borsaf Posted September 6, 2005 Posted September 6, 2005 Witam, Tak może nie na temat, ale przeglądałam właśnie link, który wstawil Wojtek dla Gosi i natrafiłam na zdjęcia z wystawy bodajże Leszno, ale to nieważne. Chodzi mi o pudle. Piękne, mądre psy, zwłaszcza duże robia wrażenie... tylko te fryzury :evilbat: Powiedzcie mi, czy pudel musi byc tak ufryzowany, żeby go sędzia z ringu nie wyrzucił? To samo może moga inni powiedziec o naszych erdelach, że też trymowane, nie ekologicze ale chyba nie aż tak zmienione, a jeżeli to na ładniejsze. Pudle w tych fryzurach wyglądaja jak zabawki cudaki jakies nie psy, które przecież też mogą pilnowac i gryźć. Szczerze mówiąc szkoda mi pudli.
swallow Posted September 6, 2005 Posted September 6, 2005 [b]Borsaf[/b] dla pudli jest dużo fryzur. Dla mnie pudel w fryzurze zamieszczonej poniżej wygląda bardzo fajnie: [URL=http://imageshack.us][img]http://img346.imageshack.us/img346/87/pudledogo1bp.jpg[/img][/URL]
INA Posted September 6, 2005 Posted September 6, 2005 [img]http://img152.imageshack.us/img152/4239/pict06112pieknamorda27fo.jpg[/img] Martini miała swój nochal i ja też wkleje swojego nochala :wink: borsaf - z samego agility niestety nie mam fotek bo w tym czasie gdy Viguś - próbował :wink: skakać Robert albo z kimś gadał :evil: albo gdześ łaził a jak zrobił film i kilka fotek to okazało się że do niczego - ciężko tak w ruchu robic...Mam za to Vigusia wielki nochal wieczorkiem po ćwiczeniach w hoteliku.
Ali26762 Posted September 6, 2005 Posted September 6, 2005 Aaaaale nosisko imponujące !!! :D Świetna fotka, [b]INA[/b]! Ja się nie mogę przyzwyczaić do rozmiarów nochala Deryla - ma taki maleńki nosek w porównaniu z Beruszkiem, który nochal miał jak - nie przymierzając - klaun :D To Ludi ma teraz kichawę rozmiarów nosa Beruszka - porównać można na fotce z palcu, gdzie Ludwiś i Deryś siedzą jako ci dwaj bliźniacy :)
Flaire Posted September 7, 2005 Posted September 7, 2005 Super Vigonochal! A efektami to chyba, INA, nadrabiasz za cały ten czas bez cyfrówki! :wink: Wczoraj wieczorkiem zrobiła się u nas mała imprezka, na którą w końcu zawitał również Leon z Mokką. Dziewczyny (Misia i szczególnie Api) były zachwycone - bo pomiędzy i jedną, i drugą, a Leonem to miłość była od pierwszego wejrzenia. Leon również był w siódmym niebie. Misię traktował z pełną pobłażliwością, ale tym razem wyraźnie preferował już Api... Tulili się do siebie, cmokali (pamiętajcie, że to Leon-Morderca jest), a Misia chyba po jakimś czasie zaczęła czuć się trochę jak ta trzecia. :( Nie wiem, skąd się biorą takie psie przyjaźnie - psie femerony jakieś czy co? - ale fajne to jest.
INA Posted September 7, 2005 Posted September 7, 2005 Flaire - efekt nie był zamierzonym celem - ale fota pstryknięta była- ot tak sobie w pokoju hotelowym "Zawisza" Bydgoszcz - w tle zas była nieefektowna szafa która czasy swietności miała w latach 1970-75 :wink: Vigo nie ma zadnej przyjaciółki :( - tylko samych kumpli - fajnie tak spotkać swą psią miłość. :Pa moze na niego chyba jeszcze za wczesnie 8) Ali , zadzorny dzięki - lubie się czasem pobawić z Photoshopie bo fotki można poobcinać coś dodać i wychodzi całkiem coś innego... :lol:
Mokka Posted September 7, 2005 Posted September 7, 2005 [quote name='INA'] Vigo nie ma zadnej przyjaciółki :( - tylko samych kumpli - fajnie tak spotkać swą psią miłość. :Pa moze na niego chyba jeszcze za wczesnie 8) [/quote] Za wcześnie mówisz? :-? Hmmm, Api zagięła parol na Leona, jak miała ok. 4 miesięcy, a ten pedofil dał się poderwać i sielanka trwa do dzisiaj, choć Leon nigdy nie omieszka jej przypomnieć, że w tym związku to mężczyzna (he, he, mężczyzna :wink: ) jest stroną dominującą. Ale Api nie ma nic przeciwko temu i tylko wije się mrucząc "bij mnie, katuj, jeszcze, jeszcze". Normalnie hardcore 8)
aga_ostaszewska Posted September 7, 2005 Posted September 7, 2005 No tak... ja miałam po cichutku odwidzić Flaire i zrobiłam się impreza. Szkoda tylko, że dla mnie tak szybko się skończyła - chło po mnie przyjechał... i powiedział "Śmierdzisz piwem!" 8) [quote]Wczoraj wieczorkiem zrobiła się u nas mała imprezka, na którą w końcu zawitał również Leon z Mokką. Dziewczyny (Misia i szczególnie Api) były zachwycone - bo pomiędzy i jedną, i drugą, a Leonem to miłość była od pierwszego wejrzenia.[/quote] Warto dodać, że cała 3 tworzyła pociąg... Api pod Leonem - a Leon pod Misia... Jak to Mokka skomentowała... "To jakiś grupen sex!" :D [b]INA:[/b] Nochalasty prześliczny!
borsaf Posted September 7, 2005 Posted September 7, 2005 [b]Ina[/b] To już mamy Vigo-Truflencjusz III. Gdzies tu na szkotach, chyba, jest Truflencjusz I, Dakar-Truflencjusz II i teraz Vigo!!! Brawa za foty. [b]Swallow[/b] Taki pudel jest do przyjęcia przynajmniej przeze mnie. Jeszcze bym mu ciut przycięła po całości i mogłabym z takim nawet wyjść na spacer po moim grajdole. A ten ogromniasty pompon musi być, nie może to nosić ogona jak erdel? Pomponiki kojarza sie z wózeczkiem i dzidziusiem, ale faktycznie to taki juz znak rozpoznawczy pudli. Prosze zauwazy drodzy dogomaniacy, że dzisiaj przypadają maleńkie urodziny Regonika! Skończył 4 miesiące, rośnie jak na drożdżach, mężnieje. Jeszcze czasami bywa jednojajeczny, ale dzisiaj przy ueodzinach to on dwu.
zachraniarka Posted September 7, 2005 Posted September 7, 2005 [quote name='Ali26762'][b]zach[/b] - nie żyjesz !!! Tylko Cię dorwę, to utopię w jeziorze i Hugo będzie musiał nurkować, żeby Cię wydobyć !!! Obiecuję !!![/quote] A jak Huguś wydobywa znaczy będę żyć- pierwsze miejsce na międzynarodowych manewrach w konkurencji ratownictwo wodne pozwala mi czuć się bezpiecznie 8) [b]INA[/b] nie będę oryginalna, ale za to szczera- nochal cudny!! [quote name='Mokka']Ale Api nie ma nic przeciwko temu i tylko wije się mrucząc "bij mnie, katuj, jeszcze, jeszcze"[/quote] :o :o :o Czy ja z tą Api chciałam poznać mojego Ludwiczka.. Haniu pozwól, że jeszcze to przemyślę :lol: :wink: :lol: :wink: :lol:
niedzwiedzica Posted September 7, 2005 Posted September 7, 2005 INA : :lol: :lol: :lol: ucałuj ten nochal jeszcze :D Borsaf-zauważamy urodzinki Regona :wink: zyczymy zdrówka i radości
Jonquil Posted September 7, 2005 Posted September 7, 2005 A do mnie właśnie dotarł worek 15 kg karmy. Pies podczas przesypywania tego do pojemnika cały czas czatował na jakieś odpadki. A jak przesypywałam część do mniejszego podręcznego pudła, to już na bezczela wsadziła tam łeb i zaczęła wyjadać. Jak na nią krzyknęłam i wypało jej to co miała w buzi, to się okazało, że ona na razie to tylko zbierała to sobie w buzi, żeby jak najwięcej i jak najszybciej. Czy mam zastrzelić tego łakomczucha? Przecież dostała rano połowę żarcia.
Flaire Posted September 7, 2005 Posted September 7, 2005 Dzisiaj, gdy raniusieńko wychodziłam do pracy, założyłam Misi kubraczek, coby szwom dała spokój. Wróciłam dosyć szybko - nie było mnie tylko jakieś 3 godziny - i kubraczek był dokumentnie wylizany, tak mokry, jak by dopiero co był uprany i jeszcze nie wyżęty. :evil: Na szczęście wczorajsza ranka, która wieczorem była już bardzo ładnie zasklepiona, nie ucierpiała, stała się tylko trochę wilgotna. Ale Misia zaczyna mnie trochę wkurzać, chyba ją zbiję, alboco. :evilbat: W Warszawie jest dzisiaj piękna pogoda, upalnie, ale troszkę powiewa wiaterek, więc da się wytrzymać. Skorzystałam i wzięłam psiska na godzinny spacerek. Teraz obydwie odsypiają, Api władowała się do misinej klatki, zgarnęła na bok leżący w niej materacyk i śpi na metalu.
aga_ostaszewska Posted September 7, 2005 Posted September 7, 2005 [quote name='Flaire']Api władowała się do misinej klatki, zgarnęła na bok leżący w niej materacyk i śpi na metalu.[/quote] Chłodzi się bidulka... NIEDOBRA PAŃCIA O KLIMATYZACJI W KLATCE NIE POMYŚLAŁA :evil: :lol:
zadziorny Posted September 7, 2005 Posted September 7, 2005 [quote name='Jonquil']Czy mam zastrzelić tego łakomczucha? Przecież dostała rano połowę żarcia.[/quote] Nie narzekaj. Niektórzy biadolą, że mają psa-niejadka :evil: Z dwojga złego to ja już wolę żarłoka :wink:
INA Posted September 7, 2005 Posted September 7, 2005 Viguś- dziękuje za komplementy dotyczące jego nosa :wink: Gdy mu je przekazałam - strasznie się zarumienił -(pod siersią) :wink: on taki skromny niesmiały chłopczyk jest ostanio :lol: :wink: borsaf TO DLA REGONIKA :BIG: :smilecol: :new-bday: Wszystkiego NAJ :lol: rosnij zdrowo, mężniej i dawaj dużo radości swojej pańci ...i to koniecznie z dwoma jajeczkami. No i jakaś fotka z tej okazji--- borsaf-- się należy dla nas:lol: :lol: :lol: . Jonquil - ciesz się ze masz łakomczucha u Vigusia to jest loteria nigdy nie wiem czy danego dnia chce robić sobie głodówke - oczyszczającą czy ewentualnie uraczy się posiłkiem... :wink: Są chwilę że je ze smakiem i apetytem wtedy jestem bardzo szcześliwa. No ja jeszcze trochę musze poczekać na spacerek wrzesniowy, ale nie długo :lol: [/b]
INA Posted September 7, 2005 Posted September 7, 2005 ooo Zadziorny jest tego samego zdania - (odnosnie jedzenia) :lol: :lol:
Ali26762 Posted September 7, 2005 Posted September 7, 2005 Serdeczne życzenia dla Regonika, niech się zdrowo chowa, hasa z przyjaciółmi i w ogóle niech bedzie zawsze szczęśliwym psiaczkiem [img]http://blog.tenbit.pl/i/blog/upload/notes/n/na_zawsze_zakochana/82.gif[/img]
niedzwiedzica Posted September 7, 2005 Posted September 7, 2005 Jonquil-zdrowy airedale to głodny airedale ( poza nielicznymi wyjątkami-niejadkami) :wink: Ciesz się,że suka ma apetyt, poza tym ,skoro dałas jej rano połowę jedzenia, to druga cześc jeszcze się jej nalezy :evilbat: i sama chciała sobie zorganizować. U mnie jets zasada-co ma ziemi-to psie...Jak przy przesypywaniu spadnie troche karmy-juz nie podnoszę :D nie zdążę :D
Wind Posted September 7, 2005 Posted September 7, 2005 [quote name='zachraniarka'] [b]Wind[/b] a co za fajne psy jedziesz oglądać? Ja też bardzo lubię odwiedzać naszych południowych sąsiadów.. Zazdroszę im tego poziomu kynologii.. :roll: [/quote] [b]zach,[/b] Na poludniu poszukuje Yorkow, mniej autystycznych niz w Polsce :lol: I masz racje, zupelnie inny poziom kynologii ... inny poziom hodowli i zdecydowanie wiecej zycia (a nie paniki i strachu - odczytywanej tutaj w Polsce jako zywotnosc) jest w tych malych pieskach :-) Oczywiscie nie zwiedzilam kazdej Hodowli, wiec moja opinia jest wyrywkowa :-) Milo sie jednak zaskoczylam ... tam gdzie bylam nie ma kryc co pare miesiecy, co cieczke (bo rok kalendarzowy juz minal wiec mozna .. wrrrrr) a i wiecej yorkow cos robi ... podstawy posluszenstwa, agility a nawet i o zgrozo ... tropienie w wysokiej trawie :-) Fajnie bylo ... :-)
Flaire Posted September 7, 2005 Posted September 7, 2005 Wind, to Ty już jesteś z powrotem? A będziesz może fociła na warszawskeij wystawie?
Wind Posted September 7, 2005 Posted September 7, 2005 [quote name='Flaire']Wind, to Ty już jesteś z powrotem? A będziesz może fociła na warszawskeij wystawie?[/quote] [b]Flaire,[/b] Teraz jestem wciaz u Mamy na poludniu, ale juz w Polsce :-) Jutro wracam, w sobote pracuje, w niedziele powinnam dotrzec na Wystawe. Nie wiem tylko czy sa Zawody Obedience, bo na ten temat dopiero bede z Aga rozmawiac. Jesli tak, to glownie foce tam, a jesli nie to byc moze przyjade poogladac ringi :-)
Flaire Posted September 7, 2005 Posted September 7, 2005 [quote name='Wind']w niedziele powinnam dotrzec na Wystawe. [/quote]W niedzielę to jest tylko wystawa molosów, krajówka jest w sobotę. A o zawodach obedience nie wiem. My jedziemy w niedzialę na IAL do Białegostoku. Pytałam, bo Apcia wyszła w wyjątkowo dobrej kondycji i miałam nadzieję na jakieś foty... A tu wychodzi, że nikogo nie będzie... :( aga_o w Trójmieście, Mokka na weselu, Jura również, Ty w pracy :(
Wind Posted September 7, 2005 Posted September 7, 2005 [b]Flaire,[/b] No to kiepsko :( Zupelnie odrealniona jestem, jesli chodzi o terminy tej krajowki :( Poza tym totalnie zakrecona nowym szklem, ktore wlasnie dotarlo do mnie wprost z USA :-) W Polsce jest tylko pare takich obiektywow ... mowie Ci ... bosko plastyczny, cudownie miekki i nieprawdopodobnie ostry :-) I pomyslec, ze wyprobuje go dopiero jutro ... :(
Recommended Posts