asher Posted June 4, 2006 Posted June 4, 2006 [quote name='ASICA']Asher a kto decyduje o tym który pies jest agresywny?? właściciel ,policjant czy SM ?? tutaj jest duże pole do popisu,tylko dla kogo?? poprosze o wyjasnienie ,na wypadek gdybym musiała się podpierać tym artykułem.[/quote]Asica, nie mam pojęcia. Ale chyba władza wykonawcza ;) Quote
ASICA Posted June 4, 2006 Posted June 4, 2006 dla mojego psa, ja jesem władza wykonawczą dla mnie ,ja jestem swoją władzą wykonawczą cholera tutaj pojawia się problem bo jak niby policjant czy SM ma stwierdzic czy pies jest agresywny? sytuacja taka: ide z psem na smyczy,z daleka idzie w moją strone policjant i po 3 minutowej rozmowie wlepia mi mandat ze mój pies nie jest w kagańcu. pies stoi grzecznie,ani nie warczy,ani się nie jeży. bo on uznał ze on wygląda na agresywnego! na podstawie wyrazu pyska??? wielkości??? umaszczenia-podniebienia??? :evil_lol: co robić?? jakie sensowne argumenty można przytoczyć?? jakim paragrafem lub ustawą moge się podeprzeć?? Quote
asher Posted June 4, 2006 Posted June 4, 2006 No niestety (a może na szczęśćie ;) ) nie ma prawnej definicji "psa agresywnego". Zawsze możesz zwrócić się do dyplomowanego behawiorytsty z uprzejmą prosbą o krótkie scharakteryzowanie takiegoż ;) I też sobie wydrukować :lol: Quote
ASICA Posted June 4, 2006 Posted June 4, 2006 czy jest tu na forum behawiorysta-dyplomowany?? przezorny zawsze ubezpieczony:p Quote
szaszthi Posted June 4, 2006 Posted June 4, 2006 usmialam sie do lez :D nie ma co, pokazalas policjantom kto lepiej zna sie na przepisach :evil_lol: Quote
Beta&Czata Posted June 6, 2006 Posted June 6, 2006 Witam! A przy mnie i mojej psicy niedawno zatrzymał sie zmotoryzowany patrol SM w momencie, jak ona sie przymierzała do qoopy. Miała zatwardzenie, więc trochę to trwało, a oni opuscili szybę i twardo stali (a za nimi dwa auta, którym zablokowali przejazd osiedlową uliczką dojazdową). Psica skończyła, a ja wyciągnęłam torebkę i pozbierałam. Dwano nie widziałam tak głupich min... Quote
KAŚKA Posted June 6, 2006 Posted June 6, 2006 [quote name='Beta&Czata']Witam! A przy mnie i mojej psicy niedawno zatrzymał sie zmotoryzowany patrol SM w momencie, jak ona sie przymierzała do qoopy. Miała zatwardzenie, więc trochę to trwało, a oni opuscili szybę i twardo stali (a za nimi dwa auta, którym zablokowali przejazd osiedlową uliczką dojazdową). Psica skończyła, a ja wyciągnęłam torebkę i pozbierałam. Dwano nie widziałam tak głupich min...[/quote] Wiesz, różne są zboczenia. Może chcieli po prostu popatrzeć.:oops: Teraz to różne rzeczy ludzi rajcują. Quote
Czoko Posted June 6, 2006 Posted June 6, 2006 [quote name='KAŚKA']Wiesz, różne są zboczenia. Może chcieli po prostu popatrzeć.:oops: Teraz to różne rzeczy ludzi rajcują.[/quote] W naszym dzikim parku koło Królikarni ostatnio też spisywali właścicieli psów chodzących bez smyczy. My mamy jeszcze inny powód , dla którego nasza zwariowana suczka bojąca się wszystkiego i wszystkich często szczekajaca chodzi w kagańcu i na smyczy - w każdej chwili może pojawić się rowerzysta albo biegacz, który wzbudziłby ogromne zainteresowanie smarkatej, a gdyby ktoś taki na rowerze się zachwiał mógłby nas zaskarżyć o stwarzanie zagrożenia. To samo było na wałach nad Wisłą - jeżdżą starsze osoby a inni z maleńkimi dziećmi. Quote
Czoko Posted June 6, 2006 Posted June 6, 2006 Nigdzie nie mogę zdobyć informacji na temat podatku od psa (ze schroniska). Próbowałam szukać i dzwonić w różne miejsca i nic się nie dowiedziałam. Quote
jo-jo Posted June 6, 2006 Posted June 6, 2006 [quote name='PIKA']Warszawiacy. wlasciciele duzych psów : nauczcie sie gadac z policja ;)[/quote] PIKA Dziękuje Ci Bardzo za ostrzeżenie, i przy okazji się nieźle uśmiałam:evil_lol: :evil_lol: Quote
stereo Posted June 6, 2006 Posted June 6, 2006 [quote name='Czoko']Nigdzie nie mogę zdobyć informacji na temat podatku od psa (ze schroniska). Próbowałam szukać i dzwonić w różne miejsca i nic się nie dowiedziałam.[/quote] podatek na Usrynowie (nie wiem jak gdzie indziej) wynosi 1 zł, więc nawet jak masz psa ze schronu, to możesz byc dobrym obywatelem i zapłacic...:evil_lol: Quote
ASICA Posted June 6, 2006 Posted June 6, 2006 skoro prawo na terenie całej Warszawy jest takie samo to podatek chyba też:cool3: Quote
PIKA Posted June 6, 2006 Author Posted June 6, 2006 [quote name='Czoko']W naszym dzikim parku koło Królikarni ostatnio też spisywali [B]właścicieli chodzących bez smyczy[/B]. [/quote] :crazyeye: jesuuu to juz ludzie na smyczach też mają chodzić? :crazyeye: [quote name='Czoko']Nigdzie nie mogę zdobyć informacji na temat podatku od psa (ze schroniska). Próbowałam szukać i dzwonić w różne miejsca i nic się nie dowiedziałam.[/quote] za psa ze schronu nie placisz. Tak powiedziano mojej mamie jak poszla zaplacić za Sabe, ze ze schronu lub przygarnietego z ulicy płacic nie trzeba ;) [quote name='stereo']podatek na Usrynowie (nie wiem jak gdzie indziej) wynosi 1 zł, więc nawet jak masz psa ze schronu, to możesz byc dobrym obywatelem i zapłacic...:evil_lol:[/quote] taaa dzisiaj jest 1 zl a jutro bedzie 50 zł :evil_lol: i bedzie musiala placic, a tak będzie zarejestrowana, że placić nie musi Quote
Vectra Posted June 6, 2006 Posted June 6, 2006 Przepraszam bardzo mam pytanie: Czy przewożąc psa w samochodzie pies musi mieć kaganiec ?:diabloti: Bo ja dziś zostałam pouczona przez władze że i owszem :angryy: :angryy: Policjant z drogówki mnie zatrzymał (było ich dwóch jeden czytał drugi pisał) Poza mandatem za przekroczenie prędkości i brak pasów ta ^$^$^&* chciała mi wlepić mandat za brak kagańca u "TEGO" jak się wyraził psa (chodziło o Lale).Oczywiście jakieś regułki na temat kagańców podczas jazdy autem nie znalazł , ale stwierdził że JEST PEWIEN że taki przepis jest i w drodze wyjątku mnie tylko pouczył. Po czym niezadowoliny z siebie przeprowadził mi szczegółową kontrole auta wynik jej bardzo ciekawy ......:angryy: :angryy: Jakie są przepisy dot przewozu psa/psów w aucie typu sedan???? Quote
BeataG Posted June 6, 2006 Posted June 6, 2006 Trzeba było zapytać pana policjanta, czy we własnym domu też masz psu kaganiec zakładać. :evil_lol: Nie ma takiego przepisu! Za to mógł Ci się przyczepić do czegoś innego - jeśli pies nie był przypięty pasami ani zabezpieczony w inny sposób, to potencjalnie stanowił zagrożenie dla ruchu (mogł np. nagle wskoczyć Ci na głowę, a Ty byś przez to spowodowała wypadek). Quote
Vectra Posted June 6, 2006 Posted June 6, 2006 [quote name='BeataG']Trzeba było zapytać pana policjanta, czy we własnym domu też masz psu kaganiec zakładać. :evil_lol: Nie ma takiego przepisu! Za to mógł Ci się przyczepić do czegoś innego - jeśli pies nie był przypięty pasami ani zabezpieczony w inny sposób, to potencjalnie stanowił zagrożenie dla ruchu (mogł np. nagle wskoczyć Ci na głowę, a Ty byś przez to spowodowała wypadek).[/QUOTE] No tak tylko że akurat mój pies jakoś sobie grzecznie siedzi w aucie i gapi się przez okno :eviltong: :eviltong: na policjanta też się gapiła :evil_lol: :evil_lol: Dyskusja była długa :diabloti: :diabloti: No ale dzięki za info bo już zgłupiałam czy czasem jest coś w przepisach czego niewiem . Quote
BeataG Posted June 6, 2006 Posted June 6, 2006 [quote name='Vectra']No tak tylko że akurat mój pies jakoś sobie grzecznie siedzi w aucie i gapi się przez okno :eviltong: :eviltong: na policjanta też się gapiła :evil_lol: :evil_lol: [/quote] To nie ma znaczenia. Podałam Ci pierwszy z brzegu przykład. W razie zderzenia niezabezpieczony pies leci jak z katapulty. Może zabić nie tylko siebie, ale także kierowcę czy pasażera. Ale akurat pogryzienie jest najmniej prawdopodobnym niebezpieczeństwem zagrażającym ze strony psa w prywatnym samochodzie, więc przepisu o kagańcu nie ma. :evil_lol: Quote
Vectra Posted June 6, 2006 Posted June 6, 2006 [quote name='BeataG']To nie ma znaczenia. Podałam Ci pierwszy z brzegu przykład. W razie zderzenia niezabezpieczony pies leci jak z katapulty. Może zabić nie tylko siebie, ale także kierowcę czy pasażera. Ale akurat pogryzienie jest najmniej prawdopodobnym niebezpieczeństwem zagrażającym ze strony psa w prywatnym samochodzie, więc przepisu o kagańcu nie ma. :evil_lol:[/QUOTE] żeby ten .... się czepnoł o pasy dla psa czy też przegrode to ok - ale ten jak mu tam :hmmmm: ewidentnie wymagał kagańca :diabloti: :diabloti: bo "TA rasa , bo TE psy" i jest lista i takie tam :shake: :shake: :shake: Quote
BeataG Posted June 6, 2006 Posted June 6, 2006 To trzeba było mu powiedzieć, że nic Ci nie wiadomo o tym, żeby Twój samochód był miejscem publicznym. :evil_lol: Quote
Czoko Posted June 7, 2006 Posted June 7, 2006 Witam, jeszcze raz ja w sprawie podatku - w jakim urzędzie to wszystko trzeba załatwiać - może znacie nr pokoju w Urzędach na Mokotowie. Na ulicach Kujawskiej i Wynalazek przełączano mnie prawie pół godziny i nie znalazłam nikogo znającego temat. Quote
KAŚKA Posted June 7, 2006 Posted June 7, 2006 [quote name='Vectra']żeby ten .... się czepnoł o pasy dla psa czy też przegrode to ok - ale ten jak mu tam :hmmmm: ewidentnie wymagał kagańca :diabloti: :diabloti: bo "TA rasa , bo TE psy" i jest lista i takie tam :shake: :shake: :shake:[/quote] Oj, może trzeba było zawołać inny policyjny patrol i poprosić ich o przebadanie alkomatem tego geniusza od kagańca?:razz: A potem się dziwią, skąd się bierze tyle kawałów o głupich policjantach. Quote
Vectra Posted June 7, 2006 Posted June 7, 2006 [quote name='Czoko']Witam, jeszcze raz ja w sprawie podatku - w jakim urzędzie to wszystko trzeba załatwiać - może znacie nr pokoju w Urzędach na Mokotowie. Na ulicach Kujawskiej i Wynalazek przełączano mnie prawie pół godziny i nie znalazłam nikogo znającego temat.[/QUOTE] Na ul.Kujawsiej i Wynalazek znajdują się Urzędy Skarbowe , a Ty musisz udać się do Urzędu Gminy na ul.Rakowiecką tam się opaca za psa 1 zł podatku.:cool1: Quote
Czoko Posted June 7, 2006 Posted June 7, 2006 Dziękuję bardzo za wreszcie konkretną odpowiedź. Dawniej w naszej kamienicy pojawiały się ogłoszenia na ten temat tylko jako właścicielkę kota wtedy mnie to nie interesowało a teraz mamy Czokunię. Pozdrawiam Ewa Quote
ASICA Posted June 7, 2006 Posted June 7, 2006 u mnie podatek od psa płaciło w administracji w kasie-pani dawała pokwitowanie:p zwolnieni byli tylko emeryci i renciści:razz: Quote
Vectra Posted June 7, 2006 Posted June 7, 2006 [quote name='ASICA']u mnie podatek od psa płaciło w administracji w kasie-pani dawała pokwitowanie:p zwolnieni byli tylko emeryci i renciści:razz:[/QUOTE] u mnie nie ma kasy w administracji :diabloti: :diabloti: odsyłali wszystkich do UG na Rakowiecką. z podatku są zwolnieni -emeryci i renciści -psy ze schronosk -psy po kastracji Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.