eduso Posted June 1, 2006 Share Posted June 1, 2006 Co sadzicie o tym wynalazku ? :) Moj pies czasami ma niekontrolowane "skoki w bok" biegnac przy rowerze? Czy taka smycz dobrze niweluje pociagniecia (pies, golden retriever, bardzo silny ) ... ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Myszu Posted June 1, 2006 Share Posted June 1, 2006 Linka z amortyzatorem to najlepsze rozwiązanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PATIszon Posted June 1, 2006 Share Posted June 1, 2006 Ale nie na skoki w bok! Linka po to ma amortyzator, zeby psu ulatwic ciagniecie, a chyba psu, ktory ma "niekontrolowane skoki w bok" nie chcesz ulatwiac tego ciagniecia?:cool3: No chyba, ze sie myle i nagle uskoki psa Cie bawia...;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Myszu Posted June 2, 2006 Share Posted June 2, 2006 Nie bawią mnie skoki w bok ale jeżeli już są to są przyjemniejsze zarówno dla psa jak i człowieka, no chyba że ból sprawia ci przyjemność:evil_lol: . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PATIszon Posted June 2, 2006 Share Posted June 2, 2006 [quote name='Myszu']Nie bawią mnie skoki w bok ale jeżeli już są to są przyjemniejsze zarówno dla psa jak i człowieka, no chyba że ból sprawia ci przyjemność:evil_lol: .[/quote] Dziwny tok rozumowania.....:roll: Linka z amortyzatorem nie uchroni roweru przed wywrotka, jesli pies skoczy w bok. Sprawi tylko, ze pies nie poczuje szarpniecia, jakie towarzyszyloby mu gdyby lina byla bez gumy :niewiem: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eduso Posted June 2, 2006 Author Share Posted June 2, 2006 Roweru raczej nie przewroci, ale niezbyt mile sa dla mnie t6akie szarpniecia i dlatego pytam czy taki amortyzator zmniejsza takie pociagieca. ? Ktora smycz lepsza: ManMat czy [URL="http://allegro.pl/item106725543_lina_smycz_z_amortyzatorem_do_biegania_husky_].html"]http://allegro.pl/item106725543_lina_smycz_z_amortyzatorem_do_biegania_husky_].html[/URL] ? Pozdrawiam serdecznie i dzieki za zainteresowanie ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eduso Posted June 2, 2006 Author Share Posted June 2, 2006 A ta linke ktos zna albo sam uzywa: [URL="http://www.husky.org.pl/sklep_akcesoria/?id=30"]http://www.husky.org.pl/sklep_akcesoria/?id=30[/URL] ? Najtansza ze wszystkich.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Myszu Posted June 4, 2006 Share Posted June 4, 2006 Może na szarpnięcia pomoże wyszkolenie psa, a tak całkiem poważnie zarówno do roweru jak i canicrossu polecane są linki z amortyzatorem bo przecież w tej całej zabawie najbardziej liczy się zdrowie i bezpieczeństwo psa. A jeżeli jeździsz z psem na rowerze musisz sie liczyć z upadkami, i jeżeli to tylko człowiek ucierpi to półbiedy gorzej jak np. złmiesz psu łape:angryy: dlatego ja preferuje canicross bezpieczniejszy dla psa no i ja mogę się bardziej wykazać. A jeżeli chodzi o wybór linki to najlepsza jest linka ManMat. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
norton Posted August 8, 2006 Share Posted August 8, 2006 Na zdjęciach jest linka oraz smycz z amortyzatorem! Linka ManMata (karabinki z brązu - jedynie taka ma sens, bo te "srebrne" się rozlatują!) jest doskonała! Z pasem do canicrosu (ManMat z dodatkowym amortyzawaniem - taśma między nogami:lol: ) i szelkami dla psa, ani pies ani Pan nie poczuje trasy nawet 30km! Jeżeli stosujesz zwykłą linkę (smycz) - wcześniej takie rozwiązanie stosowałem , zanim zakupiłem linkę z "amorem" plecy strasznie mnie bolały już po kilku km:placz: Na rower linka amortyzowana również spełnia swe zadanie...a na skoki w bok- trzeba je ograniczać odpowiednimi komendami, stale monitorując kierunek biegu psa- amortyzator nic tu nie pomoże, ani nie zaszkodzi. Zawsze możesz, złapać linkę bliżej psa, gdy przewidujesz, że mogą być problemy! Linka nadaje się tylko do jazdy z psem przed rowerem! Ja podpinam linkę do pasa canicrosowego - wtedy pies nie ciągnie roweru, tylko mnie... ułatwia to jazdę i wydaje mi się że wpływa również na bezpieczeństwo moje i psa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szamanka Posted August 10, 2006 Share Posted August 10, 2006 Ja mam wrażenie, że Eduso chodziło po prostu o różnorakie szarpnięcia, które przecież zawsze się zdarzają podczas jazdy z psem na rowerze. Nie chodzi tylko o skok w bok, ale o każde szarpnięcie. Nie zaryzykowałabym zwykłej smyczy do jazdy na rowerze :shake: Amortyzator ma zapewniać bezpieczeństwo panu, ale przede wszystkim psu - by nie zrobił sobie krzywdy. Ja mam smycz z amortyzatorem oraz szelki - obie rzeczy z Man Mata. Według mnie rewelacja - warte swojej ceny. Polecam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
HuSkYdIaNa Posted August 10, 2006 Share Posted August 10, 2006 To w końcu z tych 2 linków która lina(smycz) lepsza? a może macie jakieś inne linki do stron z takim sprzętem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eduso Posted August 10, 2006 Author Share Posted August 10, 2006 Ciesze sie, ze ten topik odzyl! Wiec tak: kupilam smycz z amortyzatorem ManMat i szelki typu Guard. Jestem bardzo zadowolona z tej smyczy. Smycz przywiazalam do siodelka i skrocilam na ok.0,5 metra. Edi czasami pociagnie np. do drzewa albo zeby cos powachac i w takich sytuacjach smycz sprawdza sie znakomicie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
norton Posted August 11, 2006 Share Posted August 11, 2006 [quote name='HuSkYdIaNa']To w końcu z tych 2 linków która lina(smycz) lepsza? a może macie jakieś inne linki do stron z takim sprzętem[/quote] Pełna-miska.pl - zakładka ManMat - zakładka linki lub jak interesują cię smycze to smycz. [url]http://www.pelna-miska.ehost.pl/sklep/index.php?products=product&prod_id=91[/url] [url]http://www.pelna-miska.ehost.pl/sklep/index.php?products=product&prod_id=89[/url] Jak zupełnie ignorowałbym te z metalowymi - "srebrnymi" karabinkami - szkoda kasy, lepiej dodać kilka zł i mieć nie zniszczalne karabinki z brązu. Do linki kup (najlepiej od razu) pas i szelki , bo jezeli nie masz tego sprzętu jeszcze to i tak wcześniej czy później kupisz, a tak jedna paczka i wszystko w domciu:lol: Nie ma tego okropnego wyczekiwania na 3 paczki, tylko na 1! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szamanka Posted August 11, 2006 Share Posted August 11, 2006 Jeśli przywiązujesz smycz do siodełka, to znaczy, że uczysz psa biegać jak ze springerem. Wiele osób uważa, że ta metoda nie jest dobra, bo nigdy nie będziesz mogła wystartować z psem na zawodach - dlaczego? Ano dlatego, że pies nauczy się biec z boku roweru, a na zawodach pies ma biec z przodu. Ale to już Twój wybór czy będziesz chciała kiedyś choćby amatorsko wystartować w jakichś zawodach, czy tylko rekreacyjnie jeździć z psem na rowerze. Co do szelek - to też różnie wybierają. Wielu zaprzęgowców preferuje jednak szelki typu sled. Gdzieś czytałam, że przy guardach pies się jakoś garbi.. W każdym bądź razie mój pies - husky - ma szelki typu sled oraz smycz z amortyzatorem Man Mat, którą przywiązuję do rurki tuż pod kierownicą roweru. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
norton Posted August 11, 2006 Share Posted August 11, 2006 [quote name='Szamanka']Jeśli przywiązujesz smycz do siodełka, to znaczy, że uczysz psa biegać jak ze springerem. Wiele osób uważa, że ta metoda nie jest dobra, bo nigdy nie będziesz mogła wystartować z psem na zawodach - dlaczego? Ano dlatego, że pies nauczy się biec z boku roweru, a na zawodach pies ma biec z przodu. Ale to już Twój wybór czy będziesz chciała kiedyś choćby amatorsko wystartować w jakichś zawodach, czy tylko rekreacyjnie jeździć z psem na rowerze. Co do szelek - to też różnie wybierają. Wielu zaprzęgowców preferuje jednak szelki typu sled. Gdzieś czytałam, że przy guardach pies się jakoś garbi.. W każdym bądź razie mój pies - husky - ma szelki typu sled oraz smycz z amortyzatorem Man Mat, którą przywiązuję do rurki tuż pod kierownicą roweru.[/quote] Ja podłączam linkę do pasa canicrossowego, wtedy żadne siły związane z psem (bieg, skoki w bok etc) nie wpływają na kierownicę. Amortyzator leży sobie luźno na kerownicy i bez problemu pies biegnie przed rowerem. Pełen komfort, a jakby co to pies mnie ciągnie (70kg) a nie rower (10kg) :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eduso Posted August 11, 2006 Author Share Posted August 11, 2006 *** Ale ja wlasnie tak chce, zeby moj pies biegl. Na pewno nie wystartujemy na zadnych konkursach. Nie chce szalenczej jazdy, my tylko tak rekreacyjnie jezdzimy sobie po lesie ;) Ja mam goldena, a nie huskyego. Guardy sie sprawdzaja, kiedy pies biegnie obok roweru. Mozliwe, ze pies sie w nich garbi biegnac przed rowerem. Dzieki wszystkim za rady. [quote name='Szamanka']Jeśli przywiązujesz smycz do siodełka, to znaczy, że uczysz psa biegać jak ze springerem. Wiele osób uważa, że ta metoda nie jest dobra, bo nigdy nie będziesz mogła wystartować z psem na zawodach - dlaczego? Ano dlatego, że pies nauczy się biec z boku roweru, a na zawodach pies ma biec z przodu. Ale to już Twój wybór czy będziesz chciała kiedyś choćby amatorsko wystartować w jakichś zawodach, czy tylko rekreacyjnie jeździć z psem na rowerze. Co do szelek - to też różnie wybierają. Wielu zaprzęgowców preferuje jednak szelki typu sled. Gdzieś czytałam, że przy guardach pies się jakoś garbi.. W każdym bądź razie mój pies - husky - ma szelki typu sled oraz smycz z amortyzatorem Man Mat, którą przywiązuję do rurki tuż pod kierownicą roweru.[/quote] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alta Posted August 24, 2006 Share Posted August 24, 2006 Ja do linki z amortyzatorem (z raczka) doczepiam fleksi (zazwyczaj tasmowa), ktora mam za raczke zalozona na kierownice. Smycz mi sie nie placze, a jak chce miec psa blisko siebie gdy prowadze rower, to zakladam raczke od linki z amortyzatorem na kierownice. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asia&smyk Posted August 24, 2006 Share Posted August 24, 2006 A ja niestety nauczyłam psa biec koło roweru i teraz tego żałuje. :shake: Jak można go tego oduczyc i przyzwyczaic do biegniecia przed rowerem? I jeszcze jedno pytanie (nie do konca na temat, jak zreszta i poprzednie ale trudno :oops:) - jak zmierzyc psa do szelek typu guard? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
norton Posted August 25, 2006 Share Posted August 25, 2006 [quote name='szelk@']A ja niestety nauczyłam psa biec koło roweru i teraz tego żałuje. :shake: Jak można go tego oduczyc i przyzwyczaic do biegniecia przed rowerem? I jeszcze jedno pytanie (nie do konca na temat, jak zreszta i poprzednie ale trudno :oops:) - jak zmierzyc psa do szelek typu guard?[/quote] Myślę, że najłatwiej będzie jak pójdziesz w 2 osoby + pies na rower, ty z psem na rowerze, a 2 osoba będzie szła/jechała przed wami w jakieś odległości. Może najpierw zacznij od chodzenia z psem przed Tobą - i komendą "na przód", "lewo", "prawo", "wolnie", "lewo na przód - gdy pies ma biec do przodu ale lekko po lewej stronie" itd... później tak jak powyżej pisałem na rowerze z komendami. Pamietaj, że pies teraz bedzie biegł przed Tobą! Czyli to ty nim musisz sterować głosowo, komendami bo inaczej krzaki będą bankowo zaliczone:) Przy rowerze (z boku) pies biegnie za rowerem i nie musi "decydować" którą alejkę wybrać :) A tu jest link do tematu związanego z szelakmi... [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=21832"]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=21832[/URL] tak naprawdę to chyba nikt dobrze nie wie (nawet producent), no może jedynie MYSZU i inni dogomaniacy z oddziału Husky :) jak się dobiera szelki - mierzyć musisz obwód karku przy pasie barkowym, tylny pasek szelek jest regulowany... Powodzenia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asia&smyk Posted August 25, 2006 Share Posted August 25, 2006 Na szczęście Smyk ma juz w miare opanowane komendy do skrecania, więc z tym wiekszego problemu nie powinno byc. :evil_lol: A jak nauczyc psa komendy "wolniej" lub "szybciej"? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
norton Posted August 25, 2006 Share Posted August 25, 2006 [quote name='szelk@']Na szczęście Smyk ma juz w miare opanowane komendy do skrecania, więc z tym wiekszego problemu nie powinno byc. :evil_lol: A jak nauczyc psa komendy "wolniej" lub "szybciej"?[/quote] jak zawsze w takich wypadkach... powtarzać... powtarzać, chwalić i nagradzać:lol: Napewno zacznij naukę na piechotę. Szczerze mówiąc, jak nie zna szybciej wolniej, a zna STOP to można już śmigać i to nawet w lesie... to ma być w końcu przyjemność i zabawa! A w rów czy krzaki i tak wpadniesz:evil_lol: Oto link do tematu psiorowerowego [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=13962[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asia&smyk Posted August 25, 2006 Share Posted August 25, 2006 [quote name='norton']Szczerze mówiąc, jak nie zna szybciej wolniej, a zna STOP to można już śmigać i to nawet w lesie... to ma być w końcu przyjemność i zabawa! [/QUOTE] No to kupuje sprzet i zaczynamy. :evil_lol: [quote name='norton']A w rów czy krzaki i tak wpadniesz[/QUOTE] Pocieszające. :cool3: Trudno sie mówi, jedzie sie dalej. :evil_lol: [quote name='norton']Oto link do tematu psiorowerowego [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=13962"]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=13962[/URL][/QUOTE] Dzieki. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
norton Posted August 25, 2006 Share Posted August 25, 2006 [quote name='szelk@']No to kupuje sprzet i zaczynamy. :evil_lol: [/quote] Jeżeli masz trochę wolnej gotówki to do kompletu kupiłbym też pas do canicrosu (ManMat np. ten z paskami w kroku), doskonale współpracuje z linką z amortyzatorem (2 karabinki) i szelkami. Ja nie podłączam linki (smyczy) pod rower tylko łączę z pasem. W ten sposób jak pies szarpie to mnie, a nie rower (większa różnica mas) i większe bezpieczeństwo jazdy (moim zdaniem) ta technika chyba nie jest dozwolona na zawodach...ale to już inna bajka. Rękawiczki rowerowe mogą pomóc przy upadku, kask chyba też, jak masz silnego i "narowistego", ciekawego swiata (kotów, saren itp:mad:) psa Ja jeżdżę "na golasa" bez zabezpieczeń, ale mi to już nie wiele może zaszkodzić, choć raz kask mi uratował życie (co prawda wtedy Taxi we mnie walnęła, a nie ciągnął pies ale co tam:lol:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.