_ChiQuiTa_ Posted December 19, 2006 Posted December 19, 2006 Mi to pies w namordniku zawsze kojarzy sie z agresywnościa. a Cerberek to taki kofaniutki miś :D:D:D chociaż ładnie sie prezentuje w nim :):):):) Quote
zuzolandia Posted December 19, 2006 Posted December 19, 2006 [IMG]http://images3.fotosik.pl/299/1d00a29c2c195d1b.jpg[/IMG] Witanko ;-) Ooooo jaki bidny Cerberek .... załozyli to dranstwo i jeszcze fotki robia blee ;-).heehheh....... Pozdrowionka Quote
Koma Posted December 19, 2006 Posted December 19, 2006 [IMG]http://images4.fotosik.pl/255/a68d85e999c87387.jpg[/IMG] Ale pięknie pozuje :razz: :razz: :razz: ładnie mu w czerwonej obróżce :loveu: Quote
Cerber Posted December 19, 2006 Author Posted December 19, 2006 Wy nie dajcie sie skusic na te ladne, maslanie oczka, to jest terminator a nie misiaczkowaty cerberkowyś... gdyby byl tak lagodny jak go przedstawiacie to nie nosilby mordownika.... niestety 2 klatki dalej mieszka Byffy jajniko podobny pies, torego cerber nienawidzi i to wlasnie Buffiego tym mordownikiem chronie... coby ten cerberkowaty misio go nie zagryzl... kiedy Cer chodzi luzem na osiedlu, znaczy bez smyczy to zakladam mu mordownik dla bezpuieczenstwa, bo on tak to wszystkich na osiedlu kocha i nikomu krzywdy nie robi, ani to ludziom ani zwierzakom... tylko temu Buffiemu... kiedy jednak Cer chodzi na smyczy to mordownik jest zbedny... :D:D:D:D:D Quote
tygra Posted December 19, 2006 Posted December 19, 2006 o widzę że Cerberek też czasem w namordniczku chodzi :) [IMG]http://images3.fotosik.pl/299/1d00a29c2c195d1b.jpg[/IMG] Quote
_ChiQuiTa_ Posted December 19, 2006 Posted December 19, 2006 [quote name='Cerber']Wy nie dajcie sie skusic na te ladne, maslanie oczka, to jest terminator a nie misiaczkowaty cerberkowyś... gdyby byl tak lagodny jak go przedstawiacie to nie nosilby mordownika.... niestety 2 klatki dalej mieszka Byffy jajniko podobny pies, torego cerber nienawidzi i to wlasnie Buffiego tym mordownikiem chronie... coby ten cerberkowaty misio go nie zagryzl... kiedy Cer chodzi luzem na osiedlu, znaczy bez smyczy to zakladam mu mordownik dla bezpuieczenstwa, bo on tak to wszystkich na osiedlu kocha i nikomu krzywdy nie robi, ani to ludziom ani zwierzakom... tylko temu Buffiemu... kiedy jednak Cer chodzi na smyczy to mordownik jest zbedny... :D:D:D:D:D[/quote] ooo nie znałam go od tej strony... to jednak popieram :D trzeba bronić bezbronne stworzenia :d przed termitaroami :lol: :lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: Quote
Cerber Posted December 19, 2006 Author Posted December 19, 2006 [quote name='_ChiQuiTa_']ooo nie znałam go od tej strony... to jednak popieram :D trzeba bronić bezbronne stworzenia :d przed termitaroami :lol: :lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:[/quote] ja juz nie raz trzeszczalam o tej sytuacji :D kurcze szkoda, ze Buffy mieszka na moim osiedlu...:-( :-( :-( biedny Buffy, biedny cerber... ale to nie wssystko... Cerber w zeszlym roku w lato ugryzl mala wlascicielke Buffyego, ktora miala wtedy 7 lat... ale to nie moja wina z jednej str. poniewaz siedzialam sobie za blokiem z cerberem i swinka i cer lezal mi przy nogach bo bylo za goraca by latal... no i ta dziewczynka (Daria) wlascicielka Buffyego przleciala z kolezanka i mnie oblezyly... jedna poleciala do swinki a Daria do Cerbera. Ja staralam sie, zeby ta jedna nie meczyla swinki bo swinka stara i nie potrzeb jej zabawy, a z drugiej strony pilnowalam Cerbera zeby bylo ok... no i w pewnym momencie ta Daria sie pyta, czy może poprowadzić Cerbera na smyczy, a ja mowie, ze nie, bo jeszcze ja pociagnie i przewroci... nawet nie zdazylam sie odwrocic w str. swinki i slysze warkniecie... patrze a cerber skulony na ziemi lezy a Daria sie za reke trzyma i placze... no i wtedy furii dostalam, bylam wsciekla na Cerbera i po raz pierwszyn od ponad 2 lat do zbilam... bylam strasznie wscxiekla za to co zrobil i nie wiedzialam co robic z dzieciakiem... wparowalam z nia do domu opatrzylam rane, zakleilam plastrem i wyslalam do domu kazac powiedziec jej jak bylo... ona polazla do domu i jak to dziecko nazmyslala i jej matka przyszla do mnie i pyta sie mnie jak to sie stalo. Ja jej mowie, ze podeszla do mnie Daroia z koleżanką, zlapala Cerbera za obroze (czego cerber nie znosi) i on ja ugryzl, jej matka spytala czy Cer byl szczepiony,a ja na to, ze tak i ze moge okazac ksiazeczke zdrowia... na to ona, ze nie trzeba i ze dzieciak ma nauczke, zeby nie podchodzic do duzych posow. Najgorsze jest to, ze od pol roku na osiedlu jest nowfunland a ata Daria nadal lata do psów, szczególnie do tego niufa i go cały czas głaszcze... Jak Cerber ja ugryzł to 2 tyg miała rękę spuchniętą, to jakby nie daj Boże taki niuf ja ugryyzł to by chyba w szpitalu wyląddowała... na szzceście mnie i Cerbera omija na kilometr... Jej ojciec zawsze kiedy wychodzi z Buffym to też bez smyczy i bez kagańca... Buffy nawet nie posiada smyczy, bo nigdy w życiu go na niej nie widziałam... Quote
Koma Posted December 19, 2006 Posted December 19, 2006 [quote name='Cerber']to jest terminator a nie misiaczkowaty cerberkowyś... gdyby byl tak lagodny jak go przedstawiacie to nie nosilby mordownika.... [/quote] Znaczy się Cerberek też jest charakterny :razz: Masz lepiej bo z tego co czytam ma on jednego wroga, moja sucza natomiast nie znosi wszelkich bullowatych i podobnych :roll: Dlatego też na ogół w psim towarzystwie jest zasmyczona. Quote
Agushka Posted December 19, 2006 Posted December 19, 2006 Masz szczęście że Buffy nie mieszka na tej samej klatce.. Ja mam na swojej taka onkopodobną sunię. Jak wychodzi z domu to drze mordę na całą klatkę. Mieszkam tu od niedawna, nie wiedziałam, że powinnam uważać i nie wychodzić jeśli się nie upewnię, że tamtej nie ma na klatce i kiedyś spotkałyśmy ją z Tiną między piętrami. Myślałam, że mi psa zeżre, a ona sporo mniejsza od Tiny. Na szczęście moja olewa zaczepki, tylko się zjeżyła ale nawet nie szczeknęła. Ludzie się tej suki boją, ostatnio schodziłam z Tiną na dół i spotkałyśmy jakąś starszą panią, nie wiedziałam co się dzieje bo ta kobieta prawie na ścianie się rozpłaszczyła ze strachu jak zobaczyła psa. Dopiero po chwili spojrzała na mnie i stwierdziła że cos jej się właściciele nie zgadzają i spojrzała na Tinę z ulgą stwierdzając, że to nie Sara. Teraz widzę, że ona chodzi w kagańcu i całe szczęście, tutaj mieszka sporo dzieci. Jak przeczytałam, co się u Ciebie wydarzyło to od razu pomyślałam o tej Sarze.. Quote
Cerber Posted December 19, 2006 Author Posted December 19, 2006 [B]Koma[/B] - hmmmm jesli chodzi o bulowate to ja trzymam cerbera kilometr od takich bo boje sie o jego zycie, bo to nie cer nie lubi takich psów, tylko takie psy nie liubią cerbera chyba dlatego, ze jest na ich (i swoim) terytorium i jest tak samo duży jak one... [B]Agushka[/B] - no masz rację, ale ja nie pchałam sie z łapami, żeby Cer miał kogoś pogryść i Cer na klatce nikogo nie zaczepia, to raczej cerber jest zaczepiany przez dwa chochliki (ratlerki) Quote
zuzolandia Posted December 20, 2006 Posted December 20, 2006 [COLOR=Blue][I][B]Dziendoberek Gwiazdeczko ;-)....u nas bylo dzisiaj biało ;-) niestety to juz tylko wspomnienie znowu szaro buro i mokro na dodatek bleee Pozdrawiamy milutko i udanego dzionka zyczymy ...;-) [/B][/I][/COLOR] Quote
Mi. Posted December 20, 2006 Posted December 20, 2006 [B][I]ooo bedzie chomiczek:) Co tam u Was słychać? Ojoj widze, że już w kagańcu Cerberek chodzi. No ale to dobrze...[/I][/B] [IMG]http://images3.fotosik.pl/299/1d00a29c2c195d1b.jpg[/IMG] [B][/B] Quote
Cerber Posted December 20, 2006 Author Posted December 20, 2006 Cześc wam kochani :):):) no już chyba lepiej jak na razier być nie może :D:D:D:DD:D:D nie licząc tego, ze klase mam totalnie niezgraną i przez to wychodzą różne konfilikty, którymi wogóle przestałam się interesować to jest luzzz, ocenki jak na moje możliwości są super, w domciu ekstra, cerber i ja zdrowi (teraz czekamy na nowego robaczka - też zdrowego) i możemy spędzać święta :):):) przestałam się przejmować ojcem i tym co ma zrobić z psami bo ja mam dość na głowie... wiem tylko, ze nigdy w życiu nie pozwolę im krzywdy zrobić, a ja sama osobiście mam już trzech potencjalnych klietnów (rzecz jasna darmowych) na trzy szczenięta... osoby są sprawdzone i zaufane... w razie czego ja będę w pogotowiu... a resztą gromady niech stary się zajmuje i szuka im kochające domy bo jak nie to jest bliski stracenia córki... wyrzeknę się go jak coś zrobi szczeniakom... Jutro z tytulu tego,, ze wystepuje na apelu to nie mam lekcji i ide na galowo, w piatek z reszta tez, wiec wlasciwie mam lyuzty z nauka... niestety jednak jesli che dobrze zdac mature to zabieram sie dxzis do nauki histy i angola... a w sobote poczytam se lektury i bedzie gicior... potem święta to wolne i po świętach dalej na maturkę zawijamy no i sylwester i rozpoczynamy nowy semestr w szkole... a potem studniowka i ferie zimowe :multi: :multi: :multi: dobra teraz spadam pouczyc sie, coby mądrzejszą być :D:D:D:D:D Quote
Kamila Posted December 20, 2006 Posted December 20, 2006 Hey Lui :loveu: Czy ty sie nie za duzo uczysz? :cool3: ;) Posciel sliczna,ja tez taka lubie ale w ziemie jest strasznie zimna...:-( A kiedy nowy chomiczek przyjezdza? Quote
Cerber Posted December 20, 2006 Author Posted December 20, 2006 [quote name='kamila-dog']Hey Lui :loveu: Czy ty sie nie za duzo uczysz? :cool3: ;) Posciel sliczna,ja tez taka lubie ale w ziemie jest strasznie zimna...:-( A kiedy nowy chomiczek przyjezdza?[/quote] ja mialabym sie za dużo uczyć... hmmm nie powiedzialabym, bo gdyby tak bylo to mialabym se srednia 5.0 a tak mam se 4.4 czy iles... eemmmm ja teraz tez nie spie pod taka posciela bo bylaby za zimna... teraz spie pod posciela z kory... czy z czegos tam... Quote
Cerber Posted December 20, 2006 Author Posted December 20, 2006 aaaa no zapomniałabym... nie no Gosia przyjeżdża do mnie w piątek i wtedy zobaczę mojego robaxcka kochanego :) Quote
Kamila Posted December 20, 2006 Posted December 20, 2006 To Gosia ci chomiczka przywozi? :-o To ja juz nic nie kumam :oops: Quote
AśkaK Posted December 20, 2006 Posted December 20, 2006 Oj Kamila, Kamila, nie czytało się dokładnie!:evil_lol: Gosia przywozi Luizi chomisia na prezent gwiazdkowy!:p I bardzo słusznie to wymyśliłyście Lui, tak to znowu jak byś kupiła malucha w tym sklepie to może znowu byłby chory.:oops: Quote
Cerber Posted December 20, 2006 Author Posted December 20, 2006 Dziękuję Asiu, ze wytłumaczyłaś Kamilce o co z chomiczkiem chodzi :) tak to prawda, wymyśliłam po smierci Robaczka, żeby Gosia mi na gwiazdkę u siebie kupiła chomiczka... w ten sposób chciałam uniknąć (być może) choroby. Gosia z wetem konsultowała się - wet przebadał chomisia i chomiś jest zdrowy... wystarczy teraz zrobić mu bardzo ciepłe posłanko z jedzonkiem na podróż i przyjechać do mnie... juz doczekać się nie mogę :) jeszcze tylko jutro i pojutrze chomiś będzie już ze mną...:multi: :multi: :multi: Ja gosi nie ejstem dłużna też jej kupiłam w zamian za to drobniutki upominek... :) mam nadzieję, ze się jej spodoba... :) dobra, teraz idę się wykąpać, poźniej poćwicze se słówka z angola i lecę dziś wcześniej ziuziu, żeby się jutro do szkoły nie spoźnić :):):) mówię więc wam wszystkim... [SIZE=6][COLOR=sienna][B]DOBRANOC...[/B][/COLOR][/SIZE] Quote
Alicja Posted December 20, 2006 Posted December 20, 2006 [I]:razz:no i poszła spać;)...mimo wszystko ...WITAJ:multi::multi::multi:[/I] Quote
haska_12 Posted December 20, 2006 Posted December 20, 2006 Ojj.. Luizka już śpi..... nudno tu bez niej :P Ale cóż..... Dobranoc.. :* ;) Quote
Ola&Kora Posted December 20, 2006 Posted December 20, 2006 Cześć Lui :* Przepraszam że dzisiaj tak późno do ciebie zaglądam... :oops: :oops: :oops: Prawie cały dzień mnie w domu nie było... :oops: No ale już jestem! :eviltong: Jejciu nie wiem co pisać, jestem taka szczęśliwa, że tobie zaczyna się powodzić :Cool!: :Cool!: :Cool!: Quote
leemonca Posted December 20, 2006 Posted December 20, 2006 ja też jestem cały czas tak zabiegana, że nie mam na nic czasu :cool1:. Przyszłam się przywitać i zaraz zmykam :oops: Quote
Kamila Posted December 20, 2006 Posted December 20, 2006 Hey :multi: Dzieki za wytlumaczenie o co chodzilo z chomiczkiem :p Ja sie staram wszystko na bierzaco czytac wiec nie wiem jakim cudem mi na informacja uciekla :oops: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.