka zginą w wywodach czosnkowych to się będe przypominać :-)a teraz nie musze :lol: [/quote]Cząsteczka, to troszkę nie tak. Osób, które coś na ten temat wiedzą po prostu akurat nie było na forum. Ja na przykład nie miałam Ci nic do polecenia, bo na tym, czego się używa w Polsce do klejenia uszu po prostu się nie znam. Wiem, że nie wszyscy w ogóle tutaj kleją. A jak czasem piszę o tym, jak się coś robi w USA, to mi się obrywa, że Polska to nie USA. :wink: A i tak w końcu napisałam Ci, co ja używam, i to pisząc w tym samym czasie, co Fuka. Tak naprawdę, to najlepsza rada, którą również Fuka mogła Ci od razu zaoferować, to żeby [b]poradzić się Twojego hodowcy[/b]. Z reguły hodowca ma swoją opinię na temat tego, co należy używać, a czego nie należy, czy w ogóle powinno się kleić, czy nie, itp. Ja radząc Ci co ja robię ryzykuję, że zaprzeczę radzie od Twojego hodowcy, a to na pewno nie jest moim zamiarem. A z drugiej strony mogłabyś sobie pomóc uzyskac poradę (i tym samym zwrócić na siebie i swoje potrzeby uwagę troszke bardziej) gdybyś się przedstawiła i powiedziała nam, do czego Ci ten klej potrzebny.... :wink: Masz szczeniaczka AT? Jakiego? Skąd? W jakim wieku? Może zdjątko jakieś?
Martini*** Posted September 12, 2005 Posted September 12, 2005 Odetnę się trochę od czosnkowo-klejowo-lekowych wywodów :D ;) Nie byłam na IAL#3 :bigcry: :bigcry: :bigcry: i myślę, że to co teraz powinna ze mną zrobić borsaf będzie wyglądać tak ... :boom: . Będę ma szkoleniu jutro więc się dowiem co i jak. Nie poszłam bo mój przebrzydły pies zwrócił zawatrość swoich przebrzydłych kich na mój :shake: dywan i bynajmniej nie wyglądał na zdrowego :tard: . Ja nie wiem co z nim :stupid: zazdrosny o oglądanie innych psów, czy co... :niewiem: W każdym razie już tago samego dnia wszystko było ok tylko że już było po wszystkim :nonono2: :bigcry: Czy waszym psom szkodzą smakołyki takie jak suszone płucka, wątróbki itp bo mojemu tylko okazjonalnie :chainsaw:
Martini*** Posted September 12, 2005 Posted September 12, 2005 [img]http://www.album.com.pl/G938AxB458zsB/157591.jpg[/img]<- winowajca [img]http://www.album.com.pl/G938AxB458zsB/157594.jpg[/img] a tu próbuje odkupić swoje winy i robi 'siad-zostań'
Gosia_i_Luka Posted September 12, 2005 Posted September 12, 2005 [quote name='zachraniarka'][img]http://www.zachraniarka.webpark.pl/ludik.jpg[/img][/quote] Cudeńko!! Jeszcze tylko tydzień i będziemy mogły ustalić dokładny termin spotkanka - wreszcie poznam tego przystojniaka (a właściwie dwóch)!! :D :D :D Wracając do czosnku - nie będę oceniać go pod kątem naukowym, bo po prostu się na tym nie znam. Wiem tylko, że od zawsze w naszym domu jest stosowany jako "baciny" sposób na przeziębienia i działa. Są to niewielkie ilości - ząbek na kubek mleka (człowiek) i ćwierć ząbka, albo nawet trochę mniej na miseczkę mleka (pies 5kg). Moja wetka uważa to za dobry sposób, zresztą zwykle udaje mi się tym wyprowadzić Lukę z lżejszych przeziębień. Nie wiem, czy to zasługa czosnku, ale placebo raczej trudno zastosować na psie. :wink:
borsaf Posted September 12, 2005 Posted September 12, 2005 [b]Martini[/b] Jesteś w 100% usprawiedliwiona. Jak piechowi coś dolega to ja o niczym nie moge myslec tylko o psinie. Warcze na wszystkich, do glowy głupie mysli przychodzą, a jak mija to słońce świeci nawet przy deszczu za oknem. Dobrze, że Dakar już OK. On poprostu ma dośc wrażliwy żołądek . Może faktycznie te suszone żołądki, czy płucka mu zaszkodziły, może je łyka łapczywie? Poza tym to może być tak, że jedna paczka jest :evilbat: a następna juz dobra. Jaki ten Twój Dakar piękny. Nie mogę sie doczekać kiedy ten mój czarnul zrudzieje. I tak go kocham ale tak lubie popatrzeć na te jasne glowy erdelków.
Cząsteczka Posted September 12, 2005 Posted September 12, 2005 [quote name='Flaire'][quote name='Cząsteczka']Fuka dzięki, tak sobie właśnie myslałam że jak moje pytanka zginą w wywodach czosnkowych to się będe przypominać :-)a teraz nie musze :lol: [/quote]Cząsteczka, to troszkę nie tak. Osób, które coś na ten temat wiedzą po prostu akurat nie było na forum. Ja na przykład nie miałam Ci nic do polecenia, bo na tym, czego się używa w Polsce do klejenia uszu po prostu się nie znam. Wiem, że nie wszyscy w ogóle tutaj kleją. A jak czasem piszę o tym, jak się coś robi w USA, to mi się obrywa, że Polska to nie USA. :wink: A i tak w końcu napisałam Ci, co ja używam, i to pisząc w tym samym czasie, co Fuka. Tak naprawdę, to najlepsza rada, którą również Fuka mogła Ci od razu zaoferować, to żeby [b]poradzić się Twojego hodowcy[/b]. Z reguły hodowca ma swoją opinię na temat tego, co należy używać, a czego nie należy, czy w ogóle powinno się kleić, czy nie, itp. Ja radząc Ci co ja robię ryzykuję, że zaprzeczę radzie od Twojego hodowcy, a to na pewno nie jest moim zamiarem. A z drugiej strony mogłabyś sobie pomóc uzyskac poradę (i tym samym zwrócić na siebie i swoje potrzeby uwagę troszke bardziej) gdybyś się przedstawiła i powiedziała nam, do czego Ci ten klej potrzebny.... :wink: Masz szczeniaczka AT? Jakiego? Skąd? W jakim wieku? Może zdjątko jakieś?[/quote] [b]Flaire [/b] Ja nie mam broń boshe zadnych pretensji, po prostu bałam sie ze mój post zginie, i tak znalazłąm was zupełnie przypadkowo :wink: Śpieszę przedstawić siebie i moją słodką Ambrę :-) [URL=http://img110.imageshack.us/my.php?image=hpim04482so.jpg][img]http://img110.imageshack.us/img110/5707/hpim04482so.th.jpg[/img][/URL] [URL=http://img241.imageshack.us/my.php?image=hpim07936ta.jpg][img]http://img241.imageshack.us/img241/6581/hpim07936ta.th.jpg[/img][/URL] Ambra ma 16 m-cy, i od dawna kłopoty z niesfornymi ucholami :-) gdzieś, kiedyś znalazłam zdjęcia jak podklejać ucholki, ale niestety o kleju nie było zadnych informacji :-( Co do hodowcy to w tej kwestii jak i w wielu innych nie mogę na niego liczyć :-( Na codzień uchole układają sie różnie, raz są bardzo poprawne, wystarczy zainteresowanie Ambruli i już sterczą jak u nietoperza, no i nie powiem , największy problem to wystawy. ASt podobno rozwijają sie do nawet 3 lat nie wiem czy chrząstka też, ale robie co mogę. Często podklejam uchole plastrami, ale wydaje mi się że z klejem było by wygodniej, tylko czy uchole się nie odparzają? może o czyms zapomniałam? chciałam coś dodać od siebie jeśli chodzi o wywody [b]czosnkowe[/b]moja obserwacja dotyczy mojej suni. Otóż karmię sunie Barfem, do papki warzywnej dodaje tak ok 1 mały ząbek czosnku tygodniowo, i jak dotąd nie mieliśmy kłopotów z kleszczami[list=]a Ambrozja tyra po lesie z którego inne psiaki wynoszą po kilkanaście sztuk tego paskudztwa. Nawet jak miałysmy przerwe w barfie i podawałam acanę ( zawiera czosnek) to kłopotów z kleszczami nie miałyśmy. Ja uwielbiam czosnek i moze dlatego mnie też żaden kleszcz nie zaliczył :P :roll: [/list]
piesior Posted September 12, 2005 Posted September 12, 2005 Vigusiowi kleiliśmy budapremem elastycznym. Moment i się przyzwyczaił, kiedy klej wyschnie nie czuć go , a po pewnym czasie sam się wykrusza .
Jonquil Posted September 13, 2005 Posted September 13, 2005 hmm.... u amstafa to chyba trochę inaczej się klei, bo chodzi o to, żeby uszy starczały. Trzeba by było zapytać się na sznaucerach jak oni to robią. Tu nie chodzi o to, by klej był mocny, tylko sztywny.
Cząsteczka Posted September 13, 2005 Posted September 13, 2005 Jonguil nie bardzo właśnei chodzi o to by nie sterczały, Ambra ma niekopiowane uchole, i mają być jak to się okresla ułożone w płatek rózy, szukałam linka do zdjęć i znalazłam, o i nawet jest mowa o kleju Flaire o ile sie nie myle [url]http://www.amstaffs.net/eargluing.htm[/url]
Recommended Posts