Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='OlaAB']a co jak nie zrobi pełnego kółeczka tylko cofnie się z powrotem po tym samym łuku?

czy czasem nie idzie to w kierunku, że pies ma być maszyną, która idzie po wyznaczonej przez sędziego lini? każde odstępstwo to odmowa? (Blue też taką zaliczył w tym roku)[/quote]No właśnie, cofnięcie się na torze, to tez jest ciekawe... Kiedyś sędziowało się tak, że jak pies zatrzymał się przed np. stacjonatą, a nawet jak się przed nią cofnął, to nie było odmowy. Odmowa była dopiero, kiedy pies minął światło przeszkody wychodząc za jej boczek/odkos. Juz od pewnego czasu coraz częściej każde zatrzymanie, a tym bardziej cofnięcie, jest traktowane jak odmowa i to też mi się podoba. No, bo jak można nie potraktować za odmowę pokonania przeszkody, kiedy pies staje dęba przed stacjonatą i trzeba go prosić, żeby ją przeskoczył?

Tak Olu, masz rację, że idzie to w kierunku, że pies ma iść po niewidocznej linii, ale nie dońca zgodzę się, że linia ta musi być identyczna z tą, jaką ułożył/a sobie w głowie sędzia. Pies nie ma byc maszynką... Raczej okresliłbym to tak, że w czasie pokonywania parkuru [B]pies ma [COLOR=Red]biec zawsze do przodu i płynnie[/COLOR] pokonywać przeszkody[/B] w kolejności wyznaczonej przez sędziego.

Zresztą Olu, spójrz choćby na ostatnie MŚA... czy widzisz tam maszynki? ;)

  • Replies 250
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Robert
o cofnięciu się to akurat myślałam o tym ,że pies odwraca się do przewodnika a następnie "cofa się" po tym samym łuku aby być przodem do przeszkody (nie okręca się wokół osi) ;)

co do "maszynek" na MŚ (mam mówić szczerze?:cool3: patrząc na dwa NAKŁADAJĄCE się na siebie przebiegi różnych psów?)

a co do odmów za cofanie nie z tej przeszkody to dlaczego miałaby być to odmowa? w 80% procentach jest to złe (lub zbyt późne) wskazanie przez przewodnika, w 10% wynika z łuku bądź długości skoku psa i ostatnie 10% to faktycznie pies "sobie idzie"

a więc w tych 90% procentach masz dobrą pracę psa, nie łamie sie żadnych reguł a "karą" jest czas jaki się uzyskuje
[SIZE=1](te procenty to tak "na moje oko" z obserwacji na zawodach)[/SIZE]

ps.
są psy, które nie wybijają się "z biegu" tylko podbiegają do przeszkody "na sekundę" stają i wybijają się do skoku - czy wg Ciebie należy je za to karać?

Posted

[quote name='Sajko']Nie mogę sobie przypomnieć, ale u nas na zawodach też już sędziowane było w tym lub zeszłym roku, że każde kółko dodatkowe to odmowa:razz:[/quote]

co znaczy "dodatkowe" ?
było w Łącku w tym roku i odmowa obowiązywała gdy pies był przy samej przeszkodzie (nosem prawie dotykał) ale jeżeli był 0,5m przed to już nie obowiązywała

Posted

[quote name='OlaAB']a co do odmów za cofanie nie z tej przeszkody to dlaczego miałaby być to odmowa? w 80% procentach jest to [U]złe (lub zbyt późne) wskazanie przez przewodnika[/U], w 10% wynika z łuku bądź długości skoku psa i ostatnie 10% to faktycznie pies "sobie idzie"

a więc w tych 90% procentach masz dobrą pracę psa, nie łamie sie żadnych reguł a "karą" jest czas jaki się uzyskuje
[SIZE=1](te procenty to tak "na moje oko" z obserwacji na zawodach)[/SIZE]

ps.
są psy, które nie wybijają się "z biegu" tylko podbiegają do przeszkody "na sekundę" stają i wybijają się do skoku - czy wg Ciebie należy je za to karać?[/quote]Ola, nie ma znaczenia, czy błąd/odmowa wynika ze złego prowadzenia przewodnika, czy z winy samego psa. W agility pies i przewodnik, to jedno ciało :) Niczym Lepper i Giertych:lol:

Kwstia pokazania odmowy za zatrzymywania się przez psa przed przeszkodą, to nie kwestia mojego punktu widzenia. Stwierdziłem, że obecnie jest taki tręd w sędziowaniu i jest to praktykowane. Ale jesli pytasz, czy mi się to podoba, to powiem, że tak. Tak samo, jak odmowy za kółeczka.
Zresztą dokładnie tak samo jest to traktowane na końskich zawodach w skokach przez przeszkody - koń staje jak wryty przed np. stacjonatą=wyłamanie.

Posted

[QUOTE] Kiedyś sędziowało się tak, że jak pies zatrzymał się przed np. stacjonatą, a nawet jak się przed nią cofnął, to nie było odmowy.[/QUOTE]
To zalezy kto. Wiekszosć za cofnięcie dawała 5 pkt karnych, a to kiedy dawano wszystko zależało w jakiej odległosci od stacjonaty tak samo jak za kółeczka przed stacjonata wielu sędziów dawało i daje od niepamietnych czasów.
Nawet swojego czasu na zawodach w Karczewie Grygar dawał 5 pkt karnych a za zatrzymanie na torze psa potrafił dać dyskwalifikacje tak właśnie zdyskwalifikował Simone z dobermanem.

Posted

[quote name='LALUNA']To zalezy kto. Wiekszosć za cofnięcie dawała 5 pkt karnych...[/quote]LALUNA, użyłem pewnego uogólnienia... Wiem, że kwestia sędziowania jest bardzo indywidualna, ale chodziło mi o to, że kiedyś cześciej właśnie tak się sędziowało. Przeważnie było widać, jak sędzia uważnie przygląda się, czy pies minął bokiem światło przeszkody, czy nie. Zwykle, gdy sie pies zatrzymał i coś kombinował, ale nie minął przeszkody bokiem, to nie pokazywano odmowy.

Posted

[QUOTE]Zwykle, gdy sie pies zatrzymał i coś kombinował, ale nie minął przeszkody bokiem, to nie pokazywano odmowy.[/QUOTE]
Przyznawanie błędów za odmowy jest w agility sprawa bardzo elastyczną ponieważ trudno wymienić wszystkie sytuacje wiec kazdy sędzia ma swój wyznacznik. Jednak wiekszosć za cofniecie się przed stacjonata dawała 5 pkt karnych i to zawsze jak startowałam. Jeżeli pies zatrzymał sie przed stacjonata na sekunde i od razu skakał nie dostawał. Jednak wszystko było zależne od sytuacji. Wtedy biegało duzo ciężkich psów które przed skokiem stawały aby sie zebrac do skoku. Jednak juz Grygar w Karczewie za zatrzymanie psa na torze dyskwalifikował. Krecenie kułeczek było karane jezeli pies zakrecił się tuż przed samą przeszkodą.
Być moze nie pamiętasz tego, bo jednak coraz częściej widać plynne przebiegi. Jednak cos tam w agility w Polsce poszło do przodu i jest bardzo mało psów krecących sie przed skokami.
Mi jest to obojetne jak to sie będzie sedziować bowiem ja dąże do płynnego przebiegu bez kółeczek i do tego każdy zawodnik powinien dazyc.
A pies który kreci kółeczka przed przeszkoda czy gdziekolwiek na torze i tak sam karze sie dodatkowymi sekundami straty. Wiec nie ma co gdybać, ale tak szkolic aby było jak napłynniej.
A pkt karne za odmowy i tak zawsze bedą pewną indywidualną sprawa każdego sędziego.

Posted

Co do zatrzymywania się przed przeszkodą, to mimo, że mam bardzo małe doświadczenie w startowaniu w zawodach i "siedzę" w zerówkach (no tak troche łagodniejsze sędziowanie) to prawie dostałam odmowę za zatrzymanie się przed przeszkodą.
Bandzior biegł płynnie ale przed wejściem do tunelu stanął. Nie cofnął, się nie ominął tunelu tylko stanął. Musiałam go nakłonić do wejścia w tunel i na filmiku wyraźnie widać jak sędzia juz podnosi rękę, ale w tym momencie Bandzior wbiega w tunel i nie ma odmowy. Więc jesli pies ułamek sekundu dłużej by się zawachał miałby odmowę, ale zdecudował się w dobrym momencie i było na czysto :)

Posted

idąc tym tokiem rozumowania, odwrócenie się psa do przewodnika aby przyskoczyć mu do rękawa (najcześciej szczekając ;) ) nie jest płynnym pokonywaniem toru, jest odwróceniem się psa od przeszkody jaką ma pokonać w następnej kolejności - wniosek powinna być odmowa :evil_lol:

ja nie twierdzę, że nie powinniśmy dążyć do płynnego pokonywania toru ale każdy pies robi to w innym stylu, jak również każdy przewodnik - jeżeli będziemy karać za każde wychylenie głowy w inną stronę to bedą właśnie "maszyny" a to już mi się nie podoba:shake:

Posted

[QUOTE]odwrócenie się psa do przewodnika aby przyskoczyć mu do rękawa (najcześciej szczekając ;-) ) nie jest płynnym [/QUOTE]

No tak ale a to o ile pies złapie za rękaw to sedzia i tak moze dać 5 pkt karnych. A z kółkami to raczej są karane już w bezposredniej bliskości przeszkody. TAk w pobliżu miejsca odskoku.

Posted

[quote name='OlaAB']jeżeli będziemy karać za każde wychylenie głowy w inną stronę to bedą właśnie "maszyny" a to już mi się nie podoba:shake:[/quote]Ola, bez przesady... Czym innym jest wychylenie głowy, a czym innym zrobienia kółeczka, pobiegnięcie w kierynku innej przeszkody, czy wyraźne zatrzymanie się (wyłamanie) przed przeszkodą.
Jesli idzie jeszcze o same kółeczka, to owszem, kiedyś również sędziowie traktowali je jako odmowa, ale w przypadku, gdy pies robił je przed samą przeszkodą, np. przed wejściem do tunelu. Ja poruszając temat kółeczek, chciałem natomiast zrócić uwagę, że za odmowę uważa się teraz też kółeczko zrobione, np. bezpośrednio po wylądowaniu za stacjonatą. Bywa czasem tak, że przewodnik zostaje z tyłu i wysyła psa przed siebie na przeszkodę, pies się wybija i skacze, przewodnik zmienia za psem stronę, pies ląduje, ale widzi przewodnika z innej strony przeszkody i wtedy robi szybkie kółeczko. Podobnie bywa np. po wybiegnięciu psa z miękkiego tunelu. O takie przypadki mi chodziło i o to, że aktualnie zalecane jest traktowanie [B]KAŻDEGO[/B] kółeczka za odmowę. Jestem ciekaw, co o takiem typie sędziewania myslicie?

Posted

[quote name='Robull']że aktualnie zalecane jest traktowanie [B]KAŻDEGO[/B] kółeczka za odmowę. Jestem ciekaw, co o takiem typie sędziewania myslicie?[/quote]

Mój burak jeszcze nie potrafi dobrze slalomu z obu stron. Wprowadzam go będąc po prawej stronie slalomu. Czasami tak wychodzi na torze, że znajduje się z lewej strony. Wtedy zawijam psa - robiąc kółeczko - do strony prawej.
Zaznaczam, że wszystko dzieje się przed światłem przeszkody, to też zostanie uznane za odmowę ?

Posted

[quote name='PARSONRK']Mój burak jeszcze nie potrafi dobrze slalomu z obu stron. Wprowadzam go będąc po prawej stronie slalomu. Czasami tak wychodzi na torze, że znajduje się z lewej strony. Wtedy zawijam psa - robiąc kółeczko - do strony prawej.
Zaznaczam, że wszystko dzieje się przed światłem przeszkody, to też zostanie uznane za odmowę ?[/quote]Nie sądzę... To, co innego, bo Ty w taki właśnie sposób naprowadzasz psa na przeszkodę. Ale na wszelki wypadek i tak bym popracował nad wchodzeniem w tę przeszkodę na jedno tempo, bo jak pisaliśmy, sędziowanie bywa różne i zawsze możesz trafić na sędziego, który zinterpretuje to jako odmowę.

Posted

[quote name='Robull']Nie sądzę... To, co innego, bo Ty w taki właśnie sposób naprowadzasz psa na przeszkodę. Ale na wszelki wypadek i tak bym popracował nad wchodzeniem w tę przeszkodę na jedno tempo, bo jak pisaliśmy, sędziowanie bywa różne i zawsze możesz trafić na sędziego, który zinterpretuje to jako odmowę.[/quote]

No uczymy się, uczymy, ale pewniej na razie idzie gdy jestem z prawej :)

Posted

[QUOTE]Bywa czasem tak, że przewodnik zostaje z tyłu i wysyła psa przed siebie na przeszkodę, pies się wybija i skacze, przewodnik zmienia za psem stronę, pies ląduje, ale widzi przewodnika z innej strony przeszkody i wtedy robi szybkie kółeczko.[/QUOTE]
A znasz chociaż jeden przypadek aby to posedziowali za 5 pkt?

Posted

[quote name='Robull'] Ja poruszając temat kółeczek, chciałem natomiast zrócić uwagę, że za odmowę uważa się teraz też kółeczko zrobione, np. bezpośrednio po wylądowaniu za stacjonatą. Bywa czasem tak, że przewodnik zostaje z tyłu i wysyła psa przed siebie na przeszkodę, pies się wybija i skacze, przewodnik zmienia za psem stronę, pies ląduje, ale widzi przewodnika z innej strony przeszkody i wtedy robi szybkie kółeczko. Podobnie bywa np. po wybiegnięciu psa z miękkiego tunelu. O takie przypadki mi chodziło i o to, że aktualnie zalecane jest traktowanie [B]KAŻDEGO[/B] kółeczka za odmowę. Jestem ciekaw, co o takiem typie sędziewania myslicie?[/quote]
Chyba za mało bywam w świecie (i za mało filmów oglądam), bo z czymś takim się jeszcze nie spotkałam. Osobiście uważam, że za kółeczko zrobione bezpośrednio za pokonaną przeszkodą nie powinno być odmowy. No chyba, że nastepna przeszkoda jest tuż-tuż i kółeczko równie dobrze można okreslić jako wykonane przed następną przeszkodą.

  • 2 months later...
Posted

[quote name='Mokka']Odświeżę wątek, bo kilkakrotnie ostatnio dyskutowałyśmy z dziewczynami na temat pewnej sytuacji:
Pies zbiega po strefówce, przeskakuje strefę, przednimi łapami dotyka ziemi, a nastepnie zad opada na strefę. Zaliczona czy nie?
[/quote]
No to ja wrócę do tego problemu, ponieważ poruszaliśmy ten temat na seminarium z Tothem, a okazało się, że nikt się nie dopisał tutaj (na czele ze mną :evil_lol: ). Otóż sędzia międzynarodowy A. Toth powiedział, że to jest absolutnie zaliczona strefa, bez żadnych wątpliwości i tak to jest sędziowane. Nie pamiętam, czy mówił coś o zaleceniach odgórnych (nie mam przy sobie notatek), ale na pewno powiedział, że to jest sędziowane jako strefa zaliczona.

[FONT=Arial][quote name='sic!']Co dalej moim zdaniem nie świadczy o tym, albo ja jakaś nieczytata jestem, że nie ma mowy czy pies ma przednie łapy już na ziemi, oraz również , że dotykając rzeczonym zadem, który to jest na łapach tylnych:smile:, dotyka lapą a nawet łapami dwiema strefy zejściowej ??[/quote][/FONT]
[FONT=Arial]Teraz już nie będziesz miała tego typu problemów, ponieważ obecnie przepisy mówią o zaliczeniu strefy dowolną częścią ciała (nie musi to być łapa). Jeśli więc Twój sucz tylko omiecie strefę bujnym włosem nie stawiając na niej żadnej ze swych drobnych stópek, to wszystko jest OK :lol: .[/FONT]

Posted

[quote name='Mokka']
[FONT=Arial]Jeśli więc Twój sucz tylko omiecie strefę bujnym włosem nie stawiając na niej żadnej ze swych drobnych stópek, to wszystko jest OK :lol: .[/FONT][/quote]
:lol: :lol: :lol:
kurka a skąd ja bujny włos wezmę???
Od początku mówiłam,że się mi wydaje iż pies może zaliczyć strefę dowolną cześcią ciała:)
Tylko że jest jedno ale......tak powiedział Z.Spolek (o ile nie pokreciłam nazwiska) tak mówi A. Toth ...ale..no właśnie..ciekawe co na to reszta sędziów?Sędziowanie niestety jest subiektywną rzeczą (wiem wiem można się odwoływać...ale i tak pozostaje)

Posted

[quote name='Mokka']No to ja wrócę do tego problemu, ponieważ poruszaliśmy ten temat na seminarium z Tothem, a okazało się, że nikt się nie dopisał tutaj (na czele ze mną :evil_lol: ). Otóż sędzia międzynarodowy A. Toth powiedział, że to jest absolutnie zaliczona strefa, bez żadnych wątpliwości i tak to jest sędziowane. [/quote]

zdaje się, że też potwierdził to Iain


[FONT=Arial][FONT=Verdana][quote name='Mokka'][/FONT]Teraz już nie będziesz miała tego typu problemów, ponieważ obecnie przepisy mówią o zaliczeniu strefy dowolną częścią ciała (nie musi to być łapa).[/FONT][/quote]

no przesadziłaś
[QUOTE][FONT=Arial]one paw [B]or part of its paw[/B][/FONT][/QUOTE]

Posted

Do końca roku 2006 obowiązywał przepis, że strefa musi być dotknięta łapą (lub jej częścią), natomiast obecnie ma to być dowolna część ciała, w związku z tym automatycznie tracą rację bytu dyskusje, czy górne partie biodra (czyli rzeczony kuper) są jeszcze częścią łapy, czy już nie.

Posted

Olu, Toth mówił nam o przepisach, które zostały zatwierdzone, jako obowiązujące od stycznia tego roku. Znika w nich łapa, a pojawia się dowolna część ciała.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...