Jump to content
Dogomania

Masa problemów żywieniowych.


Middledream

Recommended Posts

No i zaczęły się problemy z żywieniem również u mnie.
Mój pies - odkąd jest u mnie, czyli od 4 miesiąca życia dostawał rano porcje suchego i wieczorem gotowane mięso z różnymi warzywami i wypełniaczami. Gdzieś do około 7 miesiąca jadł wszystko, aż mu się uszy trzęsły. Potem zaczęło się wybrzydzanie.
Najpierw pies zaczynał opuszczać poranne posiłki suchej karmy i wymuszać zmianę smaków. Ostatecznie na częstsze zmiany smaków karmy jestem w stanie się zgodzić - i tak częściej ją zmieniam. Opuszczać posiłków nie pozwoliłam i póki pies nie zjadł porannej porcji karmy nie dostawał gotowanego. Wszystko było w miarę ok.
Jednak na wakacje przyjechałam do rodziców. Moi rodzice są przeciwnikami jakichkolwiek karm, czy to suchych czy to puszkowych. I niestety zaczęły się schody. Z racji, że nie mam tu własnej kasy, musiałam psa wstawić na żywienie suchą karmą. Rodzice zaczęli mu dosmaczać jak nie widzę (w zasadzie to ciągle to robią) i żadne argumenty do nich nie trafiają. Pies zatem suchą przestał jeść w ogóle, no bo po co, jak ktoś zaraz rzuci mu jakiś ochłap czegoś, czego jeść nie powinien. U mnie w domu atmosfera jest zatruta, wiecznie ktoś na mnie krzyczy, zaczęło się od 'jak możesz dawać psu to, co mu nie smakuje' a obecnie jest 'suche to nie jedzenie, tak mi się wydaje że to jedzenie', 'zadzwonimy do TOZ bo głodzisz psa i pójdziesz do więzienia', 'on zdechnie od suchego', 'naczytałaś się głupot w internecie cały internet to głupota' i tak dalej, i tak dalej...
Poszłabym na ugodę - BARF. Postawiłam sprawę, że jeśli kupią psu te korpusy, jakoś ułożę jadłospis i będzie się odżywiał naturalnie, tak jak sobie życzą. Niestety, to też skutku nie przynosi, bo 'uueee kości dla psa, mięsko mu lepiej ugotuj a nie jakieś kości'. Gotowane - ok, ale mięsa też nie kupią - ugotują mu jeden posiłek na trzy dni a reszta to jest odpadki z ich kanapek typu szynka, trochę twarogu albo co gorsza, SAMI ROBIĄ MU KANAPKI do jedzenia.
Ręce mi już opadają, niestety studiuję i jestem na utrzymaniu rodziców więc w wakacje nie mam swoich pieniędzy, pracy w okolicy też nie ma i nawet nie mam jak kupić mu czegoś lepszego do zjedzenia. Musi zaczekać do października. Zresztą byłoby to bez sensu, bo mam jeszcze w domu około 4 kg karmy suchej (Acany i Brita Care).
Co zrobić, żeby pies jadł to suche? Pilnowanie 24/7 nie wchodzi w grę bo czasem i ja muszę wyjść z domu, a on już jest tak cwany, że suchego nie ruszy nawet przez 3-4 dni i wtedy znowu jest awantura nie mówiąc już o dosmaczaniu cały czas.
Sprawa wygląda beznadziejnie, ale może ktoś pomoże mi znaleźć wyjście z takiej sytuacji? Może da się jakoś psa nauczyć, żeby nie przyjmował jedzenia od nikogo poza mną?
Pozdrawiam.

PS. Nie mówiąc już o tym, że dla psa to ja się stałam tą złą która mu nie dosmacza i nie próbuje dogodzić albo nawet zabiera co dadzą rodzice do miski.

Link to comment
Share on other sites

Jak dla mnie to za bardzo się spinasz ;)
Ja nie jestem sama zwolenniczką suchych karm - czemu pies nie może być po prostu na tym gotowanym, plus dawane czasem z głową kąski, albo czemu nie chcesz dosmaczać karmy? To nawet wskazane, szczególnie jeśli miałaby ona być podstawą żywienia psa.
Jeśli nie karmią Ci psa słodyczami, stęchłą kaszą czy fast foodami, chipsami, nie jest utuczony, nie ma alergii ani niestrawności - to nie wiem w czym problem.

Możesz psa być może nauczyć nie przyjmowania pokarmu od nikogo poza tobą, ale to długi, nierzadko bolesny i nie do końca skuteczny proces. Moim zdaniem nie warte w tym przypadku zachodu...

Link to comment
Share on other sites

witam:)
z tego co opisujesz to nie jest to gotowane typu mięso, wypełniacz i jakieś warzywo tylko taki ludzki misz-masz jedzeniowy.
w sumie to dziwne , dlaczego nie możesz karmić psa tak jak ty uważasz
a nie możesz na ten czas pożyczyć kasy od jakieś dalszej rodzinki?

Link to comment
Share on other sites

Teraz rozpoczęłam proces przekonywania rodziców do BARFu, zobaczymy co z tego wyjdzie :) już drugi dzień jest na surowym.
A problem polega na tym, że gdy oni mu dosmaczają jakimiś pierdołami i odpadkami, on woli wyżyć na tych odpadkach, niż jeść barf, suche, już na gotowane też się ogląda czy nie mam nic lepszego.
A moi rodzice uważają, że jest to mały pies, wychowywać to trzeba 'wilka', a życie maltańczyka się powinno składać z dogadzaniu mu i podsuwaniu mu smaczniejszych - niekoniecznie zdrowych kąsków.

Link to comment
Share on other sites

myśle że karmienie psiaka czym popadnie to niezbyt fajny pomysł, moja na źle dobranej karmie dostała takiej alergii że ok miesiąca sie z tym męczyłam czerwone oczy , uszy i wygryziona sierść jak to pisze Martens 'na portkach' :)
zresztą Ty bedąc z tym psem na codzień wiesz co mu służy.

Link to comment
Share on other sites

szkoda że Twój pies nie miał takiej przygody,że jadł coś-a potem np.wymiotował.
gdyby to się stało teraz,to mogłabyś wmówić rodzince że to przez szynkę/kanapki/kiełbasę/przyprawione jedzenie czy co oni tam mu dają.myślę że w takim wypadku by sobie dali siana z dokarmianiem...

Link to comment
Share on other sites

Mi sie wydaje że brak tutaj konsekwencji. Jesli chcesz żeby pies jadł suchą karme to będzie, tylko trzeba zrozumieć że pies jak nie jest naprawdę głodny to nie zje i wybrzydza. Dawaj mu normalnie suchą karmę, jeśli nie zje to trudno, wytrzyma tak najwyżej kilka dni. Jesli nie masz czasu na BARF to tylko i wyłącznie sucha karma, bo kanapki i inne ludzkie jedzenie psiakowi na pewno na zdrowie nie wyjdą.

Link to comment
Share on other sites

Właśnie tu jest o tyle ten problem że jak pies przez parę godzin nic nie zje, to mam awanturę, że głodzę psa wtedy jest przez nich dokarmiany jak nie widzę jakąś szynką i twarożkiem i może tak pościć nawet parę dni, ... i to tak w kółko a awantury z czasem się nasilają. Zobaczymy, co będzie z tym barfem. Dałam rodzicom strony o korzyściach takiego karmienia psa i mama zmiękła, jeszcze tata. :/ Ciężko.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
Guest papillonek

ciężka sprawa mialam tak samo,ale mój tata uważaja ,że pies je raz dziennie i tak było miesiąc(nikt nie nażekał) cały dzień nic a wieczorem micha karmy lub mięsa z dodatkami.Teraz dodaje jeszcze rano posiłek,żeby nie było ,że pies je za mało wg.mojej mamy,a tata wie,że to nie jego pies i mówi czasem ,,fajny ten twój piesek''i nic mi nie narzuca.Ty zrób tak samo wg.mnie twój pies je dużo za często dlatego wybrzydza.Wytłumacz rodzicom czyj to pies ich czy twój jesli twój karm go jak uwazasz jeśli jednak to wasz pies wtedy sprawa sie komplikuje.

Link to comment
Share on other sites

Mamy podobne problemy, z tym że u mnie tym dokarmiaczem jest narzeczony. "Na szczęście" mój pies po kanapkach ma biegunkę, a przynajmniej miał po ostatnim nakarmieniu. Więc wywołałam wojne (kolejną), powiedziałam że następnym razem psa zostawię u niego i że to on będzie musiał mu myć tyłeczek po spacerku. Kolejna sprawa u mnie to alergia, narzeczony nie rozumie że pies może mieć alergię np na kurczaka...od prawie roku walczymy z drożdzakami na łapkach, za każdym razem jak mu coś daje albo próbuje dać, wspominam o drogim leczeniu u weta!! moich męczarniach z wycinaniem włosków z przestrzeni między palcowych, moczeniu lub kąpaniu łapek w preparatach przeciwgrzybicznych, osuszaniu po kazdym spacerze łapek. Mam ten luksus że mieszkam sama i generalnie pies jest na mojej łasce, troszkę też sama go rozwiozłam, ale w weekend kiedy jadę do narzeczonego się zaczyna, po prawie każdym weedendzie mój pies ma sraczke. Powiedziałam dość!!
Poobserwuj psa, zobacz czy nie ma biegunek po konkretnych posiłkach, jeśli chodzi o twaróg to oczywiście od czasu do czasu może dostać jesli mu nie szkodzi, mój bardzo lubi...
ale kanapki, szynki, itp to od razu alarmuję że jest biegunka i że to ostatni raz. Może i dobrze że mój pies jest taki delikatny, tzn ma delikatny żoładek bo przynajmniej mam powód by zabronić podawania takiego jedzenia. Zawsze możesz jeszcze mówić że pies już jadł, np gdy nie tknie się suchego. Ja tak robię i wtedy jest spokój, pies dostaje kolejny posiłek następnego dnia i jest ok.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...