Jump to content
Dogomania

Bingo staruszek - pudel - zaćma, padaczka, chore serce. $ - POMOCY!


leni356

Recommended Posts

[quote name='Smyku']Żeby coś się sprzedało z bazarku też było by fajnie .[/QUOTE]
Oj tak... :-)

[quote name='sylwiaso11']Ja Wam się "odepręęę":angryy::eviltong::eviltong:!!![/QUOTE]
Tak też myślałam. :cool1:

[quote name='Smyku']Oj Sylwuniu nie bądź taki kozak , postaramy się troszkę pomóc Bisiowi .
Izuś wysłałam coś jeszcze na ogi@ . (...)[/QUOTE]
W Sylwii niejeden kozak drzemie. ;-)

Ogi posłusznie melduje, że dostał i ogarnie. :-)

[quote name='Annaa4']z ostatnich dwóch bazarków będzie ok 200zł, coś się tym załata ;-)[/QUOTE]
Oby tak pięknie poszło. :-)


Anuś, obrobię jutro dodatkowe fanty od Smyku i podeślę. :-) :modla:

Link to comment
Share on other sites

Czekam jeszcze na mail od pana doktora z opisem wizyty.
Przed chwilą sprawdzałam pocztę i jeszcze nic nie było.
Pewno dojdzie za jakiś czas.

Póki co wstawiam same wyniki Biśka:


[IMG]http://s28.postimg.org/z94n4vzp9/fvat1.jpg[/IMG]


[IMG]http://s9.postimg.org/k050ytmmn/fvat2.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Jak n-ty raz ;-) rozmawiałam z Sylwią, co akurat w to mi graj, to Sylwia miała wyrwany z bólem moment na parę łyków kawy, a Bisiek uskuteczniał czochranko w trawie, przy stopach Sylwii. :loveu:

Aha... Biś wymaga obróbki tnąco/ maszynkowo/ nożyczkowej, Sylwia dała mi cynka, że jest taka potrzeba. Co z tym fantem zrobić? :roll: Wcześniej obcinała go odpłatnie pani doktor.

Hm... no tego nie da się inaczej obejść niż... ruszę odwłoki swój i męża, sprężymy się czasowo. Szlag, na długo nie mogę wyjść z domu z racji dziadzia Henryka i niechodzącej Hani (bo jej muszę pomagać się załatwiać), zresztą nie tylko z tego powodu, a tu trochę odległości jest (czas dojazdu to cholerny czas ograniczeń prędkości i usłużnych mandatowo czujek po drodze), na miejscu, choć mam wprawę, też pewno zejdzie (Biś nas nie pamięta więc może być "gorąco" kontaktowo ;) ).
No nic, jakoś muszę, bo nie ma wyjścia. Wstępnie, bo ten tydz. Sylwia ma urwanie pędzla, umówiłyśmy się na przyszyły weekend.
Qrde, jak to dobrze, że kiedyś kupiłam maszynkę, nożyczki i inne ustrojstwa psio - kocio - fryzjerskie.

Link to comment
Share on other sites

Zdjęcie poglądowe:

[IMG]http://s9.postimg.org/5hi3lvirz/RTG.jpg[/IMG]

[B]Info z lecznicy:[/B]

RTG Bingo nie jest to obraz cyfrowy ale można na nim zobaczyć uniesioną tchawica,
która może dawać objawy kaszlu i duszności.


W odcinku piersiowym jest zwężenie szpary międzykręgowej, co może powodować dawać
objawy bólowe kręgosłupa. Nie to jednak w tym momencie zagrażające życiu Bingusia.

Powód do zmartwienia - wysoki poziom mocznika i kreatyniny we krwi.
Może to świadczyć o uszkodzeniu nerek, co za tym idzie np. zatrucie mocznikiem i zmiany
neurologiczne (zachwiania równowagi, otępienia, wymioty).
W tej chwili zastosowano płynoterapię, która jest jednym, dostępnym dla Bingo
sposobem obniżenia tych wskaźników.

Za kilka dni będą powtórne badanie tylko tych podwyższonych parametrów i
sprawdzenie, czy dało to jakiś efekt. Nie zawsze się to udaje, bo czasem
zmiany w nerkach są tak nasilone, że nic nie pomaga, ale trzeba być dobrej myśli.

W badaniu EKG nic bardzo niepokojącego nie stwierdzono. Obraz typowy dla
starszego psa, którego trzeba troszkę wspomagać lekami. Ale nie jest to
bardzo zły stan kardiologiczny. Ciśnienie krwi jest w granicach dopuszczalnych.

Link to comment
Share on other sites

Zmiana planów strzyżeniowych, bo Kochana Smyku :loveu:, znająca moją sytuację, panikuje, że ja się wybieram. :cool1: No nic, ustaliłyśmy, że dogrywamy to między sobą i już rozmawiałam z żoną pana doktora w tej sprawie. Binguś tam zostanie obrobiony.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='majqa']Bisio podobno dziś pogonił kota, czyli ekhm... pierwsze koty za płoty. ;-) Żyj Dziadeńku, walcz, proszę. :-)[/QUOTE]Tak zdążyłam napisać Izuni,że dziś Bisio gonił kota wszyscy w domu w jednej chwili spojrzeliśmy się na siebie:lol::lol::lol:to jest bardzo dobry znak Bisio WYZDROWIEJEEEEE!!!!!!!!!szykujemy się dziś na 9.00 zostaje z nim na kroplówkę jak wie,że jestem nie jest taki zestresowany nie szczeka.Mocno Was ściskamy!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...