Jump to content
Dogomania

Zapomniana Berta - co ją czeka? ... dołóż chociaż złotówkę


MyrkurDagur

Recommended Posts

  • Replies 1.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Co ja tu widzę:crazyeye: Bertunia w domku z kolegą. Toż to cud prawdziwy. Jak nie wierzyć w cuda.

Moje parę groszy mogę przeznaczyć na innego psiurka,ale dopiero od czerwca. Mam taki dołek finansowy,że nie wiem ,jak się pozbieram. Wszystko naraz na nas spadło.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

[quote name='MyrkurDagur']Na moim koncie (na które bardzo rzadko teraz zaglądam) pojawiła się wpłata od Javeny - 15 zł. Czy przelać te pieniążki na konto Fundacji, czy może na jakiegoś konkretnego psiaka? Czekam na informację. :)[/QUOTE]
Ja bym poprosiła na Foksika.... maluch w hoteliku a groszem nie pachnie. Ma wydarzenie na fb
[url]https://www.facebook.com/events/400007730139563/?fref=ts[/url]

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...
  • 2 months later...

Wczoraj wieczorem nasz Akselek kochany odszedł za tęczowy most po bardzo krótkej, ale burzliwej chorobie :(

Podejrzewamy wylew, ale pewni nie jesteśmy, bo odszedł w trakcie diagnostyki, w drodze na rezonans :(

 

Poniżej link do filmiku Berci, na którym jest też Akselek, i kilka foci :)

 

 

 

 

https://www.youtube.com/watch?v=AeojPyh4XQ8&feature=youtu.be

 

 

 

 

129f5f1aabc25acbgen.jpg

 

 

60b2d7caa851365dgen.jpg

 

 

727428a49ec9bd79gen.jpg

 

 

 

751521b387007c32gen.jpg

 

 

5e991d8ad119566dgen.jpg

Link to comment
Share on other sites

Po śmierci Akselka nie mogę się pozbierać, ale żałoba żałobą, to jedno, a wolna druga miska i posłanko, to drugie.

Wczoraj więc wzięłam swój pierwszy w życiu urlop na żądanie, nabyłam 10 kg ryżu (bo tak z pustymi rękami w gości nie wypada), i w towarzystwie przyaciółki serdecznej odwiedziłam tyskie schronisko.

Psiaków mnóstwo, ale wszystkie sobie jakoś radzą, z wyjątkiem jednego....

W kojcu geriatrycznym w samym rogu na gołym i zimnym betonie leżała i trzęsła się zwinięta w kłebek kupa nieszczęścia. Z przewagą kupy...

Dwunastoletni psi szkielecik powleczony skórą i wyliniałą sierścią.

Pani opiekunka powiedziała: dziewczyny, weźcie go stąd, bo jak go nie wezmą "TAKIE JAK WY", to go nie weźmie nikt, on sobie w ogóle nie radzi :(

Do schroniska trafił ponad 4 lata temu i ma 12 lat (a może i 15).

 

No inaczej potoczyć się nie mogło :

 

4ad00743729debfemed.jpg

 

http://fb4f67580b65217emed.jpg

 

3ad0866352648367med.jpg

 

 

3362c0fd4e320494med.jpg

 

be9812d30f0bcafamed.jpg

 

39475f3076d05c4fmed.jpg

 

d932898d2b494353med.jpg

 

 

Link to comment
Share on other sites

W schronisku dali mu Tofik i tego nie zmieniam.

Zabrałam go od razu do lecznicy, Berta też pojechała.

 

Stan Tofika ogólnie kiepski, do odkarmienia i wygrzania w pierwszej kolejności, w drugiej pod narkozą usunięcie kamenia (do tego czasu tylko papki), usunięcie chirurgiczne guzka/brodawki (nie wiem co to) z prawej strony tułowia i usunięcie starego zasuszonego wbitego głęboko pod skórę kleszcza.

 

Stan Berty dobry, za miesiąc do usunięcia pod narkozą dziąślak (narośl na dziąśle) wielkości 1 cm, który przeszkadza jej w jedzeniu, i rentgen, żeby zobaczyć co zjej stawami i kręgosłupem.

Berta dostała na stawy syrop z kwasem hiarulonowym, ten sam który dostają konie biorące udział w zawodach.

Kamienia nazębnego Bercia nie ma. Nie dopuszcza do jego powstania rozbierając mi kostkę brukową i kradnąc orzechy ;-)

 

 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...