lika1771 Posted September 6, 2010 Posted September 6, 2010 Elinka napisałam o pomoc do skarpet im. Tallot mysle ze pomoga,bedzie na poczatek Quote
kora78 Posted September 6, 2010 Posted September 6, 2010 Czyli Bingo idzie do elinki, za zwrot kosztow utrzymania. potrzeba deklaracji na jego potrzeby i ciachanie. bedzie jakies 100zl miesiecznie na jedzenie i 200 na ciachanie i szczepienia. tak na oko migiem licze KarOla mozesz dac stale dt jamniorowi? darmowe? Quote
papatkiole Posted September 6, 2010 Posted September 6, 2010 Psiaki by były w łodzi pomiedzy 10-12-stą. Quote
Temida Posted September 6, 2010 Posted September 6, 2010 Róbcie co chcecie, ja psy złapałam i chcę dla nich jak najlepiej. Wy tu decydujecie i ja się dostosuję. Mshume powiedziałam tylko że nie jest to tak jak w dt czyli że jesteśmy cały czas w kontakcie, przesyłamy zdjęcia itp. Jeśli chodzi o schron w Radomsku, to nie ma jak zobaczyć na własne oczy. Pani z Rtozu wiedziała o sytuacji psa i co. Kolejna zima na ulicy. Pies jest w stanie tragicznym i to nie ma co czekać, nie można czekać! Ja psów na ulicę nie odstawię i nie skażę ich na śmierć na ulicy w mrozie. To są takie cudne zwierzątka i zasługują na odrobinę bezpieczeństwa. Quote
majqa Posted September 6, 2010 Posted September 6, 2010 [quote name='mshume']Rozmawiałam z Lucią i jakkolwiek nie mam nic przeciwko niemieckim fundacjom, to chciałabym się dowiedzieć: - jak można wywieźć psy za granicę bez paszportu? - gdzie konkretnie trafiłyby psy? - dlaczego Temida powiedziałaś Luci, że nie może liczyć na zdjęcia i wieści o psach po ich wyadoptowaniu do Niemiec? (...) Lucia, absolutnie nie oddawaj psów do schroniska w Radomsku. Mówiłam Ci,dlaczego...[/QUOTE] Ośmielę się odpisać na podstawie własnej wiedzy. Reszta (Adam, Temida) niech doda coś od siebie. - jak można wywieźć psy za granicę bez paszportu? i - gdzie konkretnie trafiłyby psy? - Nie można w znaczeni legalnym. Ta fundacja ma swoje lokum w Polsce i jak rozumiem ma psy u siebie (Polska), wyrabia im paszporty i dopiero wywozi. Adam szykuje się teraz do przewozu psów na ich rzecz (ich fundacji) za granicę i mocno wątpię, by upychał psy bez paszportu w rurę wydechową. - dlaczego Temida powiedziałaś Luci, że nie może liczyć na zdjęcia i wieści o psach po ich wyadoptowaniu do Niemiec? - ... bo to jest dobra wola dowolnej fundacji i na ogół większość zagranicznych fundacji nie praktykuje dostarczania wieści i zdjęć dowolnej ilości osób zaangażowanych w ratowanie psów. Na jakimś etapie swego działania (im dalej w las tym więcej grzybów) dana fundacja nie robiłaby nic innego poza mailowaniem/ przesyłem info od jednych do drugich. Schron Radomsko... Tu się nie wypowiem, nie mam zdania, ma je pewno Temida ale sądzę jednocześnie, że apel, by konkretnie Lucia nie oddawała psów do schronu może nie podziałać, bo... na tym etapie, jeśli nie znajdzie się DT, o schronie zdecyduje Temida. Z wpisów z 3 już wątków wiemy, że Lucia na podjęcie decyzji miała parę lat (poza sunią, która się upłynniła tułaczka pozostałych psów liczona jest już w latach). Quote
majqa Posted September 6, 2010 Posted September 6, 2010 [quote name='papatkiole']Psiaki by były w łodzi pomiedzy 10-12-stą.[/QUOTE] Albo jeden z psiaków jeśli zdecyduje się na jamora Kar0la. Wtedy potrzebny byłby desant drugiego do Elinki. Quote
papatkiole Posted September 6, 2010 Posted September 6, 2010 [quote name='majqa']Ośmielę się odpisać na podstawie własnej wiedzy. Reszta (Adam, Temida) niech doda coś od siebie. - jak można wywieźć psy za granicę bez paszportu? i - gdzie konkretnie trafiłyby psy? - Nie można w znaczeni legalnym. Ta fundacja ma swoje lokum w Polsce i jak rozumiem ma psy u siebie (Polska), wyrabia im paszporty i dopiero wywozi. Adam szykuje się teraz do przewozu psów na ich rzecz (ich fundacji) za granicę i mocno wątpię, by upychał psy bez paszportu w rurę wydechową. - dlaczego Temida powiedziałaś Luci, że nie może liczyć na zdjęcia i wieści o psach po ich wyadoptowaniu do Niemiec? - ... bo to jest dobra wola dowolnej fundacji i na ogół większość zagranicznych fundacji nie praktykuje dostarczania wieści i zdjęć dowolnej ilości osób zaangażowanych w ratowanie psów. Na jakimś etapie swego działania (im dalej w las tym więcej grzybów) dana fundacja nie robiłaby nic innego poza mailowaniem/ przesyłem info od jednych do drugich. Schron Radomsko... Tu się nie wypowiem, nie mam zdania, ma je pewno Temida ale sądzę jednocześnie, że apel, by konkretnie Lucia nie oddawała psów do schronu może nie podziałać, bo... na tym etapie, jeśli nie znajdzie się DT, o schronie zdecyduje Temida. Z wpisów z 3 już wątków wiemy, że Lucia na podjęcie decyzji miała parę lat (poza sunią, która się upłynniła tułaczka pozostałych psów liczona jest już w latach).[/QUOTE] No nic dodać nic ująć. Każdy pies musi przejśc jakąs kwarantanne czy cos takiego. Dokładnie nei pamietam i dopiero może przekroczyć legalnie granicę. Co do kontaktu z fundacjami to mam takie samo zdanie i uważam że jest to zdrowe podejście. Liczy się działanie, a wysyłanie zdjęć i opisów jest marnotrawstwem czasu. [B]Nadal nie wiem co robimy?![/B] Quote
mshume Posted September 6, 2010 Posted September 6, 2010 Ale jak to mozliwe,ze przewoziszpsy bez szczepien,czipow, paszportow? Kto je tam odbiera? gdzie są póki nie znajduą domow? Plus kilka pytan z mojego mejla. To chyba nie oto chodzi,zeby wywierac presje uciekającej przynęty. Tylko uwiarygodnić,że osoba która dokarmiała te psiaki i pomagała im, dobrze robi zgadzając się na wyjazd psów do Niemiec.[quote name='papatkiole']Trasa jest raz od święta i do tego najczęściej nie ma miejsca. Do niemiec jadę okazyjnie. Także szansa na taki transport jest marna, no chyba ze pokryjemy koszty paliwa i specjalnie sie dowiezie. Oczywiście pozostaje wtedy jeszcze problem czy będa mieli wolne miejsce. Decydujcie prosze trochę szybciej.[/QUOTE] Quote
Kar0la Posted September 6, 2010 Posted September 6, 2010 [quote name='kora78']Czyli Bingo idzie do elinki, za zwrot kosztow utrzymania. potrzeba deklaracji na jego potrzeby i ciachanie. bedzie jakies 100zl miesiecznie na jedzenie i 200 na ciachanie i szczepienia. tak na oko migiem licze KarOla mozesz dac stale dt jamniorowi? darmowe?[/QUOTE] Stałego w tej chwili dać nie mogę. Mnie teraz nie ma całe dnie w domu, a nie wiem jak się jamniś zachowuje pozostawiony sam. Moje suki szczekają i sąsiedzi mają pretensje. Ja mogę wiąźć tylko małe spokoje sunie lub wykastrowanego psa, takie psiaki co lubią pospać. Poza tym u mnie sytuacja jak u Elinki. Także nie mam pracy, więc jeśli dłuższy tymczas to za karmę i weta. [U]Reasumując w tej chwili mogę wziąźć jamniora na kilka dni, potem z tego co zrozumiałam miałby miejce w hotelu u sylwiaso.[/U] [quote name='papatkiole']Psiaki by były w łodzi pomiedzy 10-12-stą.[/QUOTE] OK. Ja jutro muszę wyjść najpóźniej przed 13. Quote
Temida Posted September 6, 2010 Posted September 6, 2010 Jamnik był kopany i bity. Tyle czasu koczuje na ulicy. Binguś wygląda straszliwie, jest to forma znęcania się nad zwierzętami, niechlujstwo i zaniedbanie. Ja o tym nie wiedziałam, wiedział kto inny z Radomska, niestety nic nie zrobił. Za bardzo kocham psy, żeby pozwolić na taką sytuację. Quote
majqa Posted September 6, 2010 Posted September 6, 2010 [quote name='mshume']Ale jak to mozliwe,ze przewoziszpsy bez szczepien,czipow, paszportow? Kto je tam odbiera? gdzie są póki nie znajduą domow? Plus kilka pytan z mojego mejla. To chyba nie oto chodzi,zeby wywierac presje uciekającej przynęty. Tylko uwiarygodnić,że osoba która dokarmiała te psiaki i pomagała im, dobrze robi zgadzając się na wyjazd psów do Niemiec.[/QUOTE] Sorry Mshume... Lucia miała solidne swoje 5min. liczone w latach na każdego z tych psów. Gdzie jest napisane, że Adam je przewozi bez szczepień i paszportów? Adam, gdzie Ty je wtryniasz, zwłaszcza, że nie przewozisz pojedynczo. Pod tapicerką? Opłacasz celników? OK Kar0la, piszę do Sylwii w sprawie jamnika, czyli konieczna jest zbiórka na, o ile pamiętam, 250zł. Zrób proszę stosowny wpis na jamniku i umawiaj się z Adamem na dostarczenie psiaka. Quote
papatkiole Posted September 6, 2010 Posted September 6, 2010 [quote name='mshume']Ale jak to mozliwe,ze przewoziszpsy bez szczepien,czipow, paszportow? Kto je tam odbiera? gdzie są póki nie znajduą domow? Plus kilka pytan z mojego mejla. To chyba nie oto chodzi,zeby wywierac presje uciekającej przynęty. Tylko uwiarygodnić,że osoba która dokarmiała te psiaki i pomagała im, dobrze robi zgadzając się na wyjazd psów do Niemiec.[/QUOTE] Po pierwsze pokaż mi miejsce w którym napisałem że przewoże psiaki za granice od razu? Napisałem że okazyjnie przewiozę psiaki pod szwajcarię, ale nie napisałem skąd. Jak doczytasz o funadcji to dowiesz się że mieści się za Gorzowem i tam psiaki tymczasowo jade nim nie znajda domów za granicą, sa najpierw doprowadzane do ładu, leczone i dopiero wtedy szukają im domów. Po drugie nie doszukuj się drugiego dna w wypowiedziach. Już nie mam ochoty na tłumaczeni ejak wyglądają trasnporty, bo jak wnioskuje po Twojej wypowiedzi wiesz dużo lepiej ode mnie. Napisałem jak jest i prosiłbym zebyś nie wymyślał/a niestworzonych historii o "presii uciekającej przynęty". Quote
elinka Posted September 6, 2010 Posted September 6, 2010 [QUOTE][INDENT][IMG]http://www.dogomania.../images/misc/quote_icon.png[/IMG] Napisał [B]papatkiole[/B] [URL="http://www.dogomania.../showthread.php?p=15326904#post15326904"][IMG]http://www.dogomania.../images/buttons/viewpost-right.png[/IMG][/URL] Psiaki by były w łodzi pomiedzy 10-12-stą.[/INDENT][/QUOTE] [quote name='majqa']Albo jeden z psiaków jeśli zdecyduje się na jamora Kar0la. Wtedy potrzebny byłby desant drugiego do Elinki.[/QUOTE] Ja już kompletnie w tym wszystkim się pogubiłam, ale jeśli mogę coś zasugerować, to z Łodzi do Inowrocławia jest o wiele bliżej niż z Radomska, łatwiej by było znaleźć transport i koszty też by były mniejsze. Czy nie lepiej, gdyby Bingo też pojechał do tej Łodzi? Quote
papatkiole Posted September 6, 2010 Posted September 6, 2010 Rozumiem że Karola bierze Jamniora? Co z kudłaczem? Bo ja moge go dowieźc do łodzi bez problemowo, ale dalej nie dam rady. Elinka jest z inowrocławia jak dobrze zerknąłem i trezba w takim razie organizowac transport. Ja na pewno przynajmniej do połowy przyszlego tygodnia nie moge podjąć się kolejnego transportu. Tak czy inaczej to byłoby około 400km i musiałbym miec zwrot za paliwo. [B]Rozmuemi ze stanęliśmy na tym że oba jutro mam ptrzywieźc do łodzi. Jeden do kar0la, a drugi?[/B] [B]Kurcze, bardzo mocno Was prosze o szybsze podjęcie decyzji bo chciałbym juz sie położyć.[/B] Quote
Kar0la Posted September 6, 2010 Posted September 6, 2010 [quote name='majqa'](...) OK Kar0la, piszę do Sylwii w sprawie jamnika, czyli konieczna jest zbiórka na, o ile pamiętam, 250zł. Zrób proszę stosowny wpis na jamniku i umawiaj się z Adamem na dostarczenie psiaka.[/QUOTE] Zaraz napiszę na jamniku, tylko nie wiem kto ma decydować czy pies jedzie do Sylwii. Czy będą wpłaty na hotelik? Ja niestety się nie dołożę, bo nie mam z czego. Quote
papatkiole Posted September 6, 2010 Posted September 6, 2010 [quote name='elinka']Ja już kompletnie w tym wszystkim się pogubiłam, ale jeśli mogę coś zasugerować, to z Łodzi do Inowrocławia jest o wiele bliżej niż z Radomska, łatwiej by było znaleźć transport i koszty też by były mniejsze. Czy nie lepiej, gdyby Bingo też pojechał do tej Łodzi?[/QUOTE] a kto w ogóle powiedzial że Bingo nie jedzie? to że nei jadą do niemiec nie znaczy ze teraz się obrażę i nie dowioze ich do lodzi. No badźmy poważni :) Zależy mi na tym by nie były na ulicy i tyle w temacie ;) Kar0la daj mi na siebie namiar na PW jak możesz, to jutro z trasy zadzwonię i sie jakos umówimy. Quote
majqa Posted September 6, 2010 Posted September 6, 2010 OK, jestem po rozmowie z Sylwiaso. Jeśli Kar0la weźmie jamnika na parę dni, czyli np. do pn. to od poniedziałku może go przejąć sylwiaso pod Łowiczem (koszt miesięczny 250zł w tym jedzenie). Quote
majqa Posted September 6, 2010 Posted September 6, 2010 [quote name='Kar0la']Zaraz napiszę na jamniku, tylko nie wiem kto ma decydować czy pies jedzie do Sylwii. Czy będą wpłaty na hotelik? Ja niestety się nie dołożę, bo nie mam z czego.[/QUOTE] Na tym wątku masz już mój wpis, będzie też wpis Sylwii. Quote
majqa Posted September 6, 2010 Posted September 6, 2010 [quote name='papatkiole'](...) [B]Rozmuemi ze stanęliśmy na tym że oba jutro mam ptrzywieźc do łodzi. Jeden do kar0la, a drugi?[/B] [B]Kurcze, bardzo mocno Was prosze o szybsze podjęcie decyzji bo chciałbym juz sie położyć.[/B][/QUOTE] A drugi? A tu zonk, bo nie ma decyzji, hotel nie wie o przyjeździe, a miejsce jeśli już będzie tylko na 2 noce. Co dalej? Dooopa blada, nie wiem. Quote
Kar0la Posted September 6, 2010 Posted September 6, 2010 [quote name='majqa']OK, jestem po rozmowie z Sylwiaso. Jeśli Kar0la weźmie jamnika na parę dni, czyli np. do pn. to od poniedziałku może go przejąć sylwiaso pod Łowiczem (koszt miesięczny 250zł w tym jedzenie).[/QUOTE] Tylko znowu będzie problem z transportem. Quote
papatkiole Posted September 6, 2010 Posted September 6, 2010 [quote name='Kar0la']Tylko znowu będzie problem z transportem.[/QUOTE] Kurcze, sorki teraz sobie przypomniałem, w nocy w srode odbieram od sylwii psiaka do transportu także transport do Sylwii tez bedzie ;) Quote
Kar0la Posted September 6, 2010 Posted September 6, 2010 [quote name='papatkiole']Kurcze, sorki teraz sobie przypomniałem, w nocy w srode odbieram od sylwii psiaka do transportu także transport do Sylwii tez bedzie ;)[/QUOTE] W najbliższą środę czy w następną? Quote
Agucha Posted September 6, 2010 Posted September 6, 2010 Chcialabym zapytać skąd ta Fundacja dowiedziała się o Bingusiu i o Iksiku? Wyskoczyła ta sytuacja nie wiadomo skąd i teraz okazuje się, że są niecałe 2 dni na akcje i podjęcie decyzji czy oddać psy do Germańców... Quote
papatkiole Posted September 6, 2010 Posted September 6, 2010 [quote name='Kar0la']W najbliższą środę czy w następną?[/QUOTE] W najbliższą środę(08.09) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.