badmonique Posted October 23, 2011 Posted October 23, 2011 Maks- ma ok 5 lat, trafił do przechowalni bardzo zaniedbany. Nie szukał kontaktu z człowiekiem. Powoli otwierał się na ludzi, nie wykazuje agresji, choć ma zadatki na psa stróżującego. Nadawałby się do pilnowania terenu firmy, gdzie miałby własny boks i wolny wybieg. Laki- ok 3 letni pies, który cudem uniknął śmierci z rąk „kochającego” właściciela. Laki to radosny, łagodny i ufny pies, który dostał szanse na nowe życie. Pomóżmy mu tę szansę wykorzystać... Łatka - ok 3 letnia sunia. Energiczny, radosny psiak, a zarazem niesamowity pieszczoch:) Łatka ma stare złamanie przedniej łapki. Czasem kuleje lub biega na trzech łapkach, ale radzi sobie z tym świetnie i nie jednego kompana potrafi na spacerku wyprzedzić:) Quote
Laura:) Posted October 23, 2011 Posted October 23, 2011 Jeju jakie przepiekne teksty :D dla psiaków Quote
badmonique Posted October 23, 2011 Posted October 23, 2011 dzieki:) Jeszcze Scooby'emu musze coś wymyślić:) Quote
kasia8579 Posted October 23, 2011 Posted October 23, 2011 Byłam z moimi psami na spacerze. A Sunia ma teraz cieczkę- ostatnie dni, wiadomo najgorsze. I przyczepiły się do mnie 2 psy. Jednego znam bo to Puszek a drugi to był York. Myślałam, że właściciel jest gdzieś niedaleko i, że zaraz po niego przyjdzie. Psy nie dawały mi spokoju bo cały czas skakały na Sunie, więc postanowiłam pójść do domu. Chyba z 20 minut męczyłam się , żeby wejść do klatki Puszek cały czas wchodził za mną a gdy go wyganiałam to nie reagował. Ale zobaczyłam, że idzie mój sąsiad więc poprosiłam go o to żeby mi pomógł go przegonić. Udało się! Poszłam do domu zaprowadziłam psy i poszłam z mamą do stokrotki a psy cały czas za nami, nie odstępowały nas na krok. Poszłyśmy do domu i słyszymy drapanie w drzwi i piszczenie, zaglądam a to te 2 psy... Wyszłam na klatkę i miałam je zwabić na dwór. Chodziłam dookoła bloku i pytałam się ''przepraszam nie wie pani kogo może być ten york?'', nikt nie wiedział... Ale za chwilę idzie starsza kobieta i woła ''Dropsik''. Podeszła wzięła Yorka na ręcę i mówi do niego '' nie uciekaj, chcesz żeby ZNOWU cię pogryzły psy'' ja mówie jej żeby uważała, że to rasowy pies i ktoś może go ukraść i se poszła... Ale się rozpisałam [url]http://www.dogomania.pl/threads/216535-Bunia-to-staruszka!-Nie-pozw%C3%B3l-jej-odej%C5%9B%C4%87-w-ciasnym-i-zimnym-boksie[/url]... założyłam wątek Buni Quote
aanka Posted October 23, 2011 Posted October 23, 2011 Bardzo dobrze Kasiu powiedziaiłaś -może będzie lepiej pilnować:cool3: i wątek super. .. na istotnych info. pozmieniałam teksty nieco i wstawilam nowe zdj....... Quote
dorota k. Posted October 23, 2011 Author Posted October 23, 2011 Tak Monika ma dar pisania. Kasiu - dzięki za wątek Buni. Kasia - mój Dziadek tylko w tamtą stronę na spacer chce. Quote
basia34 Posted October 24, 2011 Posted October 24, 2011 Jestem u was dziewczyny i podrzucam wszystkie bidulki. Quote
basia34 Posted October 24, 2011 Posted October 24, 2011 Zagladam wieczorem do psiakow i pozdrawiam cioteczki z Boleslawca. Quote
dorota k. Posted October 24, 2011 Author Posted October 24, 2011 Dziękujemy pięknie Jasiu :) Wszystkie psiaczki na wieczorny spacer zapraszamy i Cioteczki Dzierżoniowskie pozdrawiamy. Quote
aanka Posted October 24, 2011 Posted October 24, 2011 Właściwie , nie mam już p oco chodzić do Z,Planu............ Quote
badmonique Posted October 25, 2011 Posted October 25, 2011 [quote name='aanka']Właściwie , nie mam już p oco chodzić do Z,Planu............[/QUOTE] Co się stało??? Quote
Natalia97 Posted October 25, 2011 Posted October 25, 2011 dzis jest dzien kundelka wszystkiego najjj psiaki:loveu: Quote
dorota k. Posted October 25, 2011 Author Posted October 25, 2011 Też słyszałam w radiu. Dobrze Natalia , że przypomniałaś:) Najjj psiaki - powtórzę za Natalią. Quote
Laura:) Posted October 25, 2011 Posted October 25, 2011 Naj Psiaki powtórzę z Natalią i Pani Dorota :D Quote
aanka Posted October 25, 2011 Posted October 25, 2011 [quote name='kasia8579']Moja koleżanka mieszka niedaleko Aiszy. Mówi, że często ją widuje ze swoją panią w lesie. Myślę, że Aisza bardzo dobrze trafiła. I ma nowe imię Wega.[/QUOTE]. w każdym razie właściciele zapraszają w odwiedziny u Aiszy.. nie mam teraz głowy .do odwiedzin . Quote
badmonique Posted October 25, 2011 Posted October 25, 2011 Może faktycznie umówimy sie na spotkanie z ta Panią, ja jestem strasznie ciekawa jak Aisza sie czuje w nowym domku:) Quote
Natalia97 Posted October 26, 2011 Posted October 26, 2011 [url]http://sm.boleslawiec.pl/zaopiekujsie.php?id=393:shake:[/url] Quote
Laura:) Posted October 26, 2011 Posted October 26, 2011 Szkoda teraz tych psiaków :( Ja tagże jestem ciekawa jak tam u Aiszy Quote
dorota k. Posted October 26, 2011 Author Posted October 26, 2011 Właśnie zobaczyłam tego nowego psiaka na stronie straży :( Quote
kasia8579 Posted October 26, 2011 Posted October 26, 2011 I to jeszcze znaleziony na kościuszki, ktoś pewnie wiedział, że tam jest schronisko i wyrzucił tam psa... Jak można być tak bezmyślnym i tępym. Mam nadzieję, i życzę tym ludziom z całego serca żeby im się coś złego przytrafiło :angryy: Quote
basia34 Posted October 27, 2011 Posted October 27, 2011 Kasiu Ja zawsze twierdze ze zlo wyrzadzone wraca podwojnie.Dla mnie ludzie tacy nie maja serca.Pozdrowienia. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.