fajnadziewczyna Posted September 23, 2010 Share Posted September 23, 2010 Witam Dziewczyny Jakim preparatem zbijamy kreatynine? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
saganka Posted September 23, 2010 Share Posted September 23, 2010 Nie ma takiego, a przynajmniej w Posce.. podobno w Stanach jest jakis testowany. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martini-ka Posted September 24, 2010 Share Posted September 24, 2010 [quote name='fajnadziewczyna']Witam Dziewczyny Jakim preparatem zbijamy kreatynine?[/QUOTE] Rubenal (przynajmniej w ulotce;)) Muszę powiedzieć, że u mojej psizny działa bardzo dobrze, choć to tylko suplement diety a nie lek [URL]http://sotesklep.animavet.pl/go/_info/?user_id=2162&lang=pl[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kinia1984 Posted September 24, 2010 Share Posted September 24, 2010 Lucuś niestety odszedł...(*) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martini-ka Posted September 24, 2010 Share Posted September 24, 2010 Przykro... Przytulam... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martynka1978 Posted September 24, 2010 Share Posted September 24, 2010 Nam też bardzo przykro za wszystkie psy w tym poście mocno przytulamy.Dawno nie pisałam my czujemy się dobrze od stycznia u nas jest ok.Cezar już nie dostaje żadnych lekarstw odnośnie nerek jej wszystko to co przed chorobą ,przypuszczam że to był chwilowy po operacyjny kryzys z tymi nerkami.My mocno trzymamy kciuki za resztę chorych piesków.Serdecznie pozdrawiamy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fajnadziewczyna Posted September 27, 2010 Share Posted September 27, 2010 Bardzo Ci Kiniu współczuję.Pozdrawiam serdecznie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sota36 Posted September 27, 2010 Share Posted September 27, 2010 [quote name='Basia Z.']Mam nadzieję, że jest jak mówicie. Wzięłam ją ze schroniska chorą, żeby pod koniec życia miała jak najlepiej. Pracuję w domu więc sunia była cały czas przy mnie pod czułą opieką, kochana i rozpieszczana. Byłysmy nawet razem nad morzem gdzie cieszyła się spacerkami, zapachem lasu i piaskiem na plaży. Szkoda tylko, że świeczka jej życia dogasła tak szybko, zaledwie w niecałe sześć miesięcy mimo stałej i najlepszej opieki lekarza wet.[/QUOTE] Dawno tu nie zagladalam, bo nienawidze tego watku! Basiu - dalas psince cudowne miesiace zycia, nie mialaby takiego w schronie - zrobilas wszystko, chwala Ci za to! Z nerami nie wygra sie, niestety... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grazka77 Posted September 28, 2010 Share Posted September 28, 2010 Trochę mnie tu nie było, a tu kolejne psiaki przegrały Dla Lucusia (*) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Werulkowa Posted October 16, 2010 Share Posted October 16, 2010 Niestety dołączam do grona osób z psiakami z chorymi nerkami. Moja prawie 10-letnia psica ma podwyższony mocznik (10,4mmol/l), po furosemidzie wcale nie sikała więcej, a w ogóle pomimo tego, że je suchą karmę pije nie za wiele. Wet mówi, że to może tym spowodowane, że nerki nie mają co przerabiać, no i pewnie sprawa wieku. Przechodzimy na renala, po 2 tygodniach robimy badanie krwi (przed badaniem mam ja napoić - chyba strzykawką na siłę), ma ma jeszcze dostawać do wody jakiś preparat. A zrobiłyśmy badanie krwi, żeby skontrolować ASPAT i ALAT, bo od kwietnia ma przekroczone, a tu wyszły nerki. No i ma poniżej normy potas. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nita123 Posted October 17, 2010 Share Posted October 17, 2010 [quote name='Kinia1984']ja tez tak bjuta myslalam ale wzytalam sie w roznice miedzy u/d a k/d i faktycznie jakies roznice sa...poza tym u/d to juz chyba w najgorszych przypadkach...sama nie wiem... za duzo tych rodzajow jest:)[/QUOTE] Tak, karmę u/d stosuje się przy zaawansowanej niewydolności nerek. Trzeba tylko pamiętać, aby podawać dodatkowo np. vit C, aby nie dochodziło do alkalizacji moczu. Wklejam informację na temat tej karmyy ( może się przydać ). Moja Aga była przez ostatnie miesiące właśnie na tej karmie. [B]Prescription Diet Canine u/d™[/B] [B]Dla psów z kryształami lub kamieniami szczawianu wapnia lub innych rzadziej występujących związków. [/B]Karmy te zawierają różne połączenia składników pokarmowych i mineralnych, które skorygują wszelkie zaburzenia pokarmowe mogące przyczyniać się do powstawania kamieni w pęcherzu moczowym. W niektórych przypadkach pokarm może także pomóc rozpuścić kamienie, które już powstały i zabezpieczać zwierzę przed ich ponownym powstawaniem. Od czasu do czasu konieczna może być zmiana jednej karmy na inną w ramach asortymentu karm Hill’s Prescription Diet przeznaczonych do podawania przy kamicy moczowej. [B][COLOR=red]Żywienie psów z zaawansowaną niewydolnością nerek[/COLOR]. [/B]Niezwykle niska zawartość białka i fosforu dla psów w zaawansowanej fazie choroby nerek. Dostępna w postaci puszkowej i suchej, aby spełniać wymagania Twojego psa. [B]Wskazania:[/B] [LIST] [*]Rozpuszczanie kamieni moczanowych i cystynowych [*]Ochrona przed tworzeniem się kamieni moczanowych, szczawianowych i cystynowych [*][COLOR=red][B]Niewydolność nerek – zaawansowana [/B][/COLOR] [*]Choroba spichrzeniowa wątroby [/LIST][B]Nie jest zalecana dla:[/B] [LIST] [*]Kotów [*]Szczeniąt [*]Suk w ciąży i laktacji [*]Psów z kamicą struwitową [*]Psów z hipoalbuminemią, hiperlipidemią lub zapaleniem trzustki oraz psów, które chorowały lub są narażone na zapalenie trzustki [*]Przez pierwsze 1-2 tygodnie po zabiegu chirurgicznym. [/LIST][B]Możliwość zastosowania innych produktów:[/B] [LIST] [*]Przy upośledzeniu funkcji lub niewydolności nerek: Prescription Diet Canine k/d [/LIST] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magia131 Posted October 18, 2010 Share Posted October 18, 2010 Witam wszystkich Dolaczam do Was z moim pieskiem ktory choruje na mocznice od 2,5 tygodnia. Zdazylam przez ten czas przeczytac prawie cale forum. Moj piesek ma na imie Brutus i ma 13 lat. Zawsze byl energicznym,zdrowym, wesolym psiakiem az do 30 wrzesnia. Zaczal wymiotowac i na poczatku wet podejrzewal zatrucie.Wymioty nie mijaly i zrobiono badania krwi.Wyniki tragiczne: mocznik 502, kreatynina 14. Weci szans nie dali na samym poczatku.Wydaje mi sie ze z gory zalozyli ze stary pies i nie da rady. I lecza bo lecza ale bez jakiegokolwiek zaangazowania. Na szczescie trafilam na Wasze forum i mam nadzieje ze mi pomozecie. Piesek czuje sie w miare dobrze,nie poddajemy sie i walczymy o niego. Wyczytalam we wczesniejszych watkach o zastosowaniu sody oczyszczonej u psow z chorymi nerkami.I tu mam pytanie,czy wiecie cos wiecej na ten temat, czy stosowaliscie to u swoich psiakow? Dziekuje z gory za informacje Podrawiam Was i Wasze psinki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kinia1984 Posted October 19, 2010 Share Posted October 19, 2010 ja o sodzie nie słyszałam...jak w tej chwili jest leczony Brutus? bo wyniki nie powiem na mnie wrazenie zrobily.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magia131 Posted October 19, 2010 Share Posted October 19, 2010 Brutus ma 3 tydzien podawane kroplowki, 250ml rano i wieczorem. Do tego witamina C i furosemidum.Przez pierwszy tydzien dostawal czopki przeciwwymiotne.Nic wiecej lekarz nie polecil.Sama na forum wyczytalam o Ipakitine i od tygodnia stosuje. Wyniki tragiczne i wet stwierdzil ze pies nie ma szans, oczy wielkie zrobil jak wyniki zobaczyl bo stwierdzil ze tak wysokiej kreatyniny u psa nigdy nie widzial.powiedzial tez ze pies z kreatynina powyzej 6 powinien byc nie zyc.A Brutus z kreatynina 14 szans nie ma zadnych. My walczymy o niego i pies czuje sie lepiej.Od 2 dni nawet sam z miski zjadl ze smakiem jedzonko Royala dla nerkowcow:) Jutro bedzie mial robione badanie krwi i sie okaze czy sie cos zmienilo. O sodzie oczyszczonej przeczytalam na tym forum,dr Neska ja komus polecila Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kinia1984 Posted October 19, 2010 Share Posted October 19, 2010 moj mial kreatynine 8 i mocznik 400...my walczylysmy 2 tygodnie ale przegralysmy...ale moj pies nic nie jadl przez ten czas , pil ze strzykawki do tego mial jeszcze okropne wyniki wątrobowe...wszystko zwracal...ja mysle ze za malo tych kroplowek...wiem ze to ciezko wykonac ale jesli to mozliwe przy takich parametrach pies powinien dostawac przynajmniej 1,5 litra kroplowek do żyly...tak nam Dr Neska radziła...cały czas płukac nerki.. nasz tylko w nocy nie byl pod kroplowka...ale mialysmy ten komfort ze moglysmy na zmiane przy nim siedziec i zmieniac mu tylko kroplowki... dobry jest jeszcze syrop lespewet , zbija mocznik i preparat rubenal.. przy badaniu krwi zrobcie tez jony-fosfor i potas. Trzymam kciuki:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magia131 Posted October 19, 2010 Share Posted October 19, 2010 Dziekuje za rady. Jutro bede u weterynarza to zapytam o te leki czy je maja na stanie. Moj pies watrobe, trzustke i serce ma zdrowe. Chore sa za to nerki :( ALe zaczal sam jesc..glowe wczesniej odwracal na widok jedzenia,tez karmilysmy go ze strzykawki.a od paru dni sam do miski idzie i je. A o wecci to maja takie podejscie do psow ze szok.Jak samemu sie nie zapyta o jakis lek to nie poleca nic. To masakra jakas jest. Bylam w sumie u trzech i zaden mi rubenalu, ipakitine czy lespewetu nie zaproponowal.porazka jakas,, A ile lat mial Twoj piesek? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kinia1984 Posted October 20, 2010 Share Posted October 20, 2010 Moj mial 13...Ale znowu tez mam staruszka tymczasowicza (ponad 15 lat)ktory tez choruje na nerki tylko na przewklekla niewydolnosc ,a nie jak tamten na ostra, teraz po miesiacu jedzenia karmy i lekach mocznik spadl do normy i kreatynina tez...ale on z niskiego progu musial zejsc bo mocznik mial 100 a kreatynine 2... co jeszcze z lekow moge ci poradzic ...jak jony wyjda niedobrze to podaje sie do kroplowki dwuweglan lub do wody.Wazne jest tez zeby oslaniac jednak watrobe bo mocznik zatruwa wszystkie narzady, moze byc taki ludzki lek prazol lub inny oslonowy jaki podaje sie przy antybiotykach. moj psiak juz mial taki stan ze mocznik doprowadzil do krwotoku jakiegos organu i w jednym momencie wylalo sie z niego ok. pol litra krwi...i stracil przytomnosc wiec aby oszczedzic mu juz bolu zawiozlysmy go do weta i uspalysmy... Mysle ze twoj psiak chce jeszcze walczyc a apetyt to dobry znak:) wiec walczcie i sie nie poddawajcie:) aha rubenal i chyba lespewet mozna tez zamowic w internecie , troche taniej jest. Jesli psiak wazy do 8 kg to rubenal75 a jesli wiecej to rubenal300. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martini-ka Posted October 20, 2010 Share Posted October 20, 2010 [B]Magio131,[/B] [B]Sodę [/B]dr Neska poleciła min. mnie, ale raczej nie podaje się jej bez badań moczu -ma za zadanie podwyższyć nieco pH moczu jeśli jest za niskie -5 lub mniej, przeciwdziała min. kwasicy metabolicznej i dzięki temu pieskowi łatwiej jest wrócić do jedzenia. Ważne to jest o tyle, że[B] witamina C[/B] dodatkowo zakwasza mocz, czyli własnie obniża jeszcze jego pH. Zatem jeśli masz taką możliwość -zrób badania moczu, to też może sporo powiedzieć o stanie nerek. [B]Furosemid[/B] natomiast jest tym lekiem, na który dr Neska patrzy z wyjątkową nieufnością -uważa, że jest nadużywany przez wetów, kiedy nie ma kłopotów z wydalaniem oczu i sercem raczej go odradza i z tego, co zauważyłam po doświadczeniach mojej suni, ma rację. [B]Rubenal[/B] pomaga właśnie na kreatyninę i w przypadku mojej suni dobrze się sprawdza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magia131 Posted October 20, 2010 Share Posted October 20, 2010 Dzieki za rady:) Wet u do ktorego ja jezdze jest jakis zacofany. A jak pytam o jakies leki ktore polecacie to stwierdza ze studiowal weterynarie kilka lat i wie jak sie leczy psy. Dzis Brutus mial pobrana krew i wyniki beda jutro. O fosforze i sodzie powiedzialam ale wet pokrecil nosem i stwierdzil ze nie jest to najwazniejsze. Zobaczymy jutro. A mam pytanko do was,czy slyszalyscie moze o leku Azodyl? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kinia1984 Posted October 20, 2010 Share Posted October 20, 2010 Azodyl to chyba nie jest jeszcze w Polsce dostepny. magia131 a może warto zmienic weta? a rubenal kup przez neta i olej weta:) ale zrymowalam:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magia131 Posted October 21, 2010 Share Posted October 21, 2010 Azodyl sprowadzilam z Usa bo czytalam o nim troszke i wiem ze w usa jest powszechnie stosowany.nie pytam o ten lek weta bo pewnie nawet nie slyszal;) znacie kogosm kto ten lek stosowal u swego zwierzaka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martini-ka Posted October 21, 2010 Share Posted October 21, 2010 Może zapytaj dr Neskę? Ona bywa co jakiś czas w USA, pewnie coś już o tym leku wie. [URL="http://www.nerkiwet.com"]www.nerkiwet.com[/URL] -to Jej strona Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kratka Posted October 21, 2010 Share Posted October 21, 2010 [FONT=Tahoma]Azodyl pomaga zmniejszyć poziom głównego "truciciela" przy chorych nerkach, czyli mocznika. Problem z nim jest dwojaki - trzeba go sprowadzić (na pewno można ze Stanów, ale może również z jakichś innych cywilizowanych krajów) i trzeba go sprowadzić w odpowiednich warunkach (a konkretnie w podręcznej lodówie, co nawet w zimie nie jest bez znaczenie ze względu np. na różnice temperatur wewnątrz i na zewnątrz pomieszczeń). Dr Neska twierdzi, że lek jest całkiem, całkiem, a ja nie mam powodów, żeby jej nie wierzyć, bo dzięki niej mój pies żyje już półtora roku od diagnozy pt. „uśpić”.[/FONT] [FONT=Tahoma]Gdyby ktoś miał możliwość importu tego leku, to chętnie będę w niej i w nim (tj. w możliwości i samym imporcie) partycypować:). [/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magia131 Posted October 22, 2010 Share Posted October 22, 2010 Sprowadzilam z Usa narazie jedno opakowanie azodylu.Jak bede kupowac nastepne opakowania to napewno dam znac. Pomozcie mi bo mam problem!!! Wczoraj pies mial zmieniany wenflon.Ma go na tylnej lapce i dzis rano jak wstal to kuleje i chodzi na 3 lapkach.Boli go chyba ta lapka i teraz ma kroplowke i strasznie sie trzesie.mysle ze go to boli:((((((.Mialyscie podobny problem? Jak mozna ulzyc psiakowi? Zyla jest drozna bo kroplowka ladnie schodzi. Zaraz jade do weta po wyniki krwi i kolejne kroplowki to tez zapytam. Jak wiecie co moze sie dziac to prosze dajcie mi znac. Dziekuje bardzo za pomoc Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kinia1984 Posted October 22, 2010 Share Posted October 22, 2010 on ma ciagle na tej samej lapie wenflon? czy wczoraj mial zmieniany na inna lape? spradzaj czy lapa nie rosnie bo moze wcale w zyle nie idzie tylko pod skore...jedz najlpeiej z psem, moze niech zmieni na przednia lape, ona inaczej sie zgina przy chodzeniu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.