Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 2.8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Posted

Kaska, :calus: :shake: myslałam ze tak dramatycznie sie skonczyło, ojej dobrze ze uz po ...

ja 5 lat temu miałam podobny wypadek, jechałam sama, auto do kasacji ja na polu bez pasów , strach sie bac , przytulam cie do serduszka

Posted

[quote name='simbik']Dziś jeszcze dowiedziałam się że autko na 99% do kasacji :shake: ... mam dołka.[/quote]


Jednak? :shake:

Teraz nie przejmuj się tym tylko wypoczywaj tak jak Ci to już mówiłam...:calus:

Posted

Dopiero teraz przeczytałam co się stało :shake: Całe szczęście, że nic poważniejszego Wam nie jest, teraz tyle wypadków :shake:
Ściskam Was mocno, wracajcie do pełni sił :calus:

Posted

Ehh Kasia... :shake: współczuje... kolnierz nic fajnego, ale jak trzeba to trzeba...

a to na pocieszenie... :)
[IMG]http://img523.imageshack.us/img523/2086/reexposureofresizeofimakt8.jpg[/IMG]

[IMG]http://img504.imageshack.us/img504/2037/reexposureofresizeofimaic0.jpg[/IMG]

[IMG]http://img504.imageshack.us/img504/640/reexposureofresizeofimadn9.jpg[/IMG]

Posted

Dziękujemy za uściski :lol: i super odlotowe minki Tofikowe :evil_lol: od [B]maga[/B]. Już troszkę stajemy psychicznie na nogi... tylko fizycznie jeszcze się słabo czuję. Kołnierz przyznam że nadal mnie przeraża... całe wakacje, jeszcze te upały, eh :shake: , szkoda gadać. Narazie wczoraj mi go źle dopasowali :shake: i wieczorem myślałam że wyjdę z siebie i stanę obok :roll: , a zwykle jestem dość odporna na ból. Skończyło się dziś na wersji miękkiego kołnierza, ale niestety w piątek znów mnie zakują w sztywny :placz: , tylko mam nadzieję że lepiej dopasowany.
Tymczasem się nie poddajemy i zamierzamy młodzieżowe championaty pokończyć... przynajmniej te które się uda. Najwyżej będę skikać po ringu w kołnierzu:eviltong: .

Posted

[quote name='simbik']
Tymczasem się nie poddajemy i zamierzamy młodzieżowe championaty pokończyć... przynajmniej te które się uda. Najwyżej będę skikać po ringu w kołnierzu:eviltong: .[/QUOTE]

Igor wystawi :cool3: :cool3: :cool3:

Posted

No i czujemy się coraz lepiej :lol: i za trzy godziny wsiadamy w pociąg i jedziemy na wystawę do Chojnic :cool3: .... to nasza pierwsza podróż pociągiem z Tofikiem, będzie wesoło :roll: . Do tego będę uprawiać handling z kołnierzem ortopedycznym :evil_lol: , zapowiada się ciekawy dzień :lol: .

Posted

[quote name='simbik']No i czujemy się coraz lepiej :lol: i za trzy godziny wsiadamy w pociąg i jedziemy na wystawę do Chojnic :cool3: .... to nasza pierwsza podróż pociągiem z Tofikiem, będzie wesoło :roll: . Do tego będę uprawiać handling z kołnierzem ortopedycznym :evil_lol: , zapowiada się ciekawy dzień :lol: .[/quote]
jestes niesamowita:lol::evil_lol:

powodzenia:multi::multi::multi:

Posted

No i wróciliśmy z tarczą :lol: . Mamy to co chcieliśmy -[B] Zwycięzca Młodzieży [/B]:multi: , a nawet więcej niż chcieliśmy, bo jeszcze [B]wygraliśmy porównanie o Najlepszego Juniora[/B] :multi: . Czyli tandem kalek ;) ( ja i Teufel) zaprezentował się godnie:

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images27.fotosik.pl/41/1e557b1eb8b549e9.jpg[/IMG][/URL]

Natomiast podróż koszmar :shake:. Teufel bardzo dzielnie odegrał rolę psa który jeździł koleją :cool3: , ale 15 godzin w pociągu jednego dnia to było stanowczo za dużo dla naszej ekipy. Warunki podróżowania też pozostawiały wiele do życzenia, mimo że pół trasy jechaliśmy pierwszą klasą ...ach to nasze PKP :angryy: .

Posted

[COLOR=DarkRed][B]Witam Cie Kasiu po moim powrocie z urlopu.przeczytałam co sie Wam zdarzyło...........................i gratuluję!!!!!!!
Tofik spisał sie na medal....Ty oczywiście też...............że też Ci sie chciało;)

Gratuluje!!!!!!!!!!!!!
................przeżycia masakry PKP:diabloti::diabloti::diabloti:[/B][/COLOR]

Posted

[quote name='Rinuś'][I][B]Gratulacje!!!!!!!!!!1[/B][/I]
[I][B]śliczny pies :loveu::loveu::loveu:[/B][/I]
[I][B]jak Ty jechałaś z Dogiem pociągiem ??:crazyeye::crazyeye::p[/B][/I][/quote]

Nie wiem, jak dla Kasi - ale dla mnie największym problemem jest wpakowanie doga do wagonu. Zawsze boję się, że pazur lapy wejdzie mu w te dziurki w schodkach i się złamie. Jedna osoba wchodzi więc do wagonu i czeka w drzwiach a druga mowi psu "hop" i drży czy pazury będą całe.
Po wejściu do przedziału Korek zasypia.

O! Dog niemiecki w przedziale budzi zazwyczaj ogromny respekt wśród konduktorów :diabloti:

Znam dziewczynę, która dość regularnie podróżuje z dwiema dożycami :)

Posted

Dziękujemy za gratulacje :lol: . Z podróży pociągiem mam jeden zasadniczy wniosek: Boksery i Boksio-dobki są zdecydowanie bardziej pakowne do takich środków komunikacyjnych :evil_lol: . Wszystko jest fajnie jak ma się cały przedział do dyspozycji i tak wracaliśmy w ostatnim etapie naszej podróży:

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images25.fotosik.pl/42/5f9357d4f4a70ab0.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images23.fotosik.pl/42/1c300e232dd3bc4c.jpg[/IMG][/URL]

Natomiast szanse upchnięcia doga w przedziale, bez jego możliwości rozwalenia na kanapie są znikome :shake: i to przeżyliśmy w drodze na wystawę... o podróży osobówką bez I klasy (odcinek z Bydgoszczy do Chojnic) to już lepiej nie wspominać. Gdzie by się pies nie położył to i tak będzie przeszkadzał :shake: . Może na jakiejś krótkiej trasie to fajna przygoda ale podróż jednego dnia 15 godzin (8 godzin w jedną stronę i 7 w drugą) to męczarnia...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...